Sprzęgło kompresora klimy - Forester 2007

[maggik]

Na wstępie przepraszam jeśli osobny temat to overkill, ale jestem trochę zdesperowany... pisałem w "szybkim pytaniu", ale nikt z czytających najwyraźniej nie potrafił pomóc, więc pomyślałem że tym sposobem poszerzę zasięg potencjalnych wybawców.

 

Mam problem w Foresterze 2gen 2007 z klimatyzacją, a konkretnie ze sprzęgłem - padło i się rozłącza po kilkudziesięciu minutach pracy, klima przestaje działać. Potwierdzone jest, że to wina sprzęgła, bo napięcie dostaje.

Moim głównym problemem w naprawie jest ustalenie czy jestem w stanie kupić samo sprzęgło, czy też cały kompresor klimy, oraz konkretnie jaki model kompresora i sprzęgła w ogóle posiadam.

Według tej strony: http://opposedforces.com/parts/forester/en_s11/type_11/climate/compressor/illustration_1/  posiadam model kompresora o numerze 73111SA001 albo 73111SA010, jednak nie jestem w stanie ustalić który. Kod silnika to EJ20FLSQLB, czyli zgodnie z tą stroną: http://opposedforces.com/parts/forester/en_s11/type_11/engine/engine_assembly/ '06, April — '07, January, co wskazywałoby na model kompresora 73111SA001... choć tu nie wiem czy to dobre wnioskowanie.

 

Co do modeli kompresorów, to udało mi się namierzyć, że 73111SA010 to ZEXEL DKV10R i da się do niego kupić samo sprzęgło. Z kolei 73111SA001 wygląda na ZEXEL DKV14G i tu jest klops, bo ani sprzęgła ani samego kompresora nie mogę nigdzie znaleźć. Czy ktoś z szanownych forumowiczów jest mi w stanie pomóc? Awaria pojawiła się dość niedawno, ale z początku nie miałem ciśnienia, bo przecież "się kupi część i się naprawi". Dopiero teraz, jak wyjazd wakacyjny za pasem, a klima nie gada, to zaczęło się robić gorąco (nawet dosłownie). Jeśli to pomoże, to mogę podać VIN i inne dane o samochodzie, podjechać na oględziny itd (byle nie na drugi koniec kraju, jestem ze Śląska). Załączam zdjęcia które udało się zrobić po zdjęciu osłony koła pasowego przy próbie odnalezienia tabliczki z oznaczeniem modelu kompresora.... niestety bez demontażu nie udało się owego oznaczenia modelu nigdzie namierzyć

[Bartolini]

Hej. Model kompresora będzie na naklejce. Jeśli masz kompresor Valeo to numer z zielonymi cyframi jest ważny i po nim dojdziesz do właściwego sprzęgła. Kiedy szukałem dla siebie to niestety model sprzęgła dla mnie był akurat niedostępny. Kupiłem tego Zexela co podałeś ale wymieniłem tylko przednia tarcze bo łożysko i reszta była ok. Nie wiem czy reszt będzie pasować ale będę się martwił później



Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[maggik]

dzięki, kurde chyba nie mam tej naklejki, albo razem z mechanikiem jesteśmy ślepi... rozejrzę się jeszcze dokładniej.

[Bartolini]

dzięki, kurde chyba nie mam tej naklejki, albo razem z mechanikiem jesteśmy ślepi... rozejrzę się jeszcze dokładniej.

Mam forka z podobnego okresu i może będziesz miał ten sam kompresor pod podanym linkiem jest sklep gdzie jest już dostępne sprzęgło do mojego kompresora [https://www.e-sklep-laser-sinex.pl/pl/p/Sprzeglo-kompresora-klimatyzacji-do-SUBARU-FORESTER%2C-IMPREZA%2C-WRX%2C-WRX-STI%2C-nowe-sprzeglo-ZEXEL-DKV10R%2C-czesci-do-klimatyzacji-ND-037/4914]
Inna sprawa może być taka że to wcale nie problem ze sprzęgłem ale kwestia elektryki, ciśnienia? Gdzieś czytałem na forum że klima się komus rozłączyła po kilku minutach ale nie pamiętam dokładnie z jakiej przyczyny - poszukaj.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[maggik]

Dzięki, sprzęgło z linka znam, to do tego kompresora którego "chyba nie mam", ale to staram się ustalić.

