Grychol Posted July 31, 2020 Share Posted July 31, 2020 Witam wszystkich. Właśnie stałem się trochę przypadkowo posiadaczem Forestera. Szukałem na szybko auta o względnie małym przebiegu, które pociągnie mi budę kempingową i trafiłem na ogłoszenie Forestera. 2006 rok, 2,0 wolnossak w automacie. Auto od nowości 13 lat użytkowane na Lofotach w Norwegii (właścicielka 1937r) i ostatni rok w Danii. Generalnie bardzo ładne. Wg licznika, i danych które można sprawdzić na stronach norweskich i duńskich przebieg 60 tys km. Lakier cały w oryginale, małe przycierki lewy przód i tył. Wszystkie szyby ori, przód podgrzewana pod wycieraczkami, tempomat, grzane tyłki. Buda zdrowa, tylko zawieszenie jak w większości japońców. Pod maską zero rdzy, wszystkie śrubki bez nalotów. Ale żeby dołożyć łyżkę dziegciu mądry polak po szkodzie... nie doczytałem wcześniej i mam wersję EJ204. Kupiłem go z myślą o lpg, a tu teraz wszędzie czytam, że kibel... W przyszłym tygodniu zmieniam rozrząd, olej w skrzyni i silniku. No i teraz nie wiem co robić, gazować i jak polecą głowice to kupić używane od EJ20F, czy latać na benzynie i za poł roku sprzedać komuś kto będzie chciał mieć subaru z małym przebiegiem bez lpg. Auto było drogie jak na swój rocznik i nie wiem czy pakować sie w gaz czy go nie psuć jak ma niby taki mały przebieg? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted July 31, 2020 Share Posted July 31, 2020 Jak rocznie robisz 10-15 tys to luzy będziesz robił co 3-5 lat. W tym czasie zwróci Ci się koszt instalacji i oszczędzisz śmiało na regulację zaworów. I zostanie jeszcze dużo w kieszeni. Wszystko zależy jak długo planujesz mieć samochód. LPG opłaca się zawsze założyć, pod warunkiem że samochód zostanie u Ciebie przez parę lat. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grychol Posted July 31, 2020 Author Share Posted July 31, 2020 Mam dwa auta, ale jakby forek dostał lpg to stałby się głównym daily car-em. (drugie jest nie do zagazowania - dwa systemy wtrysku mpi i fsi w jednym - nik tego nie gazuje). Rocznie robiłby około 20- 25 tys km. Obawiam się tylko czy nie okaże się że założe lpg, które spłaci się po około 15 tys, a zaraz po tym bede musiał wywalać silnik i robić regulacje za 2 tys. Tym sposobem jakbym latał 2 lata na benie może wyjść na zero... Czy to nie jest aż taki straszny srocz z tym EJ204 i przelata napewno te 40-50 tys km bez dotykania. No i kto kupi EJ204 z gazem jak wcześniej przeczyta forum :))? Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted July 31, 2020 Share Posted July 31, 2020 Wszystko zależy od tego czy będziesz miał faktury na regulacje itd. Jakoś gazują WRX'y czy XT a tam jest ten sam problem Zadaj pytanie do @jako forumowy guru od LPG. Dowiesz się wszystkiego od źródła. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hugo Posted August 1, 2020 Share Posted August 1, 2020 13 godzin temu, Grychol napisał: (drugie jest nie do zagazowania - dwa systemy wtrysku mpi i fsi w jednym - nik tego nie gazuje). W PL gazuje się takie auta od kilku lat, ale nie zrobi tego pierwszy z brzegu gazownik. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grychol Posted August 1, 2020 Author Share Posted August 1, 2020 (edited) Jasne... nowej RAV4 ani lexa 350 nikt skutecznie jeszcze nie zagazował. Ja nie mówie to o zwykłym wtrysku bezpośrednim, tylko o dwoch systemach naraz - MPI z FSI zależnie od obciążenia auta. ( w moim przypadku Lexus IS 350) Edited August 1, 2020 by Grychol Link to comment Share on other sites More sharing options...
