Adam Symp Opublikowano 4 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2019 Witajcie, padła mi uszczelka pod głowicą, więc wymieniłem (oczywiście 2, jak i wszystkie uszczelniacze, uszczelki, itp.) motor wyciągałem i na stojaku to wszystko robiłem, dziś już wszystko złożyłem i odpaliłem. Odpalił pięknie, tylko był klekot na prawej głowicy jakby zawory klepały, po ok pół minuty zgasiłem, może max minutę, choć już pewnie nie ma to znaczenia. No dobra ponowna regulacja zaworów i już nie odpalił. Rocznik 2000, 2.5 sohc, co to może być? Miałem mierzyć kompresję, ale jutro to zrobię i jeszcze raz rozrząd sprawdzę. Mogło zawory pogiąć? Czy możliwe, że przez źle wyregulowane zawory nie odpala, bo tak naprawdę to tylko 2 podregulowałem, bo miały ok 0,5 mm luzu, nie wiem jak to zrobiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hugo Opublikowano 5 Listopada 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2019 Sprawdziłeś rozrząd? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Symp Opublikowano 5 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Listopada 2019 (edytowane) Dziś sprawdziłem i jest ok, kolektor ssący też ściągnąłem, pokręciłem wałem i na zaworach na oko odchyłów nie widać. Jutro dół ściągnę, może coś dojrzę, a jak nie to poskręcam i ogarnę jakiś klucz do świec co by podszedł, bo ten co mam to jakoś nie za bardzo podchodzi i zmierzę kompresję. Dziwne co to nie pokazuje mi poziomu paliwa, a mam ponad pół zbiornika. Na dniach jeszcze pod komputer podłączę tylko kabel ogarnę. Edytowane 5 Listopada 2019 przez Adam Symp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam Symp Opublikowano 6 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Listopada 2019 Odpalił, prawdopodobnie przyczyną był ułamany wężyk idący z kolektora po stronie pasażera od grodzi idący do jakiegoś zaworka poniżej. Obok jeszcze miałem nie dokręconą masę i zawory wyregulowałem ponownie. Co do zaworów ssące na 0,20 i wydechowe na 0,25, szczelinomierz tak normalnie, trochę z oporem wchodził i zastanawiam się czy trochę ciaśniej nie powinno być, bo troszkę klekotanie słychać i wydaje mi się, że lewa głowica była cichsza. Czy tak ma być? Nigdy uszczelki pod głowicą nie wymieniałem jak i zaworów nie regulowałem, stąd pytanie co do tego. Raz tylko w Maździe silnik przerzuciłem i kilka rozrządów z poważniejszych rzeczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się