Forek SG - LSD czy centralny mechanizm różnicowy?

[Wade]

Czołem, co prawda dopiero jadę obejrzeć ten problem ale warto zawczasu czegoś się dowidzieć. Autko to Forester SG 2005 2,5 N/A AT. Problem jest podobno taki że w trakcie ciasnych manewrów na parkingu tylne koła przeskakują , blokują się. Nie ma znaczenia czy zimny czy ciepły. Normalnie bym powiedział ze wiskoza ale tu mamy 4EAT więc jej brak a nie wiem jak może zachowywać się to sprzęgło wielkopłytowe. Poza tym prawdopodobnie most ma LSD więc kolejna możliwa przyczyna.

 

Pytanie numer 1. Jakie objawy może dawać centralny mechanizm w AT i czy mogą być takie same jak w manualu? 

 

Pytanie numer 2. Czy uszkodzone LSD może tak się zachowywać? 

 

Pytanie numer 3. Czy jest jakaś możliwość wyeliminowania któregoś z elementów w ternie/na podnośniku?  

[ewemarkam]

Przy 4eat poszperaj na YouTube pod hasłem "torque bind". Generalnie jeśli masz wersję USA, możesz mieć problem z dostępnością zaworów do skrzyni. Tam z tego co kojarzę działa on na odwrót niż w skrzyni EU. Tak mi ktoś tu na forum to tłumaczył. Jak teraz sprawdzam do dawno się nie logował na forum. Tak jest w mojej skrzyni, są 3 zawory które moge zamontować. I będą pasowały ale tylko jeden zadziała poprawnie. Na szczęście mam wersję EU i tego problemu nie miałem bo po VIN ASO zamówiło zawór i gra. Tylko u mnie nie było napędu na tył, czyli odwrotna sytuacja ale powód ten sam. Uszkodzony zawór od sprzęgła MPT.

Masz skrzynię nowszą niż moja. Jak jest na 100% w skrzyni nowszej w tym co chcesz kupić nie wiem. Ale ten problem z przeskakujacym dźwiękiem to kwestia wymiany zaworu i nic więcej. Rozeznaj temat dostępności zaworu do tej skrzyni. Czy nie będzie problem go dostać w ASO. Czy będziesz musiał z USA ściągać np przez eBay. To jest bojarze "solenoid C".

[Wade]

No właśnie teraz znalazłem to zagadnienie i nie wygląda tak tragicznie. Jak mi się wydaje to będzie zaworek na schemacie i numer 31942AA130?

 

 

Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez Wade

[Wade]

Według pewnej strony zaworki są takie same w EU i US. Chyba najlepiej będzie rozebrać i zobaczyć jaki numer na obudowie.

Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez Wade

[ewemarkam]

Jeszcze jedna rzecz. Łatwo sprawdzić czy to zawór na 99%. Pod maską masz skrzynkę bezpieczników, w niej powinno być puste miejsce oznaczone FWD. Jeśli wsadzimy tam bezpiecznik, TCU powinno przy sprawnym zaworze odciąć tył. Tzn w taki sposób aby skrzynia nie przekazywała tam napędu. Bezpiecznik wkładamy na wyłączonym zapłonie. Po wpięciu bezpiecznika k załączniku zapłonu powinna pojawić się lampka FWD na liczniku. Jeśli dalej będzie problem z przeskakiwaniem do winny będzie zawór. Jeszcze dla pewności jak zerkniesz w Manual. Na wyjsciu z TCU które steruje zaworem powinno się zmieniać napięcie gdy naciskasz gazu na postoju.

 

Jeśli zawory są faktycznie takie same to masz "szczęście". W ASO będzie najtaniej.

 

Jeśli już będziesz zamawiał, zamów z uszczelkami, ta przekładka oraz oring, i to sitko, oraz uszczelkę między korpusami. Wszystko będzie już twarde i plastikowe od nowości. Jeśli to w dupce faktycznie ten zawór się znajduje to wymiana jest prosta, wał tylko i nic więcej do zdjęcia.

 

 

 

 

Edytowane 3 Sierpnia 2020 przez ewemarkam

[Wade]

Cóż, byłem, oglądałem szkoda że nie dało się pojeździć bo podobno poprzedni oglądający zapomniał świateł wyłączyć. No trudno ale raczej drugi raz nie podjadę bo nie trzeba było ściągnąć plastików żeby odnaleźć piękną wentylację w okolicach tylnych kielichów. Ręka nad koło, jedno naciśnięcie i ręka w środku. Druga strona to samo. Szkoda. Trzeba szukać dalej ale przynajmniej czegoś się dowiedziałem o 4EAT. Może się przyda na przyszłość mi albo komuś jeszcze. 

