Nowy XV e-boxer 2019

[bmbm]

W dniu 19.11.2019 o 13:54, MaMis napisał:

Przyznam ze zaczynam popadać w kompleksy ponieważ dynamicznie wyglądający, nowoczesny kompakt marki uchodzącej za legendarną regularnie zbiera w d... od całej masy Vag-ów i PSA. Szczególnie obrywa przy przyspieszaniu z 50 lub 80 w górę. Mam odwagę przyznać ze osiągi auta bardzo mnie rozczarowały. W codziennej jeździe inne walory auta nie maja szansy się wykazać. 

 

Przekroczyłeś kiedyś 5000 obrotów? 

 

Wiadomix, że 2.0 to nie demon prędkości, ale kurde - właśnie przy wyższych prędkościach fajnie się zbiera - zrzucasz kilka "biegów", obroty wysoko i fajnie jedzie. Ale trzeba troszkę pobawić się, to fakt. Tryb manualny też sporo zmienia, jak się utrzymuje obroty wysoko. 

[Jaca68]

6 godzin temu, Michał W. napisał:

Zastanawiam się jaki procent samochodów jeżdżących w tym kraju ma przyśpieszenie lepsze od wspomnianego wyżej Forestera

Zapewniam że duży i nie jest to wiedza z internetu tylko z autopsji, jakieś 7 lat temu popełniłem ten błąd i kupiłem Forka 2.0 NA, wytrzymałem 2 lata i nigdy więcej. 

 

6 godzin temu, Michał W. napisał:

Szanuję inne zdanie od mojego ale Ty przedstawiasz swiat jako miejsce gdzie bez turbo i co najmniej 200KM nie ma jazdy, chyba że w korku. 

I tu się z tobą zgodzę, w SUV tej wielkości 200 KM to minimum do komfortowej jazdy. Dziś rano po przeczytaniu twojego posta, musiałem na szybko wyskoczyć do Gdyni, to ok 90 km po S7 i obwodnicy trójmiasta, miła godzinna przejażdżka. Jechałem co prawda LISem a nie XTkiem, ale tu też jest 240 KM w dwulitrowej turbo benzynie  i zachowanie układu silnik skrzynia jest podobne. Więc jadę sobie ekspresówką (te 120 km/h +- 20) tempomat, automat, prawa noga odpoczywa, relaks. I tak się zastanawiam, po co mi ta moc. Jak dojechałem to już wiedziałem, przez całą drogę obroty silnika nie przekroczyły 3 tys, o przepraszam raz było wyżej jak na zjeździe z góry z Witomina do centrum Gdyni zredukowałem łopatkami żeby hamulca bez sensu nie dusić. A tak to zmieniałem pasy, wyprzedzałem i spokojnie jechałem a silnik mruczał w okolicy 2,4 tys obrotów.

Nie musiałem się zastanawiać, na wspomnianej tu obwodnicy, czy jadąc pod górę prawym pasem 90 km/h mogę zmienić pas i przyspieszyć sprawnie do tych 120 które tam jadą. Pierwsza luka, kierunek muśnięcie gazu i zanim zmieniłem pas już jadę tyle co reszta. Bez kombinacji zastanawiania się, rozbiegówki na swoim pasie. Czy dojechałbym w tym samym czasie jadąc 150 konnym Forkiem - TAK. Czy wykorzystałem pełnie mocy swojego auta - NIE.

Ale DLA MNIE to właśnie jest komfortową jazdą, bez wkręcania silnika na czerwone pole, bez odgłosów protestu napędu jadącego na 99% możliwości.

A skoro już ad personam, to ja też szanuję inne zdanie, ale od czasu jak kupiłeś Forka, codziennie zamieszczasz posty które można streścić następująco:

Forek słabo przyspiesza ale w zasadzie dobrze, mnie wystarcza, nic więcej nie potrzebuje, poza tym był tani i fajnie wyposażony. Sorki ale to mi wygląda na zaklinanie rzeczywistości, próbę uzasadnienia i racjonalizacji dokonanego zakupu. Tak jakbyś pisząc te posty próbował przekonać samego siebie że jest fajnie, gdy nie jest.

Dalszego zadowolenia z auta życzę. 