Co do elektryki i ciśnienia, to już 3 osoby mi to badały i każda mówi to samo - prąd na cewce jest, ale sprzęgło nie łapie. Tzn łapie z początku, ale jak się zagrzeje, to już przestaje... a jak się je "kopnie", to na chwilę łapie i potem znowu odskakuje. Jeden człowiek mi sugerował właśnie sprawdzenie i zmniejszenie szczeliny między tarczami sprzęgła poprzez kombinowanie z podkładkami... ale nieszczególnie był chętny żeby się tego podjąć, twierdząc że taniej i pewniej będzie znaleźć i wymienić sprzęgło.

[Bartolini]

Dzięki, sprzęgło z linka znam, to do tego kompresora którego "chyba nie mam", ale to staram się ustalić.
Co do elektryki i ciśnienia, to już 3 osoby mi to badały i każda mówi to samo - prąd na cewce jest, ale sprzęgło nie łapie. Tzn łapie z początku, ale jak się zagrzeje, to już przestaje... a jak się je "kopnie", to na chwilę łapie i potem znowu odskakuje. Jeden człowiek mi sugerował właśnie sprawdzenie i zmniejszenie szczeliny między tarczami sprzęgła poprzez kombinowanie z podkładkami... ale nieszczególnie był chętny żeby się tego podjąć, twierdząc że taniej i pewniej będzie znaleźć i wymienić sprzęgło.

Ok
W takim razie trzeba sprawdzić wielkość szczeliny jak na obrazku. Co do podkładek to u mnie była jedna gruba i to chyba orginalna.

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[maggik]

LINK

Takie coś znalazłem - nie wiem czy o to chodziło, czy u mnie są takie podkładki na zewnątrz, czy jakaś inna gdzieś wewnątrz, bo wydaje mi się, że słyszałem o 'usuwaniu' podkładki lub pomniejszaniu jej, żeby zmniejszyć dystans. Teraz wiem o wiele więcej niż wcześniej, to się przyjrzę dokładniej tam jutro.

 

Edytowane 20 Sierpnia 2019 przez maggik
dodałem link

[Bartolini]

LINK Takie coś znalazłem - nie wiem czy o to chodziło, czy u mnie są takie podkładki na zewnątrz, czy jakaś inna gdzieś wewnątrz, bo wydaje mi się, że słyszałem o 'usuwaniu' podkładki lub pomniejszaniu jej, żeby zmniejszyć dystans. Teraz wiem o wiele więcej niż wcześniej, to się przyjrzę dokładniej tam jutro.  

 

 

U mnie podkładka jest w innym miejscu, tak jak na filmiku :  

 

 

[Henryk82]

9 godzin temu, maggik napisał:

LINK

Takie coś znalazłem - nie wiem czy o to chodziło, czy u mnie są takie podkładki na zewnątrz, czy jakaś inna gdzieś wewnątrz, bo wydaje mi się, że słyszałem o 'usuwaniu' podkładki lub pomniejszaniu jej, żeby zmniejszyć dystans. Teraz wiem o wiele więcej niż wcześniej, to się przyjrzę dokładniej tam jutro.

 

Ta metoda z linku to druciarstwo do potęgi 3 bo gumek amortyzujących nie zamienia się metalowymi podkładkami , prawidłowa metoda jest ta w filmie podesłanym przez  Bartolini. Panie Marcinie proszę nie tracić nadziei  , już wiem że Pana kompresor to DKV14G i będę dziś kopać na strychu w firmie takie sprzęgło , może gdzieś jedno się jeszcze znajdzie. 

