Skocz do zawartości

Padnięty dyfer czy visco


133699

Rekomendowane odpowiedzi

Forester SF6 2.5 USA automat, po przekładce na europejski manual i silnik 2 litrowy.

 

Od czasu zakupu auta borykam się z pewnym problemem - mianowicie, po ok 1.5h-2h jazdy przy skręcaniu zaczyna mi strzelać tył. Słyszeliście kiedyś rajdowe szpery? to taki właśnie dźwięk. Nie mam pojęcia, czy pada wiskoza czy jest coś nie halo z dyfrem. Mogę jeździć po mieście, atakować zakręty jak mi się podoba, czy jechać ciągle prosto ekspresówką - po jakimś czasie używanie pełnego skrętu wiążę się ze strzelaniem tyłu, przy parkowaniu słychać to bardzo, a podczas jazdy.. czuć, że ewidentnie tył mam spięty.

Samochód pierwotnie miał automat z LSD (czy czymś podobnym), nie mam pojęcia czy przy przekładce na manual pozostawiono ten dyfer ale podejrzewam że nie. Koło lutego dyfer jak i skrzynia dostała olej Motul Gear 300. Ostatnio zauważyłem, że używając wstecznego zawsze na początku musi coś delikatnie strzelić, jak bym na coś najechał. To znaczy stało mi się to dzisiaj w krótkim odstępie czasu i nie wiem, czy kilka dni temu też ale nie zwróciłem wtedy na to uwagi.

Poza tym nie dzieje się zupełnie nic, skręca i prowadzi się jak zawsze. Przejadę ciągiem 2 godziny, dam mu odpocząć 20 minut i mogę jechać sobie dalej skręcając jak mi się podoba. 

 

Nie bardzo wiem czego się teraz dotknąć. Na moje, to jak by w dyfrze nie było oleju albo był jakiś problem z nim - zwłaszcza że strzela tylko tył, nawet gdyby wisko było uszkodzone to strzelałby przód, w tyle jest mechanizm różnicowy. 

Samochód służy obecnie jako pupowóz do pracy i czasem na wypady po części więc o tym zapomniałem, jednak póki jest okres wakacyjny chciałbym do tego zajrzeć. 

 

aha, w skrzyni jest olej. 

Skrzynia ma potwierdzony niski przebieg. Biegi wchodzą absolutnie perfekcyjnie. Sprzęgło jest nowe, łożysko oporowe.. chyba swoje przeżyło bo szumi, jeśli to coś zmienia (jak to w każdym subaru)

 

 

Edytowane przez 133699
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, 133699 napisał:

zwłaszcza że strzela tylko tył, nawet gdyby wisko było uszkodzone to strzelałby przód, w tyle jest mechanizm różnicowy. 

Masz 3 mechanizmy różnicowe w aucie, przód, tył i centralny. Podczas manewrów sklejony centralny będzie "przeskakiwał" na tylnych kołach gdyż mają mniejszą przyczepność w niezaładowanym aucie. Wspomniane strzelanie może wynikać z luzów na napędzie, tym bardziej że występuje jednorazowo na wstecznym. Skręcając tworzą się naprężenia w układzie i cyklicznie luzują się gdy koło przeskoczy na asfalcie, może dawać to efekt który opisujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzał bym najpierw do tylnego dyfra, podnieś na podnośniku i obróć tylnym kołem, jeśli drugie tylne kolo obraca się w tym samym kierunku to znaczy że jast VLSD.

Spróbuj wtedy jedno koło przytrzymać, a drugim kręcić, jeśli się da ale z oporem to raczej z dyfrem wszystko ok.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zajrzał bym najpierw do tylnego dyfra, podnieś na podnośniku i obróć tylnym kołem, jeśli drugie tylne kolo obraca się w tym samym kierunku to znaczy że jast VLSD.
Spróbuj wtedy jedno koło przytrzymać, a drugim kręcić, jeśli się da ale z oporem to raczej z dyfrem wszystko ok.
 
 
W SF6 nie ma VLSD, jak nikt nie zmieniał dyfra to jest otwarty.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, skwaro napisał:
28 minut temu, koziolek napisał:
Zajrzał bym najpierw do tylnego dyfra, podnieś na podnośniku i obróć tylnym kołem, jeśli drugie tylne kolo obraca się w tym samym kierunku to znaczy że jast VLSD.
Spróbuj wtedy jedno koło przytrzymać, a drugim kręcić, jeśli się da ale z oporem to raczej z dyfrem wszystko ok.
 
 

W SF6 nie ma VLSD, jak nikt nie zmieniał dyfra to jest otwarty.

