Kupno imprezy diesel

[Bartek Antkowiak]

Cześć

 

Zastanawiam się nad kupnem subaru imprezy gh (jako pierwsze auto).

Co muszę wiedzieć o ty samochodzie? jak koszty utrzymania (rozrząd itp)?

W co najważniejsze ja z tą awaryjnością silnika? bo to zniechęca przed kupnem

 

[ewemarkam]

To dobrze że Cię to zniechęca i niech tak zostanie:)
Wyszukaj sobie "SBD". Temat rzeka, multum razy poruszany na forum. Ostatnio nawet swierzy w dziale Forester.

[radiolog]

To jak kolega zniechęca, to ja zachęcam, tylko od końca 2011 wzwyż.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[house_1]

Uważam, że powinno się utworzyć forumowy "fundusz odpowiedzialności". I dopiero wpłata np. 100zł uprawniałaby do polecenia SBD. A sam fundusz powienien być używany do dofinansowania napraw SBD forumowiczów, którym jednak ten super niezawodny motor padł.

Wtedy można by jakoś odpowiadać za swe czasem niezbyt przemyślane słowa. I pomóc tym, co ich nierozważnie posłuchali.

SBD to epizod w motoryzacji, o którym Subaru powoli już zapomina. Jedyna korzyść z tego to masa relatywnie tanich nadwozi w ogłoszeniach...

[FilipeK]

każde zestawienie słów: kupno i SBD powinno byc odrazu banowane przez adminów 

[Bartek Antkowiak]

2 godziny temu, radiolog napisał:

To jak kolega zniechęca, to ja zachęcam, tylko od końca 2011 wzwyż.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A Co wtedy się zmieniło, bo słyszałem też że od 2010 było lepiej

[house_1]

W Imprezie tak naprawdę poprawiono konstrukcję diesla od MY18. Wycofano go z oferty .

[Bartek Antkowiak]

Godzinę temu, house_1 napisał:

W Imprezie tak naprawdę poprawiono konstrukcję diesla od MY18. Wycofano go z oferty .

Co to MY18 oznaczenie silnika

[house_1]

 

Model Year 18.

[radiolog]

Uważam, że powinno się utworzyć forumowy "fundusz odpowiedzialności". I dopiero wpłata np. 100zł uprawniałaby do polecenia SBD. A sam fundusz powienien być używany do dofinansowania napraw SBD forumowiczów, którym jednak ten super niezawodny motor padł.
Wtedy można by jakoś odpowiadać za swe czasem niezbyt przemyślane słowa. I pomóc tym, co ich nierozważnie posłuchali.
SBD to epizod w motoryzacji, o którym Subaru powoli już zapomina. Jedyna korzyść z tego to masa relatywnie tanich nadwozi w ogłoszeniach...

To ja jestem za stworzeniem funduszu dla upośledzonych umysłowo piszących od rzeczy dla samego pisania


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[house_1]

2 godziny temu, radiolog napisał:

To ja jestem za stworzeniem funduszu dla upośledzonych umysłowo piszących od rzeczy dla samego pisania

 

Zważywszy na cytowanie mojej wypowiedzi zastanawiam się, czy to taka ogólna myśl, czy pijesz konkretnie do mnie?

[Dj Brabus]

@Bartek Antkowiak niech Cię nie kuszą niskie ceny tych aut, bo boxer diesel z początku produkcji to pewne problemy. Szukaj klasyki benzynowej 2.0 150 KM i będziesz zadowolony.

[Bartek Antkowiak]

7 godzin temu, house_1 napisał:

 

Model Year 18.

ok nie ogarnąłem

[PR7EMEK]

Nie kupuj używanego subarowego diesla, bo później będziesz uważał Subaru za totalny złom i zło

[Piter_67]

W dniu 9.02.2020 o 15:33, Dj Brabus napisał:

@Bartek Antkowiak niech Cię nie kuszą niskie ceny tych aut, bo boxer diesel z początku produkcji to pewne problemy. Szukaj klasyki benzynowej 2.0 150 KM i będziesz zadowolony.

Tak jak kolega pisał, poszukaj zwykłej dwulitrówki, załóż gaz i będziesz śmigał. 

[radiolog]

A gaz to nie katuje silnika,,wypala zawory etc?
Dalej uważam ,ze gazowanie subaru wpisuje się idealnie w stwierdzenie: starczyło na konia, ale na obrok już nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Tsunetomo]

5 minut temu, radiolog napisał:

A gaz to nie katuje silnika,,wypala zawory etc?
Dalej uważam ,ze gazowanie subaru wpisuje się idealnie w stwierdzenie: starczyło na konia, ale na obrok już nie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A ta śmiała teza dotyczy tylko Subaru? Czy też innych marek? Mówisz na podstawie swoich własnych doświadczeń, statystyk? Czy po prostu masz takie przekonanie?  Na tym Forum mamy sporo szczęśliwych użykowników aut bi-fuel. Nie narzekają, podobnie jak Ty na subarowskiego diesla. 