[Jaca68]

6 godzin temu, Xawery1939 napisał:

Coś Ty się tak uczepił tego e-boxera. 

Jak chcesz kupić ..

Nie chce 

Dopóki Subaru nie wprowadzi hybrydy o fajnych parametrach, następnym autem będzie coś innego.

A Ty kupujesz? Zamienisz STI na wygodny automat do miasta? 

[TomekNN]

1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

musiałem na szybko wyskoczyć do Gdyni, to ok 90 km po S7 i obwodnicy trójmiasta, miła godzinna przejażdżka. Jechałem co prawda LISem a nie XTkiem, ale tu też jest 240 KM w dwulitrowej turbo benzynie  i zachowanie układu silnik skrzynia jest podobne. Więc jadę sobie ekspresówką (te 120 km/h +- 20) tempomat, automat, prawa noga odpoczywa, relaks.

 

Lexsusa nie miałem, ale BMW i MB  "ośka" w sumie sześć i owszem. Relaks powiadasz.... tak, jak spadnie śnieg, będzie gołoledź to XV 1.6 4x4 będzie Ci mrugać światłami czemu się tak wleczesz

Edytowane 20 Listopada 2019 przez TomekNN

[Jaca68]

11 minut temu, TomekNN napisał:

jak będzie gołoledź to XV 1.6 4x4

i tak wyląduje na drzewie, bo napęd 4x4 robi różnice tylko przy przyspieszaniu. Hamulce we wszystkich autach są 4x4.

A ja poczekam aż gołoledź minie. 

[Blixten]

8 minut temu, TomekNN napisał:

 

Lexsusa nie miałem, ale BMW i MB w sumie sześć i owszem. Relaks powiadasz.... tak, jak spadnie śnieg, będzie gołoledź to XV 1.6 będzie Ci mrugać światłami czemu się tak wleczesz

 

Właśnie wróciłem z Norwegii gdzie są już przymrozki i ...  właśnie potańczyliśmy sobie BMW na krętych drogach. 

[Jaca68]

4 minuty temu, Blixten napisał:

 

Właśnie wróciłem z Norwegii gdzie są już przymrozki i ...  właśnie potańczyliśmy sobie BMW na krętych drogach. 

I gdy brak argumentów broniących osiągi 2.0 NA, zawsze padnie ten o zimie i wyższości legendarnego SAWD 

 

ps.

A kiedy w Gdyni zima była?

Trzeba było do Norwegii XV zabrać. Tam i tak max 80 km/h można 

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Jaca68

[TomekNN]

4 minuty temu, Jaca68 napisał:

A ja poczekam aż gołoledź minie. 

 

Ma być bez tych... R O T F L )))

[Tsunetomo]

Co Wy z tym „tańczeniem na drodze” jak nie ma AWD? Może opony były słabe?

Co do E-boxera... nie rozumiem po co cały ten hejt? Rozwiązanie w typie „mild-hybrid” jak w wielu autach, wymuszone normami emisji. Dynamika jaka jest każdy widzi. Mimo masy nie gorsza niż 2,0 bez zbędnego ciężaru, a nawet lepsza. Jeśli spalanie w mieście niższe to do takiego XV ma to sens. Ja bym nie kupił bo dla mnie za wolne, ale rozumiem ze komuś wystarcza. Z kierunkiem rozwoju marki Subaru w EU się pogodziłem i dlatego kupiłem ich auto z 2004. Hobbystycznie. Na codzień wozy innych marek.  Dopóki nie będzie sensownie dynamicznych silnikow na nowe Subaru się nie nastawiam. Ale jak widać sprzedaż idzie dobrze, wiec kierunek rozwoju widać słuszny.

[aflinta]

3 godziny temu, Jaca68 napisał:

Więc jadę sobie ekspresówką (te 120 km/h +- 20) tempomat, automat, prawa noga odpoczywa, relaks. I tak się zastanawiam, po co mi ta moc. Jak dojechałem to już wiedziałem, przez całą drogę obroty silnika nie przekroczyły 3 tys,

Zupełnie jak w moim XV

[TomekNN]

31 minut temu, Tsunetomo napisał:

Co Wy z tym „tańczeniem na drodze” jak nie ma AWD? Może opony były słabe?

