halinka Posted July 3 (edited) Witajcie Mam taki problem ze swoim Legacy. Dziś ni z tego ni z owego wspomaganie kierownicy zaczęło o wiele ciężej chodzić (znaczy kierownicą kręci się dosyć ciężko). Pasek wieloklinowy wymieniałem i jest nowy. Wycieków nie ma. Na dziurach nie stuka. Luzów nie ma, dobrze się prowadzi tylko ciężko. Na wyższych obrotach od 3k jest lepiej ale nie tak jak było. W miejscu na Maks skręcie w prawo czy lewo słychać głośniejszą pracę pompy. Płyn jest w normie, koloru czerwonego. Czy macie sugestie co może być przyczyną? Z góry dziękuję za wskazówki (Ja podejrzewam że pompa padła i jest małe ciśnienie, ale to może być mylne podejście do tematu) Edited July 3 by halinka Share this post Link to post Share on other sites
Orear Posted July 4 18 godzin temu, halinka napisał: Witajcie Mam taki problem ze swoim Legacy. Dziś ni z tego ni z owego wspomaganie kierownicy zaczęło o wiele ciężej chodzić (znaczy kierownicą kręci się dosyć ciężko). Pasek wieloklinowy wymieniałem i jest nowy. Wycieków nie ma. Na dziurach nie stuka. Luzów nie ma, dobrze się prowadzi tylko ciężko. Na wyższych obrotach od 3k jest lepiej ale nie tak jak było. W miejscu na Maks skręcie w prawo czy lewo słychać głośniejszą pracę pompy. Płyn jest w normie, koloru czerwonego. Czy macie sugestie co może być przyczyną? Z góry dziękuję za wskazówki (Ja podejrzewam że pompa padła i jest małe ciśnienie, ale to może być mylne podejście do tematu) Wszystko co opowiadasz wskazuje na umierającą pompę, szczególnie jej głośniejsza praca. Nie sprawdzisz, się nie dowiesz. Wirtualnie to ciężko ocenić czy ona jest w porządku. Share this post Link to post Share on other sites
halinka Posted August 10 Rozwiązaniem problemu cięższej pracy wspomagania, a w końcowej fazie brakiem odbijania kierownicy, pomimo braku ubytków płynu, cichą pracą pompy its, był zapieczony krzyżak układu kierowniczego. Może komuś się przyda rozwiązanie mojego problemu. Pozdrawiam Share this post Link to post Share on other sites