Rajdowe dyskusje 2020

[Kukson]

Orlen mocno poszedł w motorsport. Brakuje ich chyba tylko w MotoGP bo w większości dyscyplin są i nawet teraz w żużlu będą.

[chojny]

 

Aktualny rajdowy mistrz Polski Mikołaj Marczyk zasili szeregi Orlen Team. Przy wsparciu polskiego koncernu i za kierownicą Skody Fabia R5 pochodzący z Łodzi kierowca ruszy na podbój mistrzostw Europy.
Dziś wczesnym popołudniem w warszawskiej siedzibie PKN Orlen ogłoszony zostanie pełny program sportowy. Jak często w takich sytuacjach bywa niewiele udało się utrzymać w tajemnicy.

 

Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, w barwach polskiego koncernu zobaczymy Mikołaja Marczyka. Mistrz Polski powalczy o jak najlepszy rezultat w FIA ERC.

 

 

 

 

https://pl.motorsport.com/erc/news/marczyk-w-orlen-team/4709715/?fbclid=IwAR2XmJXnlcrCZ4QQ6jkjdR7g3ZdJNzOSFM04odd6Xqjn0DLMUpw-7dj2kOw

 

 

[marcinwrxsti]

17 minut temu, chojny napisał:

 

Aktualny rajdowy mistrz Polski Mikołaj Marczyk zasili szeregi Orlen Team. Przy wsparciu polskiego koncernu i za kierownicą Skody Fabia R5 pochodzący z Łodzi kierowca ruszy na podbój mistrzostw Europy.
Dziś wczesnym popołudniem w warszawskiej siedzibie PKN Orlen ogłoszony zostanie pełny program sportowy. Jak często w takich sytuacjach bywa niewiele udało się utrzymać w tajemnicy.

 

Zgodnie z wcześniejszymi przypuszczeniami, w barwach polskiego koncernu zobaczymy Mikołaja Marczyka. Mistrz Polski powalczy o jak najlepszy rezultat w FIA ERC.

 

 

 

 

https://pl.motorsport.com/erc/news/marczyk-w-orlen-team/4709715/?fbclid=IwAR2XmJXnlcrCZ4QQ6jkjdR7g3ZdJNzOSFM04odd6Xqjn0DLMUpw-7dj2kOw

 

 

No super.

A ja już się martwię. Od września przejechał może że 100 km er piątką...  

Jak ma mu zatem  pójść najbliższy rajd. W porównaniu do reszty napchanych sianem wyjadaczy. 

 

A kasy też braknie. Znowu musi się gimnastykować o kilka stów. 

 

Także dobra to nowina ale... Jestem pełen obaw. 

 

[chojny]

Godzinę temu, marcinwrxsti napisał:

Jak ma mu zatem  pójść najbliższy rajd. W porównaniu do reszty napchanych sianem wyjadaczy. 

 

Będzie gotowy do walki. 

 

Godzinę temu, marcinwrxsti napisał:

Także dobra to nowina ale... Jestem pełen obaw. 

 

Ja nie. Dawno w nikogo tak nie wierzyłem jak w Mikołaja.  

 

Godzinę temu, marcinwrxsti napisał:

A kasy też braknie. Znowu musi się gimnastykować o kilka stów. 

 

Są wyniki, kasa się znajduje, idą do przodu zgodnie z planem, będzie dobrze. 

 

W 4 lata od jazdy "w koło trzepaka" do mistrzostw Europy, w topowym aucie, ze wsparciem giganta paliwowego. 

 

Samo się to nie robi.  

 

[Kukson]

Fajnie, że wreszcie Mistrz Polski nie przepada po zwycięskim sezonie jak to bywało z poprzednikami i ma szansę wypłynąć dalej i powalczyć teraz w ERC, a może za jakiś czas jak Kajto dołączy do walki o tytuł mistrza świata.

[pablonas]

1 godzinę temu, Adi napisał:

Pogody na sesję zdjęciową nie mają idealnej. Ale ciężko zgrać terminy wszystkich i ustrzelić okno pogodowe  

 

Tak, jak nie przepadam...delikatnie mówiąc...za ekipą rozdającą karty w naszym kraju, to za taki ruch wizerunkowy bardzo im dziękuję. Pokazać światu dobrych polskich sportowców promujących polską markę to o niebo lepiej niż pranie pieniędzy przez Polską Fundację Narodową.

Brawo Orlen

Lepiej bym tego nie ujął.

+1

[chojny]

Godzinę temu, Kukson napisał:

Fajnie, że wreszcie Mistrz Polski nie przepada po zwycięskim sezonie jak to bywało z poprzednikami i ma szansę wypłynąć dalej i powalczyć teraz w ERC, a może za jakiś czas jak Kajto dołączy do walki o tytuł mistrza świata.

