Skocz do zawartości

Pomoc w podjęciu decyzji


Kapsel_21

Rekomendowane odpowiedzi

Witam byłem dziś oglądać imprezę ale nie podjąłem jeszcze ostatecznej decyzji odnośnie zakupu i chciałbym się was poradzić.  Auto wystawione za 16 tyś Sedan 2007 2.0 LPG Ej204... (Tak wiem o regulacji, ponoć była robiona rok temu) Jest to już drugi taki silnik w tym aucie, podobno wymienił go jeszcze wcześniejszy wlasciciel. Ten obecny ma niby pochodzić z 2009 roku ale nie wiem na ile to prawda. Przejechałem się i ogólne auto przyjemnie się prowadzi, raczej nie mam większych zastrzeżeń,  jednak to moja pierwsza styczność z Subaru... Wcześniej oglądałem jedną ale nie jeździłem nią. To co mnie martwi to blacha (zdj)  że względu na to udało mi się obniżyć cenę do 14tys. Jednak zastanawiam się czy da rade to jakoś sensownie ogarnąc czy teraz to już bardziej walka z wiatrakami i za jakis czas i tak to wylezie?  Co myślicie czy za 14tys warto się w to pakować? Ile może wynieść ogarniecie tego?  Czy waszym zdaniem drugi silnik to dużą wada i powód do zmartwień?  

Raporty nie mówią nic o jakimkolwiek wypadku, auto po prostu nie było garażowane. 

 

PS na ostatnim zdjęciu ciężko coś zauważyć ale to prawy tył i jest tam popekana szpachla w takim miejscu jakby coś na auto spadło.  

IMG_20190625_182300.jpg

IMG_20190625_182308.jpg

IMG_20190625_182314.jpg

IMG_20190625_182253.jpg

IMG_20190625_182327.jpg

IMG_20190625_220344.jpg

IMG_20190625_220304.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie Subaru wychodziło już z radzą z fabryki.

Sprawdź nadkola i progi oraz kielichy.

zazwyczaj drugi silnik to jest dobrze aczkolwiek kto go składał jak go składał to musisz dosięgnąć większych informacji.

 

Z własnej wiedzy którą teraz posiadam,( a fajnie by było posiadać wcześniej przed kupnem swojej imprezy) podpowiem ci..

 

Spróbuj znaleźć ogarniętegą osobę z wiedza o tych autach niedaleko ciebie. Niech się z tobą przejedzie i zrobi sprawdzenie przed zakupowe.

 

 

P.S

Napisz skąd jesteś Bo może akurat ktoś ci to z grupy pomoże.

 

Powodzenia.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto ma 12 lat więc nie ma co czepiać się pewnych szczegółów. Jeżeli masz tylko 14 tys. to musisz uzbierać więcej kasy na rozrząd, klocki, tarcze, amortyzatory, opony, sprzęgło czy walkę z rdzą itd wszystko zależy w jakim jest stanie. W zakładce sprzedam @chudy__ ma ciekawe auto, za chwilę będzie klasykiem a jak dobrze zadbasz to będzie długo służyć. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że japońce nie ogarniają do dziś dobrego zabezpieczenia blach przed rudym. Także zastanów się czy chcesz z lakiernikiem być na 'ty' :D Albo poszukaj w tej kasie czegoś z ocynkiem u konkurencji. japońce albo się kocha i pakuje wór hajsu w utrzymanie blacharki i dziwnego silnika (boxer w przypadku subarki) albo po roku / dwóch będziesz miał dość.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No niby racja, najbardziej przeraża mnie chyba ta maska i prawy błotnik, miernik w sumie nie wykrył, żeby lakier był jakiś ponadprzeciętnie gruby, ale mam wątpliwości czy jest on oryginalny. Wygląda to trochę tak jakby pod lakierem wgl nie było podkładu tylko po prostu blacha, która teraz jest zwyczajnie ruda. Wiem, że subaru nie słynie z jakości blach ale nie sądziłem, że aż tak to może wyglądać. Z przodu maski tam gdzie normalnie auta mają odpryski od lakieru jest pełno małych bąbelków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda jest taka, że japońce nie ogarniają do dziś dobrego zabezpieczenia blach przed rudym. Także zastanów się czy chcesz z lakiernikiem być na 'ty'  Albo poszukaj w tej kasie czegoś z ocynkiem u konkurencji. japońce albo się kocha i pakuje wór hajsu w utrzymanie blacharki i dziwnego silnika (boxer w przypadku subarki) albo po roku / dwóch będziesz miał dość.
Warto zaryzykować ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://r.tapatalk.com/shareLink?url=https://forum.subaru.pl/topic/105434-s-bug-kombi-20-na-tanio/&share_tid=105434&share_fid=56227&share_type=t


