Vercy Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Witam, Powiedzcie mi, czy żeby zrobić tą dziurę pod kielichem (podejrzewam że wywaliło kamieniem) da się zrobić bez wyciągania amora? Nawiasem mówiąc jak wiecie kto w okolicach Wrocławia lub Jeleniej/Bolca może to ogarnąć za rozsądny piniondz to też chętnie się dowiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coocer Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Masz do roboty kielichy całe. To nie kamień a rdza Rozebrać od spodu i od bagażnika oczyścić, polatać Mnie blacharz wycenił na do 1k PLN jeśli jest bardzo źleWysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
marhof Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 To wygląda niestety na wierzchołek góry lodowej... W tym wątku jest sporo zdjęć z różnych stadiów rozkładu - roboty jest mnóstwo... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vercy Posted October 16, 2019 Author Share Posted October 16, 2019 Dzięki za info ale kielichy są całe, w środku tej dziury jest wyłamany kawałek blachy, stąd podejrzenie że kamień przy offroadzie gdzieś wyłamał albo uszkodził i reszty dokonała rdza. Link to comment Share on other sites More sharing options...
mirasek Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Czyli demontowałeś już tapicerki w bagażniku? Bo ta dziura to żaden kamień, tylko korozja w typowym dla tego auta miejscu, resztki blachy mogły tam zostać, czasem wypadają, czasem zgniją doszczętnie. Jeśli dziura powstała niedawno to jest szansa że reszta kielicha jako tako się trzyma (z zewnątrz tego nie ocenisz bo jest pokryty fabryczną mastyką), wtedy wystarczy zaspawać tamto miejsce i dobrze zabezpieczyć. Demontaż kolumny zawieszenia jest konieczny, widzisz tam inną opcję? Chyba że pianka montażowa 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
SubaruLPG Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 (edited) zdejmij sprężynę amortyzator i użyj młotka ciesielskiego/dekarskiego do weryfikacji stanu blacharskiego. Sprawdź od strony bagażnika stan korozji również. Jeśli mocowanie kielicha jest całe sztywne to naprawę poszycia można wykonać z blachy gładkiej łatwo formowalnej o grubości np 0,88mm (jeśli ubytek jest niewielki to można go wypełnić czymkolwiek). natomiast jeśli jest problem z większa korozją to metal użyty do naprawy, musi być odpowiedniej twardości.(profile stalowe na składach budowlanych nie nadają się do grubszych napraw) Edited October 16, 2019 by SubaruLPG Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Ulala, to czeka chyba każdego posiadacza SF. Rozbierz tapicerkę w środku samochodu. Jeśli od środka będą pęknięcia to masz zjedzone na wylot. Mechanik jak mi łatał te kielichy, zauważył że są tam łącznie 3 blachy. Takie warstwy. Jeśli nie masz liftu i nie montowałeś śrub mimośrodowych to amor wyjmujesz i na upartego nie trzeba geometrii robić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vercy Posted October 16, 2019 Author Share Posted October 16, 2019 (edited) 23 minuty temu, ewemarkam napisał: Ulala, to czeka chyba każdego posiadacza SF. Rozbierz tapicerkę w środku samochodu. Jeśli od środka będą pęknięcia to masz zjedzone na wylot. Mechanik jak mi łatał te kielichy, zauważył że są tam łącznie 3 blachy. Takie warstwy. Jeśli nie masz liftu i nie montowałeś śrub mimośrodowych to amor wyjmujesz i na upartego nie trzeba geometrii robić. Geometria i tak jest do zrobienia; amor jest stary i dlatego pytam co muszę; Od środka kielich oglądałem i wygląda spoko. Problem w tym że mam wrażenie że jak wyjmę amor to już go nie włożę (śruby etc). Więc nawet jeśli pęknie tysiak za większą blacharkę, to żeby nie pękł od razu kolejny za amory. Amory są w planie do wymiany gdzieś za rok-dwa z kilkoma pierdołami ale muszę najpierw inne rzeczy ogarnąć. A tak będę miał auto wyjęte z planu na kilka tygodni plus pewnie zapłacę z 2-3k jak nic Edited October 16, 2019 by Vercy Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Ale dlaczego masz go z powrotem nie wsadzić? Śruby to szpilki w poduszce ich się nie wyjmuje. Samemu wsadzałem amory z sprężynami ironman z tyłu. Więc musi się dać. Nie powiem trochę bluzgałem przy tym ale dało się. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vercy Posted October 16, 2019 Author Share Posted October 16, 2019 3 minuty temu, ewemarkam napisał: Ale dlaczego masz go z powrotem nie wsadzić? Śruby to szpilki w poduszce ich się nie wyjmuje. Samemu wsadzałem amory z sprężynami ironman z tyłu. Więc musi się dać. Nie powiem trochę bluzgałem przy tym ale dało się. A łączenie z wahaczem? Link to comment Share on other sites More sharing options...
