Sprzęgło spalone po 400 kilometrach

[Panbenonium]

Witam

Sytuacja się tak pogmatwała, że rzygam już tym samochodem. Dzisiaj okazało się, że prawdopodobnie któryś z poprzednich właścicieli jakimś cudem wsadził sprzęgło od wolnossącej imprezy do imprezy WRX. Wg Pana Otoczaka (bo u niego regenerowałem tarczę oraz robiłem zamach) moje sprzęgło pochodzi tak jak napisałem, i ma chyba 228 lub 230 mm, a w EJ255 powinno być 240 mm.

Pytanie czy to w ogóle możliwe, czy żeby taki PRZEpatent zrobić, któryś z poprzedników czasem nie zmienił również np. skrzyni z wersji N/A ?

Czy teraz oprócz sprzęgła i docisku muszę też szukać zamachu ?

Edytowane 18 Lipca 2020 przez Panbenonium

[Panbenonium]

Przewertowałem trochę nasioc

Sprzęgło mam 230 mm, więc raczej dobre (właściciel serwisu upierał się, że powinienem mieć 240 mm), ale nie wiem czy możliwe jest, że powinienem mieć sprzęgło ciągane, a jakimś cudem mam pchane i przez to sprzęgło po 400 kilometrach się starło na amen ?

Edytowane 17 Lipca 2020 przez Panbenonium
skrótowce

[pablonas]

WRX wychodził ze sprzęgłem pchanym. Od około 05 czy 06 roku. Sprawdzałeś wg VIN jakie powinno być sprzęgło?

[lutek34]

wrzuć VIN na partsouq.com będziesz wiedział co tam powinno być.

[Panbenonium]

Chłopaki, VIN to jedno, ale nie wiem czy ktoś nie wrzucił tam innej skrzyni, a co za tym idzie innego sprzęgła. Sprzęgło z zamachem i dociskiem był u Otoczaka 400 kilometrów temu, samochód nie mógł wejśc na doładowanie z powodu wypadania zapłonu, więc nie był pałowany, a sprzęgło jest spalone.

[skwaro]

A mówiłem zmień mechanika... Pokaż zdjęcia tego sprzęgła, docisku i zamachu co masz teraz w aucie. Jak rozumiem zamach był planowany przed założeniem?

 

P.S. Średnica powinna być 230mm nie 240

 

 

[Panbenonium]

Cześć, pisałem już, że ciężko zmienić, jak wiąże go gwarancja na usługę. Na to wszystko jeszcze robota rzuciła mnie 400 km od Ełku i nie mogę tego pilotować osobiście. Jak mi dośle zdjęcia tych rzeczy to rzucę, póki co mam zdjęcia łapy/widelca sprzęgła i wysprzęglika, bo to były moje podejrzenia.

 Skrzynia ma oznaczenie TY754VG7AA - T2099109.

[Panbenonium]

[Panbenonium]

[skwaro]

No to już widać błąd w sztuce. Albo zamach przed założeniem nowego sprzęgła nie był planowany wcale , albo był, ale nie splanowali punktów mocowania docisku i tarcza nie pracowała poprawnie. Dlatego jest spalona. Zamach do planowania, o ile te spękania znikną po planowaniu, jak nie to do wymiany. Docisk, tarcza i łożysko oporowe do wymiany, reszta jest ok i taka, jaka być powinna. Skrzynia jest seria. Szukacie problemu nie tam gdzie trzeba...

[Panbenonium]

Zamach był u Otoczaka razem z tarczą sprzęgła i dociskiem. Pytanie czy mechanik nie powinien podczas montażu tego wychwycić ?
 

Edit: Pan Otoczak mówi, że na jednym ze zdjęć nawet widać, obrobienia o których mowa. Mówi, że sprawa wygląda jakby ktoś jechał na półsprzęgle jakiś dłuższy czas. Możliwe, że to wina nieodpowietrzonego układu ?

Edytowane 18 Lipca 2020 przez Panbenonium

[Gustaf]

Masz foto jak wyglądał zamach przy poprzednim demontażu.

Sorry ale takie spękania nie występują przez 400km, są wynikiem intensywnego przypalania i upalania,

I te koło zamachowe nadaje się jedynie do huty nikt nie jest w stanie zmienić struktury krystalicznej jego powierzchni ciernej.