A ty reflektujesz bo ja za takie pieniądze Chyba sobie ją wciągnę jako trzecie auto .
A tak na serio wydaje mi się ta opcja jedna z najbardziej ciekawych, to co ci proponuję tutaj kolega.
Resztę kasy zostanie ci na poprawki i niedociągnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kapsel_21 napisał:

No niby racja, najbardziej przeraża mnie chyba ta maska i prawy błotnik, miernik w sumie nie wykrył, żeby lakier był jakiś ponadprzeciętnie gruby, ale mam wątpliwości czy jest on oryginalny. Wygląda to trochę tak jakby pod lakierem wgl nie było podkładu tylko po prostu blacha, która teraz jest zwyczajnie ruda. Wiem, że subaru nie słynie z jakości blach ale nie sądziłem, że aż tak to może wyglądać. Z przodu maski tam gdzie normalnie auta mają odpryski od lakieru jest pełno małych bąbelków...

Nie licz na to, że 12 letnie auto będzie nówka salonówka. Przez taki a nie inny wiek auta pewne elementy przeważnie są malowane. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rapa0 napisał:

https://r.tapatalk.com/shareLink?url=https://forum.subaru.pl/topic/105434-s-bug-kombi-20-na-tanio/&share_tid=105434&share_fid=56227&share_type=t


A ty reflektujesz bo ja za takie pieniądze Chyba sobie ją wciągnę jako trzecie auto emoji38.png.
A tak na serio wydaje mi się ta opcja jedna z najbardziej ciekawych, to co ci proponuję tutaj kolega.
Resztę kasy zostanie ci na poprawki i niedociągnięcia.

 

Twój link nie chciał mi się uruchomić więc wrzucę z przeglądarki 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Kapsel_21 napisał:

No niby racja, najbardziej przeraża mnie chyba ta maska i prawy błotnik, miernik w sumie nie wykrył, żeby lakier był jakiś ponadprzeciętnie gruby, ale mam wątpliwości czy jest on oryginalny. Wygląda to trochę tak jakby pod lakierem wgl nie było podkładu tylko po prostu blacha, która teraz jest zwyczajnie ruda. Wiem, że subaru nie słynie z jakości blach ale nie sądziłem, że aż tak to może wyglądać. Z przodu maski tam gdzie normalnie auta mają odpryski od lakieru jest pełno małych bąbelków...

Rdza na elementach wymiennych to nie rdza. Maskę i błotnik zawsze można wymienić. I jest to bezinwazyjne. Tak jak piszą koledzy- skup się na tym co ewentualnie trzeba by ciąć i spawać czyli podłoga, progi, nadkola. 

 

Mechaniczne można zrobić wszystko o ile jest to potem do czego przykręcić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna opcja - zastanowić się nad innym japońcem np. Toyota. Ja nie do końca zgodzę się z Michu91, są japońce lepiej zabezpieczone przed korozją i gorzej i zakup japońca nie musi wiązać się z wydaniem worka pieniędzy na blacharza. Subaru zdecydowanie należy do tych najgorzej zabezpieczonych, ale np. Toyota miała już mniejsze kłopoty z rdzą, poza tym były np. Hondy w wersji aerodeck, brzydkie to jest co prawda ale nie wiem czemu zdarzają się egzemplarze prawie kompletnie bez rdzy, co jest rzadkością w przypadku Hondy. Trzeba też dodać, że część samochodów japońskich była specjalnie przygotowywana na rynek skandynawski, tzn. miała lepsze zabezpieczenie antykorozyjne. Wiem na pewno, że były Toyoty Rav4, Camry, Honda Crv i Hrv.

Trzeba też pamiętać, że Japończycy robią najbardziej niezawodne auta na swiecie i ładuje się mniej kasy w naprawy, oczywiście pod warunkiem, że się złomu nie kupi. Dostępność części i ceny też są dobre, nie to co w latach 90 i wcześniej.

Edytowane przez marc120
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziwne rozumowanie...

