XV II sprawdz czy nie masz korozji

[MaMis]

Czy nie jest tak, ze ogólnie epoka niezawodnych auto skończyła się na dobre. Niemieckie legendy padły ofiarą globalizacji. Czy dzisiejsze Toyoty zrobią po mln km bez remontu silnika itp? Dzisiaj rano banalne -6 a mój Japoński wojownik był bliski unieruchomienia. Zamarzły spryskiwacze i praktycznie straciłem  widoczność. Gdybym może miał zraszacze mgłowe jak min w autach Vag to nie miał bym sopla na dyszach. 

[Szürkebarát]

31 minut temu, MaMis napisał:

nie miał bym sopla na dyszach.

Nalałeś wcześniej niż wczoraj zimowego płynu do zbiornika spryskiwaczy? Jeśli nie to mogłeś mieć kłopot. Ja dzisiaj musiałem prawie odkuć przednią szybę bo akurat takie coś mi na niej zamarzło, po odkuciu spryskiwacze trysnęły na nią jak należało.

 

Oczywiście, że epoka niezawodnych aut skończyła się. Przecież dla producentów liczy się sprzedaż nowych produktów a nie trwanie poprzednich. Od kiedy silnik stał się częścią wymienną od wtedy jego obudowa stała się jeszcze mniej ważna.

[Karas]

42 minuty temu, MaMis napisał:

Zamarzły spryskiwacze i praktycznie straciłem  widoczność. Gdybym może miał zraszacze mgłowe jak min w autach Vag to nie miał bym sopla na dyszach. 

wystarczy dobry zimowy płyn do spryskiwaczy i nie ma problemu z działaniem spryskiwaczy. Rok temu przy -20 jak byłem w górach orlickich ( przy okazji polecam skiricky.cz  fajny stok, mało ludzi , bezpłatny parking )spryskiwacze działały jak złe ( chociaż płynu musiałem zużyć na prawdę sporo żeby oczyścić szybę ) . Więc raczej to nie wina braku mgłowych sprysków rodem z BMW tylko twojego niedbalstwa

Edytowane 3 Grudnia 2019 przez Karas

[spawalniczy]

13 godzin temu, Karas napisał:

Więc raczej to nie wina braku mgłowych sprysków rodem z BMW tylko twojego niedbalstwa

 

Faktycznie - rodzaj sprysków niewiele ma wspólnego z tym czy płyn zamarznie, czy nie. Dla skuteczności oczyszczania szyby ma jednak spore znaczenie. 

 

Tak na marginesie mgłowe spryski to "rarytas" stosowany mniej więcej od 20 lat w popularnych modelach samochodów. Podobno wszystkie mają być dostępne w VI generacji XV jako opcja dodatkowo płatna jak aktualnie spryskiwacz kamery 

Edytowane 4 Grudnia 2019 przez spawalniczy

[spawalniczy]

14 godzin temu, Blixten napisał:

we wszystkich trzech ?  A co się psuło konkretnie ?

 

Nie pamiętam wszystkiego - bo to łącznie już 9 lat. Wszystkie samochody kupione jako nowe. Sprzedane przy przebiegach pomiędzy 65 a 95 kkm.

 

Legacy D 2008 - 

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- przekładnia kierownicza zakwalifikowana do wymiany przy przebiegu około 60 000 km

- problemy z układem wtryskowym - spalanie stukowe, obniżona moc - pomogło czyszczenie wtryskiwaczy

- szarpanie (duże kangury) przy ruszaniu na zimnym silniku - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- krzywe tarcze hamulcowe

- gaśnięcie silnika przy redukowaniu biegu (np przed wyprzedzaniem) w czasie upałów

- biały dym po zapaleniu na zimno (okresowo) - przyczyna nie zdiagnozowana

- problemy z dogrzewaniem silnika przy mrozach nawet przy długiej jeździe na trasie - podobno TTTM

 

Outback D 2012

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- szarpanie (duże kangury) przy ruszaniu na zimnym silniku - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- wymienione koło dwumasowe

