Skocz do zawartości

Problem po czyszczeniu przepustnicy


arecki74s

Rekomendowane odpowiedzi

Szukając przyczyny lekkiego poszarpywania silnika pod niewielkim obciążeniem postanowiłem wyczyścić przepustnicę. Faktycznie miała sporo osadów na klapie i wewnątrz korpusu. Po wyczyszczeniu i zmontowaniu silnik pracował stabilnie ale z lekkim falowaniem obrotów.

Kolega mechanik który postanowił mi pomóc niestety doprowadził do sytuacji w której silnik dławi się i gaśnie. Przeprowadzał procedurę z odłączaniem zasilania od przepustnicy w celu "kalibracji". Skasował błędy związane z położeniem pedału gazu. Początkowo silnik odpalił i pracował równo. Po przejechani kilometra zaczął się dławić coraz bardziej jakby brakowało mu powietrza, przestał pracować w zakresie wyższych obrotów. Po zgaszeniu z trudem odpala. Trafiłem na forum na procedurę adaptacji przepustnicy tylko, że w tej sytuacji silnik nie utrzyma się pracując na obrotach biegu jałowego. Proszę o pomoc jak usunąć defekt, uruchomić silnik i poprawnie zaadaptować przepustnicę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam tester KONNWEI EOBDII/EOBD. Po tym niefortunnym zabiegu zostały wykasowane 3 błędy  P0123, P0223,P0638.  Teraz w trakcie nierównej szarpanej pracy pojawia się P0171 - System Too lean Bank 1. Jak pisałem raczej nie przejdzie tej procedury - strasznie szarpie po uruchomieniu ( pulsują kontrolki, rzuca motorem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzę raz jeszcze szczelność. Chyba ze w czasie jazdy przy szarpaniu coś się rozszczelniło. Tylko dziwne ze po zabiegu wystartował równo a szarpanie się pogłębiało do momentu aż nie daje się uruchomic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co z błędami? Przecież one wskazują na czujnik położenia przepustnicy (TPS). Nie wiem jak w Twoim forku ale w mojej starej imprezie bardzo ważne jest odpowiednie ustawienie TPS po jego demontażu.  Czy jak czyściłeś przepustnicę to demontowałeś TPS? Czy w Twoim forku jest możliwość jego regulacji? 

 

I przestańcie z tą adaptacją. To jakieś egzorcyzmy są :biglol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Narrator napisał:

A co z błędami? Przecież one wskazują na czujnik położenia przepustnicy (TPS).

 

z tego co ja rozumiem to te błędy ( P0123, P0223,P0638) zostały skasowane i się więcej nie pokazują, a mogły się pojawić po włączeniu zapłonu z odpiętą wtyczką przepustnicy.

 

18 minut temu, Narrator napisał:

I przestańcie z tą adaptacją. To jakieś egzorcyzmy są :biglol:

 

niektórym te egzorcyzmy pomagają

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnika przepustnicy nie odlaczalem. Tak naprawdę przepustnice czyściłem ze względu na okresowo występujące poszarpywania w czasie jazdy na Pb i LPG pod lekkim obciążeniem. Odłączenie Aku na chwile usuwało niedomaganie. Po wyczyszczeniu przepustnicy chodził jakby trochę lepiej i niestety padł pomysł dodatkowej adaptacji. Tak błędy zostały usunięte ale problem pozostał. Dzisiaj rano przy rozruchu na zimno pracował równo kilka sekund na biegu jalowym  przy wyższych obrotach i zgasł. Ewidentne brakuje mu powietrza.  Nie wiem czy tak mocno rozjechała się przepustnica czy coś uwaliłem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. układ dolotowy sprawdzony, podciśnienia również - brak nieszczelności. Kolejna próba rozruchu po odłączeniu akumulatora bez zmian. Na 1 sekundę max 2 odpala równo i od razu gaśnie, błędów brak. Po włączeniu zapłonu na stałe słychać pisk przepustnicy ( nie wiem czy w sprawnym aucie tak ma być). Na próbę odłączyłem rurę wchodzącą do przepustnicy. Co zaobserwowałem:

1. Po włączeniu zapłonu przepustnica cały czas pozostaje zamknięta

2. W trakcie próby rozruchu kiedy motor próbuje zaskoczyć przepustnica cały czas pozostaje zamknięta

Wygląda na to, że bez powietrza nie będzie pracował. Tylko co jest powodem? Zasilanie do przepustnicy dochodzi ale silnik krokowy nie steruje przepustnicą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/9/2019 at 5:12 AM, arecki74s said:

Szukając przyczyny lekkiego poszarpywania silnika pod niewielkim obciążeniem postanowiłem wyczyścić przepustnicę. Faktycznie miała sporo osadów na klapie i wewnątrz korpusu.

