ipsx82 Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 Jak w temacie jadac w syrone piotrkowa tryb na odcinku remontowanej autostrady w okolicach 340 slupka o 5,30 najechalem z prędkością okolo 80 km +/- 10 na chyba worek z piaskiem albo podstawke pachołka która leżała na pasie lewym i rozwalilem lewe koła ( wygięta przednia felga połamane 2 kołpaki, wygieta tylna felga i pekniete uzbrojenie opony - balonik) zafzwonilismy na 112 zglaszajac ze kilka aut ma uszkodzone koła i aby przyslali kogoś do usunięcia tego zagrożenia z drogi. Autem dojechaliśmy do całodobowego serwisu opaniarskiego gdzie o 630 rano prostował i wyważał koło a i tak nadal jest delikatne bicie na kierownicy. Co teraz dalej? Link to comment Share on other sites More sharing options...
turdziGT Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 (edited) Nieźle żeby tak felge skrzywilo na worku piasku ? Wezwałeś policję bo bez tego to raczej mało zdziałasz? Edited September 21, 2019 by turdziGT Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 Felgi do wyprostowania, opona z tyłu do wymiany. Skoro prostował ,wyważał i nadal "bije", znaczy żle wyważył. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsx82 Posted September 21, 2019 Author Share Posted September 21, 2019 Policji nie wzywalismy , mamy nagranie z wideorejestrators i dzwonilismy na 112 . Felga boczne wygięcie ma zniwelowane ale okrągła nie jest ma spłaszczenie którego nie był w stanie wyciągnąć. U mnie obyło sie z wymianą kół na tej autostradzie ale inni mieli mniej szczescia a jednemu lampa przednia wypadła . Link to comment Share on other sites More sharing options...
turdziGT Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 Jak bys wezwał policje i by spisali protokół to miał byś podstawę żeby się sądzić z operatorem odcinka a jak to raczej nic nie zdzalasz. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 To był wypadek losowy. Tak zwany operator odcinka nie będzie jeździł w te i we wte co 15 min sprawdzić czy nie leży worek z piaskiem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsx82 Posted September 21, 2019 Author Share Posted September 21, 2019 Co nie zwalnia ich z odpowiedzialnosci , tak mi sie wydaje. A odnosnie opony to ciężko bedzie mi znaleźć taką samą co mam , r14 /70 / 185 o takim samym stopniu zużycia (opona ma dopiero 2 sezon) czy w takim przypadku zasadne wymiana wszystkich 4 ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 Niestety, jeśli nie znajdziesz jednej bądź dwóch takich samych o podobnym stopniu zużycia, czeka Cie wymiana czterech. Link to comment Share on other sites More sharing options...
turdziGT Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 1 godzinę temu, Pan Dziedzic napisał: To był wypadek losowy. Tak zwany operator odcinka nie będzie jeździł w te i we wte co 15 min sprawdzić czy nie leży worek z piaskiem. Tak czy siak bez protokołu jest na pewno trudniej cos ugrać jezeli wogole cos sie da a z kolei szkoda na tyle mała ze zatrudnienie prawnika moze kosztować kilkakrotnie wiecej.Ogolnie sprawa przegrana. Kup dwie opony a stopień zużycia zbilansuje ciśnieniem. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kambol Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 (edited) Koniecznie próbuj zlikwidować szkodę z ubezpieczenia zarządcy drogi. To ich wina i odpowiedzialność. Mogą sobie jeździć i sprawdzać raz na tydzień lub co 5 min, ale dbanie o bezpieczeństwo na drodze to ich obowiązek. Spróbuj z centrum powiadamiania 112, czy z policji uzyskać jakąś notatkę, że było takie zgłoszenie (lub kilka zgłoszeń) tej nocy. Dobrze by było gdybyś miał świadków (innych poszkodowanych). Masz zdjęcia przeszkody i uszkodzeń, a to już dużo, gdybyś zdobył coś, co umiejscowi to zdarzenie na tej drodze i w konkretnym czasie (myślę że policja powinna wydać taka notatkę), to nie powinno być problemu. Może zdjęcia mają geotag..? Edited September 21, 2019 by Kambol Link to comment Share on other sites More sharing options...