 

Pół żartem, pół serio, a w warunkach zimowych ruszałeś pod górkę, w zimie przyspieszałeś pod górę, na śniegu wyprzedzałeś pod górę?

Imho o to w takich samochodach chodzi, chociaż masz w pewnym sensie rację, bez dobrej, nowej opony to awd jest jak seks z wiadomo czym... na tym tam 

[Blixten]

Godzinę temu, Tsunetomo napisał:

Co Wy z tym „tańczeniem na drodze” jak nie ma AWD? Może opony były słabe?

 

Wysiadając specjalnie spojrzałem, były to całkiem świeże Nokiany Hakkapeliitta, więc nie ma mowy o słabej oponie.  

Czy Wy faktycznie twierdzicie, że nie ma różnicy między SAWD a tylnym napędem na śliskiej nawierzchni ? 

Wystarczył lekki zakręt i już dupsko BMW 5 leciało w kierunku rowu. 

 

Gdybym to czytał na forum Skody to ja rozumiem, ale tutaj ? Macie Subaru i nie doświadczyliście jeszcze jaka jest różnica ? 

 

 

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Blixten

[Blixten]

2 godziny temu, Jaca68 napisał:

I gdy brak argumentów broniących osiągi 2.0 NA, zawsze padnie ten o zimie i wyższości legendarnego SAWD 

 

ps.

A kiedy w Gdyni zima była?

Trzeba było do Norwegii XV zabrać. Tam i tak max 80 km/h można 

 

Napęd to dla mnie zasadniczy powód posiadania Subaru. W samym 3mieście było niestety tylko kilka dni szklanki - szkoda, że tak mało  - ale wystarczyło aby się o tym przekonać i porównać z innymi - nie w teorii, a w rzeczywistości. 

 

 

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Blixten

[TomekNN]

Moja teoria jest taka, jak jest nie gołoledź, ale 'stary' przemarznięty śliski śnieg, to widać jakie ktoś ma umiejętności przede wszystkim w jeździe na nartach i oprócz tego..... samochodem 

[Andrzej Koper]

21 minut temu, Blixten napisał:

Gdybym to czytał na forum Skody to ja rozumiem, ale tutaj ? Macie Subaru i nie doświadczyliście jeszcze jaka jest różnica ? 

 

wygląda na to , że część osób nie wie o co chodzi   szybkość i przyspieszenia całkowicie przesłoniły tą "drobną" różnicę  

[GREGG]

3 godziny temu, Jaca68 napisał:

A skoro już ad personam, to ja też szanuję inne zdanie, ale od czasu jak kupiłeś Forka, codziennie zamieszczasz posty które można streścić następująco:

 

Nie wchodząc w meritum, zanim zaczniesz komuś wypominać, pomyśl, jakie sam zamieszczasz do znudzenia podobne posty 

 

Czy jeżeli komuś wystarcza te 150 KM pod maską i o tym pisze to zaraz jest 'zaklinanie rzeczywistości'? 

 

 

[Tsunetomo]

34 minuty temu, Blixten napisał:

 

Wysiadając specjalnie spojrzałem, były to całkiem świeże Nokiany Hakkapeliitta, więc nie ma mowy o słabej oponie.  

Czy Wy faktycznie twierdzicie, że nie ma różnicy między SAWD a tylnym napędem na śliskiej nawierzchni ? 

Wystarczył lekki zakręt i już dupsko BMW 5 leciało w kierunku rowu. 

 

Gdybym to czytał na forum Skody to ja rozumiem, ale tutaj ? Macie Subaru i nie doświadczyliście jeszcze jaka jest różnica ? 

 

 

Widzimy... tez preferuje zimą 4x4 (może być 4matic) niż RWD, ale żeby zaraz do rowu na każdym zakręcie ciągnęło to bez przesady. Pewnie ze trzeba bardziej uważać ale teorie ze bez s-AWD nie da się zima jeździć to przesada. 