Pozdrawiam

Henryk

[Henryk82]

Chyba udało mi się znaleźć koło i tarczę do tych modeli DKV14G trudno dostępnych ale potrzebuje teraz Waszej pomocy bo nie mając fizycznie oryginału nie jestem w stanie 100% potwierdzić czy moje części to te same.

Jak by się udało Wam pomierzyć tak jak mi i potwierdzić że to jest to samo to mam dla Was dobrą wiadomość 4 sztuki takie używane jeszcze mam 

średnica po krawędzi 129,1 mm

średnica po rowkach gdzie pasek klinowy pracuje 124,8 mm

grubość całkowita koła 31,6 mm

wysokość odsadzenia koła bez rowków 14 mm

ilość rowków na wale kompresora lub grzbietów w tarczy dociskowej 25

głębokość wielowypustu w tarczy 24,7 mm (tam gdzie te 25 ząbków mierzone do podkładki)

średnica tarczki 112 mm

wymiary łożyska 35x55x20

[maggik]

Muszę w takim razie to sprzęgło zdemontować i pomierzyć. Nie wiem kiedy mi się to uda załatwić... postaram się jak najszybciej. Niestety sam nie mam możliwości (brak czasu, miejsca i narzędzi) żebym sam się tym bawił, więc muszę się z mechanikiem ugadać żeby to zdjąć i pomierzyć.

 

Przychodzi mi też do głowy alternatywna opcja - kupię dziś to sprzęgło, za 1-2 dni dojdzie przesyłka, do tego czasu na pewno ugadam z mechanikiem jakiś termin (piątek lub poniedziałek), zdemontujemy to co mam teraz, porównamy, jak będzie identyczne, to montujemy i ja jestem szczęśliwy, jak będzie jednak inne, to na mój koszt odsyłam w stanie niezmienionym i jestem w plecy koszty przesyłki w 2 strony - jest taka możliwość?

 

[Henryk82]

Pewnie że jest , jest na to aż 14 dni.

Więcej info na email podeśle. 

[Bartolini]

Muszę w takim razie to sprzęgło zdemontować i pomierzyć. Nie wiem kiedy mi się to uda załatwić... postaram się jak najszybciej. Niestety sam nie mam możliwości (brak czasu, miejsca i narzędzi) żebym sam się tym bawił, więc muszę się z mechanikiem ugadać żeby to zdjąć i pomierzyć.
 
Przychodzi mi też do głowy alternatywna opcja - kupię dziś to sprzęgło, za 1-2 dni dojdzie przesyłka, do tego czasu na pewno ugadam z mechanikiem jakiś termin (piątek lub poniedziałek), zdemontujemy to co mam teraz, porównamy, jak będzie identyczne, to montujemy i ja jestem szczęśliwy, jak będzie jednak inne, to na mój koszt odsyłam w stanie niezmienionym i jestem w plecy koszty przesyłki w 2 strony - jest taka możliwość?
 

A nie sprawdzałeś jeszcze luzu? Może nie trzeba wymieniać tarczy tylko dać podkładkę lub zamienić na inną?

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[AdaSch]

mam ten sam problem ale za nic nie mogę ściągnąć tego sprzęgła. Mam ściągacz to aż ta blacha w które śrubki się wkręca mega się wygina.

[Henryk82]

 Te tarczki są wredne w zdejmowaniu ale da rade właściwym narzędziem i procedurą:

1) odkręcamy śrubę trzymająca tarczkę z wałem kompresora 

2) przykładamy nasadkę 11  w miejsce wykręconej śruby i uderzamy młotkiem z 5 razy 

3) wstrzykujemy za pomocą strzykawki naftę w miejsce wykręconej śruby i przykładamy wacikiem kosmetycznym nasączonym w nafcie mocując taśmą (jeśli robimy to na samochodzie) 

4) po odczekaniu kilku godzin ponownie uderzamy w tarczkę młotkiem za pomocą nasadki

5) wkręcamy śrubę mocująca zabierak z wałkiem do 3/4 długości śruby (potrzebny punk zaparcia dla ściągacza) 

6) wkręcamy 3 śruby z talerzem ściągacza do oporu

7) wkręcamy grubą śrubę ściągacza  o takiego jak na zdjęciu

[maggik]

16 minut temu, Bartolini napisał:

A nie sprawdzałeś jeszcze luzu? Może nie trzeba wymieniać tarczy tylko dać podkładkę lub zamienić na inną?