turdziGT Posted September 21, 2019 Share Posted September 21, 2019 Spróbować zawsze mozna ale znając życie nik ci teraz zgłoszenia z data wsteczna nie wystawi.Niestety w takich sytuacjach trzeba wezwać policję i czekać na nią choć by do rana bo bez protokołu i światków masz małe szanse cos wskórać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
zbyszek303 Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 Wydaje mi się że mając zdjęcia i nagrania masz duże szanse uzyskać odszkodowanie trochę to potrwa ale powinno się udać. Ja za odbity lakier przy koszeniu trawy wywalczyłem odszkodowanie na podstawie zdjęć bez protokołu z policji.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsx82 Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 (edited) Link do nagrania : https://drive.google.com/file/d/116JXnfBl3Rjj9K1qdjdfU-7lbxfS7meK/view?usp=sharing Tej sprawy nie odpuszczę, świadka mam to pasażer i ponoć taki wystarczy. Na pewno 4 innych poszkodowanych też zgłosi się po odszkodowanie bo mieli poważniejsze uszkodzenia. Czy zasadne bedzie wykonanie geometri w poniedziałek bo 3 tygodnie temu robiłem całe zawieszenie wymieniając wszystko na nowe z geometrią i wydruk mam a tanio to nie było bo ponad 6 tysiecy Edited September 22, 2019 by ipsx82 Link to comment Share on other sites More sharing options...
turdziGT Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 Widać czarno ma białym. Musisz walczyc. Powinno się ufać bez protokołu jak masz nagranie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tokio34 Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 Odpuść sobie bez protokołu od milicji nic nie ugrasz zostanie Ci walka na drodze sądowej która jak wiadomo w naszym kraju jest długa i ciężka. Link to comment Share on other sites More sharing options...
hak64 Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 13 godzin temu, ipsx82 napisał: Policji nie wzywalismy , mamy nagranie z wideorejestrators i dzwonilismy na 112 . Błąd! Interwencja policji jest w takiej sytuacji niezbędna. Przyjeżdżają i dokumentują uszkodzenia pojazdów, oraz miejsce zdarzenia. W sporządzonej później notatce ze zdarzenia znajdziesz informacje, czy do zdarzenia doszło z winy kierujących (niedostateczna obserwacja drogi), czy też z powodu braków w oznakowaniu, bądź nonszalancji wykonawcy robót. Tylko w pierwszym przypadku szkodę będziesz likwidował z własnego AC, w pozostałych z OC zarządcy drogi lub ubezpieczyciela firmy wykonującej roboty drogowe. W zasadzie sprawa odszkodowania od ubezpieczyciela sprawcy nie jest jeszcze zamknięta, ale jest mocno utrudniona. Centrum powiadamiania alarmowego (112) co prawda rejestruje rozmowy, ale udostępnia ich treść tylko na wniosek organu procesowego, lub podmiotu odpowiedzialnego za szkodę. Po drugie ubezpieczyciel zarządcy drogi, bądź wykonawcy robót może twierdzić, że wszystko (łącznie z oznakowaniem) było OK (kamerka nie wszystko zarejestruje - podczas wyprzedzania jakiś znak może umknąć zasłonięty przez ten wyprzedzany). 10 godzin temu, Kambol napisał: z policji uzyskać jakąś notatkę, że było takie zgłoszenie (lub kilka zgłoszeń) tej nocy. Dobrze by było gdybyś miał świadków (innych poszkodowanych). Bardzo słuszne podejście, ale notatki nie wydają (co najwyżej informację, że owszem było kilka zgłoszeń, od kilku poszkodowanych, ale żadnych bliższych danych). Do policji należy złożyć pisemny wniosek o udzielenie takiej informacji w związku ze zgłoszeniem szkody u zarządcy drogi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 (edited) 1 godzinę temu, ipsx82 napisał: Link do nagrania : https://drive.google.com/file/d/116JXnfBl3Rjj9K1qdjdfU-7lbxfS7meK/view?usp=sharing Tej sprawy nie odpuszczę, świadka mam to pasażer i ponoć taki wystarczy. Na pewno 4 innych poszkodowanych też zgłosi się po odszkodowanie bo mieli poważniejsze uszkodzenia. Czy zasadne bedzie wykonanie geometri w poniedziałek bo 3 tygodnie temu robiłem całe zawieszenie wymieniając wszystko na nowe z geometrią i wydruk mam a tanio to nie było bo ponad 6 tysiecy I zobacz czy lakier na dachu Ci nie popękał.... Zgięte dwie lekko felgi, połamane dwa kołpaki z marketu za 30 zł. kpl. oraz opona 14 " używka max 50 zł a ten będzie walczył i nie odpuści .... Edited September 22, 2019 by Pan Dziedzic 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
