raci Opublikowano 28 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2020 Czy ktoś z szanownych forumowiczów regenerował wał w swoim Subaraku? Sprawa wygląda tak, że oryginał posypał się prawdopodobnie przez uszkodzone tuleje dyfra, serwis założył używkę, która powodowała wibracje całej budy w okolicach 100-120 km/h. Wpadła następna używka, która niby jest ok, ale przy zapakowanym samochodzie i mocniejszym przyspieszaniu w okolicach 100 km/h słyszę takie jakby rzężenie z tyłu. Na moje oko opcje są dwie, albo wał, albo półoś. Jako, że na oryginalnym wale żadne podejrzane odgłosy nie występowały, to stawiam w pierwszej kolejności na wał. Teraz mam w sumie zapasowy wał (nie wyważony) i pomyślałem, że można by spróbować go zregenerować. Widziałem, że są firmy, które zajmują się regeneracją wałów do Subaru, pytanie gdzie to oddać, żeby zrobili dobrze. Fajnie jakby wypowiedział się ktoś, kto taką operację wykonał i trochę już pojeździł. We Wrocławiu mam 2 czy 3 zakłady, które regenerują wały, ale nawet nie wiem, czy podejmują się tematu Subaru (zagniatane krzyżaki), a tym bardziej jak z jakością ich pracy.Chciałbym, żeby to było zrobione dobrze, coby mieć spokój, także jakby ktoś miał jakieś negatywne/pozytywne doświadczenia w temacie, będę wdzięczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się