Skocz do zawartości

Wybuchł silnik po 50 000km


Marcin Maciąg

Rekomendowane odpowiedzi

A co na to polisa AC ? Może warto pójść w tym kierunku ?

 

Z drugiej strony - sorry - ale jak auto było chuchane i dmuchane i przy śmiesznym przebiegu silnik robi kabum, to coś jest nie tak. Nie szukałbym tu winy kierowcy/właściciela. To nie prom kosmiczny, to auto ma przejechać setki tysięcy km. I żadne wytłumaczenie jak to było przy dieslach " że kierowca nie potrafi ruszać " do mnie nie przemawia. 

Rozumiem, że to część mechaniczna, która ma prawo się zepsuć, ale to nie jest marka Tata. 

  • Super! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwarancja to jedno, ale zgodnie z prawem europejskim producent powinien dac rekojmie na kluczowe podzespoly wyrobu, a takim jest niewatpliwie silnik - na pewno jest to minimum 5 lat.

Nie wiem jak w Polsce, ale w Norwegii takie kluczowe podzespoly we wszelakich produktach np. pralki, lodowki, samochody sa objete rekojmia - zwykle dluzsza od gwarancji.

Czy Auto Casco w Polsce nie obejmuje awarii silnika i skrzyni biegow?

Edytowane przez Gregorius
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Gregorius napisał:

Czy Auto Casco w Polsce nie obejmuje awarii silnika i skrzyni biegow?

 Nie obejmuje, bo nie było kontaktu z innym pojazdem. Taką odpowiedź dostałem gdy jabłko z ciężarówki rozbiło mi szybę czołową.

Współczuję autorowi tematu. Ja bym się zastanowił nad pójściem z pozew cywilny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, lojszczyk napisał:

 Nie obejmuje, bo nie było kontaktu z innym pojazdem. Taką odpowiedź dostałem gdy jabłko z ciężarówki rozbiło mi szybę czołową.

Współczuję autorowi tematu. Ja bym się zastanowił nad pójściem z pozew cywilny.

W Norwegii ma wyraznie w umowie ubezpieczeniowej, ze wszelkie awarie silnika i skrzyni beigow sa objete ubezpieczeniem.

Tez bym chyba poszedl do sadu i walczyl o rekojmie skoro nie minelo 5 lat.

Organizacja konsumencka moze dac wskazowki jak postepowac w takiej sytuacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, lojszczyk napisał:

 Nie obejmuje, bo nie było kontaktu z innym pojazdem. Taką odpowiedź dostałem gdy jabłko z ciężarówki rozbiło mi szybę czołową.

Współczuję autorowi tematu. Ja bym się zastanowił nad pójściem z pozew cywilny.

Żeby AC zadziałało nie musi być kontakt z innym pojazdem. Np AC obejmuje akt wandalizmu, żywioły (zalanie, pożar, zawalone drzewo, itp). Ja z AC robiłem rozwalona szybę przez kamień którym dostałem na autostradzie.

  • Lajk 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy miał podobny przypadek z "wybuchem" silnika ale przy innej marce

samochod był robiony w ASO w czasie trwania i rowniez po gwarancji, po dłuższej przeprawie z ASO i importerem udało mu się dostać wymiane silnika

także wydaje mi się że jest szansa, należy rozmawiać z ASO i importerem a w ostateczności skierować sprawe na drogę sądową

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Gregorius napisał:

Czy Auto Casco w Polsce nie obejmuje awarii silnika i skrzyni biegow?

Rozmawiałem na ten temat z opiekunem w PZU - powiedział że AC nie obejmuje usterek części eksploatacyjnych takich jak Silnik, skrzynia itp itd - pytałem odnośnie ewentualnej naprawy SBD... Ale może / mógł też wciskać mi kit...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Nargond napisał:

Rozmawiałem na ten temat z opiekunem w PZU - powiedział że AC nie obejmuje usterek części eksploatacyjnych takich jak Silnik, skrzynia itp itd - pytałem odnośnie ewentualnej naprawy SBD... Ale może / mógł też wciskać mi kit...

Ja mam to wyraznie napisane w umowie ubezpieczeniowej, a koszt ubezpieczenia nizszy niz w Polsce...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Gregorius napisał:

W Norwegii ma wyraznie w umowie ubezpieczeniowej, ze wszelkie awarie silnika i skrzyni beigow sa objete ubezpieczeniem.

Tez bym chyba poszedl do sadu i walczyl o rekojmie skoro nie minelo 5 lat.

Organizacja konsumencka moze dac wskazowki jak postepowac w takiej sytuacji.

Sorry, ale jaki ma sens pisanie o norweskich przepisach, skoro temat dotyczy polskiego prawa?

Rękojmia w PL - 2 lata

AC nie obejmuje części eksploatacyjnych. Co najwyżej holowanie, auto zastępcze, hotel (jeśli w czasie podróży), etc.

Do sądu, to trzeba mieć konkretną ekspertyzę potwierdzającą zaniedbanie producenta, bez której nawet nie ma sensu wydawać złotówki na prawnika. 

