Spalanie XV II

[keyman]

Spalanie w trasie na oponach typu AT.

1. Gdańsk - Olkusz. Na pustej A1 przy 145 km/h na tempomacie :11l/100km. Cała trasa: 9,8l/100km.

2. 180km jazdy w dość ciężkim terenie: 14l/100km

3. Powrót, Częstochowa - Gdańsk, tempomat na A1 135km/100km. Spalanie  z całej trasy: ~9l/100km.

Średnia z całości (1150km) ~10l/100km. Szum opon AT przy 140-150 km/h akceptowany, subiektywnie nieco większy niż na szosowych.

Powyższe dane są z komputera, kalkulator każę doliczyć jeszcze 0,5l

 

[aflinta]

30 minut temu, keyman napisał:

Powyższe dane są z komputera, kalkulator każę doliczyć jeszcze 0,5l

Czemu sobie nie skalibrujesz? To jedna prośba w serwisie przy przeglądzie (trzeba im podać o ile % przekłamuje).

[@daro]

Spalanie w trasie na oponach typu AT.

2. 180km jazdy w dość ciężkim terenie: 14l/100km
 

Ciekawe. U mnie przy pierwszej części trasy, sam teren, ok. 60 km wyszło 16,6l/100km

[aflinta]

7 minut temu, @daro napisał:

Ciekawe. U mnie przy pierwszej części trasy, sam teren, ok. 60 km wyszło 16,6l/100km

 

Jazda jeździe nierówna. Teren czy jazdę po torze liczyłbym w motogodzinach

[keyman]

19 minut temu, @daro napisał:

Ciekawe. U mnie przy pierwszej części trasy, sam teren, ok. 60 km wyszło 16,6l/100km

U mnie to jest średnia z 2 dni, wczoraj kilka przelotów asfaltami się trafiło.

 

16 minut temu, aflinta napisał:

Jazda jeździe nierówna. Teren czy jazdę po torze liczyłbym w motogodzinach

Jest zabawa - jest i wir w baku

[moominko]

5 godzin temu, @daro napisał:

Ciekawe. U mnie przy pierwszej części trasy, sam teren, ok. 60 km wyszło 16,6l/100km

 

U mnie podobnie (w terenie) bo późniejszy dojazd na nocleg i spadło do 11-12l/100km. Niestety piętnastka dorobiła się jakże szlachetnych ale jednak rys... przez duże R, chyba wkrótce poleci jakaś konkretna folia, bo jednak odrobinkę niebieskiego żal. @keyman jak z tym u ciebie (pytam przez ofoliowanie)

[keyman]

U mnie podobnie (w terenie) bo późniejszy dojazd na nocleg i spadło do 11-12l/100km. Niestety piętnastka dorobiła się jakże szlachetnych ale jednak rys... przez duże R, chyba wkrótce poleci jakaś konkretna folia, bo jednak odrobinkę niebieskiego żal. @keyman jak z tym u ciebie (pytam przez ofoliowanie)

Boję się umyć

[_akir_]

12 minut temu, moominko napisał:

chyba wkrótce poleci jakaś konkretna folia, bo jednak odrobinkę niebieskiego żal

popatrz na 3M o grubosci 200 mikro, ewentualnie na bogato taka co się sama wulkanizuje pod wplywem ciepla (mysle zeby ja u Siebie za jakis czas zapodać)

[moominko]

Teraz, keyman napisał:

Boję się umyć

Ja już w sobotę słyszałem jak się ładnie rysuje... dzisiejsze mycie ujawniło skalę  większość mam nadzieję zniknie, ale kilka pewnie zostanie... do malowania & foliowania. U Ciebie na białym pewnie ledwo co będzie widać...

[@daro]

Boję się umyć

U mnie to samo i to powyżej klamek + lusterka. Konkret. Nawet patent Keyman nie pomógłby

[moominko]

4 minuty temu, _akir_ napisał:

popatrz na 3M o grubosci 200 mikro, ewentualnie na bogato taka co się sama wulkanizuje pod wplywem ciepla (mysle zeby ja u Siebie za jakis czas zapodać)

Będę szukał, pewnie w jakimś dziwnym kolorze bo ja generalnie jestem [autocenzura]

[Szürkebarát]

Dzisiaj Warszawa- Gdynia drogą 7 i S7. Najpierw masakraka aż za Mławę, bo dwa wypadki, po tem relaksik 120-140 aż do Pasłęka. Tam, przed ostatnim węzłem, najechał na mnie w trakcie wyprzedzania gdy miałem ze 140 - psychopata. Psychopata nadjechał prawym pasem z taką prędkością, że ledwo zdążyłem zobaczyć go w lusterku, a on (ona?) widząc że nie już wbije się między mnie a wyprzedzany samochód wyje... na prawo na pas dojazdowy i pooojechał wzbijając tuman kurzu z pobocza! Rejestracja z GB, auto chyba Passat. Potem większa lub mniejsza maskaraka od wjazdu na obwodnicę 3miasta aż do celu niedaleko Gdyni Głównej. W sumie 7,9 ltr/100 km, auto średnio obciążone. Temperatura oleju sięgnęła 105 stopni C ale na zewnątrz było koło 31.

