Subarowicze w "TIRówkach"

[Kiwi 4ester]

Jak tam Panowie (może kiedy jaka Pani dołączy do dyskusji ). Po dwóch tygodniach przerwy na pierwsze kółko nówka sztuka .

 

[Mateusz22]

7 godzin temu, Kiwi 4ester napisał:

Jak tam Panowie (może kiedy jaka Pani dołączy do dyskusji ). Po dwóch tygodniach przerwy na pierwsze kółko nówka sztuka .

 

To żeś se polepszyl  jak jazda? 

 

Ja ostatnio z ciekawostek wozilem system, stemplowania stropów do Beitostølen, to jest kurort turystyczny gdzie Top Gear nagrywał film o kombajnie do odśnieżania 

[Mateusz22]

Kuźwa 20 pasów, 3 łańcuchy, godzina spinania i rozpinania tego wszystkiego 

Na foto już część gadżetów zdjęta 

[Mateusz22]

Poniedziałek 

[koziolek]

Zatkany wtryskiwacz Adblue

[Mateusz22]

Raczej nie, bo kiedy miałem awarię pompki adblue miałem chyba 9h pracy silnika max, a tu jest 35h. Obstawiam jakiś czujnik w wydechu. Zaraz się dowiem bo scania już dostała info i zdalnie mają zdiagnozować 

[Kiwi 4ester]

3 godziny temu, Mateusz22 napisał:

To żeś se polepszyl  jak jazda? 

Jak to jazda, a że nowe to nic nie wytłuczone i nic nie trzeszczy. Za to w łeb powinno się dać projektantom owiewki przedniej lub lusterek, bo już przy 20/h zaczynają świszczyć, a szyby są podwójne 

Z resztą, ja tym tylko jedno kółko, a później się przesiadam prawdopodobnie do DAFa 460 z milionowym przebiegiem z Manuelem 

[Mateusz22]

Godzinę temu, Kiwi 4ester napisał:

 

Z resztą, ja tym tylko jedno kółko, a później się przesiadam prawdopodobnie do DAFa 460 z milionowym przebiegiem z Manuelem 

 Kiedyś słyszałem jak gość mówił: "dafa z milionem km, brać w ciemno można, tam się nie ma co zepsuć " 

[Mateusz22]

4 godziny temu, Mateusz22 napisał:

Poniedziałek 

Naprawione, czujnik położenia hamulca górskiego się obluzowal i niewłaściwie dogrzewal spaliny.

[koziolek]

2 godziny temu, Mateusz22 napisał:

 Kiedyś słyszałem jak gość mówił: "dafa z milionem km, brać w ciemno można, tam się nie ma co zepsuć " 

Stary dobry DAF, kumpel ma dwa stare dafy XF i nowe Iveco na wypasie którym nikt nie chce jeździć.

Kiedyś jeździłem nowym FH 12 380 z płaską podłogą, kumpel zmieniał starego FHacza 420 jeszcze z wysoką podłogą na nowego Dafa, czym prędzej zamieniłem nowego na starego.

Stary FH 420 jak go wziąłem miał równo milion przebiegu, prawie 300 tyś przejechałem bez awarii. 

[Mateusz22]

"Dojedziesz Ale Fartem"  mój brat jeździł rok takim z 2008r i tylko łóżko było dobre mówił, a nazywał go matoł 

Iveco, od iveca uciekoj z daleka 

Volvo używałem 3 lata, na serwisie miałem wykupiony pakiet "kawa i ciastko" 

Czasy wytrzymałych ciężarówek się skończyły, jak wszystko co dobre w motoryzacji.

Kup euro5 z milionem na zegarach i extra pół miliona na kołach to od razu można dzwonić do komornika 

 

[Kiwi 4ester]

2 godziny temu, Mateusz22 napisał:

 

Czasy wytrzymałych ciężarówek się skończyły, jak wszystko co dobre w motoryzacji.

Może i tak, ale jakoś nie tęsknię specjalnie za roburem mp1, bo od takiego zaczynałem 

[Mateusz22]

9 minut temu, Kiwi 4ester napisał:

Może i tak, ale jakoś nie tęsknię specjalnie za roburem mp1, bo od takiego zaczynałem 

No oczywiście, że ja również.. niech się szefy martwią  

[koziolek]

Jak wszędzie, napchali elektroniki czy potrzeba czy nie
Man TGA, wymiana sprzęgła, wszystko ok do czasu użycia przycisku wysprzęglania na dźwigni zmiany biegów, od razu zero jazdy, serwis zapomniał "powiedzieć"komputerkowi że już ma nowe sprzęgło

Taptane Tapatalkiem

[Mateusz22]

Man tga, jakiś czujnik pod pedalem hamulca zrobił kaput przez co hamulce nie wiedzą że chcesz ich użyć i hamować można tylko ręcznym 

Takie akcje też były..

[Mateusz22]

Dzisiaj się woże po widokowych budowach.

