Tłumiki przelotowe

[Danko]

Hejo, mam dylemat, nie chce podjąć złej decyzji, doradzcie proszę chce zmienić tłumiki końcowe na coś, co zrobi trochę hałasu (nie do przesady). Fmic ma teraz fajne przeceny i chce skorzystać, ale bije się z myślami przez kilka dni, czy wziąć z okrągłą puchą, czy owalną. Ktoś jeździł na końcowych przelotowych z resztą w serii? Ma to sens? 

 

[cyckocholik]

Uwielbiam dźwięk subaru ale zdaje sobie sprawę że w społeczeństwie mieszkam. Firma wysłała mnie w delegacje rok musiałem mieszkać przy skrzyżowaniu ze światłami na najdłuższej ulicy w mieście. Druga w nocy budzisz się bo jakiś wiejski tuning podjechał disko polo z okna i głośny tłumik i ogień z pod świateł. Szczęście że tego pozwolenia na broń nie skończyłem robić. Gimbaza będzie lajkować, reszta ludzi popatrzy z politowaniem na wyrcące subaru, a ci co muszą mieszkać przy takim tuningowcu kamieniami będą rzucać, opony ciąć. Ja rozumie jak ktoś wyciąga czasy na torze ale wtedy albo ma osobną cywilną furę albo przepustnice na wydechu i na torze otwiera przelotowy wydech, a w mieście kulturka. Weź i wsadź tą kasę w zawieszenie, porządne opony albo silnik i pokaż klasę na zakrętach.

[Pjotrula]

Ja mam porównanie względem dużej puchy komorowej 2.5 cala a typową rynną 3.5 cala
Aktualnie mam 2.5 cala Magnaflow komorowy i jestem mega zadowolony. Przyjemnie brzmi i bulgocze
https://allegro.pl/oferta/magnaflow-13216-komorowy-sr-64mm-dl-35cm-7920789047
Z zakupem,montażem wliczając w to dorobienie wieszaków zapłaciłem 600 zł i uważam,że to bardzo dobra cena za ten wydech

[spiderq]

wiadomo do kiedy są te promocje?

[Danko]

43 minuty temu, cyckocholik napisał:

Uwielbiam dźwięk subaru ale zdaje sobie sprawę że w społeczeństwie mieszkam. Firma wysłała mnie w delegacje rok musiałem mieszkać przy skrzyżowaniu ze światłami na najdłuższej ulicy w mieście. Druga w nocy budzisz się bo jakiś wiejski tuning podjechał disko polo z okna i głośny tłumik i ogień z pod świateł. Szczęście że tego pozwolenia na broń nie skończyłem robić. Gimbaza będzie lajkować, reszta ludzi popatrzy z politowaniem na wyrcące subaru, a ci co muszą mieszkać przy takim tuningowcu kamieniami będą rzucać, opony ciąć. Ja rozumie jak ktoś wyciąga czasy na torze ale wtedy albo ma osobną cywilną furę albo przepustnice na wydechu i na torze otwiera przelotowy wydech, a w mieście kulturka. Weź i wsadź tą kasę w zawieszenie, porządne opony albo silnik i pokaż klasę na zakrętach.

Jak zrobisz wydech z PCV to może tak będzie. U mnie cały wydech jest seryjny, tłumiki końcowe nie spowodują efektu o jakim... Mówisz.. O resztę się nie martw, opony dobre mam, zawieszenie prawie całe zmienione.. Jak to mało, to jestem mentalnie gimbaza, życie. 

 

Na insta odpisali mi że jeszcze trochę będzie promka, ale bez konkretu..