 

Ja się zastanawiam, skąd ten zabobon się wziął, że takie czyszczenie coś da. Zobacz jaka silna jest sprężyna w przepustnicy, i jakie przełożenie ma silnik krokowy, co tam by się musiało stać, żeby to zaburzyć? Ja rozumiem, jakby ktoś 40 lat jeździł bez filtra powietrza, to by się mogła przepustnica w końcu zatrzeć i blokować. To czyszczenie to jest pic patologi warsztatów, że poleją zmywaczem i będzie ok... Zawsze przyczyną niedomagań przepustnicy jest uszkodzony potencjometr TPS, i owszem, można próbować go czyścić (i to właśnie to jest prawidłowe czyszczenie przepustnicy) czyli zdejmujemy ten czarny dekiel, czyścimy ścieżki, w razie uszkodzeń lakierujemy ścieżki lakierem grafitowym (światłoutwardzalnym) i poprawiamy szczotki (najczęściej doginamy). To jest jedyna procedura, która może odmłodzić przepustnicę, jeżeli ta niedomaga, a czy ona jest czyściutka aż się świeci, czy za przeproszeniem "usrana" z oleju, to jest dla jej pracy naprawdę obojętne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czyszczenie pomagało jeśli przepustnica faktycznie miała silnik krokowy, który zmieniał wychylenie listka aby utrzymać obroty. Tutaj masz zawór biegu jałowego. Czyszczenie nic nie da bo sama przepustnica nie reguluje wolnych obrotów. Przyjrzyj się temu zaworowi, inni piszą że to jest silnik krokowy właśnie. Średnio to tak można nazwać moim zdaniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ewemarkam napisał:

Tutaj masz zawór biegu jałowego. Czyszczenie nic nie da bo sama przepustnica nie reguluje wolnych obrotów

 

gdzie Ty widzisz jakiś zawór?  klapa przepustnicy reguluje wolne obroty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie okazuje się, ze w trakcie próby rozruchu klapa przepustnicy nie powinna się przemieszczać. Ma być zamknięta. Rozruch i prace silnika na biegu jalowym zapewnia bypas kanał biegu jałowego. W trakcie mycia przepustnicy nie poświęciłem mu uwagi. Być może kanał jest przytkany. Muszę sprawdzić. Czujnik położenia przepustnicy w tym rozwiązaniu jest pałacowy niewielkich rozmiarów. Nie sadze aby można byłoby go czyścić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanał o którym pisałem biegnie do czujnika przepustnicy. Gniazdo wtyczki ma niewielki otwór ( widoczny na zdjęciu). Nie wiem jak to działa i jakie ma znaczenie dla rozruchu silnika. Przepustnica w stanie spoczynkowym jednak nie zamyka się do końca. Po wymontowaniu  widać między klapą a korpusem spore szczeliny. Silnik każdorazowo zaskakuje i po sekundzie gaśnie. Na włączonym zapłonie słychać nieprzerwanie pisk przepustnicy. 

1.jpg

2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, arecki74s napisał:

Kanał o którym pisałem biegnie do czujnika przepustnicy.

To jest MAP, mierzy jakie ciśnienie panuje w dolocie za przepustnicą, mechanicznie nie reguluje wolnych obrotów.

Klapa przepustnicy powinna się lekko uchylić podczas rozruchu i po odpaleniu wyrównać obroty. 

Przedzwoniłeś żyły biegnące do przepustnicy, bo może szukasz w złym miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie przewody wychodzące z wtyczki przepustnicy mają przejście. Klapa przepustnicy przy rozruchu nie uchyla się - pozostaje w położeniu zamkniętym. Na zapłonie wydaje wyraźny pisk - zasilanie dochodzi. Czy możliwe aby w trakcie rozłączenia zasilania padł silniczek elektryczny w przepustnicy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...