 

Luzu jeszcze nie sprawdzałem, bo nie mam szczelinomierza. Ogarnę to jak tylko będę miał możliwość, ale póki co zamówiłem wspomniane przez ipsx82 sprzęgło i zobaczymy co będzie.

Tak czy inaczej ostatecznie luz sprawdzę i wyreguluję, najwyżej zostanie mi drugie sprzęgło w piwnicy zapasowe

[Bartolini]

U mnie udało się ściągnąć tarcze bez problemów. Podważałem lekko śrubokrętem naokoło tarczy i powoli schodziła z wałka. Więcej problemów miałem z odkręceniem śruby bo musiałem jakoś zablokować koło przed obracaniem się

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[Henryk82]

 

21 minut temu, Bartolini napisał:

Więcej problemów miałem z odkręceniem śruby bo musiałem jakoś zablokować koło przed obracaniem się

Do tego tez jest specjalny klucz , inna metoda to pasek skórzany i owijamy wokół tarczy i za pomocą niego blokujemy obracanie się tarczki 

[AdaSch]

U mnie udało się ściągnąć tarcze bez problemów. Podważałem lekko śrubokrętem naokoło tarczy i powoli schodziła z wałka. Więcej problemów miałem z odkręceniem śruby bo musiałem jakoś zablokować koło przed obracaniem się

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

Mam wspomniany ściągacz, było tak duże naprężeniae, że wyginala się tarcza z tymi 3 śrubami i miałem wrażenie, że zaraz się zerwą i wtedy byłby problem. Spróbuję tym młotkiem.

Wysłane z mojego HTC One dual sim przy użyciu Tapatalka

[maggik]

No i wracam do tematu, bo jest problem. Tarcza zeszła bez problemu, natomiast był wielki problem ze ściągnięciem tego koła pasowego... ostatecznie w bólach udało się. Nowe koło założone, no i tutaj problem - tarcza nie pasuje O_o Stara tarcza wchodzi spokojnie, natomiast ta nowa ma tą "rurkę" jakby za wąską wewnątrz i nie chce wejść na wałek...

Poza tym obejrzałem cały kompresor dookoła i jedyne oznaczenie modelu jakie znalazłem to 562112-1900

@ipsx82 czy mogę prosić o jakąś poradę?

[Henryk82]

zrób zdjęcia obu tarcz trzpieniem do góry by było widać część tą co przylega do koła.

[maggik]

Tu są wszystkie zdjęcia które udało mi się zrobić: KLIK

teraz zwróciłem uwagę, że te tarcze się odrobinę różnią (ta stara ma 'wycięcia'), choć np. ilość zębów na wałku się zgadza

Edytowane 26 Sierpnia 2019 przez maggik

[AdaSch]

Fota nojej

Wysłane z mojego HTC One dual sim przy użyciu Tapatalka

[Henryk82]

Na zewnątrz identycznie wyglądają jutro wyśle taką z wcięciem ale na wszelki wypadek podeślij wymiar w środku trzpienia średnicy bez ząbków i z ząbkami aaa i tym razem postaram sie wysłać na właściwy adres bo chyba na zły wysłałem

[maggik]

No musiałem kuriera po mieście gonić trochę ale nie było źle. Mój mechanik mówi, że spróbuje to zawieźć "gdzieś do regeneracji" i zobaczy co powiedzą... tak szczerze mówiąc to jestem trochę na etapie "cokolwiek byle podziałało 3 tygodnie", bo w niedzielę wyjeżdżam i jazda z dzieciakami bez klimy po Chorwacji mnie przeraża delikatnie Podjadę tam rano i zobaczę czy już to gdzieś zabrał czy nie... jak nie, to postaram się tam coś pomierzyć i dam znać jeszcze przed 9 rano.