FORESTER-który i za ile???

[marioIII]

mario III :arrow: PW

Dzieki za namiary

[Mariusz Brzeg]

Olleo ...Jeśli masz jeszcze pierwsze amorki to wydaje mi się ,że napewno są już do wymiany .Mimo ,że na kontroli wyjdą sprawne. Wymieniałem amorki tylne i wczoraj wymieniłem przednie na KYB i przeżyłem zdziwko nie ten forek , na zakrętach lepiej je pokonuje i nie ma takiego tłuczenia na nierównościach.Stare przednie miały 65% sprawności a tu wczoraj zdziwko ,totalnie zużyte a prawy już ciekł , no i prawa srężyna miała o jeden zwój mniej ,kiedyś musiała pęknąć. Mój forek jest też starszy i teraz bardziej stabilny .Łączniki stabilizatorów przód i tył równiż wymieniłem na orginalne .Troche to kosztowało ,ale lubie mieć sprawne auto.A we wrocku z tego co widziałem jest już sporo Foresterów

[marioIII]

Ja szukałem juz nawet w stanach tylko wiaże się to z dodatkowymi kosztami typu przeróbki swiatełek i opłaty typu akcyza,cło,VAT,transport....a to juz troszkę cenę podnosi..

w dobrym stanie mozna kupić za 9 tys $ ale to stan z opisów bo nie mam nikogo kto by to sprawdził na miejscu... jednak uderze do Krakowa i tam popytam o cos konkretnego...

[Olleo]

@Mariusz Brzeg

 

po robocie, jak ww. to ja bede chudszy pewnie o jakies 3-3.5k zl, wiec na amorki tak szybko sie nie porwe, ale wciaz mam w pamieci zmiane z Nuby serii na Nube dlubnieta w tym temacie w kosztach ok. 2000zl, wiec jesli z Forka bede zadowolony, to moze taki prezent kiedys dostanie.

 

A twoj Forek tez na tych starych amorach sie dobrze sprawowal przy hamowaniu i ruszaniu na kostce, muldach itd?

 

We Wrocku sporo jest tych nowszych Forkow - takiego, jak moj, jeszcze nie widzialem.

[Mariusz Brzeg]

Mam rówież starszego forysia z " 98 i po wymianie przednich amorków na KYB to całkiem inne autko .Teraz na zakrętach jest bardziej stabilne ,jakby to powiedzieć -przyklejone .I przednia prawa sprężyna była do wymiany ,bo kiedyś sobie pękła . :shock:

[marioIII]

Mam rówież starszego forysia z " 98 i po wymianie przednich amorków na KYB to całkiem inne autko .Teraz na zakrętach jest bardziej stabilne ,jakby to powiedzieć -przyklejone .I przednia prawa sprężyna była do wymiany ,bo kiedyś sobie pękła . :shock:

Mariusz czy twój FOREK ma kontrole trakcji czy jest bez, no i własnie jak to sie ma do prowadzenia autka,czy podczas szybszej jazdy trzyma sie drogi czy ma tendencje do uciekania ???Nie mam doswiadczenia w prowadzeniu 4x4 i z tąd te pytanie.

[Olleo]

Mariusz jakie masz oponki? W sensie rozmiaru i modelu oczywiscie.

[Legacy96]

Mam rówież starszego forysia z " 98 i po wymianie przednich amorków na KYB to całkiem inne autko .Teraz na zakrętach jest bardziej stabilne ,jakby to powiedzieć -przyklejone .I przednia prawa sprężyna była do wymiany ,bo kiedyś sobie pękła . :shock:

Mariusz czy twój FOREK ma kontrole trakcji czy jest bez, no i własnie jak to sie ma do prowadzenia autka,czy podczas szybszej jazdy trzyma sie drogi czy ma tendencje do uciekania ???Nie mam doswiadczenia w prowadzeniu 4x4 i z tąd te pytanie.

 

Kontrole trakcji ma tylko Forester 2,5 XT automat od MY06

[marioIII]

"Legacy96"

Kontrole trakcji ma tylko Forester 2,5 XT automat od MY06

 

A mnie sie wydawało ze wiekszosc wersji jest w to wyposazona,

jeszcze mam pytanie co oznacza MY06 i jak to się je????

[aflinta]

A mnie sie wydawało ze wiekszosc wersji jest w to wyposazona,

Tak, ta kontrola trakcji nazywa stały napęd na 4 koła Jak to ładnie ujęli na stronie subaru:

Air bags save lives.

All-Wheel drive saves airbags

 

jeszcze mam pytanie co oznacza MY06 i jak to się je????

MY06 = Model Year 06, czyli rocznik modelowy 2006

[Legacy96]

W kontrole tracji (TCS) sa wyposazone niektore modele Legacy FWD, Forester ma kontrole trakcji zintegrowana z VDC, ktory wystepuje w wersji 2.5 XT AT.

