Szymon Koronkiewicz Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 (edytowane) Witam, Pacjent klasycznie Legacy 2001 - ej201 - gaz i benzyna. Pytanie kontrolne (chcę wiedzieć, czy jest się o co martwić). Po wszystkich naprawach silnik pracuje jak żyleta (część z was była świadkiem moich perturbacji). Na biegu jałowym pracuje równiusieńko tak że wskazówka obrotów ani nie drgnie, przyspiesza wspaniale, żadnego szarpania, telepania, dziwnej pracy. Generalnie całość się naprawdę bardzo mocno wyciszyła. I prawdopodobnie właśnie przez to wyciszenie wychwytuję pewne ciekawe zjawisko. Jak stoję sobie na biegu jałowym silnik tylko cichutko mruczy. Jak przygazuję nawet dość mocno, żadnych dziwnych dźwięków nie ma. Jak ruszam i przyspieszam w miarę spokojnie również wszystko wydaje się ok. Jednakże w momencie, w którym podczas przyspieszania wciskam gaz na tyle mocno, by przyspieszać z maksymalną dostępną mocą pojawia się charakterystyczny stukot. Częstotliwość tego stukotu jest w pełni zsynchronizowana z częstotliwością obrotów silnika. Bieg nie ma znaczenia. Dźwięk natychmiast ustępuje, gdy nieco zdjąć nogę z gazu (nadal przyspieszamy ale nieco mniej intensywnie). Dodam dal ścisłości, że ów dźwięk nie pojawia gdy hamujemy silnikiem. Inaczej rzecz ujmując dźwięk ów pojawia się wyłącznie podczas przyspieszania z maksymalną mocą. Nie jest głośny jest raczej metaliczno głuchy. Ktoś mi wspominał o spalaniu stukowym. Powiedzmy, że jako tako rozumiem, co to jest. Pytanie czy jest się czym martwić, czy też te silniki tak po prostu mają? Dodam, że w pozostałych kwestiach silnik pracuje wzorowo. Sytuacja dotyczy tak gazu jak i benzyny. Edytowane 2 Lutego 2020 przez Szymon Koronkiewicz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
niebieskiultras Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 osłony wydechu ? coś z napędu opcji wiele Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ura_bus Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 6 godzin temu, Szymon Koronkiewicz napisał: Pytanie czy jest się czym martwić, czy też te silniki tak po prostu mają? Pytanie czy faktycznie występuje spalanie stukowe czy to tylko twoje wrażenie. Tylko w pierwszym przypadku jest się czym martwić. Zrób logi i poproś kogoś kto się na tym zna (potrafi je zinterpretować) żeby je przejrzał to się przekonasz czy to spalanie stukowe. U mnie gdy silnik podczas przyspieszania w pewnym zakresie obrotów dziwnie brzmiał było to związane z cofaniem zapłonu, które ECU dysponował w odpowiedzi na zgłoszenia stukowca. Pozdrawiam, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 A stukowiec masz na swoim miejscu, czy wisi gdzieś na kablach? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Yoosyn Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 @Szymon Koronkiewicz A może dolot zaczyna głośniej grać? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon Koronkiewicz Opublikowano 2 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Spróbuję to nagrać jutro to sami zobaczycie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 2 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2020 Z tych filmów to raczej nic nie słychać nigdy. Telefon kiepsko zbiera i zagłusza cała reszta dźwięków dookoła. Co z tym stukowcem? Masz chyba LPG, na tym paliwie stukowe praktycznie nie występuje. Silnik zachowuje się ta samo na PB i LPG? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szymon Koronkiewicz Opublikowano 3 Lutego 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2020 No i lipa nic wam nie nagram temperatura wskoczyła na 5 stopni na plusie i nie wiedzieć czemu efektu nie widu ni słychu. To możliwe, by aż tak mocno temperatura wpływała na dźwięk pracy silnika? Ja od ostatnich napraw non stop robię maleńkie trasy i nie miałem możliwości zweryfikowania czy ten dźwięk występuje po dłuższej podróży. Przyszło mi do głowy dobre porównanie. Przy tym przyspieszaniu (jak jeszcze objaw był) dźwięk silnika (de facto benzynowego) brzmiał bardziej dizlowsko to chyba najlepsze porównanie z możliwych. Tu nie chodzi o takie stuki jakby coś waliło czy dzwoniło ale coś co jest typowe dla diesla. Czuk czuk czuk czuk hehehhe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomson0073 Opublikowano 3 Lutego 2020 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2020 24 minuty temu, Szymon Koronkiewicz napisał: brzmiał bardziej dizlowsko Mi na myśl przyszło piston slap, ale to raczej by było słychać na zimnym silniku. Jak zacznie się nagrzewać wtedy tego nie słychać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się