15 minut temu, Piotrek Chrabałowski napisał:

Ja mam porównanie względem dużej puchy komorowej 2.5 cala a typową rynną 3.5 cala
Aktualnie mam 2.5 cala Magnaflow komorowy i jestem mega zadowolony. Przyjemnie brzmi i bulgocze
https://allegro.pl/oferta/magnaflow-13216-komorowy-sr-64mm-dl-35cm-7920789047
Z zakupem,montażem wliczając w to dorobienie wieszaków zapłaciłem 600 zł i uważam,że to bardzo dobra cena za ten wydech

I co, rynna była za głośna jednak? W sensie większa pucha to chyba tak jak ja to sobie tłumacze - kompromis? 

[Pjotrula]

Rynna miała fajny głęboki dźwięk,ale tak rezonowało całe auto,że nie dało się jeździć. To co wstawiłem to dobry kompromis między fajnym dźwiękiem,a komfortem jazdy

[thomson0073]

W dniu 13.01.2020 o 21:00, cyckocholik napisał:

Szczęście że tego pozwolenia na broń nie skończyłem robić.

I chyba już kończyć nie powinieneś...  Serio strzelałbyś bo ktoś ma głośne auto... ?

W dniu 13.01.2020 o 21:00, cyckocholik napisał:

Gimbaza będzie lajkować, reszta ludzi popatrzy z politowaniem na wyrcące subaru, a ci co muszą mieszkać przy takim tuningowcu kamieniami będą rzucać

Co do "wyrcącego" Subaru to może jak wydech ma więcej dziur niż 10 letnie skarpety, wtedy OK, rozumiem irytację. Znam sporo ludzi, nawet tych starszych i wierz mi każdy który ze mną jechał ex-Legasiem (nie był cichy) z wiekiem powyżej 60 się zachwycał. Baaa, nawet mojej babci się podobało. 
Nie twierdzę, że fajne jest budzenie sąsiadów o 5.30 rano. Ale z drugiej strony patrząc, rzadko się zdarza, żeby ktoś mający Subaru, startując wcześnie rano do pracy zaraz po odpaleniu je odcinał.
Pozdrówki! 

 

W dniu 13.01.2020 o 18:03, Danko napisał:

Hejo, mam dylemat, nie chce podjąć złej decyzji, doradzcie proszę chce zmienić tłumiki końcowe na coś, co zrobi trochę hałasu (nie do przesady). Fmic ma teraz fajne przeceny i chce skorzystać, ale bije się z myślami przez kilka dni, czy wziąć z okrągłą puchą, czy owalną. Ktoś jeździł na końcowych przelotowych z resztą w serii? Ma to sens? 

Ja mam u siebie 2x Prodrive i jestem mega zadowolony, słychać bulgot a w trasie głowy nie urywa.

[ewemarkam]

Uwielbiam dźwięk subaru ale zdaje sobie sprawę że w społeczeństwie mieszkam. Firma wysłała mnie w delegacje rok musiałem mieszkać przy skrzyżowaniu ze światłami na najdłuższej ulicy w mieście. Druga w nocy budzisz się bo jakiś wiejski tuning podjechał disko polo z okna i głośny tłumik i ogień z pod świateł. Szczęście że tego pozwolenia na broń nie skończyłem robić. Gimbaza będzie lajkować, reszta ludzi popatrzy z politowaniem na wyrcące subaru, a ci co muszą mieszkać przy takim tuningowcu kamieniami będą rzucać, opony ciąć. Ja rozumie jak ktoś wyciąga czasy na torze ale wtedy albo ma osobną cywilną furę albo przepustnice na wydechu i na torze otwiera przelotowy wydech, a w mieście kulturka. Weź i wsadź tą kasę w zawieszenie, porządne opony albo silnik i pokaż klasę na zakrętach.

Mam budżetową przepustnicę. Jestem mega zadowolony, gdy chce to bulgocze, a gdy jadę z rodzinką to bulgocze mniej. Koszt gratów to ok 30-40 PLN. Nawet w trasie jest to znośne a przy wysokich obrotach nie ma większej różnicy między otwarta a zamknięta. Słychać to najbardziej w okolicy 2tys obrotów i po odpaleniu. Tłumik końcowy przerobiony w przelotowo - komorowy.