Maniek95 Opublikowano 25 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2019 Witam, mam pytanie do znawców tematu robię remont silnika z GT-ka i po zdjęciu głowic standardowa usterka mikropęknięcia w głowicy przy gniazdach świec, Da się to jakoś naprawić? Czy głowice na złom. Czy poprostu zakładać tak jak jest? Już szukałem jakiś informacji na ten temat ale nie znalazłem żadnej sensownej odpowiedzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max 84 Opublikowano 25 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2019 U mnie w 2.0 NA było to samo praktycznie na 4 cylindrach. Kupinem drugi słupek, u mnie podejrzewałem ze winowajca był gaz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek95 Opublikowano 25 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2019 W tym silniku też był zamontowany gaz i w poprzednim z s-turbo też był ten sam problem. Teraz nie wiem czy szukać innych głowić czy regenerować to co mam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max 84 Opublikowano 25 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2019 Szczerze to nie mam pomysłu jak zregenerować taką głowicę.Ja się poddałem.U mnie pęknięcia ewidentnie szły pod zawory do przylgni.Nawet jeśli uda Ci się to pospawać i obrobić, to nikt nie da Ci gwarancji ile to wytrzyma.Moim zdaniem takie pęknięcia powstają od zbyt dużej temperatury spalania gazu. Źle wyregulowana dawka ? U mnie gaz był od nowości, dealer zakładał. Forek miał wtedy ok 270k nalotu.Ja bym nie ryzykował czasu, pieniędzy i nerwów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rydzada Opublikowano 26 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2019 (edytowane) Ja kiedyś w XT miałem takie pęknięcia. Niestety obie głowice poszły na śmietnik i weszły inne, oczywiście używki. Tego nie da się porządnie naprawić. Można założyć z powrotem, ale czy to ma sens, czy będzie szczelne i jak długo, tego nikt Ci nie powie. U mnie był gaz jakieś 150 kkm, ale też przegrzanie głowic przy okazji wyplucia UPG. Edytowane 27 Listopada 2019 przez rydzada literówka 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
koziolek Opublikowano 26 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2019 Normalne pęknięcia głowic, jeśli nie mocne to można zakładać, jeśli pęknięcia są mocne niestety głowice do wymiany. Takie pękanie nie ma nic wspólnego z LPG, silniki jeżdżące tylko na dobrej benzynie też mają tak popękane a kilka sztuk rozkładałem. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maniek95 Opublikowano 26 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Listopada 2019 Zobaczymy co z tego będzie, zawiozę głowice do fachowca sprawdzę szczelność może akurat będą się nadawać do ponownego montażu ale wątpię już powoli rozglądam się za innymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Max 84 Opublikowano 27 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2019 Daj znać co wyjdzie na sprawdzaniu szczelnosci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mz56 Opublikowano 27 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2019 W razie próby regeneracji, tylko fachman. "Rozpiłować" pęknięcia, sprawdzić głębokość, wypełnić odpowiednio i prawidłowo zaszlifować. Posmarkanie z wierzchu nic nie da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugo Opublikowano 30 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2019 Do tego aluminium ma tendencje do pękania po spawaniu, często na środku spoiny. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 30 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2019 Nie jesteś specjalista ale się wypowiem. Głowica to kawał aluminium, aby taki spaw wytrzymał warto było by ją wygrzać. Po to aby odprężyć ja po spawaniu. Głowice są produkowane z różnych stopów aluminium, w jednych jest więcej/ mniej manganu, krzemu, żelaza, itd. jest naprawdę mnóstwo dodatków. Po odelewaniu głowice przechodzą obróbkę cieplną która trwa parę ładnych godzin. Parę etapów w różnych temperaturach, w międzyczasie są schładzane jeszcze. Na sam koniec obróbka mechaniczna i dopiero do fabryki. I nie są to informacje przeczytane w czeluściach internetu. Pracuje w odlewni aluminium, odlewamy głowice dla paru marek samochodów. Te spawy zawsze pękają bo nie da się tego zrobić dobrze nawet w warunkach warsztatowych. Mało tego spoiwo nie ma takiego samego składu jak sam odlew, inaczej pracuje przy zmianach temperatury. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SubaruLPG Opublikowano 30 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 30 Listopada 2019 Odprężanie nie zaszkodzi. Pewne jest że pęknięcie pojawi się powtórnie nieopodal spawu jednak kiedy to nastąpi? Mój wujaszek regenerował pękniętą głowicę w mondeo wytrzymała 110tyś km zanim powtórnie się poddała. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się