[Jaca68]

11 minut temu, radiolog napisał:

Dalej uważam ,ze gazowanie subaru wpisuje się idealnie w stwierdzenie: starczyło na konia, ale na obrok już nie

To samo można powiedzieć o zakupie SBD.

W końcu główną zaletą diesla miało być niższe spalanie 

[radiolog]

35 minut temu, Tsunetomo napisał:

A ta śmiała teza dotyczy tylko Subaru? Czy też innych marek? Mówisz na podstawie swoich własnych doświadczeń, statystyk? Czy po prostu masz takie przekonanie?  Na tym Forum mamy sporo szczęśliwych użykowników aut bi-fuel. Nie narzekają, podobnie jak Ty na subarowskiego diesla. 

 

Wiadomo, ale są użytkownicy, którym wypaliło zawory , podobnie jak rozleciał się diesel. Więc tak stwierdzenie dla równowagi.

31 minut temu, Jaca68 napisał:

To samo można powiedzieć o zakupie SBD.

W końcu główną zaletą diesla miało być niższe spalanie 

Może, ale bardziej przemawiała  do mnie elastyczność i zbieranie się diesla, a także zasięg na 1 baku.

Zresztą zakup diesla to wydatek był przynajmniej o 18000 wyższy niż etyliny, czyli zwrócił się dopiero po 100 000, czyli niedawno, a teraz i tak diesel droższy na stacji

[Tsunetomo]

1 minutę temu, radiolog napisał:

 

Wiadomo, ale są użytkownicy, którym wypaliło zawory , podobnie jak rozleciał się diesel. Więc tak stwierdzenie dla równowagi.

Może, ale bardziej przemawiała  do mnie elastyczność i zbieranie się diesla, a także zasięg na 1 baku.

Zresztą zakup diesla to wydatek był przynajmniej o 18000 wyższy niż etyliny, czyli zwrócił się dopiero po 100 000, czyli niedawno, a teraz i tak diesel droższy na stacji

Bez czepialstwa... historii z wybuchającymi dieslami jest tu masę. Sam mam dwóch kolegów którym to się przydarzyło, jeden miał auto z 2013. O wypalonych zaworach nie czytałem, moze dlatego że mało interesuje sie podtlenkiem LPG. Było coś gdzieś? Jedno co kojarzę to, że koszt regulowania zaworów w H6 drogi. 

[Piter_67]

3 godziny temu, radiolog napisał:

Dalej uważam ,ze gazowanie subaru wpisuje się idealnie w stwierdzenie: starczyło na konia, ale na obrok już nie

 

Domniemywam że pijesz do tych co 300 kucy za ponad 100 kafli gazują??

[Tsunetomo]

8 godzin temu, Piter_67 napisał:

Domniemywam że pijesz do tych co 300 kucy za ponad 100 kafli gazują??

Jak się nad tym zastanowić to co w tym złego? Ja to rozumiem, ktoś chce jeździć autem z jajem, czerpać radość a zasobność portfela nie pozwala mu na wydawanie dużych kwota na benzynę lub zwyczajnie to policzył - jak sporo jeździ, to gaz ma sens. Zwróci się. O takim drobnym beneficie jak awaryjnie zasięg na dwóch bakach nie wspomnę, marginalna sprawa. 

Mój Dziadek mawiał, że nie ma w żuciu rzeczy drogich ani tanich, są tylko takie na jakie Cię stać lub nie. Jak kogoś stać na fajne auto i jeżdżenie „na gaz”, to w czym problem? Tak a propos - niejaki ex-strongman imieniem Mariusz posiada(ł) Hummera z instalacją gazową. A raczej „na obrok” ma. Zaraz polecą gromy, że to wieś itd. Zamożni ludzie są zamożni także dlatego, że umieją liczyć i oszczędzać. 

[house_1]

12 godzin temu, radiolog napisał:

Wiadomo, ale są użytkownicy, którym wypaliło zawory , podobnie jak rozleciał się diesel. Więc tak stwierdzenie dla równowagi.

 

W tym stwierdzeniu nie ma absolutnie mowy o równowadze.

Zawory wypalają się z dwóch powodów - debilizm gazownika lub brak świadomości użytkownika (rozróżniam, bo użytkownik może się nie znać, gazownik powinien być fachowcem w tym co robi).

Za to SBD rozpada się bo jest źle zaprojektowany.

 

Nie ma równowagi pomiędzy wadą eksploatacji a wadą konstrukcyjną.