 

[Panbenonium]

Poprzednich zdjęć nie mam, ale wtedy też były lekkie mikropęknięcia i zleciłem kompleksowo wszystko Panu Otoczakowi i sam powiedział, że jest ok, zabielił, zrobił na lekko i finisz. Teraz też bym tak zlecił, jak powie, że zamach do śmieci, to idzie nowy zamach, a jak powie, że dobry, to idzie na montaż, mysle, że gość wie co mówi i nie mam podstaw, żeby mu nie wierzyć.

[Gustaf]

To zapytaj tego pana otoczaka dlaczego jego sprzęgło wytrzymało tak krótko ? Może dlatego że zamach jest zahartowany i zaczyna ślizgać na gorąco.

To robi w ramach gwarancji ?

[Panbenonium]

Otoczak powiedział, że dzwonił do znajomego (Zagórski, albo Zagórny, gdzieś z Warszawy) co to sie ściga czy coś i mu powiedział, że jak Subaru ma 300 koni to tam siedzi za małe sprzęgło i musi być 240 mm.

[133699]

Śmieszne, bo 280 konne GC STi miało sprzęgło bodajże 225 albo 230mm i jakoś jeździło. 

[skwaro]

Otoczak powiedział, że dzwonił do znajomego (Zagórski, albo Zagórny, gdzieś z Warszawy) co to sie ściga czy coś i mu powiedział, że jak Subaru ma 300 koni to tam siedzi za małe sprzęgło i musi być 240 mm.

Ale przecież to bzdura kompletna, 240mm jest w 6MT z STI, w 5MT z WRXa masz 230 i bez grubej rzeźby nie włożysz 240. Ja mam u siebie OEM 230mm i jakoś wytrzymuje okolice 340KM/560Nm.

[Panbenonium]

Wiem, też mu to powiedziałem. Może gość ma talent do odchudzania zamachów, ale w rzeczonym temacie, który mnie interesuje, no nie zabłysnął.

[Sikooo11]

1 godzinę temu, Panbenonium napisał:

 Może gość ma talent do odchudzania zamachów, 

Raczej do odchudzania czyjegoś portfela 

[Panbenonium]

Dlaczego ? Wielu ludzi go poleca na różnych forach samochodowych.

[koziolek]

W dniu 18.07.2020 o 01:26, pablonas napisał:

WRX wychodził ze sprzęgłem pchanym. Od około 05 czy 06 roku. Sprawdzałeś wg VIN jakie powinno być sprzęgło?

Chyba nie do końca bo zmieniałem w Bugu WRX i Blobie WRX sprzęgła, i obydwa miały dociski ciągnione.

Coś mi się wydaje,że pomimo odpowiedniego rozmiaru tarczy 230, docisk jest  nie do końca pasujący.

Widać na okładzinie tarczy, na zewnątrz 5mm jakiegoś dziwnego zużycia, tak samo na docisku widać zużycie na nitach poza powierzchnią trącą docisku.

[skwaro]

Chyba nie do końca bo zmieniałem w Bugu WRX i Blobie WRX sprzęgła, i obydwa miały dociski ciągnione.
Coś mi się wydaje,że pomimo odpowiedniego rozmiaru tarczy 230, docisk jest  nie do końca pasujący.
Widać na okładzinie tarczy, na zewnątrz 5mm jakiegoś dziwnego zużycia, tak samo na docisku widać zużycie na nitach poza powierzchnią trącą docisku.

Rzeczywiście, dopiero teraz zwróciłem uwagę na docisk, on jest do tarczy 225mm czyli niewłaściwy do tego auta.

[Panbenonium]

No i tajemnica się rozwiązała.

[koziolek]

17 minut temu, Panbenonium napisał:

No i tajemnica się rozwiązała.

Sprawdziłbym jeszcze czy nie powinieneś mieć docisku ciągnionego, czyli inna łapa i inaczej mocowana w skrzyni(może faktycznie ktoś zrobił swapa skrzyni)

[skwaro]

Sprawdziłbym jeszcze czy nie powinieneś mieć docisku ciągnionego, czyli inna łapa i inaczej mocowana w skrzyni(może faktycznie ktoś zrobił swapa skrzyni)

Nie robił, sprawdziłem po numerze skrzyni i zgadza się z rocznikiem auta.