Poza tym ktoś tu słusznie pisał - gdzie te zimy? No i w mieście? Bo przecież z lektury TF wiadomo, ze E-boxer jest za słaby żeby w trasę wyjechać

 

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Tsunetomo

[Tsunetomo]

5 minut temu, Andrzej Koper napisał:

 

wygląda na to , że część osób nie wie o co chodzi   szybkość i przyspieszenia całkowicie przesłoniły tą "drobną" różnicę  

Kiedyś lubił Pan szybkość i przyspieszenie

ale rozumiem ze potrzeby się zmieniają. Jak klienci marki Subaru  

Edytowane 20 Listopada 2019 przez Tsunetomo

[Andrzej Koper]

9 godzin temu, Skodziarz napisał:

 

Wiem, że to niewygodna dla SIP prawda, musicie więc zaprzeczać  

 

6 godzin temu, Skodziarz napisał:

A ja w sprawach, o których nie mam pojęcia, staram się nie wypowiadać. Nie zawsze mi to wychodzi, inna sprawa 

 

nie zaprzeczam 

[Blixten]

Teraz, Tsunetomo napisał:

Widzimy... tez preferuje zimą 4x4 (może być 4matic) niż RWD, ale żeby zaraz do rowu na każdym zakręcie ciągnęło to bez przesady. Pewnie ze trzeba bardziej uważać ale teorie ze bez s-AWD nie da się zima jeździć to przesada. 

Poza tym ktoś tu słusznie pisał - gdzie te zimy? No i w mieście? Bo przecież z lektury TF wiadomo, ze E-boxer jest za słaby żeby w trasę wyjechać

 

 

Naprawdę nie przesadzam, był lód, a ja modliłem się po drodze żeby jeszcze mieć szansę wsiąść do mojego XV, nawet o tak małej mocy. 

[Tsunetomo]

1 minutę temu, Blixten napisał:

 

Naprawdę nie przesadzam, był lód, a ja modliłem się po drodze żeby jeszcze mieć szansę wsiąść do mojego XV, nawet o tak małej mocy. 

Wierze. Przy spadku drogi przy dużych mocach na RWD może być ból. Szczególnie jak z drogi się spadnie. Subi, bez względu na moc (może wykluczając BRZ) będzie miał przewagę.

[TomekNN]

5 minut temu, Blixten napisał:

 

Naprawdę nie przesadzam, był lód, a ja modliłem się po drodze żeby jeszcze mieć szansę wsiąść do mojego XV, nawet o tak małej mocy. 

 

A to działo się na płaskiej trasie, czy z przewyższeniami, pod górę, z góry?

[Andrzej Koper]

2 minuty temu, Tsunetomo napisał:

Kiedyś lubił Pan szybkość i przyspieszenie

ale rozumiem ze potrzeby zmieniają. Jak klienci marki Subaru  

 

Zapomniał Pan o wieku ! To ma istotne znaczenia na postrzeganie świata  Jeżeli chodzi o potrzeby to często wystarczy święty spokój a nie to co Pan sugeruje... Wszystkie własne "potrzeby" zrealizowałem  20 lat temu .. czyli dobrze Pan napisał , że "kiedyś"  

[Blixten]

14 minut temu, TomekNN napisał:

 

A to działo się na płaskiej trasie, czy z przewyższeniami, pod górę, z góry?

Różnie - górki, dołki, wąska droga, same zakręty

[Tsunetomo]

10 minut temu, Andrzej Koper napisał:

 

Zapomniał Pan o wieku ! To ma istotne znaczenia na postrzeganie świata  Jeżeli chodzi o potrzeby to często wystarczy święty spokój a nie to co Pan sugeruje... Wszystkie własne "potrzeby" zrealizowałem  20 lat temu .. czyli dobrze Pan napisał , że "kiedyś"  

Ja nic nie sugeruję. Cieszę się, że od 20 lat żyje Pan z zrealizowanymi potrzebami jako spełniony człowiek, mogąc cieszyć się - w pewnym sensie - "dojrzewaniem" marki Subaru wraz z Panem. Właściwy człowiek na właściwym miejscu. I każdy kierowca powinien znaleźć właściwe auto dla siebie. Mimo, iż przy restrykcjach EU to coraz trudniejsze i część producentów rezygnuje (vide Infiniti i oferta silników marek pozaeuropejskich).