Skocz do zawartości

huczenie w tylnym kole


szelo107

Rekomendowane odpowiedzi

Witam może ktoś przerabiał temat w tylnym prawym kole huczało tak jakby łożysko , łożysko wymieniłem odgłos pozostał.

Metodą prób i błędów doszedłem że podczas jazdy przełączam na pozycje N i dżwięk ustaje napęd bez obciążenia wszystko ok cichutko.

Może coś w dyfrze 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej by było jakbyś uzupełnił profil albo chociaż podał jaki to masz samochód. Ale bezpiecznik FWD powinien być pod maską. Jeśli oczywiście masz automatyczną skrzynię biegów tzw klasyczną hydrauliczną. Bo nie wiem jak w CVT odłącza się tył, czy wogule jest taka opcja. Zdejmij klapkę od bezpieczników, powinien być opisany. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, szelo107 napisał:

Inked20190716_150236_LI.jpg

Jeśli dobrze kojarze, to na obudowie skrzynki (deklu) masz rozpiskę. Ale chyba to będzie to gniazdo nad przekaźnikiem oznaczonym 1. (FWD) U mnie po wpięciu nic się nie działo bo brakowało masy w gnieździe bezpiecznika. Gdzieś się przez lata straciła.

 

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma tam miejsca?

Nie ma gniazda?

Czy nie ma w gnieździe bezpiecznika? 

To zdjęcie jest Twoje czy z internetu? 

Jeśli twoje to włóż bezpiecznik w miejsce powyżej przekaźnika oznaczonego jako "1" Jak odwrócisz dekiel ze skrzynki masz tam jak byk oznaczone dużymi literami "FWD". W to miejsce masz włożyć bezpiecznik, to normalne że go nie ma. Służy to do awaryjnego odpięcia napędu tylnego, więc jeśli chcesz odpiąć tylny napęd musisz tam włożyć bezpiecznik. 

 

subaru-forester-fuse-box-engine-compartm

 

Nie wiem jak mam to inaczej napisać. Nie ma go masz ciągły napęd na 4 koła, jest włożony masz tylko przedni napęd. Owyczywiście bezpiecznik wkładasz/wyjmujesz na wyłączonym zapłonie.

 

Oleje:

 

Edytowane przez ewemarkam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wpięciu bezpiecznika w swoje miejsce i odłączenie napędu tył przestał huczeć czyli diagnoza "dyfer" do wymiany przy okazji zanikło szarpanie przy zmianie biegów które  się zdarzało sporadycznie 

pewnie coś ma luzy. Pytanie czy regenerować dyfer czy kupić używany ?

Można tak jeżdzić z wyłączonym napędem ?

Miłego weekendu wszystkim.:drinks:

Edytowane przez szelo107
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tylko go nie upalaj. Napęd został zaprojektowany tak aby ciągły 4 koła. Ale to też może nie dyfer Ci wyje. Po drodze masz jeszcze łożysko wyjściowe że skrzyni podporę wału oraz wał napędowy. Wał Ci się też może tłuc przy zmianie biegu. Zrób to co będzie tańsze, tzn albo regeneracja dyfra albo zakup używki. A i zobacz jeszcze. Czy masz olej w dyfrze.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...