Skocz do zawartości

Legacy 2,5 MY05 wspomaganie


halinka

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Mam taki problem ze swoim Legacy. Dziś ni z tego ni z owego wspomaganie kierownicy zaczęło o wiele ciężej chodzić (znaczy kierownicą kręci się dosyć ciężko).

Pasek wieloklinowy wymieniałem i jest nowy. Wycieków nie ma. Na dziurach nie stuka. Luzów nie ma, dobrze się prowadzi tylko ciężko. Na wyższych obrotach od 3k jest lepiej ale nie tak jak było. W miejscu na Maks skręcie w prawo czy lewo słychać głośniejszą pracę pompy. Płyn jest w normie, koloru czerwonego. 

 

 

Czy macie sugestie co może być przyczyną? 

 

Z góry dziękuję za wskazówki 

(Ja podejrzewam że pompa padła i jest małe ciśnienie, ale to może być mylne podejście do tematu)

 

 

 

Edytowane przez halinka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, halinka napisał:

Witajcie

 

Mam taki problem ze swoim Legacy. Dziś ni z tego ni z owego wspomaganie kierownicy zaczęło o wiele ciężej chodzić (znaczy kierownicą kręci się dosyć ciężko).

Pasek wieloklinowy wymieniałem i jest nowy. Wycieków nie ma. Na dziurach nie stuka. Luzów nie ma, dobrze się prowadzi tylko ciężko. Na wyższych obrotach od 3k jest lepiej ale nie tak jak było. W miejscu na Maks skręcie w prawo czy lewo słychać głośniejszą pracę pompy. Płyn jest w normie, koloru czerwonego. 

 

 

Czy macie sugestie co może być przyczyną? 

 

Z góry dziękuję za wskazówki 

(Ja podejrzewam że pompa padła i jest małe ciśnienie, ale to może być mylne podejście do tematu)

 

 

 

Wszystko co opowiadasz wskazuje na umierającą pompę, szczególnie jej głośniejsza praca. Nie sprawdzisz, się nie dowiesz. Wirtualnie to ciężko ocenić czy ona jest w porządku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Rozwiązaniem problemu cięższej pracy wspomagania, a w końcowej fazie brakiem odbijania kierownicy, pomimo braku ubytków płynu, cichą pracą pompy its, był zapieczony krzyżak układu kierowniczego. Może komuś się przyda rozwiązanie mojego problemu. 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...