Skocz do zawartości

fotoradary - jak zle wygladac na zdjeciu


countdown

Rekomendowane odpowiedzi

Tak BTW, to jeszcze proponuje rozgraniczyc nazewnictwo, sa antyradary (chyba sa nielegalne wszedzie?), ktore pochlaniaja lub odbijaja sygnal radaru i radar detctory, czyli te o ktorych mowimy. Takim antyradarem - "deflektorem" jest : http://www.escortradar.com/zr3.htm. Z reszta na tej stronie tez mozna poogladac inne urzadzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 107
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

czego to ludzie nie wymyślą... :) Prędzej czy później to sie zwróci te 500 dolców.Na Zachodzie mają wybów,albo płacisz z góry za takie urządzenie (antyradar czy inne cudo) albo płacisz ratami w postaci mandatów :lol:

Jednak wszędzie chyba jest to surowo zabronione ,ciekawe czy ktoś w Polsce w ogóle posiada takie coś,ale co tam...wchodzimy(a właściwe to już weszliśmy) do UE ,granice otwarte..więc na co czekać....jedziemy po cacko(jeśli sprzedają to urządzenie w Europie,bo nie wiem)

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co wiem jeszcze w polsce nie ma radarów laserowych. Ale większość antyradarów dostępnych na naszym rynku jest już wyposażona w detektory takowych, zresztą to widać po antyradarze - jak ma kawałek plastiku, co wygląda jak ochrona diód w pilocie, to wykrywa radary laserowe. Poza tym obecne antyradary są wyposażone w system ukrywania się przed detektorami antyradarów - jeśli wykryje obecność takowego - powinien się wyłączyć. Nigdy się nie spotkałem z detektorem antyradarów. Co do skuteczności działania - działają. Miałem używanego

Unidena model 6..... coś tam. Prawdopodobnie był troche walnięty, to znaczy zbyt czuły. W normalnym trybie pracy, na drodze w środku lasu coś wykrywał :D Niwelował to tryb miejski, jednakże troche późno dawał znać, ale i tak mając go nie zapłaciłem ani jednego mandatu :twisted: Później zabawiłem się w zabudowanie w aucie. Główny element powędrował nad zegary (fale radarowe bez problemów przechodzą przez tworzywo czy szkło, odbijają się natomiast od metalu) jedna z czujek laserowych powędrowała do lusterka wstecznego (tego w kabinie) - konieczny był otwór. Druga wylądowała w dodatkowym świetle stopu. System sterujący zainstalowałem w jednym z elementów konsoli środkowej.

Co do wykrywnia - wykrywają wszystko np: kamery montowane nad sygnalizacją świetlną (w Unidenie sygnał zielony) czy suszarki. Raz miałem sytuacje, chyba pod grudziądzem: środek nocy, zakręt ładnie profilowany,dookoła drogi drzewa, trasy wprawdzie nie znam ale za to fajnie się jedzie, aż mi się pipek odzywa. No to po hamulcach. Zaraz za zakrętem skrzyżowanie i oczywiście za schowana nasza kochana policja. Co śmieszniejsze siedieli w aucie z radarem położonym na tzw przedniej szybie - nie suszyli :D

Zakup się zwrócił i to dośc szybko :twisted:

Taką samą opinię mam od człowieka, który mieszka w Krakowie i od momentu zakupu (z jakieś 2 lata) nie zapłacił żadnego mandatu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A więc tak:

Miałem Unidena model 6xxx - dokładnie nie pamiętam, ale któryś z nieco starszej generacji.

Kosztował mnie 300 zł. Kupiłem go na Allegro.

Był walnięty - prawdopodobnie ktoś go rozkalibrował i był zbyt czuły. W środku jest potencjometr do kalibracji, ale bawić się tym jest ryzykowne, bo można bardziej spie... ten tego zepsuć :D

Zamontowałem go w punkcie który odpowiadał następującym wymogom:

1. Nie jest osłonięty przez blachę karoserii (metal)

2. Jest niewidoczny

3. Musi być dość miejca

Warunki te spełniało wnętrze daszka (obudowy) który jest nad zegarami - było nad maską i podszybiem, w środku było dość mimejsca na unidena, od frontu tylko szyba - żadnej blachy.

W płytkę unidena są wmontowane 3 charakterystyczne grupy elementów:

1. Wielka chyba aluminiowa część w kształcie trąby - odpowiada za zbieranie fal radarowych.

2. Dwa elementy do wykrywania laserów montowane na osobnych płytkach, które to zaś są lutowane prostopadle do płytki głównej

3. Cały system informacyjno-sterujący w postaci diód, potencjometra, 3 łączników i głośniczka

Pierwsza część wraz z obudową wylądowałą w w/w daszku (obudowie).

Elementy z punktu 2 trafiły:

1. Pierwszy do lusterka wewnątrz kabiny (było rozbieralne). Musiałem zrobić dziurę w obudowie od strony przodu samochodu, o wielkości odpowiadającej wielkości elementu wykrywającego lasery

2. Lampa dodatkowego światła stop.

Cała elektronika informująco-sterująca trafiła na małą plastikową płytkę, w której w bogatszych wersjach był montowany włącznik np: kontroli trakcji.