Slawskip Posted August 1, 2020 Share Posted August 1, 2020 Miałem Legacy z EJ204 i zagazowałem je przy 207 tyś km. Sprzedałem je jak miało 277 tyś km. Luzy zaworowe robiłem dopiero po 50 tys km na LPG, wcześniej auto nie miało robionych luzów zaworowych od nowości. Jak dla mnie spokojnie wrzucać LPG w kumatym zakładzie i będzie ok. Oszczędności są dużo większe niż koszty dodatkowe przy jeździe na LPG. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hugo Posted August 2, 2020 Share Posted August 2, 2020 23 godziny temu, Grychol napisał: Jasne... nowej RAV4 ani lexa 350 nikt skutecznie jeszcze nie zagazował. Ja nie mówie to o zwykłym wtrysku bezpośrednim, tylko o dwoch systemach naraz - MPI z FSI zależnie od obciążenia auta. ( w moim przypadku Lexus IS 350) Jeśli są tam wtryski piezo to fizycznie jest to niemożliwe. Zadzwoń do GZW, tam otrzymasz odpowiedź czy da się czy nie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariusz77b Posted August 2, 2020 Share Posted August 2, 2020 Ogólnie ma XT więc teoretycznie gorszy silnik dla gazu. Samochód mam od nowości, przy 45 tys zamontowałem gaz. W tej chwili mam 270, po drodze były regulacje zaworów co ok. 50, choć od ostatniej minęło 70 tys - po 50 tys po sprawdzeniu okazało się że regulacja jest niepotrzebna. Do chwili obecnej nic nie było szlifowane, tylko regulowane. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted August 2, 2020 Share Posted August 2, 2020 Ogólnie ma XT więc teoretycznie gorszy silnik dla gazu. Samochód mam od nowości, przy 45 tys zamontowałem gaz. W tej chwili mam 270, po drodze były regulacje zaworów co ok. 50, choć od ostatniej minęło 70 tys - po 50 tys po sprawdzeniu okazało się że regulacja jest niepotrzebna. Do chwili obecnej nic nie było szlifowane, tylko regulowane. Szlifowane gniazda zaworowe? Tam nie ma co regulować, luz się ustawia. Szlifując szklanki albo wymieniając je na właściwe. Więc co było regulowane a co szlifowane? Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariusz77b Posted August 2, 2020 Share Posted August 2, 2020 No przecież piszę że nic nie było szlifowane, tylko jak do tej pory zawory były regulowane. Nic nie wymagało szlifu czy wymiany. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted August 2, 2020 Share Posted August 2, 2020 No przecież piszę że nic nie było szlifowane, tylko jak do tej pory zawory były regulowane. Nic nie wymagało szlifu czy wymiany. Tylko zastanawia mnie to jak "wyregulowali" bez szlifowania? Pozamieniali między zaworami szklanki? Tam nie ma "śrubek" żeby regulować. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Grychol Posted August 2, 2020 Author Share Posted August 2, 2020 Czy XT nigdy nie miały głowic z utwardzonymi gniazdami? Ich trwałość będzie taka jak w EJ204? Rozumiem że do regulacji co 50 tys km silnik out? Regulacja w Poznaniu czy jeździsz gdzieś dalej? Link to comment Share on other sites More sharing options...
konrads Posted August 6, 2020 Share Posted August 6, 2020 Miałem legacy EJ204 z lpg. Gaz założony przy 165, w okolicy 180 były robione luzy zaworowe (nie były robione od nowości), instalacja Stag Qbox+ działała bez zarzutu. Nie czułem żadnej różnicy w jeździe samochodem - strojenie było robione w czasie jazdy. Dojeździlem do 230kkm w 2 lata i sprzedałem samochód (ale nie ze względu na problemy z nim :) ) Link to comment Share on other sites More sharing options...
mariusz77b Posted August 7, 2020 Share Posted August 7, 2020 W dniu 2.08.2020 o 20:27, ewemarkam napisał: W dniu 2.08.2020 o 18:49, mariusz77b napisał: No przecież piszę że nic nie było szlifowane, tylko jak do tej pory zawory były regulowane. Nic nie wymagało szlifu czy wymiany. Tylko zastanawia mnie to jak "wyregulowali" bez szlifowania? Pozamieniali między zaworami szklanki? Tam nie ma "śrubek" żeby regulować. Nie jestem mechanikiem powtarzam ci mi przekazali tj trzeba było tylko wyregulować Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now