- wymienione gumy stabilizatora - przy małym przebiegu - stuki

- okresowe braki mocy i mało kulturalna praca silnika przy przyspieszaniu w pewnym zakresie obrotów - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- wtryskiwacze wymagające czyszczenia

 

Outback 2015

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- wymieniony napęd klapy bagażnika

- wymieniony zestaw wskaźników - przestał działać moduł czujników powietrza

- stukające hamulce - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji - temat tabu na forum i w ASO

- rdza na zgrzewie dachu powstała prawdopodobnie w wyniku dużej pracy nadwozia. Nie uznana gwarancja - naprawione po negocjacjach w ramach gestu handlowego

- totalne zawiechy systemu multimedialnego

 

Były jeszcze jakieś drobiazgi - typu skrzypiący fotel, odpadające obudowy słupków dachowych itp.

[Blixten]

2 godziny temu, spawalniczy napisał:

 

Nie pamiętam wszystkiego - bo to łącznie już 9 lat. Wszystkie samochody kupione jako nowe. Sprzedane przy przebiegach pomiędzy 65 a 95 kkm.

 

Legacy D 2008 - 

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- przekładnia kierownicza zakwalifikowana do wymiany przy przebiegu około 60 000 km

- problemy z układem wtryskowym - spalanie stukowe, obniżona moc - pomogło czyszczenie wtryskiwaczy

- szarpanie (duże kangury) przy ruszaniu na zimnym silniku - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- krzywe tarcze hamulcowe

- gaśnięcie silnika przy redukowaniu biegu (np przed wyprzedzaniem) w czasie upałów

- biały dym po zapaleniu na zimno (okresowo) - przyczyna nie zdiagnozowana

- problemy z dogrzewaniem silnika przy mrozach nawet przy długiej jeździe na trasie - podobno TTTM

 

Outback D 2012

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- szarpanie (duże kangury) przy ruszaniu na zimnym silniku - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- wymienione koło dwumasowe

- wymienione gumy stabilizatora - przy małym przebiegu - stuki

- okresowe braki mocy i mało kulturalna praca silnika przy przyspieszaniu w pewnym zakresie obrotów - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- wtryskiwacze wymagające czyszczenia

 

Outback 2015

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- wymieniony napęd klapy bagażnika

- wymieniony zestaw wskaźników - przestał działać moduł czujników powietrza

- stukające hamulce - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji - temat tabu na forum i w ASO

- rdza na zgrzewie dachu powstała prawdopodobnie w wyniku dużej pracy nadwozia. Nie uznana gwarancja - naprawione po negocjacjach w ramach gestu handlowego

- totalne zawiechy systemu multimedialnego

 

Były jeszcze jakieś drobiazgi - typu skrzypiący fotel, odpadające obudowy słupków dachowych itp.

 

O cholera    

Akumulatory padają w różnych markach aut, ale Twoja lista rzeczywiście istotnych  "usterek" jest znaczna. 

Uczciwie przyznam, że wytrwały jesteś. 

 

[Blixten]

Korzystając z okazji, że mam mniej pracy w pracy  zaloguję się na forum np. takiej Skody i  poczytam sobie czy tam jest różowo.  

 

[Andrzej Koper]

22 godziny temu, spawalniczy napisał:

biały dym po zapaleniu na zimno (okresowo) - przyczyna nie zdiagnozowana

 

mam to samo  temat tabu...

[Karas]

22 godziny temu, spawalniczy napisał:

Nie pamiętam wszystkiego - bo to łącznie już 9 lat. Wszystkie samochody kupione jako nowe. Sprzedane przy przebiegach pomiędzy 65 a 95 kkm.

