Skocz do zawartości

Legacy III hamulce zapieczone jarzmo


BeQuiet

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 6.06.2019 o 15:13, BeQuiet napisał:

Witam, mam pytanie czy takie jarzmo od legacy IV będzie pasować do legacy III 2001 ?

https://allegro.pl/oferta/jarzmo-lewe-lewy-tyl-tylne-zacisku-legacy-iv-2-0-7008267270

jarzmo chcesz wymieniać czy zacisk cały z legacy IV?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, BeQuiet napisał:

Jeden tłoczek normalnie pracuje a drugi jest zapieczony i nie da się ruszyć

 

1 godzinę temu, BeQuiet napisał:

Jarzmo bo tylko tam jest zapieczone

To zdecyduj się.

Palnikiem go, w zimną wodę i powtórz tak ze dwa razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lutek34 napisał:

 

to co jest zapieczone?

Part image

 

received_339094986690248.jpeg

O tą część mi chodzi nie wiem co to dokładnie jest

Takie coś znalazłem ale to jest na hamulce przód a ja potrzebuję na tył. https://allegro.pl/oferta/reperaturka-zacisku-subaru-legacy-i-ii-iii-outback-7374141481

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, BeQuiet napisał:

O tą część mi chodzi nie wiem co to dokładnie jest

 

to jest prowadnica zacisku a nie tłoczek. Upewnij się że ten zestaw jest do Twojego samochodu i wymień obie prowadnice na nowym samarze i nowych gumkach.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie to samo u siebie aktualnie. Zestaw reparaturkowy na tył wygląda podobnie, do dostania na Alledrogo od ręki. Tylko przy wyjmowaniu/wyrywaniu/wypalaniu tego sworznia trzeb uważać żeby nie pękł, bo jak  węższa końcówka zostanie w jarzmie to mogiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, DETT napisał:

Tylko przy wyjmowaniu/wyrywaniu/wypalaniu tego sworznia trzeb uważać żeby nie pękł

 

nie wyrywamy, tylko wpierw musimy go rozruszać obracając prowadnicę w jarzmie. Jarzmo w imadło, wyrywamy zewnętrzne gumki, psikamy olejem penetrującym, nakładamy odpowiedni klucz na prowadnicę i próbujemy kręcić w prawo lewo, aż zacznie się w miarę swobodnie obracać i wtedy obracając zaczynamy wyciągać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, robiłem to w swoim legacu w sobotę. Jeden zapieczony z przodu, w moim przypadku w 4 gen. Autoland od reki. Duże szczypce morsa pomogły. Tak jak koledzy pisali, rozruszać na boki a potem manewrując wyszło. Dużo WD-40 tez nie zaszkodzi. Po wszystkim ja w swoim musiałem całość oblecieć szczotką drucianą i wełną stalową na wkrętarce żeby nie została rdza na potem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, thomson0073 napisał:

W moim ex Legasiu się to urwało... 

Pół dnia poświęciłem na rozwiertanie i poskładanie tego do kupy... ;)

Grzanie, smarowanie, nagrzewanie... nic nie pomogło. 

Miałem identycznie, dwa razy "na czerwono", w wodę i puściło bez łaski.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, thomson0073 napisał:

W moim ex Legasiu się to urwało... 

Pół dnia poświęciłem na rozwiertanie i poskładanie tego do kupy... ;)

Grzanie, smarowanie, nagrzewanie... nic nie pomogło. 

 

Obawiam się, że u mnie będzie podobnie bo już próbowałem to wyjąć. Kręci się, ale wyjść nie chce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, BeQuiet napisał:

Obawiam się, że u mnie będzie podobnie bo już próbowałem to wyjąć. Kręci się, ale wyjść nie chce

Więc albo wymiana, albo wiertarka stołowa i wiertełko po wiertełku aż go wyciągniesz. Sugeruję od razu załatwić dobry magnez, dużo łatwiej oczyścić z opiłków. Ja musiałem naprawiać bo zepsułem to w sobotę popołudniu i weekend miałbym bez auta. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BeQuiet, prowadnicę wkręć w imadło i obracaj jarzmem jednocześnie je odciągając i z dużą ilością jakiegoś szuwaksu (np WD40)  i musi iść, jak nie to ostatecznie podgrzewasz jak koledzy pisali i wypalisz gumkę i pójdzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...