 

Na RSMP starczało samozaparcia, kasy ale jak już tytuł był zdobyty, cel osiągnięty to choć chęci były na coś więcej, to portfele okazywały się być za cienkie. 

 

Kajto (40) do walki w WRC nie dołączy, jest czas młodych wilków. Tanak (32) to stary wyga, Ogier (36) weteran, Loeb (46) praktycznie emeryt.

 

Mając 40 lat starty w WRC to już chyba tylko dla własnej satysfakcji i na zakończenie, ukoronowanie kariery. 

 

W rajdach wiek 35 lat to zdaje się być szczyt doświadczenia i jeszcze odpowiednich możliwości fizycznych ale też początek drogi ku końcu kariery. 

 

[skwaro]

Bardzo dobra wiadomość, trzymam kciuki za Miko i dalszy rozwój kariery!

[Kukson]

2 godziny temu, chojny napisał:

 

Kajto (40) do walki w WRC nie dołączy, jest czas młodych wilków. Tanak (32) to stary wyga, Ogier (36) weteran, Loeb (46) praktycznie emeryt.

 

Do WRC nie ale na zapleczu jest i tam na tytuł szanse ma.

 

 

Całkiem sympatyczne malowanie. Miko pojedzie w 6 rundach ERC1 Junior.

 

Edytowane 2 Marca 2020 przez Kukson

[turdziGT]

6 godzin temu, pablonas napisał:

Lepiej bym tego nie ujął.

+1

+1

[carfit]

Do WRC nie ale na zapleczu jest i tam na tytuł szanse ma.
 
 
Całkiem sympatyczne malowanie. Miko pojedzie w 6 rundach ERC1 Junior.
 

Dobre i cholernie trudne rajdy ogłosił , ale brawo !!!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turdziGT]

16 godzin temu, Kukson napisał:

Do WRC nie ale na zapleczu jest i tam na tytuł szanse ma.

 

 

Całkiem sympatyczne malowanie. Miko pojedzie w 6 rundach ERC1 Junior.

 

 

16 godzin temu, chojny napisał:

 

Na RSMP starczało samozaparcia, kasy ale jak już tytuł był zdobyty, cel osiągnięty to choć chęci były na coś więcej, to portfele okazywały się być za cienkie. 

 

Kajto (40) do walki w WRC nie dołączy, jest czas młodych wilków. Tanak (32) to stary wyga, Ogier (36) weteran, Loeb (46) praktycznie emeryt.

 

Mając 40 lat starty w WRC to już chyba tylko dla własnej satysfakcji i na zakończenie, ukoronowanie kariery. 

 

W rajdach wiek 35 lat to zdaje się być szczyt doświadczenia i jeszcze odpowiednich możliwości fizycznych ale też początek drogi ku końcu kariery. 

 

Nie czesto sie z toba osttnio zgadam ale tu masz calkowita racje. 

Z cala sympatia ale w tym miejscu i kariery to Kjto wyzej wala juz nie podskoczy. Watpie nawet zeby wyjezdzil nawet jakis tytul w WRC3. O 10 lat za duzo i za pozno. 

[turdziGT]

Zmieniajac trochę temat to chyba jeden z moich ulubionych onboardow między innymi przez świetne umiejscowienie kamery która doskonale pokazuje załogę jak i prędkość. To co uderza to jak prosty opis mieli w tamtych czasach. Mam wrażenie że dzisiejsi kierowcy przeładowuja sobie głowę ilością informacji których nie mogę przyswoić.

 

 

 

[Bosman]

Dzięki współczesnej technice dzisiejsi kierowcy raczej przeładowują sobie głowę ucząc się odcinków na pamięć z onboardów.

 

W RSMP nic dziwnego, ale w WRC to jeszcze kilka lat temu każdy by powiedział, że niemożliwe. Pewnie nie da się zapamiętać wszystkiego, ale im więcej się pamięta tym lepiej. 

 

Mam wrażenie że w relacji z jakiegoś rajdu był materiał o Mikkelsenie i wynikało, że nawet w czasie rajdu, jak tylko nie prowadzi rajdówki, to gapi się w telefon i przypomina sobie odcinki (chyba wręcz padło, że na dłuższych dojazdówkach zmieniają się z pilotem).

Trochę to nieetosowe w rajdach, ale jak się chce wygrywać na tak wyśrubowanym poziomie, to poprawia się każdy aspekt, w tym także dobrą pamięć.

Z dobrej pamięci słynął m.in. Loeb.