 

Legacy D 2008 - 

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- przekładnia kierownicza zakwalifikowana do wymiany przy przebiegu około 60 000 km

- problemy z układem wtryskowym - spalanie stukowe, obniżona moc - pomogło czyszczenie wtryskiwaczy

- szarpanie (duże kangury) przy ruszaniu na zimnym silniku - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- krzywe tarcze hamulcowe

- gaśnięcie silnika przy redukowaniu biegu (np przed wyprzedzaniem) w czasie upałów

- biały dym po zapaleniu na zimno (okresowo) - przyczyna nie zdiagnozowana

- problemy z dogrzewaniem silnika przy mrozach nawet przy długiej jeździe na trasie - podobno TTTM

 

Outback D 2012

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- szarpanie (duże kangury) przy ruszaniu na zimnym silniku - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- wymienione koło dwumasowe

- wymienione gumy stabilizatora - przy małym przebiegu - stuki

- okresowe braki mocy i mało kulturalna praca silnika przy przyspieszaniu w pewnym zakresie obrotów - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji

- wtryskiwacze wymagające czyszczenia

 

Outback 2015

 

- akumulator - wymieniony na gwarancji

- wymieniony napęd klapy bagażnika

- wymieniony zestaw wskaźników - przestał działać moduł czujników powietrza

- stukające hamulce - nie rozwiązane przez cały okres eksploatacji - temat tabu na forum i w ASO

- rdza na zgrzewie dachu powstała prawdopodobnie w wyniku dużej pracy nadwozia. Nie uznana gwarancja - naprawione po negocjacjach w ramach gestu handlowego

- totalne zawiechy systemu multimedialnego

 

Były jeszcze jakieś drobiazgi - typu skrzypiący fotel, odpadające obudowy słupków dachowych itp.

szacun. Wytrwały jesteś. Pytanie za 100'we dlaczego w takim razie cały czas  kupujesz auta tej marki - sentyment ,napęd czy jeszcze coś innego ?  Pytam poważnie  ponieważ ja po pierwszym aucie które sprawiałoby mi problemy z nieudolnym serwisem podziękowałbym i przesiadł się na innego japończyka - Mitsu, Honde lub Toyote. 

[Xawery1939]

W dniu 4.12.2019 o 09:48, spawalniczy napisał:

- biały dym po zapaleniu na zimno (okresowo) - przyczyna nie zdiagnozowana

- problemy z dogrzewaniem silnika przy mrozach nawet przy długiej jeździe na trasie - podobno TTTM

Autentycznie ...te rzeczy zgłaszałeś do ASO jako usterki, wady etc.? 

Przecież wyjaśnienie powyższych zjawisk znają już dzieci w szkole podstawowej....no a jeśli nie.... to o budowie silnika wysokoprężnego uczą na kursach na prawo jazdy, a zjawisko kondensacji pary powinno być Ci znane nawet latem ilekroć sięgasz po dobrze schłodzoną butelkę piwa

 

[Blixten]

35 minut temu, Xawery1939 napisał:

Autentycznie ...te rzeczy zgłaszałeś do ASO jako usterki, wady etc.? 

Przecież wyjaśnienie powyższych zjawisk znają już dzieci w szkole podstawowej....no a jeśli nie.... to o budowie silnika wysokoprężnego uczą na kursach na prawo jazdy, a zjawisko kondensacji pary powinno być Ci znane nawet latem ilekroć sięgasz po dobrze schłodzoną butelkę piwa

 

 

Na "gaśnięcie silnika przy redukowaniu biegu (np przed wyprzedzaniem) w czasie upałów" też  masz wyjaśnienie ?

[spawalniczy]

1 godzinę temu, Xawery1939 napisał:

Przecież wyjaśnienie powyższych zjawisk znają już dzieci w szkole podstawowej....no a jeśli nie.... to o budowie silnika wysokoprężnego uczą na kursach na prawo jazdy, a zjawisko kondensacji pary powinno być Ci znane

 

Podstawówkę skończyłem dosyć dawno ale potrafię odróżnić parę wodną od ciężkiego biało siwego dymu - zwłaszcza latem.

