Skocz do zawartości

VI Subariada LIGHT - Płw. Kolski i Nordkapp zimą - 15-26 luty 2020


Miłosz Rzeźnik

Rekomendowane odpowiedzi

A to Ci znienacek! Wyskakujemy z tematem na kolejną zimową Subariadę LIGHT. Tak się składa, że na ten wyjazd musimy ustalać wszystko z bardzo dużym wyprzedzeniem, dlatego odpalamy OD RAZU Z ZAPISAMI - w tym wątku.


Termin zimowej Subariady: 15-26 luty 2020 + dojazd (2 dni) / powrót (3 dni).

 

PROGRAM - taki jak na poprzedniej edycji, choć nie wykluczamy drobnych modyfikacji: http://przygody4x4.pl/tymczasowe/subariadalightzimowa2019.pdf

 

Film z poprzedniej edycji:

 

Zdjęcia z naszych poprzednich wypraw w tamten rejon są tutaj: http://przygody4x4.pl/galeria/plw-kolski/

 

Dojazd: Spotykamy się na parkingu przy stacji CircleK w miejscowości Narva w Estonii (https://goo.gl/maps/3x7i722mBXr) w sobotę 15 lutego o godzinie 9:00 czasu lokalnego, aby wspólnie przekroczyć granicę z Rosją. Z granicy polsko-litewskiej do Narvy jest ok. 700 km.

 

Powrót: Program wspólnego wyjazdu zakończymy 27 lutego rano (ostatni nocleg 26/27 lutego), najprawdopodobniej w okolicach miejscowości Inari, w północnej Finlandii (tutaj: https://goo.gl/maps/iPatP7Uw9ax). Być może skrócimy ten dzień i zanocujecie jeszcze w Norwegii, w Lakselv. Powrót ekipy realizują samodzielnie wg. indywidualnego planu. Najprostsza droga to przejazd przez Finlandię do Helsinek, promem Helsinki – Tallin przez Zatokę Fińską i dalej przez Estonię, Łotwę, Litwę do Polski (https://goo.gl/maps/aYKwZtdsqbq).

Ewentualnie przez Szwecję i promem do Gdyni.

Po drodze możecie jeszcze odwiedzić św. Mikołaja w Rovaniemi i zanocować w jednym z lodowych hoteli tamtych okolicach (ale nie polecamy, bardzo niska jakość w stosunku do kosmicznej ceny).

 

Trasa: Cała trasa liczy około 4000 km. Do tego dochodzi Wam oczywiście dojazd do miejsca spotkania oraz powrót z północy Finlandii do domu. Całą trasę realizujemy drogami utwardzonymi, które jednak w warunkach rosyjsko-norweskich są zaśnieżone i oblodzone i dla przeciętnego kierowcy jazda po nich to spore wyzwanie. Na tej wyprawie jazdy terenowe nie będą występować – nie da się jeździć po tajdze czy tundrze, gdy jest metr śniegu.

Dlatego możemy przyjąć dowolne samochody Subaru, byle na dobrych zimówkach. Łańcuchy nie są potrzebne, na kolcowanie zaś nie będzie czasu.

 

Paliwo: Paliwo na północy Rosji jest dobrej jakości. Kosztuje ok. 3 zł / litr. Ceny paliw w pozostałych krajach są zbliżone do cen w Polsce (lub nieco wyższe), z wyjątkiem Norwegii - ok. 7zł / litr. Nie ma potrzeby zabierania kanistrów z paliwem. Można zabrać uszlachetniacze, ale zimowe rosyjskie paliwo wytrzymuje do –35 stopni C, a uszlachetniacze są też dostępne na większości stacji.

 

Waluty: W Rosji w przydrożnych barach i małych sklepach płacimy gotówką. Na większości stacji i w dużych miastach można płacić kartą. Warto kupić niewielką ilość rubli już w Polsce (3000-5000 na ekipę), a resztę wybrać z bankomatu w St. Petersburgu lub wymienić dolary/euro w kantorze. We wszystkich pozostałych krajach na trasie wystarczy karta.

 

Dokumenty: Potrzebny jest paszport, ważny min 180 dni od wjazdu oraz wiza rosyjska (turystyczna jednokrotna, sugerujemy postarać się o wizę o kilka dni dłuższą niż wyjazd). Wizę rosyjską uzyskujemy w ambasadzie w Warszawie lub konsulacie rosyjskim w Krakowie, Poznaniu,, Gdańsku.  Do uzyskania wizy potrzebne są dodatkowe dokumenty i zaświadczenia (informacje szczegółowe tutaj: http://www.rusemb.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=130. Najprościej uzyskać wszystkie dokumenty w jednym z licznych biur pośredniczących. Prócz  wizy konieczne jest wykupienie specjalnego ubezpieczenia KL na teren Rosji w jednej z firm ubezpieczeniowych uznawanych przez Rosję (np. Uniqua, Signal Induna). Całkowity koszt wiz i ubezpieczenia wynosi 500-700 od osoby (biuro w Gdańsku nawet drożej). Na załatwienie wszystkich dokumentów wjazdowych potrzeba minimum 2 tygodni. Wizy będziemy załatwiali w grudniu.

 

Prawo jazdy - wystarczy polskie, nie musi być międzynarodowe. Jeśli ktoś jedzie pożyczonym autem (nie zarejestrowanym na kierowcę, lub z współwłaścicielem) to powinien posiadać potwierdzone notarialnie i przetłumaczone (tłumacz przysięgły, język rosyjski) upoważnienie do prowadzenia samochodu na terenie Rosji. Warto zrobić kserokopię paszportu i innych dokumentów i trzymać je podczas podróży w innym miejscu, niż oryginały.