Pamiętam jak było pierwsze WRC w Polsce w 2009 r. i w MSport podstawiał Focusa m.in. dla Hołka, to Hołek opowiadał, że już wtedy mieli bardzo zaawansowany system nagrywania trasy z kilku kamer, żeby kierowcy mogli sobie przed rajdem przeanalizować/zapamiętać trudne miejsca.

Przy tym jak kamery i elektronika poszła do przodu, czołowe zespoły robią z niej pewnie większy użytek.

 

 

[broneq]

W dniu 2.03.2020 o 13:51, chojny napisał:

Dawno w nikogo tak nie wierzyłem jak w Mikołaja.  

Ciesze się, że nie tylko ja tak mam  bo przez to, że poznałem Miko, przed poprzednim sezonem, osobiście i w sumie pozostajemy w kontakcie, czasem myślę, że mam zbyt wyidealizowany jego obraz. Michał Kościuszko był przez jakiś czas chłopakiem mojej dobrej koleżanki i przez to z nim też byłem w stałym kontakcie (mniej więcej w okresie przed jego startami w WRC) i potem mi się wydawało, że Michał zawojuje Świat... a jak było wszyscy wiemy (zwłaszcza w ostatnim dniu w Rajdu Polski 2009). Oczywiście dziś mam blisko dwa razy tyle doświadczenia z Rajdami co wtedy, a i Miko to jednak inny poziom zaangażowania.

Poznawszy jego osobiście i jego sposób przygotowań, myślę, że mentalnie on już reprezentuje poziom światowej czołówki. Teraz kwestia zdobywania doświadczenia i ... sponsorów na WRC.

[Bosman]

Turdzi, powiadasz, że mieli w tych czasach prosty, zwięzły opis?

Chyba tylko Finowie 

Klasyk:

 

[Jumpman]

https://rallypl.com/rajdy/makinen-obawia-sie-o-bezpieczenstwo-hybrydowych-rajdowek/?fbclid=IwAR2jo7JZy2lVY6jk4b8xg2UdwcNm8VTEM25mDxIJlpcmNgJy9f-ulOaXbxY

 

Głos rozsądku ?

 

 

[Gazik]

A czy cywilnych wersji to nie dotyczy. Przeciążenie przy czołówce z TIRem na krajówce pewnie będzie podobne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[chojny]

25 minut temu, Gazik napisał:

A czy cywilnych wersji to nie dotyczy. Przeciążenie przy czołówce z TIRem na krajówce pewnie będzie podobne


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Mówimy o ciągłych przeciążeniach jakie występują podczas ekstremalnej jazdy po wyrypach, dziurach, kamieniach czy kilkunastometrowych skokach. 
 

 Normalny samochód po kolizji jedzie dalej laweta, rajdowka jak jest mobilna jedzie dalej ile tylko się da. Jeżeli nastapia uszkodzenia systemu hybrydowego to nie wiadomo czy taka jazda będzie bezpieczna dla załogi. Jak się zachowuje konwencjonalny napęd wiemy, jak hybryda z masa zmagazynowanego prądu na pokładzie nikt nie wie. 

[Gazik]

Thx


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[turdziGT]

2 godziny temu, chojny napisał:

 

Mówimy o ciągłych przeciążeniach jakie występują podczas ekstremalnej jazdy po wyrypach, dziurach, kamieniach czy kilkunastometrowych skokach. 
 

 Normalny samochód po kolizji jedzie dalej laweta, rajdowka jak jest mobilna jedzie dalej ile tylko się da. Jeżeli nastapia uszkodzenia systemu hybrydowego to nie wiadomo czy taka jazda będzie bezpieczna dla załogi. Jak się zachowuje konwencjonalny napęd wiemy, jak hybryda z masa zmagazynowanego prądu na pokładzie nikt nie wie. 

Z drugiej strony jezeli było by to tak niebezpieczne nie było by Formuły E

[broneq]

Jest kolejny vlog na moich Moto-Pasjach

Zapraszam

 

 

[skwaro]

Z drugiej strony jezeli było by to tak niebezpieczne nie było by Formuły E

W Formule E nie jedziesz kilkadziesiąt km dojazdówki uszkodzonym autem...

[turdziGT]

No tak albo w taki sam albo większy spososob jesteś narażony na dzwon i rozszczelnienie baterii.

[skwaro]

No tak albo w taki sam albo większy spososob jesteś narażony na dzwon i rozszczelnienie baterii.

No nie, dzwony w rajdach zdarzają się znacznie częściej, no i zabezpieczenie rajdów jest na zupełnie innym poziomie.

 

Poza tym Formuła raczej rzadko ląduje do góry kołami, w rajdówkach to nagminne...