Skocz do zawartości

Skóra w Subaru - fachowiec


dudi76

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Poszukuje w Lodzi fachowcow od wymiany tapicerki siedzien na skore. Kiedys gdzie o tym czytalem na forum lub ktos mi mowil, ale niestety pamiec jest zawodna. Ponoc robia glownie w Subaru

Dzieki

Pzdr

 

a w jakim aucie chcesz zrobić skórę? Bo ja myśłę o zamianie moich skórzanych foteli na materiałowe - mam forestera MY'06

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O rany, az tak Ci sie skora nie podoba? Tak pytam bo ja nigdy nie przepadalem za skora, az mi sie trafila w wersji SPE mojego Legasia i jestem bardzo zadowolony.

 

Co Ci az tak bardzo przeszkadza, ze chcesz ja zamienic na material? Moze w takim ukladzie znajdz kogos na forum, kto ma takiego samego Forka tylko, ze bez skory, jedzcie do ASO i zrobia "swapa fotelowego" ;-) Chetnych chyba Ci nie zabraknie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skora jest bardzo fajna, latwiej czyscic auto ze skora niz z normalna tapicerka. Tylko ze w Subaru po paru latach wyciera sie lewa czesc oparcia fotela kierowcy, a pozniej zaczyna pekac na wszystkich siedzeniach. I nic tu nie pomagaja srodki pielegnacyjne do skory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 lat później...

Mysle ze na prawde ze skorzanymi siedzeniami nie ma specjalnie duzo pracy, za to nie masz (a przynajmniej mam taka nadzieje) tych roztoczy i innych gadzin. latwo jest je wyczyscic kurzu nie ma w nich paroletnich pokladow itd...

 

 

O skore po prostu trzeba troche zadbac, czyscic regularnie i potraktowac jakims nawilzaczem/odzywka

Czyszcze co 3 mce i odzywiam co 6 mcy i jest naprawde ok.

Mysle ze czyszczenie zajmuje mi godzinke a czyszczenie z odzywianiem niech dwie godzinki, mysle ze da sie przezyc. pewnie sporo do tego jest roznych mazidel i magicznych roztworow, ja akurat uzywam gliptone i daja rade, plus ze pachnie jak stare siodlo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Forka z końcówki 2005 roku (w sumie to już drugi Foresster), oba w skórach i oprócz delikatnych przetarć na brzegach przednich foteli (wsiadanie) trzyma się całość świetnie. Czyszczę co kilka miesięcy i używam jakiegoś mleczka do skór, to wszystko. Jedyny minus jaki zaobserwowałem to marne trzymanie boczne przednich foteli - są śliskie. W wolnossącym forku to nie był problem, ale w XT'ku trzeba się czasem zapierać łokciami i kolanami żeby nie wypaść  :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obszywałem w Obk w Java Car Design i jestem bardzo zadowolony. Plusem szycia na zamówienie jest możliwość ingerencji w zasięg trzymania bocznego, które w Obk standardowo jest słabe. Wg kilku osób z którymi rozmawiałem jakość skóry oraz roboty jest wyższa niż seryjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieboje sie tego ze trzeba bedzie poswiecic wiecej czasu i pracy, aby zadbac o wyglad skory na fotelach. Bardziej ciekawi mnie wlasnie jakosc i wyglad po pewnym czasie uzytkowania (biorac pod uwage przypadek ze dbamy odpowiednio wlasnie).

 

Wazne tez dlamnie takie opinie jak chocby to trzymanie :-) a jak w lato? nie przykleja sie tylek/plecy do fotela?

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam swojego forka od dwóch tygodni. Jest z 2004 r i przebieg 201 tyś i nie wiem jak poprzedni właściciele (było ich 4 albo 5) dbali o skóry, ale nie ma ani przetarć, przebarwień, pęknięć itd. Ja się szykuje dopiero do zadbania o nie więc pewnie nie długo wrzucę efekt przed i po :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...