Co do nagrzewania silnika - miałem wcześniej różne diesle i żaden nie miał aż takich problemów z utrzymaniem temperatury i słabym ogrzewaniem nawet na trasie rzędu 200 km. W kolejnym egzemplarzu SBD już tych problemów nie było.

 

3 godziny temu, Karas napisał:

szacun. Wytrwały jesteś. Pytanie za 100'we dlaczego w takim razie cały czas  kupujesz auta tej marki - sentyment ,napęd czy jeszcze coś innego ?

 

Generalnie byłem z tych samochodów zadowolony. Weź pod uwagę, że ta lista, powstała na przestrzeni 9 lat i dotyczy trzech samochodów. Napęd był tu głównym argumentem. Najgorsza faktycznie była walka z ASO o skuteczne naprawy. Użytkowałem w tym czasie także inne marki i nie zdarzyło mi się, żeby w okresie gwarancji naprawy były negowane a ewidentne problemy nie znalazły rozwiązania. Po części właśnie dlatego mój aktualny samochód nie ma już na masce plejad - żona ma jeszcze XV.

 

 

[radix99]

4 godziny temu, Blixten napisał:

Korzystając z okazji, że mam mniej pracy w pracy  zaloguję się na forum np. takiej Skody i  poczytam sobie czy tam jest różowo.  

 

Nie ograniczaj się do czytania 

 

[Blixten]

2 godziny temu, spawalniczy napisał:

Po części właśnie dlatego mój aktualny samochód nie ma już na masce plejad

 

z ciekawości, w co poszedłeś ? 

[spawalniczy]

BMW

[Andrzej Koper]

4 godziny temu, Blixten napisał:

 

Na "gaśnięcie silnika przy redukowaniu biegu (np przed wyprzedzaniem) w czasie upałów" też  masz wyjaśnienie ?

 

raczej przy dojeżdżaniu do skrzyżowania...Konieczna była zmiana oprogramowania....

[spawalniczy]

Niestety dwa razy spotkało mnie to kiedy redukowałem bieg przygotowując się do wyprzedzania. Niezapomniane przeżycie...

[Knurek1111]

Wiem że to jeden z tych wątków, gdzie w dobrym tonie jest popsioczyć na subaru.

Ale tak szczerze, to w większości marek podobne perypetie są normą. A ponieważ wszyscy tutaj jeździmy subaru...

 

Żeby nie być gołosłownym: w nie-subaru w ciągu 3.5 roku i 90kkm eksploatacji wystąpiło:

- wibracje po odpuszczeniu gazu - poczynając od przebiegu 7kkm, nie zdiagnozowane do dzisiaj choć chyba właśnie przypadkiem udało mi się je zlikwidować

- wibracje przy prędkościach autostradowych - ok. 70kkm w ramach gwarancji wymieniono tylny dyfer

- wibracje przy ruszaniu z miejsca - ok. 70kkm w ramach gwarancji wymieniono kompletne sprzęgło z dwumasą

- martwy kokpit przy mrozach - trwało to dwie zimy, już mieli wymieniać zegary ale pomógł update oprogramowania

- włączająca się bezsensownie klimatyzacja - problem nie rozwiązany do dzisiaj, updaty softu pomagają na... dwa tygodnie później problem wraca

- opony run-flat do wyrzucenia po 2.5 roku - wszystkie opony, letnie i zimowe (ze znikomym przebiegiem) pokrzywiły się, podobno norma

- unieruchomienie klocków hamulcowych z powodu brudu i korozji - przy ok. 70kkm, podobno czyszczenia nie ma w zakresie czynności serwisowych

- jakieś łożysko w kole do wymiany, uszczelnienie wybieraka skrzyni - to w sumie drobiazgi

 

Auto to BMW F31 LCI czyli to dopracowane po lifcie. Ale nie narzekam bo... poza tym auto jeździ całkiem przyjemnie. Podobnie jak i subaru

Edytowane 5 Grudnia 2019 przez Knurek1111

[Zyzol]

3 godziny temu, Knurek1111 napisał:

Ale nie narzekam bo... poza tym auto jeździ całkiem przyjemnie

Nie ma co narzekać, trzeba się przyzwyczajać do trendów motoryzacyjnych 

Moje dawne E46 318ti w ciągu 8 lat wylądowało w serwisie raz, ze zmostkowaną cewką. Olej w tym czasie sprawdziłem też raz. No może dwa  

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez Zyzol

[Karas]

Imo bolączką marki z plejadami w PL nie jest usterkowość - bo to jak piszecie zdarza się w każdej marce tylko serwis który nie chce lub nie wie jak naprawić (nie wie nawet ile oleju wchodzi do silnika ). Nie spotkałem się jeszcze z marką ( a nie stać mnie jeszcze na Porsche czy Lamborgini) żeby do serwisu śmigać do innego miasta czy województwa . Ale niestety jak coś jest niszowe to tak się dzieje. Mało aut do naprawy =małe obroty serwisów i wszystko co się z tym wiąże. 

Przykład auta @spawalniczy 

Nawet taka błacha sprawa jak drżenie lewarka skrzyni biegów, którą zgłosiłem dawno temu jak auto było jeszcze na gwarancji - Pani w serwisie zamiast wziąć auto na kanał to mi mówi żebym nie trzymał na nim ręki to nie będzie mi przeszkadzało... - było minęło  

 

Oczywiście jest to wyłącznie moja opinia którą sobie wyrobiłem na podstawie swoich doświadczeń oraz wpisów na tym forum innych użytkowników. Być może jestem w błędzie. Natomiast mając kilka aut wcześniej nie spotkałem się z sytuacją żeby serwisowi się nie chciało lub nie potrafił czegos zdiagnozować.  Być może to forum to nie jest dobry pomysł bo zaczyna działać na niekorzyść marki 

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez Karas

[Zyzol]

2 godziny temu, Karas napisał:

tylko nieudolny serwis który nie chce lub nie wie jak naprawić (nie wie nawet ile oleju wchodzi do silnika ). Nie spotkałem się jeszcze z marką ( a nie stać mnie jeszcze na Porsche czy Lamborgini) żeby do serwisu śmigać do innego miasta czy województwa

W każdej marce trafisz na nieudolne serwisy. Przy większej ich ilości na pewno łatwiej jest poszukać tego - może lepszego.

Edytowane 6 Grudnia 2019 przez Zyzol

[orm]

Dziś sprawdziłem przy dolewaniu zimowego jaki ja mam kapturek ... i nie mam ani małego ani dużego ... BRAK ! 

a efekt Impreza MY18 rok 2017 40 000 km jest jak na fotkach lewy i prawy

[FOR CVT]

@spawalniczy

forester cvt bezawaryjny przez 100tys, akumulator po 4 latach

xv cvt awarie immo, podgrzewania tylnej szyby, sondy, sterownika wtrysku - wszystko gwarancja ale nie lubie kumulacji wiec natychmiast sprzedalem

obk sbd cvt awaria spryskiwacza xenona (gwarancja), akumulator po 4 latach

sti blokada skrzyni biegow i wymiana kpl sprzegla - skutek beztroskiej pojezdzawki po n-ringu

forester cvt jeszcze nic

auta serwisowalem/serwisuje u a.kopra, mts, cito rotterdam i oba polskie serwisy to klasa swiatowa przy holendrach

 

@orm

ale jaja 

 

tapatalked

[spawalniczy]

Idea, że lepiej bez kapturka legła w gruzach.

[Snuff]

54 minuty temu, orm napisał:

Dziś sprawdziłem przy dolewaniu zimowego jaki ja mam kapturek ... i nie mam ani małego ani dużego ... BRAK ! 

a efekt Impreza MY18 rok 2017 40 000 km jest jak na fotkach lewy i prawy

 

jeszcze chwila i nakrętkę tylko rurhakiem lub żabą odkręcisz  później to tylko cięcie...źle to wygląda