hak64 Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 35 minut temu, Pan Dziedzic napisał: Zgięte dwie lekko felgi, połamane dwa kołpaki z marketu za 30 zł. kpl. oraz opona 14 " używka max 50 zł a ten będzie walczył i nie odpuści .... Kocham takie podejście do tematu Kolego to jest autostrada i takie zdarzenie nie ma prawa tam zaistnieć. Przy większych prędkościach grozi to spotkaniem ze stwórcą, a zatem nie jest to błahostka. Po drugie "odpuszczenie" zarządcy drogi, czy wykonawcy robót, może skutkować jeszcze większą nonszalancją w kwestii zapewnienia bezpieczeństwa użytkownikom dróg. Niech wyłożą trochę kasy na odszkodowania, a może wtedy okaże się, że warto zadbać o prawidłowe oznakowanie, czy zabezpieczenie odcinka remontowanej drogi. Po trzecie, fakt uszkodzenia dwóch felg wskazuje na duże prawdopodobieństwo uszkodzenia zawieszenia, więc jak najbardziej zasadne jest jego sprawdzenie i ewentualna wymiana uszkodzonych elementów. 1 Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 (edited) Ruch po jednej nitce w obu kierunkach. Odcinek w remoncie, żadna autostrada, ograniczenie 60 czy 80 km/h. Też kocham takie podejście. A może sie zagapił, a może przysnął, a może sięgał po tel.... Edited September 22, 2019 by Pan Dziedzic Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsx82 Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 53 minuty temu, Pan Dziedzic napisał: Zgięte dwie lekko felgi, połamane dwa kołpaki z marketu za 30 zł. kpl. oraz opona 14 " używka max 50 zł a ten będzie walczył i nie odpuści .... Kiedy mam podjechać z kwotą 60 zł do Ciebie abyś mi kupił dwa kołpaki OEM z logo subaru w markecie po 30 zł ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan Dziedzic Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 Nie handluje kołpakami. Napisz co to za opona to może taką akurat bede miał. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsx82 Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 10 minut temu, Pan Dziedzic napisał: Ruch po jednej nitce w obu kierunkach. Odcinek w remoncie, żadna autostrada, ograniczenie 60 czy 80 km/h. Też kocham takie podejście. A może sie zagapił, a może przysnął, a może sięgał po tel.... Żadnej z tych przyczyn nie było co widać na nagraniu przy prędkości licznikowej 80 km/h a GPS 73 km/h nie miałem szans na zauważenie tej przeszkody i nie tylko ja na nią wpadłem co widać na nagraniu jak inne auta stoją na poboczu. Ograniczenie prędkości na tym odcinku jest do 70 km/h . Pomimo dobrych świateł jak na możliwości H4 przeszkodę widać na nagraniu około 3/4 sekundy przed uderzenie w nią i gdybym chciał zareagować hamując to bym prawdopodobnie borykał się z całym urwanym zawieszeniem optymistycznie lub na ojomie w szpitalu pesymistycznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
ipsx82 Posted September 22, 2019 Author Share Posted September 22, 2019 27 minut temu, Pan Dziedzic napisał: Nie handluje kołpakami. Napisz co to za opona to może taką akurat bede miał. Voyager 175/70 R14 Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaspro Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 (edited) Życzę powodzenia, ale wg mnie nie ma żadnych szans. I nie chodzi mi o rozstrzyganie winy tylko odpowiedzialność. Droga była oznaczona prawidłowo a nikt nie zostawił tego worka na samym środku pasa - jeśli to był na pewno worek to czy na pewno nie spadł z innego pojazdu/albo pachołek potrącony wczesniej przez inne auto? Żeby nie było: sam na tym odcinku jadę z duszą na ramieniu zwłaszcza w nocy. Edited September 22, 2019 by kaspro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tokio34 Posted September 22, 2019 Share Posted September 22, 2019 12 minut temu, kaspro napisał: Życzę powodzenia, ale wg mnie nie ma żadnych szans. I nie chodzi mi o rozstrzyganie winy tylko odpowiedzialność. Droga była oznaczona prawidłowo a nikt nie zostawił tego worka na samym środku pasa - jeśli to był na pewno worek to czy na pewno nie spadł z innego pojazdu/albo pachołek potrącony wczesniej przez inne auto? Żeby nie było: sam na tym odcinku jadę z duszą na ramieniu zwłaszcza w nocy. To że droga była prawidłowo oznakowana nie znaczy że może na niej leżeć worek piasku. Możliwe że worek był wcześniej na pachołku ale co z tego? odpowiedzialność spoczywa na barkach zarządcy drogi. Sytuacja nie powinna mieć miejsce a jeśli już ma zawsze dzwoni się na milicję czy to dzwon z jeleniem czy to urwane zawieszenie przez dziurę w drodze. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now