Skocz do zawartości

Legacy 2.0 IV spedek mocy po umyciu silnika.


Radosław Skrobania

Rekomendowane odpowiedzi

Po umyciu silnika auto odstało jakiś czas na słońcu ,odpaliło ale spadła moc do tego stopnia ze silnik osiąga nie więcej jak 2 tyś obrotów. Przedmuchałem sprężarką wiekszość wtyczek, rozłączając je przy tym, ale tylko tam gdzie jest możliwe dojście. Czy jest jakaś sugestia co mogę jeszcze sam zrobić? Czekać jeszcze aż wyschnie,wszystko przez kilka dni,to chyba wątpliwe...?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O jakich czujnikach mowa i do czego mam się podłączyć? 
Podłączyć się musisz do złącza obd laptopem z oprogramowaniem free ssm i tak szukać anomalii. Ja bym jeszcze spojrzał pod osłonę ECU (pod dywanem w nogach pasazera) czy gdzieś woda nie podeszla

melduje ze nic nie musze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie mi się przypomniało, że już kiedyś na forum był podjęty temat "prania" silnika i ku mojemu zaskoczeniu wielu użytkowników Subaru pisało iż myje silnik za pomocą bieżącej wody po ciśnieniem. Teraz znowu się na ten temat natknąłem i w międzyczasie na YT wyczaiłem film, na którym jest bardzo ładnie pokazane i wytłumaczone jak należy tę czynność wykonywać... Polecam obejrzeć, choć sam nie miałem okazji zabrać się jeszcze za swojego boksera to przy najbliższym urlopie spróbuję wykonać "pranie" z pomocą tych wskazówek. 
LINK

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja swojego piorę 2 razy do roku - na wiosnę i na jesień. Od dobrych kilku lat to robię i nie odnotowałem żadnych problemów! Niczego nie osłaniam, nie zatykam ani nic. Po prostu nie leję wodą po bezpiecznikach, czujnikach, wtyczkach (jak chlapnie to też nie panikuję) . Spryskiwacz z roztworem wody z płynem do naczyń, psikam, pędzelek żeby domyć jak gdzieś siedzi oporny brud i potem spłukiwanie myjką ciśnieniową. Nawet nie odpinam aku. Działa bez zastrzeżeń. Aha silnik oczywiście zimny

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...