Chyba nikt nie kupuje SUBARU tylko dlatego, że to samochód japoński?

Więc jakaś Toyota, Honda, czy inne, nie jest żadną konkurencją dla świnki...

Albo szuka się dupowozu 1,4 typu toyota corolla, vw golf, czy inna skoda, które są śmiertelnie nudne i może bezawaryjne, albo niesamowite SUBARU, które należy do innego świata, ale niestety ma to swoje koszta, jak to w życiu bywa. Coś za coś. :)

  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ewelina Rokitnicka napisał:

Dziwne rozumowanie...

Chyba nikt nie kupuje SUBARU tylko dlatego, że to samochód japoński?

Więc jakaś Toyota, Honda, czy inne, nie jest żadną konkurencją dla świnki...

Albo szuka się dupowozu 1,4 typu toyota corolla, vw golf, czy inna skoda, które są śmiertelnie nudne i może bezawaryjne, albo niesamowite SUBARU, które należy do innego świata, ale niestety ma to swoje koszta, jak to w życiu bywa. Coś za coś. :)

Miałem 3 subaru z czego dwie imprezy WRX. Teraz mam Golfa GTI Performance i uwierz mi że takie auto nie jest "nudne". Za to pozbawione wszystkich wad Subaru. Taki wolnossak jak w temacie nie jest ani szybki, ani fajny. Ma napęd na 4 koła który przydaje się (z tą mocą) raz na 10 lat. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i fajnie. 

Tylko, ze golf gti, a stara toyota to różnica. 

Pozbawione wad? Ok. I, pewnych zalet chyba też?

Ciekawe ile ludzi podziwialoby golfa, a ile wrx-a, stojących obok siebie? ;)

Skoda rs też fajna...

 

Ps. Jak patrzę na golfy, octavie, passaty tsi, tdi to mnie skręca. Jak dla mnie totalna... A zresztą, o gustach się nie dyskutuje :)

 

I taki wolnossak moim zdaniem jest bardzo fajny, i odpowiednio szybki, oczywiście odpowiednio do potrzeb. Nie kazdy potrzebuje 500KM, i nocnych zlotów typu"lubie [moderator czuwa]... ". A poza tym jest beauty. Kazdy sie obejrzy. Nie to co vag.

Edytowane przez Ewelina Rokitnicka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest jeszcze jedna opcja - zastanowić się nad innym japońcem np. Toyota. Ja nie do końca zgodzę się z Michu91, są japońcem lepiej zabezpieczone przed korozją i gorzej. Subaru zdecydowanie należy do tych najgorzej zabezpieczonych, ale np. Toyota miała już mniejsze kłopoty z rdzą, poza tym były np. Hondy w wersji aerodeck, brzydkie to jest co prawda

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Eweliną.  

Twoje rozumowanie Polak 821 tez jest trochę dziwne bo dlaczego przyjmujesz, że w mojej odpowiedzi chodziło np. o Toyotę z małym silnikiem, nie tylko Subaru i Vieśwagony miały sportowe, ciekawe modele, Toyotę czy inne też można kupić w ciekawej, mało nudnej wersji. Polecam Corollę 3 D z lat 98-02 z silnikiem 1,6, 6-cio biegową skrzynią w wersji G6, albo jakiegoś Civica z V-tec w mocnej wersji. 

To są samochody za nieduże pieniądze, a mogą być na prawdę w fajnej wersji, dawać frajdę z jazdy, a przy tym dobrze sobie radzić nawet w ciasnych zakrętach.

Edytowane przez marc120
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marc120 napisał:

Jest jeszcze jedna opcja - zastanowić się nad innym japońcem np. Toyota. Ja nie do końca zgodzę się z Michu91, są japońcem lepiej zabezpieczone przed korozją i gorzej. Subaru zdecydowanie należy do tych najgorzej zabezpieczonych, ale np. Toyota miała już mniejsze kłopoty z rdzą, poza tym były np. Hondy w wersji aerodeck, brzydkie to jest co prawda

Tak dla kontrastu tylko wrzucę.

Dokładnie wczoraj rano zostawiłem Foresterka SJ z 2013 roku na konserwację podwozia.

Dzisiaj była krótka rozmowa i Pan powiedział, że z aut japońskich, które miał u siebie, zdecydowanie najlepiej wypada Subaru.

 

Sam nie mam zdania na ten temat :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...