Skocz do zawartości

Ciężko odpala przy niskich temperaturach 01r 2.0 125km - rozwiązano


Kacperoo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam problem ze swoim Subaru z 2001r, silnik 2.0 125km, bez lpg. 

Od kiedy w nocy spadły temperatury poniżej 5 stopni to za każdym razem mam problem z odpaleniem silnika z rana. Muszę go kręcić 4-5 razy po kilka sekund, aż zapali. Później przez cały dzień normalnie odpala. Problem tylko po dłuższym postoju, z rana. 

 

Czy ktoś wie jaka może być tego przyczyna?

 

Pozdrawiam. 

 

 

Edytowane przez Kacperoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, kręci normalnie.

A z tym czujnikiem to muszę sprawdzić.

Zawory nie wiem kiedy były ostatnio regulowane. 

 

Edit: 

Odłączyłem ten czujnik i samochód tak samo ciężko odpalił. Po odpaleniu miał obroty poniżej 1000 i pracował wentylator od razu, a z podłączonym czujnikiem obroty były powyżej 1000. 

Edytowane przez Kacperoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli przy odpalaniu napięcie spada do 9.9v to akumulator należy naładować bądź wymienić. chyba że kręcisz go naprawdę długo.

u mnie po pełnym ładowaniu akumulatora napięcie przy odpalaniu spada do 11,2v a i tak odnoszę wrażenie że trzeba dziada zmienić. 

Jeśli samochód po dłuższym postoju kilku dniowym ma problemy z odpalaniem a po przerwie kilku godzinnej takie problemy nie występują to dla mnie jest to sugestia do przyjrzenia się układowi paliwowemu. Bądź akumulatorowi.

Najlepiej będzie zlogować auto usterka może być błaha ale trudno bez diagnostyki powiedzieć co to jest.

nie masz problemów z zwiększonym apetytem na paliwo? nie masz problemów z mocą na wysokich obrotach 5-6k rpm? 

Auto z dołu zbiera się normalnie?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator był sprawdzany profesjonalnym testerem i wszystko z nim w porządku, więc to odpada. 

Z mocą nie mam problemów, według mniej prawidłowo pracuje. 

Wymieniłem ostatnio świece i przewody zapłonowe, lecz dzisiaj rano przy temp. 8 stopni, również musiałem nim długo kręcić, aż odpalił.

Sprawdziłem również kompresje silnika i wyszło 11,1 / 11,5 / 11,5 / 11,1 bar.

Po podpięciu komputera ukazał mi się błąd - P0031 Heater Control Circuit Low, czyli pierwsza sonda lambda. Czy może ona mieć wpływ na odpalanie samochodu? 

 

 

Edytowane przez Kacperoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Sonda lambda wymieniona, lecz problem nadal jest.

 

Zrobiłem logi ecuexplorerem, wklejam je poniżej.

Czy możecie coś z nich odczytać, ja niestety tego aż tak nie ogarniam. 

 

Dodam, że jak mam problem z odpaleniem, to jak już odpali to zawsze w momencie, gdy puszczam kluczyk(przestaje kręcić rozrusznikiem).

 

 

Zrzut ekranu (2).png

Zrzut ekranu (3).png

ecuExplorer 18-11-2019 08h30m09s.csv

Edytowane przez Kacperoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rzeczy. Wygląda to tak że jest problem z paliwem. Czas wtrysku do temperatury się zgadza. Może paliwo wraca do baku i układ potrzebuje chwili żeby się odpowietrzyć. Aaale piszesz że

2 godziny temu, Kacperoo napisał:

jak już odpali to zawsze w momencie, gdy puszczam kluczyk(przestaje kręcić rozrusznikiem)

To by sugerowało problemy z prądem. Akumulator na podmianę żeby go wykluczyć, zobaczy czy wszystkie masy  na silniku są po podłączane,  sprawdź czy cewka ma dobre połączenie na swojej wtyczce. Odepnij ECU(pod nogami pasażera), zobacz czy wszystko tam jest ok. Całe sterowanie idzie z niego. Stojąc przed maską na lewo od przepustnicy, na dole są złącza wiązka/silnik. Też możesz tam sprawdzić.


Nagraj jeszcze loga z jazdy, może być na ciepłym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja na podstawie tego Twojego ostatniego wpisu radziłbym zrobić remont rozrusznika (tzn. tulejki  + szczotki, jeżeli oczywiście szczotki są zużyte)  lub wymienić na inny. Wg mnie sieje zakłócenia i dlatego odpala dopiero po tym, jak kończysz kręcić 

Edytowane przez marc120
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator podmieniłem, wszystkie masy wyczyściłem, sprawdziłem wtyczki i nadal to samo. 
Właśnie nie wiem czy to może być rozrusznik, ponieważ ładnie kręci, żadne kontrolki i światła nie przygasają podczas kręcenia. 
Dzisiaj w nocy było -1 stopni i rano nie udało mi się go już odpalić. Kręciłem go kilkanaście razy i bez żadnego efektu, nawet nie załapałna chwile. Świece mokre, po ich wykręceniu czuć benzynę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Godzinę temu, Kacperoo napisał:

Problem udało się rozwiązać. 
Podmieniłem cewkę zapłonową na inną i odpala bez problemu na mrozach. 
Dziękuje wszystkim za pomoc. 

 

Jeszcze się zapytam, jakiej firmy cewkę polecacie zakupić? 
 


 

 

Czyli zgodnie z przewidywaniami :) A cewkę polecam OEM, zamienniki potrafią szybko padać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

To troche temat dla mnie, u mnie w h6 dzieje sie podobnie. Ostateczny test czy odpali od innego auta odrazu jeszcze przedemna. Narazie jezdzilem na benzynie i gasilem tez i problem ciężkiego odpalenia wystepuje dalej. Sprawe komplikuje lpg i w perspektywie mozliwa regulacja zaworow. 

Choc silnik rowno pracuje, nie wpada w wibracje, nie przygasaja ani nie faluja obroty, jezdzi regularnie z duzymi prędkościami i nic sie nie dzieje zlego. 

 

Czy jak odpali dobrze lub zle z innego alumlatora to tez moze oznaczac cewke do wymiany? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...