Zakup Forester III na dojazdy 200 km

[togus]

Panowie, potrzebuję auto na dojazdy do pracy dziennie 200 KM, obecnie Legacy III 2.0 n/a w lpg szukam czegoś większego i bezpieczniejszego. Myślałem na początku o Tribeca ale to dość rzadki model, wybór padł na Forestera. Tutaj mam kilka pytań, jak wygląda sprawa napędów? w moim legacy wzmocniłem centralną wiskozę w dupce skrzyni oraz zrobiłem swapa tylnego dyfra, z sturbo ktrego też wzmocniłem do 10 kg. Jak w Foresterze III wygląda sprawa napędów? czy można tez wzmocnić tylną wiskozę? czy jest tam fabrycznie coś włożone czy jest LSD czy otwarty dyfer ? de facto w sturbo jest ale słabe dlatego to wzmocniłem. Potrzebuję auta które doskonale będzie się prowadzić w każdych warunkach, lód, śnieg, deszcz. Budżet ok 30 tys nie wiem czy w tej cenie generacja II czy III. Pytanie też zasadnicze, czy ten samochód wytrzyma takie przebiegi 5 tys km miesięcznie do 60 tys rocznie.? 

[dominikd]

Hej,

mialem dobre kilka lat LegIII 2.0 n/a AT, obecnie mam LegIV 2.0 n/a MT i Forka SH 2.0 n/a AT.

O ile kobieta zdecydowanie woli jezdzic forkiem (wyzej, wiekszy, bla bla bla), o tyle ja zdecydowanie wole legacy ze wzgledu na prowadzenie, wyciszenie itd. Nie oszukujmy sie, forek to dalej bydle z duzym oporem powietrza i na dluzsze trasy cos bardziej "autostradowego" byloby przyjemniejsze

 

pzdr,

D

[maciek323]

Taki SUV na dłuższe trasy to moim zdaniem trochę mija się z celem. Tak jak mówił przedmówca, wysokie opory powietrza nie sprzyjają szybkiej jeździe i długim trasom. Ja bym na takie zastosowania brał Legacy IV z maksymalnie mocnym silnikiem, jeśli kwestia kosztów paliwa nie jest najważniejsza. Choć zawsze można wrzucić podtlenek LPG do każdego Legacy.

Ewentualnie auto innej marki ze skrzynią 6 biegów, jakieś TDI czy bmw 3.0d.

[M_isza]

dojezdzasz 200km i szukasz auta z mocnymi napedami? to na te dojazdy, czy na weekendy? na takie kilometry, to milo zamilowania do marki, zdecydowanie szukalbym czegos innego. Elektronika w VW z fwd czy MB z RWD doskonale sobie radzi w warunkach zimowych, a komfort jazdy bez porownania wyzszy. z 9-10 lat temu mialem okazje jezdzic C klasa w automacie, gdy jeszcze zima byla zima i musialem ruszyc w polske, gdy dobrze sypnelo a Warszawe przez kilka dni probowali udroznic. nawet sie nie zajaknal, zey chciec gdzies zostac w sniegu. szlo bydle a przy 100km/h na A4 w Kato wyrzucilo mnie z kolein i myslalem juz ze sie bede z barieirek zbieral, ale esp go wyprostowalo...

 

[togus]

Kolego mam ciężkie warunki dojazdu, podróżuję od 4:30 rano drogami Wojewódzkimi przez lasy,  gdzie w nocy nikt nie jeździ, drogi w zimę są oblodzone i nie odśnieżone, potem wskakuję na A1, ale dojazd do A1 do ponad 30 km. Nie chcę wdawać się w szczegóły ale z racji zdrowotnych muszę uważać na wszelkie urazy dlatego duży gabaryt samochodu w razie W, obecnie to Legacy III oraz volvo S80 2.4T 200KM. Do auta włożę LPG także spalanie 15l lpg/100 nie jest jakoś straszne dla mnie. Tak jak mówię chciałbym coś wyższego, masywnego zapewniającego bezpieczeństwo w każdych warunkach. 

[M_isza]

to polecam MLa. 4matic jest nie do zatrzymania w śniegu po kolana a z airmaticem plynie na dziurach

[Nargond]

Forek jest dobrze wyciszony do 120km/h - więc nie jest źle - a dopóki nie buchnie wiatrem w maskę to nawet przy 140+ da się rozmawiać (podkreślam nie krzyczeć) 
Bynajmniej nikt mi w aucie nie marudził. 
Na bocznych wąskich drogach takich wiejskich - dobre auto - te małe dziury nierówności fajnie wybiera, chociaż dupa czasami zachowuje się niemrawo. 
Co do wspomnianego w C klasie ESP - ja w forku włączyłem go dwa razy (raz na oblodzonej drodze w górach) i raz wychodząc z zakrętu gdzie w jego apeksie był dołek. 

Ogólnie dobre auto do jazdy - 600 km w nim nie męczy..

[dominikd]

6 godzin temu, Nargond napisał:

Forek jest dobrze wyciszony

Ale ze niby Forester III (SH)? Jesli chodzi o przedlifta, to praktycznie nie jest wyciszony WCALE  rozbierany byl przy mnie wlasnie do zabiegu wygluszania i nie bylo tam praktycznie nic z maty bitumicznej - gola blacha do tego cieniutka jak puszka

 

[Nargond]

2 godziny temu, dominikd napisał:

Ale ze niby Forester III (SH)? Jesli chodzi o przedlifta, to praktycznie nie jest wyciszony WCALE  rozbierany byl przy mnie wlasnie do zabiegu wygluszania i nie bylo tam praktycznie nic z maty bitumicznej - gola blacha do tego cieniutka jak puszka

 

Dobrze to może inaczej - jest na tyle cichy że mi osobiście odo 120 nie przeszkadza - nie robię głośniej radia.... im więcej tym gorzej...
Ale jest tutaj jedno ale duże ALE - jak wiatr wieje na czołową szybę i próbujesz jechać 120 to jest już bardzo głośno i nieznośnie ;-)