 

Ubezpieczenia: Na teren Rosji potrzeba wykupić zieloną kartę (uwaga, na Zielonej Karcie musi się znajdować znaczek "RUS". Zwróćcie na to uwagę, gdyż niektóre firmy wykreślają Rosję z ZK, którą dają swoim Klientom).

Na terytorium Rosji będziecie mieć wspomniane wyżej obowiązkowe ubezpieczenie KL. Kwestię ubezpieczenia AC/Assistance pozostawiamy waszej osobistej decyzji.

 

Noclegi: Wszystkie noclegi planujemy w hotelach lub ogrzewanych domkach campingowych. Zwykle staramy się dobrać pokoje zgodnie z podziałem na samochody, ale nie zawsze jest to możliwe.

 

Wydatki: Noclegi w hotelach w średniej cenie ok. 30-35E od osoby dorosłej w Rosji, ok 50-70E w Norwegii i Finlandii. Ostateczny koszt noclegów będzie znany po ich rezerwacji. Staramy się znajdować takie obiekty, które są tanie, a jednocześnie gwarantują ciekawy klimat.

Obiady w restauracjach można zjeść za 7-15E od osoby.

Wycieczka busem z polskojęzycznym przewodnikiem po St. Petersburgu – 30E od osoby.

Wstęp do Ermitarza dla chętnych – ok 20E od osoby.

Skipass na wyciagi w Kirovsku 25E. Wypożyczenie sprzętu narciarskiego w Kirovsku – ok 15-20 EURO.

Wycieczka skuterami – ok. 100E od osoby

Wycieczka poduszkowcem na wyspę Kiży na jeziorze Onega – ok 120E od osoby

Wycieczka psimi zaprzęgami – ok. 120E od osoby.

Wycieczka busem z anglojęzycznym przewodnikiem po Murmańsku + lodołamacz Lenin – 30E od osoby.

Wstęp na Nordkapp – ok. 120 zł od osoby.

To są orientacyjne koszty, dokładnie potwierdzone zostaną, gdy będzie ekipa i zrobimy rezerwacje.

Jedzenie i podstawowe artykuły w Rosji są w cenach nieco niższych niż w Polsce.

 

To jest dość drogi wyjazd. 100% hoteli i restauracji, bardzo dużo dość drogich atrakcji, dużo km, wizy, nasze wysokie koszty przekładające się na wysokie wpisowe. Orientacyjnie można przyjąć, że całkowity budżet na auto z dwoma osobami wynosi ok. 17-18 tyś. zł.

 

Co koniecznie zabrać:

- dobry humor, odporność na trudy podróży, ciekawość świata

- solidne obuwie turystyczne zimowe, ciepłe ubrania, czapki, rękawiczki

- strój kąpielowy do sauny

- latarki (najlepiej czołówki)

- można zabrać swoje buty narciarskie lub snowboard, kask, gogle. Resztę nie ma sensu targać – wypożyczy się na miejscu.

- każde auto powinno być wyposażone w sprawne CB Radio. 

 

Nie zabieramy produktów do jedzenia, kuchenek, baniaków, krzesełek, stolików.

 

Czy zabierać jedzenie? NIE. Warto mieć ze sobą przekąski, aby “trawiący szybciej” nie głodowali między zaplanowanymi posiłkami.

 

GRUPA: Nie mamy limitu aut, ale mamy limit OSÓB! Z uwagi na możliwość zorganizowania atrakcji, pojemność baz noclegowych itd. możemy zabrać max około 20-24 osób. To raczej nie jest wyjazd dla małych dzieci. Będą się nudzić na długich odcinkach oraz nie skorzystają z niektórych atrakcji. Do tego trudno dla nich o zniżki. Choć @ppmarian oraz @KGSub byli z dziećmi (5-7 lat) i było super,  więc powiedzą ewentualnym chętnym jak to wygląda.

 

No to.... zapisy START!

Edytowane przez Miłosz Rzeźnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Zyzol napisał:

Budżet 17-18 tys. uwzględnia dojazd i powrót, czy to kwota „czystej” Subariady?


Raczej całość, ale jeśli na dojeździe i powrocie zaplanujesz drogie hotele no to przekroczysz. Ale paliwo już całe. Można zapytać dokładnie ekip z tego lub zeszłego roku ile wydali, choć przy takim budżecie pewnie nikt nie sprawdzał +/- 500 zł. Ja też jestem przeciwnikiem jazdy z budżetem "na styk".

Edytowane przez Miłosz Rzeźnik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jako, że ostatnio na wyjeździe mieliśmy +35 stopni, chcemy spróbować jak to będzie przy -35 stopniach.

Wprawdzie Weronice strasznie spodobała się Islandia (dzięki PRowi jaki robi @Bocian4x4), ale z punktu widzenia

logistyki domowej ze Smoczycą jest to raczej nierealne.

@Miłosz Rzeźnik niniejszym zgłaszam Smoczycę plus dwie osoby (oczywiście życie zweryfikuje czy przypadkiem nie musimy zabrać któregoś z chłopaków).

IMG_4692.jpeg

Edytowane przez arkadio
  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.09.2019 o 11:55, arkadio napisał:

Jako, że ostatnio na wyjeździe mieliśmy +35 stopni, chcemy spróbować jak to będzie przy -35 stopniach.

Wprawdzie Weronice strasznie spodobała się Islandia (dzięki PRowi jaki robi @Bocian4x4), ale z punktu widzenia

logistyki domowej ze Smoczycą jest to raczej nierealne.

@Miłosz Rzeźnik niniejszym zgłaszam Smoczycę plus dwie osoby (oczywiście życie zweryfikuje czy przypadkiem nie musimy zabrać któregoś z chłopaków).

IMG_4692.jpeg

Czy Smoczyca jest określeniem Waszego Subaru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...