[marioIII]

no to w ogłoszeniach piszą głupoty po w wiekszosci podają kontrolę trakcji jako wypas modeli z lat 98-2000 w róznych wersjach silnikowych.

A pytanie z innej półki,jak sie wam sprawują okienka drzwi bez ramek,czy to trzyma szczelność???

[aflinta]

A pytanie z innej półki,jak sie wam sprawują okienka drzwi bez ramek,czy to trzyma szczelność???

Zazwyczaj da się wyregulować tak by nie szumiały (szczególnie góra trójkąta z lusterkiem). czasami się nie chce tego regulować i zależnie od prędkości szumi, wszystko zależy od stanu uszczelek i wyregulowania docisku szyby.

[Olleo]

To tez - pisalem o tym wyzej, ale opony nie tlumacza ugiecia zawiechy >10cm =)

 

W tej chwili Forek jest na wymianie rozrzadu i wlasnie sie dowiedzialem... ze:

- pasek dostarczylem od wolnossacego :roll:

- sprzeglo mam do wymiany. Lozysko oporowe juz dawno, z tarczy wiory

- lozysko na walku sprzeglowym (?) do wymiany

- poca mi sie uszczelniacze (i to tyle roznych, ze nie spamietalem)

- uszczelki pod deklami do wymiany

- zawory do regulacji

- swiece do wymiany

 

Chcialem odebrac dzis, ale wyglada na to, ze biorac pod uwage, ze czesci beda zamawiane jutro, a przyjda w srode, to pan Marek z Dzierzoniowa autko przygotuje gdzies na srode-czwartek =(

 

Ehhh musialem sobie pierdyknac mocna kawe, bo koszta mnie mocno oslabily:

 

Od Carfita:

- rolki prowadzace, zebata, mala oraz napinacz 870zl

W MTS:

- sprzeglo 300EUR

- pasek 135 EUR

- uszczelniacze rozne 80 EUR

- uszczelki rozne 80 EUR

- lozysko na walku sprzeglowym (czy cos takiego) 51zl

- robocizna (w tym wyplukanie chlodnicy, regulacja zaworow, diagnostyka subaru monitorem i pare drobnych [moderator czuwa]) 750zl

 

Razem: 4070 zl

 

[Olleo]

Btw. Pan Marek dal mi 60kkm gwarancji na rozrzad i po tym przebiegu mam znow wymienic. Dosc to zaskakujace biorac pod uwage, ze w ksiazce serwisowej z Szwajcarii stoi, ze wymienia sie co 150kkm, a podobniez Szwajcarzy nawet co 200kkm wymieniaja.

[bogkis]

Pozdrowienia z Bliskiego Wschodu, gdzie pracuje w jednym z krajow arabskich. Chce kupic sobie do Polski Forestera, ale mam taki dylemat: czy kupic teraz 2,5X (173 KM) w wersji USA, gdyz koncza sprzedaz tego modelu i dealer oferuje naprawde duze obnizki, czy tez poczekac do konca roku i kupic nowy model 2,5 XT (250 KM). Prosze o opinie, ktory z nich mniej pali i jest tanszy w uzytkowaniu? A jak wyglada sprawa z serwisem wersji USA, gdyz oczywiscie gwarancja tutejszego sprzedawcy nie bedzie wazna w Polsce. Bede wdzieczny za opinie, gdyz z jednej strony jest niby duzy wybor i taniej (nawet do 50% przy mieniu przesiedleniowym), z drugiej zas modele i silniki (np. u Toyoty) calkiem inne niz w kraju.

Pozdrawiam z pustyni (bezalkoholowej tez) Polski Beduin :razz:

[Azrael]

Olleo, jak jeżdżą Szwajcarzy? Jak jeździ się w Polsce?

[Olleo]

Czyli wg ciebie 60kkm to ok? Bo w Nubirze, to ja rozumiem (zreszta tam rozrzad, to 450 z pompa wody i robocizna), ale w Subaru?

[Niedźwiedź]

Czyli wg ciebie 60kkm to ok? Bo w Nubirze, to ja rozumiem (zreszta tam rozrzad, to 450 z pompa wody i robocizna), ale w Subaru?

no marka to tu chyba nie ma wielkiego znaczenia. 60 kkm to i tak ok 2-3 lata jazdy (średnio) więc raz na te 2-3 lata nie jest aż takim bulem wydatek na rozrząd.