Z rana zawiozłem 22 szt elementów do robienia ścian wyporowych, wyglądają jak duże klocki lego 

(Po rozładunku już)

Później gotowe ściany betonowe, gdzie po drodze trafił się mały problem:

 

Trzy wiadukty 4m, a ja miałem 4.15 w najwyższym miejscu, ale naczepa w dół i było jeszcze z 5cm luzu:

 

Przeszło 

 

 

 

Wjazd na budowe, trzeba się było zawinąć W prawo 

 

I do tyłu ok 400m 

 

 

Edytowane 10 Czerwca 2020 przez Mateusz22

[FOR CVT]

10 minut temu, Mateusz22 napisał:

Przeszło 

 

 

jakby nie przeszlo bylbys o 19 w dagsrevyen   

 

tapatalked

[Kiwi 4ester]

Z tymi wiaduktami to czasem ciepło się robi. Jakiś czas temu miałem sytuację. Dzwonię do gościa z zakopca i się pytam jak to do niego dojechać. Mówi że trzeba pod wiaduktem, ja mu na to, że wysokości brakuje, a on że zestawy przechodzą. No dobra, uj. Będzie co będzie. Podjeżdżam do wiaduktu i już widzę że ciut za nisko no to wszystko w dół i tak cm po cm. W tym momencie potwierdzenie na żyletki było bardzo zasadne, ale przeszło. Niedługo po tym inny kierowca pojechał w to samo miejsce i jemu nie pykło. Rozdarł plandeke na dachu 

[gourmet]

Co oznaczają nalepki ograniczenia prędkości? na naczepach? Np. 90, 70, 50 albo 100 albo 60?

[Kiwi 4ester]

12 minut temu, gourmet napisał:

Co oznaczają nalepki ograniczenia prędkości? na naczepach? Np. 90, 70, 50 albo 100 albo 60?

W sumie to nic  prędzej sensowna jest naklejka z żółwiem na którym jest znak 85 z dopiskiem "max v" lub "tyle wolno mi jechać" 

[Mateusz22]

31 minut temu, gourmet napisał:

Co oznaczają nalepki ograniczenia prędkości? na naczepach? Np. 90, 70, 50 albo 100 albo 60?

To taki tuning tylko  na ADR to jest po to żebyś wiedział że na autostradzie jak jest zakaz wyprzedzania i utkniesz za takim co ma odcinke na 82 to do domu nie wrócisz jak bialy człowiek i jaja w misce będziesz mył 

Godzinę temu, Kiwi 4ester napisał:

Z tymi wiaduktami to czasem ciepło się robi. Jakiś czas temu miałem sytuację. Dzwonię do gościa z zakopca i się pytam jak to do niego dojechać. Mówi że trzeba pod wiaduktem, ja mu na to, że wysokości brakuje, a on że zestawy przechodzą. No dobra, uj. Będzie co będzie. Podjeżdżam do wiaduktu i już widzę że ciut za nisko no to wszystko w dół i tak cm po cm. W tym momencie potwierdzenie na żyletki było bardzo zasadne, ale przeszło. Niedługo po tym inny kierowca pojechał w to samo miejsce i jemu nie pykło. Rozdarł plandeke na dachu 

Jak miałem volvo to wysokość kabiny ze spoilerem miała 3.85m i jechałem pod taki wiadukt 3.8m, myślę:  przejdzie przecież. Jak byłem 10m przed to już taki pewien nie byłem A miałem z 60kmh, tylko się schyliłem i oczy zamknąłem  ale przeszedł bez strat.

 

5 godzin temu, OBK CVT napisał:

 

 

jakby nie przeszlo bylbys o 19 w dagsrevyen   

 

tapatalked

Mogło by być i tak 

[Mateusz22]

26 minut temu, Kiwi 4ester napisał:

W sumie to nic  prędzej sensowna jest naklejka z żółwiem na którym jest znak 85 z dopiskiem "max v" lub "tyle wolno mi jechać" 

Pamiętam piękne czasy scania 164 480 jakieś 8 lat temu.. wyciagałeś bezpiecznik od limitera i budzik zamykałeś 

O dziwo tacho dzialało normalnie 

[FOR CVT]

48 minut temu, Mateusz22 napisał:

Mogło by być i tak

 

 

dostarczalismy wyremontowane statki do stavanger i stalismy po 3-4dni i z nudow ogladalismy tv

normalnie masakra, glowny temat w dzienniku byl jak pijany rumun na motorynce wpadl do kanalu

ciagnik wbity pod wiadukt to bylaby sensacja 

 

tapatalked

[Mateusz22]

https://m.facebook.com/1576150245936225/photos/a.1576178482600068/2599900796894493/?type=3&d=m

[radnor]

Ja tylko chciałem powiedzieć, że w ciężarówce siedziałem ze trzy razy w życiu kiedy łapałem stopa z technikum bo PKS uciekł, ale Rafała Zazuniuka na YT śledzę z zapałem. Podziwiam kierowców, którzy potrafią skupiać się przez cały dzień jazdy na drodze, szczególnie za oceanem gdzie czasem przez kilka godzin jazdy przez płaską pustynię zobaczy się dwa krzaki..