Przy wspomnianych kosztach naprawy silnika nawet bym się nie zastanawiał, tylko szukał używki.

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, elmot napisał:

Sorry, ale jaki ma sens pisanie o norweskich przepisach, skoro temat dotyczy polskiego prawa?

Rękojmia w PL - 2 lata

AC nie obejmuje części eksploatacyjnych. Co najwyżej holowanie, auto zastępcze, hotel (jeśli w czasie podróży), etc.

Do sądu, to trzeba mieć konkretną ekspertyzę potwierdzającą zaniedbanie producenta, bez której nawet nie ma sensu wydawać złotówki na prawnika. 

Przy wspomnianych kosztach naprawy silnika nawet bym się nie zastanawiał, tylko szukał używki.

Rekojmia jest regulowana przez europejskie przepisy, a nie polskie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, elmot napisał:

Jeśli już, to unijne, a nie przypominam sobie, żeby Norwegia należała do UE.

Co prawda Norwegia nie nalezy do UE, ale  nalezy do Europejskiego Obszaru Gospodarczego i wiekszosc prawa Unijnego ma w niej zastosowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, OBK CVT napisał:

bezsensowna dyskusja, rekojmie w polsce reguluje art 568 kc a nie prawo unijne czy marsjanskie

rekojmia trwa 2 lata poza nieruchomosciami gdzie jest 5 lat

 

tapatalked

Nie wiedzialem, to czysty rozboj. No to sie ciesze, ze nie musze w RP nic kupowac ani ubezpieczac.

Edytowane przez Gregorius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Marcin Maciąg napisał:

przy wstępnie szacowanym koszcie całej naprawy na poziomie 40k PLN

:blink:

 

ta informacja już pozwala zapomnieć o zakupie 2.0 DIT

ciekawe ile taki remont może kosztować poza ASO w przypadku podobnej awarii.

 

Ja bym się zdecydował poszukać drugiego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, markos007 napisał:

:blink:

 

ta informacja już pozwala zapomnieć o zakupie 2.0 DIT

ciekawe ile taki remont może kosztować poza ASO w przypadku podobnej awarii.

 

Ja bym się zdecydował poszukać drugiego silnika.

 https://allegro.pl/oferta/silnik-subaru-forester-xt-2-0-turbo-2014-2018-8272063596

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W skrajnym przypadku tak trzeba będzie zrobić. Na razie chcę się dowiedzieć (od Producenta i od Importera) czy uważają, że to jest akceptowalne, że ich silniki wybuchają po 50 000km i wtedy klient ma sobie kupić używany.

 

Zadałem to pytanie w wątku pytań do dyrekcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Jakim71 napisał:

jeśli to prawda, że początkowa seria miała wadę i były akcje serwisowe to cena za używkę może się okazać nawet promocyjna. Wiadomo, że im więcej będzie awarii tym ceny używek pójdą w górę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, GREGG napisał:

Ja się cieszę, że nie muszę w Norwegii mieszkać i kupować, cena piwa 10x tyle co w RP :P

 

no ale za pensje Norwega kupisz np. 10.000 piw po ich cenie, a za pensje Polaka tylko 3000 po naszej cenie ;)

tak samo było z ceną paliwa, tam niby litr najdroższy w Europie ale jak przeliczyli ile można kupić litrów za pensje to okazało się, że Norwegowie mogą najwięcej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, GREGG napisał:

 

 

Ja się cieszę, że nie muszę w Norwegii mieszkać i kupować, cena piwa 10x tyle co w RP :P

Gwoli scislosci to raczej 5 razy niz 10, a poza tym to jednak wole mieszkac w kraju, ktory chroni konsumentow. Wole miec respektowane przez sprzedawcow prawa konsumenta i miec porzadne ubezpieczenia, bez zadnych kruczkow niz wojowac z bandytyzmemi w polskim handlu, ktorych z reszt pare razy doswiadczylem w ostatnich latach.

A to piwo to jakos przeboleje.....;)Nie samym piwem czlowiek zyje.

A propos paliwa to E95 dzisiaj kosztuje ok 6,3 zl (14,5 korony), a litr diesla ok 50 gr taniej. Duzo drozej byl w sierpniu w Danii. W Niemczech tez niewiele taniej. 

Edytowane przez Gregorius
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, burton napisał:

no ale za pensje Norwega kupisz np. 10.000 piw po ich cenie, a za pensje Polaka tylko 3000 po naszej cenie ;)

 

To zwykły Norweg musiałby zarabiać 500.000 zł miesięcznie - bo z tego co słyszałem, piwo u nich w knajpie wychodzi pod 50 zeta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, GREGG napisał:

To zwykły Norweg musiałby zarabiać 500.000 zł miesięcznie - bo z tego co słyszałem, piwo u nich w knajpie wychodzi pod 50 zeta...

 

potraktuj te 10.000 i 3000 jako przykładowe liczby, równie dobrze może być 1000 i 300

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...