 

ps.Olleo, takie ciągłe kosztowe porównywanie do Nubiry do niczego dobrego nie doprowadzi

[bogkis]

Mariusz Brzeg,

 

Panie Mariuszu,

 

Pozdrowienia od ziomka brzeskiego. Mam prosbe o opinie, co lepsze do kupienia Forester 2,5X (173 KM) w wersji USA, gdyz koncza sprzedaz tego modelu i dealer oferuje naprawde duze obnizki, czy tez poczekac do konca roku i kupic nowy model 2,5 XT (250 KM). Prosze o opinie, ktory z nich mniej pali i jest tanszy w uzytkowaniu? A jak wyglada sprawa z serwisem wersji USA oraz skrzynia manualna czy automat?

Duzo pytan, ale bede wdzieczny za odpowiedz.

 

Pozdrawiam

bogkis@o2.pl

[aflinta]

Olleo, gwarancja na rozrząd to nie to samo co konieczność jego wymiany jak się ona skończy. Swoją drogą to długie masz te okresy, u mnie w wolnossącym o ile pamiętam to co 100 tys km się wymienia.

 

bogkis, po pierwsze to witamy się tu: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101962

Po drugie zadałeś już pytanie, więc po co je powtarzasz po niespełna 3 godzinach? Poczekaj chwilę na odpowiedź.

Po trzecie wersja 2.5X od 2.5XT różni się brakiem turbo, koszt eksploatacji wersji turbo jest większy niż wolnossącej, w zamian masz lepsze osiągi i dźwięk. Serwisowanie amerykańca też nie jest jakąś tragedią u nas. A skrzynię wybierz sobie taką jak Ci pasuje. Ja bym wybrał ręczną.

[krisqqq]

Witam,

zamierzam kupić nowego lub lekko używanego Forestera 2.0.

Obecnie używam mondeo 1.8 125km przebieg 170kkm i mam tego grata serdecznie dość (to temat na inną okazję...).

 

Proszę o informację na temat kosztów utrzymania, w serwisie twierdzą że przeglądy kosztują 500-900pln i około 3500 przy wymianie rozrządu co 100kkm. Czy nie ma tu jakichś niespodzianek? Z informacji na forum wynika, że drogie są np. amortyzatory, czy są jakieś inneprzewidywalne naprawy przy określonym przebiegu (np. sprzęgło) i jakie orientacyjne są z tym związane koszty.

 

Ile pali takie auto w mieście, ile na trasie i na autostradzie (przy powiedzmy 160 i 190 kmh).

 

Rocznie przejeżdżam około 50kkm i więcej stąd koszty paliwa nie są dla mnie pomijalne.

 

Z góry dzięki za pomoc.

[aflinta]

krisqqq, powtórzę jeszcze raz, bo może nie zauważyłeś: http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=101962

 

Zerknij do FAQ które znajduje się na samej górze tego działu.

Użyj wyszukiwarki. Na nękające Cię pytania napisano już naprawdę sporo.

[marioIII]

Witam,

zamierzam kupić nowego lub lekko używanego Forestera 2.0.

Obecnie używam mondeo 1.8 125km przebieg 170kkm i mam tego grata serdecznie dość (to temat na inną okazję...).

 

Proszę o informację na temat kosztów utrzymania, w serwisie twierdzą że przeglądy kosztują 500-900pln i około 3500 przy wymianie rozrządu co 100kkm. Czy nie ma tu jakichś niespodzianek? Z informacji na forum wynika, że drogie są np. amortyzatory, czy są jakieś inneprzewidywalne naprawy przy określonym przebiegu (np. sprzęgło) i jakie orientacyjne są z tym związane koszty.

 

Ile pali takie auto w mieście, ile na trasie i na autostradzie (przy powiedzmy 160 i 190 kmh).

 

Rocznie przejeżdżam około 50kkm i więcej stąd koszty paliwa nie są dla mnie pomijalne.

 

Z góry dzięki za pomoc.

 

Pewne informacje zawarte są w tym temacie,wiec poczytaj a czegoś sie dowiesz...

[marioIII]

Czyli wg ciebie 60kkm to ok? Bo w Nubirze, to ja rozumiem (zreszta tam rozrzad, to 450 z pompa wody i robocizna), ale w Subaru?

no marka to tu chyba nie ma wielkiego znaczenia. 60 kkm to i tak ok 2-3 lata jazdy (średnio) więc raz na te 2-3 lata nie jest aż takim bulem wydatek na rozrząd.

 

ps.Olleo, takie ciągłe kosztowe porównywanie do Nubiry do niczego dobrego nie doprowadzi

Niby te 60 tys km to dużo ale niekiedy to tylko rok lub troszkę ponad rok jazdy więc to koszt i tak wmiarę duzy wydatek. Ale wiadomo ze sa marki samochodów które wymagają większych nakładów finansowych,przy serwisowaniu.

A co do porównań to na tym to polega ze coś sie do czegoś porównuje i z tego wynika co jest lepsze a co gorsze;) tyle ze Daewoo i Subaru to skrajności których porównanie daje jednoznaczny wynik.....