Skocz do zawartości

Pobór prądu


Radosław De

Rekomendowane odpowiedzi

Mam mały problem z uciekającym napięciem na aku, po jeździe mam 12,5v a po trzech dniach postoju 12-12.1v czyli trochę mało, a pobór zmierzyłem i wyszło 0.20 więc zaczęłam szukać po bezpiecznikach i po wyciągnięciu nr 7(unit +b) spadło do 0.10, myślę że dalej za dużo, jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mierniku ustawiam 20 na ampery tak jak na YouTube podpatrzyłem i wyświetliło 0.20 czyli 20mA?
Czyli 200mA. Ogólnie trudno złodzieja znaleźć. U kolegi w saabie winne było fabryczne radio. Po prostu było uszkodzone. Prąd spadał do właściwej wartosci po 10 minutach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak lekko licząc to 0.08mA x 24h masz niecałe 2Ah. Nie jest to dużo. Po tygodniu powinieneś dać radę odpalić. Jakie masz ładowanie? Rozrusznik jest na pewno w dobrym stanie? Masa silnika jest ok? Generalnie jeśli chcesz żeby na postoju samochód mniej łykał prądu to musisz dalej szukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 30.06.2020 o 20:04, Radosław De napisał:

No jak mam te ponad 12 to nie ale juz mam 3 akumulator w tym roku, jak go wstawiam do garażu na więcej niż 2 dni to odpinam akumulator

 

i doszedłeś z tym ciężkim odpaleniem silnika po kilku dniach nieuruchamiania? U mnie po 5 dniach nieuruchamiania jest tak:

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jakie macie alarmy. Nie wiem czy macie dostęp bezkluczykowy. W moim STI 08 po zamknięciu samochodu (bezkluczykowy),  prąd pobierany to ok. 20 mA. Co dwie, trzy sekundy, prąd rośnie do 80 mA. To wyszukiwanie kluczyka. Średnia jest ok. 30 mA. Dla normalnego, sprawnego akumulatora rzędu 60 Ah kilka tygodni  postoju to nie problem. Mój wytrzymuje 4 - 5 tygodni bez odpalania. Przychodzę, naciskam i po chwili jest odpowiedź. Nie chce mi się wierzyć, że jakikolwiek projektant wydusiłby z bateryjki rzędu 100 mAh wyszukiwanie samochodu. Kradzież "na walizkę" polega na złapaniu sygnału z samochodu, przekazaniu/obudzeniu kluczyka i przesłanie sygnału z kluczyka do MCU. Kluczyk tylko czuwa. Można zejść na mikro Ampery. Dlatego bateryjka w kluczyku wytrzymuje kilka lat a nie kilka dni.

 

"

 

 

Edytowane przez mz56
Idiotyzm. Nie mAh, a mA.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radosław De. Możesz mieć problemy z alternatorem. Po jeździe, bezpośrednio, powinieneś mieć 13,5 - 13,8 V. W zależności od temperatury w komorze silnika. Dopiero po kilku godzinach może Ci schodzić do 12,6 - 12,7 V.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daje to pobór po 3 dniach niecałe 1amper a akumulator ma delikatnie większą pojemność.

Akumulator jakich firm zakładałeś???

sprawdź sobie mocowanie klem szczególnie - oraz zdejmij osłonę czerwoną na alternatorze wyczyść to połączenie skręć. wartość 14,7v mówi o napięciu jakie daje alternator a nie jego natężeniu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poszukaj sobie Akubiz testy konsumenckie tam będziesz miał omówione wszystkie zagadnienia dokładnie.

Jeśli jest możliwość to w tej 65 sprawdź zbuduj gęstość elektrolitu a dopiero potem postaw jej wymagania.

jeśli jeździsz krótkie tylko i wyłącznie trasy to możesz mieć przy mniejszej sprawności alternatora ujemny bilans energetyczny.

jeśli niemasz czujnika napięcia w instalacji to najtańszy bezprzewodowy tester ma opcje wyświetlania napięcia w samochodzie możesz z nim jeździć.

Piszę o tym dlatego ponieważ alternator może tracić swoją sprawność kiedy się nagrzeje bądź taka głupia rzecz pasek zacznie się ślizgać na alternatorze po rozgrzaniu ale jeśli ten proceder trwa dłużej to zaóważysz różnicę w powierzchni roboczej paska

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14,7 V na alternatorze nic nie mówi o faktycznym napięciu i prądzie ładowania. Podstawowa zasada, to pomiar napięcia bezpośrednio na bolcach akumulatora. Nie na klemach. Cały czas wygląda na wadliwe akumulatory !? Klemy od środka, bolce od zewnątrz, smar miedziowy, lub nawet zwykłą wazelinę i do przodu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I jeszcze jedno. Wieloletnie doświadczenie. W czasie zakładania klem, po bardzo DELIKATNYM dokręceniu śrub, należy dwa, trzy razy ruszyć klemę w prawo - lewo. Powoduje to starcie smaru z  kontaktujących ze sobą powierzchni bez utraty własności ochronnych smarowidła. Przewodność znakomicie rośnie. Potem z czuciem dokręcić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...