Skocz do zawartości

Forester SF 1998 170 4eat


OdimRegis

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem tutaj nowy i w sumie moja droga z Subaru się rozpoczyna. To jest mój drugi samochód, pomysł był na auto w benzynie na miasto i żeby też coś większego dało się załadować. Kupiłem Subaru jak w opisie, dość dobrze doinwestowane w ostatnim roku, rozrząd, świece, komplet hamulców tył, przód a lista jest długa (sprawdziłem, te elementy były wymienione), mam go od paru tygodni i nie podoba mi się praca automatu, podszarpuje, od czasu do czasu na kickdown z 4 na 3 jest uderzenie, podszarpuje przy redukcji. A że drugie auto też mam w automacie i takich sytuacji tam nie mam a w sumie różnica w przebiegu to 40 tyś. To ja za telefon, memory 5 i google wypluł warsztat po drugiej stronie wawy, ehh, no dobra, umówiłem się i.... 

Jestem na miejscu, ogólnie gość mnie lekko straszy że dynamiczna wymiana oleju w takim staruszku może go wykończyć. Ok. to pora na komputer, gość na wstępie gada że coś było grzebane bo nie ma zasilania na obd (była stacyjka na wyłączeniu, ogólnie w drugim to zawsze jak się łączą to przekrecaja tacyjke na "on") no dobra podłączył zasilanie z zewnątrz i finalnie komputer znalazł tylko ECU silnika i abs... Hmm... powiedział że ktoś tu grzebał żeby nie można było sprawdzić. Ogóle był zaskoczony że ECU i abs jest 1997 a mój forek jest my98. I że może być tak że ECU z 97 nie komunikuje się z ECU skrzyni, że może być sprzęgło hydrokinetyczne itp. Ale martwi go czy nie było jakiejś podmianki. Potem pojechałem na swoją stronę wawy i wbijam do ASO, udało się podłączyć do skrzyni i paru innych ale też wywalało błędy w komunikacji z innymi podzespołami. W sumie teraz nie rozumiem, czy mój to składak? Jeżeli tak to źle czy dobrze i nie wiem kogo słuchać. Dla mnie skrzynia nie chodzi jak powinna, w ASO że jak na taki przebieg to jest dobrze, może zawory w skrzyni do regeneracji. W sumie też dzisiaj jak jechałem do serwisu to przy 120 i więcej kierownicą na boki ruszało (pierwszy raz nim tyle jechałem, bo głównie miasto), ocho mam krzywe felgi, potem doszedł dźwięk jak sądzę z przedniego dyfra (znajomy ma zjechany tylny w bmw i dźwięk był podobny), w drodze powrotnej przy 120-140 nic jedzie jak po sznurku żadnych dźwięków, idealnie. Olej w skrzyni jest świeży a o ile pamiętam w automacie olej w skrzyni i przednim dyfrze to ten sam olej. Zgłupiałem totalnie, wiem wiele o swoim drugim a tu okazuje się że nic nie wiem. Może ktoś mądry coś poleci, może jakiegoś speca w okolicach Warszawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak Ci już skrzynia szarpie to się przyzwyczaj. Albo ja wymień na jakąś sprawdzoną. Możesz jeszcze sprawdzić "dropping resistor 4eat" (wklep w google zobaczysz jak wygląda) takie coś zamontowane na lewym przednim kielichu. Wtyczka 2 pin. Jeśli tam będzie zły styk to skrzynia może szarpać. Bo ten rezystor steruje ciśnieniem hydrauliki w samej skrzyni.

 

W przednim dyfrze masz osobny olej, przekładniowy ale inny niż w tylnim. Co do wymiany dynamiczniej są podzielone opinie. Ja bym nie ryzykował. Inni uważają że tylko taka ma sens.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ewemarkam napisał:

Jak Ci już skrzynia szarpie to się przyzwyczaj. Albo ja wymień na jakąś sprawdzoną. W przednim dyfrze masz osobny olej, przekładniowy ale inny niż w tylnim. Co do wymiany dynamiczniej są podzielone opinie. Ja bym nie ryzykował. Inni uważają że tylko taka ma sens.

A jakiś fachowiec pod Warszawą jest? Chodzi mi głównie i skrzynię i przeniesienie napędu. W sumie to i dobry blacharz by się przydał 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdążyłem edytować post. Skoro już blacharza szukasz i po specach od automatów jeździsz, to chyba jednak taki doinwestowany nie jest. Jak jest jakaś wada ukryta to może lepiej oddaj samochód poprzedniemu właścicielowi. Znajdź jakiś naprawdę doinwestowany.

LPG masz?
Jeśli tak to kiedy zawory były regulowane?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, ewemarkam napisał:

Zdążyłem edytować post. Skoro już blacharza szukasz i po specach od automatów jeździsz, to chyba jednak taki doinwestowany nie jest. Jak jest jakaś wada ukryta to może lepiej oddaj samochód poprzedniemu właścicielowi. Znajdź jakiś naprawdę doinwestowany.

LPG masz?
Jeśli tak to kiedy zawory były regulowane?

LPG nie mam i nie mam zamiaru zakładać. Skrzynia i kilka małych znaków rdzy, o tym wiedziałem. Lubię mieć auta w nienagannym stanie technicznym, stąd chęć naprawy skrzyni i śladów rdzy, zanim będą do porządnej roboty. Poza tym silnik jest w nienagannym stanie 

Edytowane przez OdimRegis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...