Dojazdówka (ze spec'a ?)

[kamul]

Ostatnio przy wjeździe do galerii nieco "ściąłem" zakręt i zahaczyłem oponą o krawężnik. Felga cała i prosta, ale opona na śmietnik. Wyjąłem dojazdówkę z bagażnika, odkręciłem koło, mierzę, ale... mam założone zaciski ze SpecB i nie ma szans, żeby weszła. Czy ktoś się orientuje jaka dojazdówka pasuje (za równo na koło jak i do bagażnika?). Temat ogarnął mi assistance (pozostał tylko ból zakupu nowego kompletu opon).

[Oczkoo15]

Ja mam u siebie dojazdówkę w rozmiarze 135/70 D17 

[kamul]

7 minut temu, Oczkoo15 napisał:

Ja mam u siebie dojazdówkę w rozmiarze 135/70 D17 

A możesz mi zrobić fotkę bagażnika z miarką (wątpię, żeby robili inne wymiary "dziury" na koło) ale może akurat.

[Oczkoo15]

Tak to u mnie wygląda: 

[kamul]

4 minuty temu, Oczkoo15 napisał:

Tak to u mnie wygląda: 

 

Super, dzięki uprzejme  

[Mirek 67]

Witam

Panowie nie wiem jaki z tym problem, bo pasuje koło pełnowymiarowe czyli 17'  215x45 również o wysokości 55 bo taki mam profil w letnich kołach, tylko wyciągnijcie styropiany  (zamiast dojazdówki miałem  styropianowy wypełniacz i piankę w sprayu do opon)

Mam Legasia diesla z 2008r. i wożę pełnowymiarowe koło zapasowe - w zimie to jest letnie koło a po tym okresie wpycham zimowe - styropian z podnośnikiem pasuje do środka felgi. Jest tam ciasno, ale da się wcisnąć.

[kamul]

44 minuty temu, Mirek 67 napisał:

Witam

Panowie nie wiem jaki z tym problem, bo pasuje koło pełnowymiarowe czyli 17'  215x45 również o wysokości 55 bo taki mam profil w letnich kołach, tylko wyciągnijcie styropiany  (zamiast dojazdówki miałem  styropianowy wypełniacz i piankę w sprayu do opon)

Mam Legasia diesla z 2008r. i wożę pełnowymiarowe koło zapasowe - w zimie to jest letnie koło a po tym okresie wpycham zimowe - styropian z podnośnikiem pasuje do środka felgi. Jest tam ciasno, ale da się wcisnąć.

Dzięki za info, więc albo będę szukał felgi albo dojazdówki  

[Mirek 67]

Witam

Stosuję b.praktyczne rozwiązanie i wydaje si być najtańsze.

Można kupić np. na allegro felgi na "zimowy komplet kół" za mniej/więcej 800zł, może nawet taniej (aluminiowe bo stalowych 17 do subaru niema).

Na zimę felgi z wyglądu nie muszą być idealne, ewentualne prostowanie felgi to 15/20zł, a to że są trochę podrapane - nie przeszkadza, tym bardziej  że w zimie zawsze są brudne (albo szybko po myciu bo śnieg itp.)

Jako rezerwa wkładam do bagażnika-do wnęki koło zimowe w lecie , a letnie koło w zimie . Przekładka opon z zimowych na letnie tam i z powrotem na jeden kpl. felg to masakra tak dla felg jak i opon, a koszt to przynajmniej po 2/2.5 dychy z wyważeniem za szt., czyli 80/100zł (x 2 bo na lato i zimę), czyli około 200zł - a to jedna felga alu.

Dojazdówka do niczego Ci nie potrzebna bo do wnęki pasuje pełnowymioarowe koło (nawet większe), a w razie potrzeby to i tak masz w zapasie koło, którym możesz jechać z pełną prędkością a nie tylko 60km/g.

Edytowane 30 Czerwca 2019 przez Mirek 67

[kamul]

@Mirek 67 dzięki również za zdjęcie. Może dokupię jedną felgę, choć to i tak nie zachęca do jazdy z "pełnymi" prędkościami, w ramach dbania o napęd  

Mam oba komplety na ori felgach do legacy i jakoś nie widzi mi się przekładanie i jazda z różnymi oponami na osi (także jeśli chodz i pory roku) nie mniej jest to zawsze jakaś alternatywa.

[Mirek 67]

Witam

Z tą jazdą na pełnej prędkości to jest tak - by średnica zewnętrzna zastępczego koła była taka sama jak "sąsiada" (a właściwie jego obwód), bo układ różnicowy/AWD może robić problemy. W przypadku napędu subaru powinno się wziąć pod uwagę wszystkie 4 koła a nie tylko sąsiada na osi.

Na własnej skurze przekonałem się jak pewnej wiosny, podczas kolizji uszkodziłem z przodu  jedną oponę -  więc załorzyłem 2 nowe opony a z tyłu pozostawiłem jeszcze z porzedniego sezonu (też letnie - tkie same jak nowe), które były zdarte może nawet nie w połowie. Jak po sezonie zmieniałem kołana na zimowe - to już wszystkie 4 były równo zdarte - właściwie to tylko te nowe zdarły się do wysokości tylnych.

A wracając do tematu - nie mam miejśca na zpasowe 4 koła w garażu (swoje, żony i jeszcze z jednego auta) - więc po 3x3szt. to i tak lepiej niż 3x4szt. Poza tym dojazdówki zawsze mają po x lat, a tak wymieniam je na bieżąco.

[WaldekW]

Warto jednak pamiętać, że w sytuacji w której musimy poratować się kołem zapasowym, należy je założyć na tylną oś i rozłączyć bezpiecznik odpowiedzialny za przeniesienie napędu na tył (przynajmniej tak rozumiem jego funkcję).

[xkorespondent]

W dniu 16.07.2019 o 11:52, Waldek Woźny napisał:

rozłączyć bezpiecznik odpowiedzialny za przeniesienie napędu na tył

takie rzeczy to tylko w automacie...

 

Ja mam manuala i subarową dojazdówkę w rozmiarze 135/70R16, wydaje się, że od nowości bo jest z 2007, a auto jest z dilerską instalacją gazową (ecomatic) i nie ma miesjca na koło. Nigdy z niej nie korzystałem i w ogóle wygląda jak nieużywana. Problem w tym, że po przeliczeniu (przed chwilą) wydaje się za mała. I nie wiem, czy na krótkim dystansie z niewielką prędkością można tak jechać? Czy lepiej ją odsprzedać i kupić coś innego? Bo rozmiar który ma @Oczkoo15 też jest mniejszy niż standard. Dobra by była taka 135/75R17 - 634,3 mm (ale nie wiem czy takie są dostępne). A poniżej pozostałe rozmiary:

225/40R18 - 637,2 mm

135/70R16 - 595,4 mm (7% mniej)

135/70R17 - 620,8 mm (2,6% mniej)

 

Edytowane 23 Lipca 2019 przez xkorespondent