[Szürkebarát]

11 godzin temu, aflinta napisał:

11 godzin temu, keyman napisał:

Powyższe dane są z komputera, kalkulator każę doliczyć jeszcze 0,5l

Czemu sobie nie skalibrujesz? To jedna prośba w serwisie przy przeglądzie (trzeba im podać o ile % przekłamuje).

Ja mam już kilkanaście sprawdzeń, wychodzi około 4%. Do kolejnego przeglądu mam około 1500 km, czyli jeszcze dwa tankowania, poproszę przy okazji o skalibrowanie. Oczywiście korzystam z arkusza podrzuconego tu przez... Do licha, zapomniałem! 

[jakubeczko]

Wybaczcie że podepnę się pod temat dotyczący drugiej generacji XV ale jeżeli silnik 2.0 jest w miarę porównywalny dla obu wersji to ostatnio swoim XV I (manual) zrobiłem wynik który kompletnie mnie zaskoczył:

- trasa z Doliny Chochołowskiej do Krakowa, ruch spory jak zwykle ale bez korków, w aucie 2 osoby tylko... i wyszło mi 5.5l na trasie. 

Jazda spokojna ale bez ekodrivingu, nie nastawiałem się na bicie rekordów dolnych widełek spalania.

Wiadomo, w tą stronę z górki ale mimo wszystko jestem mega zaskoczony (1.9 TDI też w AWD coś do koło 6l udawało mi się schodzić).

Btw, fajna sprawa - na fragmencie nowej zakopianki tam gdzie teraz ruch jest jednym pasem z ograniczeniem do 70km/h udało mi się chyba 4 albo 5km jechać na samym hamowaniu silnikiem (nawet jak sobie to policzę to zaoszczędziłem koło 0.3l na tym czyli ~1.5zł  ) - to najdłuższy fragment jaki udało mi się przejechać w ten sposób do tej pory . 

Duzy plus dla autka 

Edytowane 24 Kwietnia 2021 przez jakubeczko

[Szürkebarát]

Przy okazji przejechanych 35kkm powrót do wątku spalanie. Jazda była specjalnie emerycka, żeby zobaczyć czy da się zepchnąć XV poniżej 6 litrów choć na esce jechałem normalnie. Auto obciążone tylko mną i kilkudziesięcioma kilogramami rozmaitych gratów.

 

[Jaca68]

Ten prędkościomierz wyskalowany do 240 to taki żarcik producenta.

A spalanie zacne. Mam okazję czasami pokręcić się pierwszą generacją (2.0) po mieście to poniżej 10 ltr nie chce zejść.

[Karas]

Godzinę temu, Jaca68 napisał:

Mam okazję czasami pokręcić się pierwszą generacją (2.0) po mieście to poniżej 10 ltr nie chce zejść.

potwierdzam nie schodzi. 

[aflinta]

Dużo zależy od profilu trasy - miasto miastu nierówne, a nawet w obrębie tego samego miasta mogą być trasy trudne (korki) i łatwe (obrzeża, zabudowa jednorodzinna). U mnie zależnie od pory roku auto wciąga średnio od 9,4 wiosna-jesień do 11,2 zimą (a mam elektryczną grzałkę w bloku silnika więc tak zupełnie na zimno nie startuje). Trasy mam dosyć krótkie 4-5km, z niewielką ilością korków, ale sporo progów zwalniających i skrzyżowań. Do centrum miasta jeżdżę bardzo rzadko. Jazda przelotowymi drogami bez korków z pewnością obniżyłaby średnie spalanie jeszcze bardziej (czasem jadę obwodnicą i tam doskonale to widać).

 

Natomiast poza miastem regularnie robię 6,5 litra na trasie Kraków - Skoczów - Kraków (niezależnie od pory roku) z w konfiguracji 2+2.

[Axell]

Witam, spalanie z ostatnich 2 tysięcy km przejechanych na drogach lokalnych ( bez Wrocławia i ekspresówek) na poniższej fotce.

[aflinta]

Wczorajsza trasa Bielsko-Biała - Kraków pokonana lokalnymi drogami z normalną prędkością (średnia z całej trasy to 60km/h) i w miarę płynnie zaowocowała wynikiem 5,5l/100 km  

[Axell]

5.5 ? no to nieźle ...

[Szürkebarát]

W dniu 10.05.2021 o 12:01, Axell napisał:

Witam, spalanie z ostatnich 2 tysięcy km przejechanych na drogach lokalnych ( bez Wrocławia i ekspresówek) na poniższej fotce.

No ale w tzw. międzyczasie była i wymiana oleju i inne pieszczoty z okazji 60 kkm?

[GREGG]

7 godzin temu, aflinta napisał:

Wczorajsza trasa Bielsko-Biała - Kraków pokonana lokalnymi drogami z normalną prędkością (średnia z całej trasy to 60km/h) i w miarę płynnie zaowocowała wynikiem 5,5l/100 km  

 

[aflinta]

21 minut temu, GREGG napisał:

 

A jechałem zupełnie normalnie, tak jak Skoczów - Kraków mam 6,5l/100km tylko tym razem z ciekawości zresetowałem licznik na ostatnich pięciu kilometrach S52 (w Bielsku) zanim wpadłem na zwykłą drogę 52, więc odpadła mi ekspresówka.

[Axell]

 

Szurkebarat  oj były były i te nowe tuleje wachaczy i takie tam  i dalej czekamy na części ...