[Wade]

OK, bo oględzinach kilku egzemplarzy ten i tak wypadł najlepiej więc został już ze mną  Dziurki sobie zaspawam i tyle ale mniejsza o to. Trzeba rozwiązać problem z tym przeskakiwaniem w tylny moście. Sytuacja jest taka że przy max. skręconych kołach czuć jak coś trzyma tył i takie lekkie wibracje/przeskakiwanie. Bo włożeniu bezpiecznika od FWD problem ustępuje. Jak rozumiem w takim przypadku problemem jest ten zawór od sprzęgła napędu na tył. Wyżej kolega pisał ze jeśli po wsadzeniu bezpiecznika FWD problem dalej będzie występować to właśnie ten zawór ale nie jestem przekonany. Dzisiaj na mokrym przy starcie z 'obrotów' przód mielił zarówno jako AWD jak i FWD. Może samo sprzęgło/tarcze?

 

Co o tym myślicie? 

 

A poza tym byłem pewny że w tylne moście jest LSD a tu niespodzianka. Koła kręcą się w przeciwnych kierunkach i ani myślą o jednym  Pytanie czy jest opcja żeby nie było LSD w SG 2005 A/T USA? Czy ktoś zmienił na jakiś otwarty czy coś się popsuło? Dyfer i tak będę otwierał to się wyjaśni co tam siedzi ale pytam zawczasu z ciekawości  

Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez Wade

[skwaro]

W wolnossakach z tyłu jest otwarty dyfer.

[Wade]

A według katalogów LSD. Sam nie wiem. 

 

http://opposedforces.com/parts/forester/us_s11/type_4/train/differential_individual/illustration_1/

 

Co do diagnozy z bezpiecznikiem FWD to rzeczywiście jest sporo głosów mówiących że jeśli po odłączeniu tyłu problem znika to raczej problemem nie jest ani zawór ani sprzęgło tylko coś innego. Tylko co? Skrzynia pracuje całkiem ładnie, nawet nie zamula jakoś szczególnie ani nie szarpie. Jakieś pomysły?

Edytowane 22 Sierpnia 2020 przez Wade

[skwaro]

36 minut temu, Wade napisał:

A według katalogów LSD. Sam nie wiem. 

 

http://opposedforces.com/parts/forester/us_s11/type_4/train/differential_individual/illustration_1/

 

Co do diagnozy z bezpiecznikiem FWD to rzeczywiście jest sporo głosów mówiących że jeśli po odłączeniu tyłu problem znika to raczej problemem nie jest ani zawór ani sprzęgło tylko coś innego. Tylko co? Skrzynia pracuje całkiem ładnie, nawet nie zamula jakoś szczególnie ani nie szarpie. Jakieś pomysły?

Aa, bo to stany, nie doczytałem. Jak masz 2.5X to otwarty, jak XS to wiskoza

[ewemarkam]

OK, bo oględzinach kilku egzemplarzy ten i tak wypadł najlepiej więc został już ze mną  Dziurki sobie zaspawam i tyle ale mniejsza o to. Trzeba rozwiązać problem z tym przeskakiwaniem w tylny moście. Sytuacja jest taka że przy max. skręconych kołach czuć jak coś trzyma tył i takie lekkie wibracje/przeskakiwanie. Bo włożeniu bezpiecznika od FWD problem ustępuje. Jak rozumiem w takim przypadku problemem jest ten zawór od sprzęgła napędu na tył. Wyżej kolega pisał ze jeśli po wsadzeniu bezpiecznika FWD problem dalej będzie występować to właśnie ten zawór ale nie jestem przekonany. Dzisiaj na mokrym przy starcie z 'obrotów' przód mielił zarówno jako AWD jak i FWD. Może samo sprzęgło/tarcze?

 

Co o tym myślicie? 

 

A poza tym byłem pewny że w tylne moście jest LSD a tu niespodzianka. Koła kręcą się w przeciwnych kierunkach i ani myślą o jednym  Pytanie czy jest opcja żeby nie było LSD w SG 2005 A/T USA? Czy ktoś zmienił na jakiś otwarty czy coś się popsuło? Dyfer i tak będę otwierał to się wyjaśni co tam siedzi ale pytam zawczasu z ciekawości  

Nie rozumiem. Generalnie ta skrzynia jeśli choć trochę dodasz gazu to dopina sprzęgło transferu. Jeśli robisz ciasne zakręty bez gazu to jest ono luźniejsze, jeśli choć młuśniesz gaz to dopina. Jest łatwy mod do zrobienia, tak aby sobie dopinać wtedy kiedy chcemy. Generalnie, jeśli na zaworze nie ma napięcia to tył jest dopięty. Podając napięcie na zawór rozluźniamy sprzęgło. Aby zrobić mod, wystarczy do sterownika dopinać jakieś obciążenie zamiast zaworu. Zrobiłem to gdy diagnozowalem u Siebie zawór. Teraz mam odpięty ten patent.

 

[Wade]

No właśnie mam XS więc powinno być LSD. Musze to sprawdzić. I faktycznie po wybraniu wersji X jest zwykły dyfer. 

 

Jutro będę musiał sprawdzić sprawdzić kompem i miernikiem jak wygląda praca zaworu. Na tą chwilę jest tak jak mówię. Jeżdżenie w kółeczko bez gazu - coś trzyma tył. Jeżdżenie w kółeczko z gazem- coś trzyma tył. Jeżdżenie w kółeczko z bezpiecznikiem FWD - problemu brak z gazem i bez.