 

 

12 godzin temu, radiolog napisał:

Może, ale bardziej przemawiała  do mnie elastyczność i zbieranie się diesla, a także zasięg na 1 baku.

 

A ja zasięg na jednym baku mam gdzieś, za to przemawia do mnie elastyczność zagazowanego Focusa RS, albo Mustanga V8.

A za przeproszeniem Focus kosztował mniej więcej tyle co Forek SBD. Mustang był w cenie niemal Outbacka 2,5.

Do tego Mustang mając circa 500KM zużywa tyle złotówek na 100km (na paliwo) co SBD.

Ktoś kto opowiada o "elastyczności" SBD raczej nigdy nie poruszał się czymś lepszym a zwykle porównuje z 2,0 N/A.

Idąc tym tropem, SBD miażdży osiągami i komfortem Tico. Tylko czy jest to wyznacznik czegokolwiek?

 

13 godzin temu, radiolog napisał:

Dalej uważam ,ze gazowanie subaru wpisuje się idealnie w stwierdzenie: starczyło na konia, ale na obrok już nie

 

Tylko głupi człowiek (niezależnie od majętności) wydaje więcej niż jest konieczne do osiągnięcia założonego efektu. Szczególnie celują w tym nowobogaccy.

Niezależnie od rodzaju celu.

Subaru to nie żadna tajemna wiedza (co niektórzy próbują na tym forum udowadniać), tylko zwykły, do tego tani (na świecie) wóz z nieco inaczej ułożonym cylindrami w silniku.

Nic więcej. Nie ma już tej magii produktu niszowego. Robi się coraz bardziej masówka.... Przestaje być fajnie.

A skoro na lpg może jeździć Cayenne, Hummer czy inne wynalazki, to Subaru nie jest jakimś wyjątkiem. Decyduje twardy rachunek ekonomiczny.

A teraz dochodzi jeszcze wątek ekologiczno-prawny.

Lpg wśród paliw ropopochodnych emituje najmniej zanieczyszczeń w spalinach, za to diesel....

Jak tak dalej pójdzie, niedługo dieslem nie wjedziesz do żadnego miasta....

[Tsunetomo]

2 minuty temu, house_1 napisał:

 

W tym stwierdzeniu nie ma absolutnie mowy o równowadze.

Zawory wypalają się z dwóch powodów - debilizm gazownika lub brak świadomości użytkownika (rozróżniam, bo użytkownik może się nie znać, gazownik powinien być fachowcem w tym co robi).

Za to SBD rozpada się bo jest źle zaprojektowany.

 

Nie ma równowagi pomiędzy wadą eksploatacji a wadą konstrukcyjną.

 

 

 

A ja zasięg na jednym baku mam gdzieś, za to przemawia do mnie elastyczność zagazowanego Focusa RS, albo Mustanga V8.

A za przeproszeniem Focus kosztował mniej więcej tyle co Forek SBD. Mustang był w cenie niemal Outbacka 2,5.

Do tego Mustang mając circa 500KM zużywa tyle złotówek na 100km (na paliwo) co SBD.

Ktoś kto opowiada o "elastyczności" SBD raczej nigdy nie poruszał się czymś lepszym a zwykle porównuje z 2,0 N/A.

Idąc tym tropem, SBD miażdży osiągami i komfortem Tico. Tylko czy jest to wyznacznik czegokolwiek?

 

 

Tylko głupi człowiek (niezależnie od majętności) wydaje więcej niż jest konieczne do osiągnięcia założonego efektu. Szczególnie celują w tym nowobogaccy.

Niezależnie od rodzaju celu.

Subaru to nie żadna tajemna wiedza (co niektórzy próbują na tym forum udowadniać), tylko zwykły, do tego tani (na świecie) wóz z nieco inaczej ułożonym cylindrami w silniku.

Nic więcej. Nie ma już tej magii produktu niszowego. Robi się coraz bardziej masówka.... Przestaje być fajnie.

A skoro na lpg może jeździć Cayenne, Hummer czy inne wynalazki, to Subaru nie jest jakimś wyjątkiem. Decyduje twardy rachunek ekonomiczny.

A teraz dochodzi jeszcze wątek ekologiczno-prawny.

Lpg wśród paliw ropopochodnych emituje najmniej zanieczyszczeń w spalinach, za to diesel....

Jak tak dalej pójdzie, niedługo dieslem nie wjedziesz do żadnego miasta....

Piękne podsumowanie, dziękuję  Jak rozumiem, jak będę potrzebował dobrego gazownika do zagazowania 5,0 V8 mogę liczyć, że podasz namiary na kogoś, kto zrobi to porządnie? 

[house_1]

Jakby powiedział pan Zagłoba "jam to nie chwaląc się uczynił...."