Wszystkie elementy wyciągnięte ze standardowego miejsca w antyradarze połaczone zostały przewodami.

Zasilanie podłączyłem do zasilania zapalniczki.

 

P.S. Jeśli ktoś chce się zabawić w montaż, to udzielę tutaj wskazówek:

1. Ja prowadziłem przewody bezpośrednio lutując do płytki, co było błędem.

Scieżki na płytce są zbyt delikatne aby utrzymać wagę taśmy (przewodów). Efekt był taki, że musiałem reanimować ścieżki i kupe się powkur..... podczas montażu :evil:

Aby mojego błędu uniknąć należy do obudowy antyradaru zamocować na sztywno jakieś gniazdo (jedyne wymaganie, to takie aby miało odpowiednią ilość złączy). Dopiero wtedy gniazdo podłączyć do ścieżek z antyradaru. Później do odpowiedniej do gniazda wtyczki podłączyć odpowiedniej długości kable i jazda.

2. Ponieważ w trakcie instalacji byłem na zmianę w stanie euforii i zdenerwowania nie myślałem nad redukcją kabli: Diody mają 2 bieguny - głowy nie dam obciąć ale wydaje mi się, że jeden z nich dla wszystkich powinien być wspólny, a sygnał podawany jest drugim.

3. Łączniki musiałem wymienić na takie o dłuższym przycisku - ze względu na to, że musiały wystawać przez dość dużej grubości płytkę stworzywa.

4. Oryginalną obudowę Unidena można zamienić jakąś inną, których jest dość duży wybór np: w sklepach elektronicznych. Oryginalna jest dość ciasna i nie wiem jak będzie z miejscem na gniazdo. :!: UWAGA :!:

OBUDOWA MUSI SIĘ ZMIEŚCIĆ W ZAPLANOWANYM PRZEZ NAS MIEJSU - nie przesadzać z wielkością.

PS2: Uniden był zamontowany w Astrze 2, na szczęście już jest SUBARU :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys w AŚ byl test antyradarow i wyszlo im ze tylko jedne antyradar z testowancyh wykrywal w pore fotoradary, fotoradar lapie do 60m a wiekszosc lapala 36m przed nim... jeden tylko model, oczywiscie ten najdrozszy wykrywal go 200m przed nim, a wtedy jest ponad 100 m na wyhamowanie, radary reczne wiekszosc antyradarow wykrywala 2km wczesniej wiec o to nie ma obawy, niestety duzo jest falszywysch alarmow. Reasumujac nei chcialbym wydac 500 zl na antyradar ktory nie wykryje mi w pore fotoradarow, krore w koncu najrdudniej wychwycic wzrokiem na trasie, o jezdzie w nocy nie wspominajac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys w AŚ byl test antyradarow i wyszlo im ze tylko jedne antyradar z testowancyh wykrywal w pore fotoradary, fotoradar lapie do 60m a wiekszosc lapala 36m przed nim... jeden tylko model, oczywiscie ten najdrozszy wykrywal go 200m przed nim, a wtedy jest ponad 100 m na wyhamowanie, radary reczne wiekszosc antyradarow wykrywala 2km wczesniej wiec o to nie ma obawy, niestety duzo jest falszywysch alarmow. Reasumujac nei chcialbym wydac 500 zl na antyradar ktory nie wykryje mi w pore fotoradarow, krore w koncu najrdudniej wychwycic wzrokiem na trasie, o jezdzie w nocy nie wspominajac...

 

Pytanie tylko kiedy ten test był robiony :?:

Firmy robiące antyradary wypuszczają nowe modele średnio co 0,5 - 1 roku. Biorąc pod uwagę, że rozwój antyradarów jest znacznie szybszy niż radarów :twisted: , a test był robiony na starych modelach antyradarów, to jest szansa, że w większości przypadków stopień wykrywania fotoradarów jest znacznie wyższy.

Poza tym należy pamiętać, że antyradar nigdy nie da 100% pewności, że wykryje każdy radar. Ale zawsze jest szansa, że skórę uratuje :D

Wystarczy zrobić proste przeliczenie np: w skali roku: ile się płaci za mandaty, założyć że 50% z tego wykryje w porę radar, to co uratowne porównać z ceną antyradaru.

A ostatnio w łapę nie chcą brać :( szczególnie ci od kamer zamontowanych w autach cywilnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedys w AŚ byl test antyradarow i wyszlo im ze tylko jedne antyradar z testowancyh wykrywal w pore fotoradary, fotoradar lapie do 60m a wiekszosc lapala 36m przed nim... jeden tylko model, oczywiscie ten najdrozszy wykrywal go 200m przed nim, a wtedy jest ponad 100 m na wyhamowanie, radary reczne wiekszosc antyradarow wykrywala 2km wczesniej wiec o to nie ma obawy, niestety duzo jest falszywysch alarmow. Reasumujac nei chcialbym wydac 500 zl na antyradar ktory nie wykryje mi w pore fotoradarow, krore w koncu najrdudniej wychwycic wzrokiem na trasie, o jezdzie w nocy nie wspominajac...