 

11 godzin temu, 133699 napisał:

Samochód pierwotnie miał automat z LSD (czy czymś podobnym), nie mam pojęcia czy przy przekładce na manual pozostawiono ten dyfer

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit:

wszystko co napisałem do kosza, tak to jest jak nie doczytałem pierwotneog wątku że był swap :)

 

Jeśli to automat 4EAT to nie ma tam centralnego dyfra - jest sprzęgło wielopłytkowe. Zdarza się, że w tych skrzyniach pada jeden z elektrozaworów odpowiedzialny właśnie za rozpinanie/luzowanie tego sprzęgła. Niestety nie pamiętam już szczegółów technicznych co do tego ktory to dokładnie zawór, swojego Subaraka z 4EAT sprzedałem już 7 lat temu...

Tylny dyfer na 95% będzie otwarty, raczej nie jest źródłem problemu. NIektóre tylko egzemplarze miały visco z tyłu, ale to margines.

Edytowane przez marhof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z mojego krótkiego aczkolwiek burzliwego doświadczenia z subaru tj. foresterem stawiam na wiskozę która po rozgrzaniu spina na sztywno tył. Mogę się mylić ale miałem taki przypadek, który niestety lekceważyłem za długo:wacko: a jak wiadomo lepiej zapobiegać jak leczyć. Tez mi coś strzelało jakby przeskakiwało. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edit:

wszystko co napisałem do kosza, tak to jest jak nie doczytałem pierwotneog wątku że był swap

 

Jeśli to automat 4EAT to nie ma tam centralnego dyfra - jest sprzęgło wielopłytkowe. Zdarza się, że w tych skrzyniach pada jeden z elektrozaworów odpowiedzialny właśnie za rozpinanie/luzowanie tego sprzęgła. Niestety nie pamiętam już szczegółów technicznych co do tego ktory to dokładnie zawór, swojego Subaraka z 4EAT sprzedałem już 7 lat temu...

Tylny dyfer na 95% będzie otwarty, raczej nie jest źródłem problemu. NIektóre tylko egzemplarze miały visco z tyłu, ale to margines.

Po przeczytaniu pierwszego posta wnioskuje że był zmieniony automat na manula. Kto wie czy coś jeszcze z dyfrem faktycznie nie było robione.

 

Sprawdź tak jak radzi@koziolek . Podnieś samochód i sprawdź jak się kręcą ręcznie koła z tyłu. Czy w przeciwną stronę czy ta samą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.06.2020 o 01:03, Miskin napisał:

Z mojego krótkiego aczkolwiek burzliwego doświadczenia z subaru tj. foresterem stawiam na wiskozę która po rozgrzaniu spina na sztywno tył. Mogę się mylić ale miałem taki przypadek, który niestety lekceważyłem za długo:wacko: a jak wiadomo lepiej zapobiegać jak leczyć. Tez mi coś strzelało jakby przeskakiwało. 

 

Zawsze wydawało mi się, że spięty tył i tak nie będzie powodować strzelania ponieważ z tyłu jest dyfer otwarty (czy tam LSD, ale wyżej mnie naprowadzili, że nie ;) ). Na przykład takie Justy czy Legacy z dopinanym na sztywno tyłem... nie strzela :P

a co się stało że za długo? 

 

23 godziny temu, ewemarkam napisał:

Po przeczytaniu pierwszego posta wnioskuje że był zmieniony automat na manula. Kto wie czy coś jeszcze z dyfrem faktycznie nie było robione.

 

Sprawdź tak jak radzi@koziolek . Podnieś samochód i sprawdź jak się kręcą ręcznie koła z tyłu. Czy w przeciwną stronę czy ta samą.

 

 

Tak, samochód fabrycznie był 2.5 AT, ale obecnie jest to 2.0 MT. Nie pytałem o te dyfry ale podejrzewam, że ktoś musiał je zmienić. AT ma bodajże przełożenie 4.1, MT powinien mieć 3.9 więc niema szans na zachowanie tego z AT. 

Zerknę na to jak tylko podnośnik sobie naprawie :P generalnie w odczuciu jeździ jak by miał pootwierane dyfry, jeździ zupełnie podobnie jak impreza. Zrobiłem 120km w jedną trzymając tempo 100-110km/h, zero objawów. Jak jechałem na wawe ~140kmh ciągiem, to tak naprawdę przy 160 kilometrze jadąc przez miasto zaczałem czuć, że coś się dzieje. Na co dzień zapominam o temacie. 

 

 

Edytowane przez 133699
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, 133699 napisał:

Na przykład takie Justy czy Legacy z dopinanym na sztywno tyłem... nie strzela :P

W Justynie Kad nie ma centralnego dyfra i 4wd zalecane jest tylko na luźnym podłożu, a zaciągnie ręcznego powoduje blokadę wszystkich kół. 

W Antyku dopinany tył widziałem tylko w serwisówce.

12 godzin temu, 133699 napisał:

AT ma bodajże przełożenie 4.1, MT powinien mieć 3.9 więc niema szans na zachowanie tego z AT. 

Nie wiem jak w Forku, ale w Antykach, których miałem 2.2 at był 4.11 i 2.0 mt również 4.11.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...