koziolek Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Włóż rękę pod nadkole i palcami popchnij w swoją stronę, tak jak strzałka, zobaczysz że paluchy w blachę wejdą. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 A łączenie z wahaczem? Dwie śruby, jest przykręcony do zwrotnicy. Chyba jeszcze mocowanie przewodu hamulcowego jest na amortyzatorze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coocer Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 To już czas na blacharke?Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
tremba Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 9 minut temu, coocer napisał: To już czas na blacharke? Nie noooo... jeszcze troche polata... Link to comment Share on other sites More sharing options...
tremba Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 35 minut temu, Vercy napisał: Amory są w planie do wymiany gdzieś za rok-dwa z kilkoma pierdołami ale muszę najpierw inne rzeczy ogarnąć. Za dwa lata to Ci amory wpadna do srodka i budzet znacznie przekroczy twoje zalozenia. Jesli chcesz ten samochod zachowac to zrob blache jak najszybciej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
SubaruLPG Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 (edited) coocer to jest tylko skóra pomarańcza o której często piszą:) Do autora wątku: Jak chcesz przyoszczędzić to ogarnij sobie blacharkę a amory kup na szrocie. Myślę że jest to lepsze rozwiązanie niż wkładanie nowych amorów do budy która niedługo powie dość. Na zdjęciach może to gorzej wyglądać niż w rzeczywistości. nie koniecznie będzie potrzebny Ci blacharz z powołania, może okazać się że wystarczy znajomy ślusarz z migomatem. Jeśli autem zamierzasz jeździć kilka lat to lepiej zrobić to jak najszybciej przed zimą, na wiosną koszty mogą być wyższe ponieważ im więcej korozji tym szybciej postępuje. Edited October 16, 2019 by SubaruLPG Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 (edited) Weź się za to, bo po zimie będzie wyglądało to tak: Jak to piszą często... ku przestrodze. A w google wstukaj: "subaru rusted strut tower" i przełącz na grafikę. :/ Edited October 16, 2019 by ewemarkam Link to comment Share on other sites More sharing options...
coocer Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 U mnie w samą porę a Man 2007 z przebiegiem 150k Żona się ucieszy jak wróci z delegacji Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vercy Posted October 16, 2019 Author Share Posted October 16, 2019 4 godziny temu, koziolek napisał: Włóż rękę pod nadkole i palcami popchnij w swoją stronę, tak jak strzałka, zobaczysz że paluchy w blachę wejdą. To jakiś syf bo na drugim jak przejechałem palcem to to zeszło, a oglądał to serwis i powiedzieli że nie jest źle, że tylko ta dziura. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Coś rudy ten syf:) Zobacz na mój post ostatni i link który w nim jest. Myślałem że mój jest igła blacharsko. A po zimie to co widzisz. Dołożyło się do tego garażowanie zimą. Weź sobie zdejmij te boczki z tyłu a się przekonasz. Parę śrubek nic więcej. Nie ma dużo pracy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
coocer Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Coś rudy ten syf:) Zobacz na mój post ostatni i link który w nim jest. Myślałem że mój jest igła blacharsko. A po zimie to co widzisz. Dołożyło się do tego garażowanie zimą. Weź sobie zdejmij te boczki z tyłu a się przekonasz. Parę śrubek nic więcej. Nie ma dużo pracy. Nie rób tego ja zrobiłem i widzisz jak się skończyło lolWysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka 1 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Takie już nasze podejście. Każdy oprócz mojego Forstera jest zgnity. Każdy prócz mojegoTeż tak myślałem. Jak oszukasz wcześniejsze moje posty to się przekonasz. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vercy Posted October 16, 2019 Author Share Posted October 16, 2019 Mnie stresujecie.. I co ja mam teraz, kurza twarz, zrobić? Muszę auto zawieźć do blacharza żeby się wypowiedział i to najlepiej takiego co się zna. A rekomendacji żadnej Link to comment Share on other sites More sharing options...
ewemarkam Posted October 16, 2019 Share Posted October 16, 2019 Zdejmij boczek z tyłu, do tego blacharza nie potrzebujesz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Vercy Posted October 16, 2019 Author Share Posted October 16, 2019 Masz na myśli osłony kielicha wewnątrz, czy osłony nadproży od zewnątrz Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now