 

Pytanie tylko kiedy ten test był robiony :?:

Firmy robiące antyradary wypuszczają nowe modele średnio co 0,5 - 1 roku. Biorąc pod uwagę, że rozwój antyradarów jest znacznie szybszy niż radarów :twisted: , a test był robiony na starych modelach antyradarów, to jest szansa, że w większości przypadków stopień wykrywania fotoradarów jest znacznie wyższy.

Poza tym należy pamiętać, że antyradar nigdy nie da 100% pewności, że wykryje każdy radar. Ale zawsze jest szansa, że skórę uratuje :D

Wystarczy zrobić proste przeliczenie np: w skali roku: ile się płaci za mandaty, założyć że 50% z tego wykryje w porę radar, to co uratowne porównać z ceną antyradaru.

A ostatnio w łapę nie chcą brać :( szczególnie ci od kamer zamontowanych w autach cywilnych.

 

Nie pamietam w tej chwili ale ten artylul byl max pol roku temu.

Jak jade u uwazam wszedzie zeby mnie nie zlapali to mandatow w roku nie bedzie duzo, ale jak bym mial antyradar to bym kupowal go dla komfortu ze nie obchodzi mnie czy stoja czy nie jade jak chce, ale jest tak jak mowisz, nei wszystko wykryja i trzeba uwazac zeby predkosci za bardzo nie przekroczyc bo jeszcze by prawko zabrali od razu... na tych to maja kamery w autach nie ma innej rady jak p[atrzec kto ci siedzi na ogonie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...
  • 1 rok później...

A jak to jest z ustalaniem kierujacego pojazdem tzn. jezeli ze zdjecia nie mozna okreslic kto kierowal samochodem to wlasciciel musi wskazac kierownika, co jesli ten nie potwierdzi wersji wlasciciela pojazdu i nie przyzna sie ze to on kierowal czy wowczas mandacik dostanie wlasciciel :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój szwagier jest policjantem w drogówce i trochę z nim rozmawiałem na temat radarów. Tak naprawdę nie ma skutecznego sposobu na fotoradar Empirycznie sprawdzali te wszystkie lakiery płyty folie itp. żaden nie był skuteczny.Najlepiej jest wozić tablice za przednią szybą i tłumaczyć się, że właśnie odpadła :mrgreen:

Policja ma nie 2 tygodnie a 30 dni na dostarczenie mandatu delikwentowi który został sfotografowany.Ale 30 dni nie od wykroczenia a od momentu otwarcia folderu z zdjęciem tak więc mandat można dostać i pół roku po zdarzeniu.Aby można wystawić mandat MUSZĄ być widoczne numery rejestracyjne - twarz kierującego jest nie istotna.Na zdjęciu nie może być widać też innego pojazdu ale technicy którzy się tym zajmują wiedzą o tym i nie przysyłają takich baboli. Właściciel jest ZOBOWIĄZANY ujawnić kto prowadził samochód i nie ma na to żadnego wytłumaczenia, że nie pamięta itp.Również wersja z sprzedaża nie przejdzie bo właściciel odpowiada za samochód i jeśli nie będzie pamiętał to prawdopodobnie on dostanie mandat. Co do twarzy kierującego to szwagroski opowiadał mi o przypadku faceta który miał już sporo punktów i mógł stracić prawko.Dostał mandat z fotką ale była nie bardzo wyraźna.Przyprowadził zatem gościa który powiedział, że to on prowadził.Miał facet prawko i czyste konto punktowe.Fakt zarobił parę punktów ale faktyczny winowajca zapłacił mandat za niego a on zarobił parę groszy.

Fotoradary faktycznie są ustawione na parę km/h więcej niż dopuszczony przepisami limit w danym miejscu ale nie jest regułą ile ten limit wynosi.

Pamiętajcie, że radary ręczne i fotoradary mogą też pracować w trybie na oddalanie. Zatem jak miniecie taki radar to nie od razu sandał tylko poczekajcie aż zniknie z pola widzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej jest wozić tablice za przednią szybą i tłumaczyć się, że właśnie odpadła :mrgreen:

co niby miałoby to dać :?:

przy dobrej fotce można ustalić autko po naklejce na szybie :!:

ps.

chyba że miałeś na myśli wożenie za szybą odwróconej tablicy i zdrapanie naklejki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co niby miałoby to dać

przy dobrej fotce można ustalić autko po naklejce na szybie

 

Leżąca na podszybiu tablica jest mało widoczna, naklejkę albo sfotografuje albo nie. Na pewno znacznie trudniej odczytać numery z małej nalepki niż z dużej tablicy.Na fotce którą mi przysłali ledwo siebie poznałem.Numerów z nalepki na pewno by nie odczytali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak naprawdę nie ma skutecznego sposobu na fotoradar Empirycznie sprawdzali te wszystkie lakiery płyty folie itp. żaden nie był skuteczny

spray na tablice tez nie dzialal, czytalem bodaj w Auto Swiecie ze zwykly lakier do wlosow przeswietlal zdjecia z wykorzystaniem lampy blyskowej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...