Blixten Opublikowano 21 Czerwca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Czerwca 2020 Czy @Dyrekcja wie już coś może kiedy można się spodziewać nowego Outbacka w Polsce ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paki112 Opublikowano 12 Września 2020 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2020 @Dyrekcja czy coś wiadomo o nowym Outbacku w EU? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BrunoJ Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 (edytowane) Przebrnąłem przez cały wątek... przy okazji udało się poznać atmosferę forum Pytanie związane pośrednio z nowym modelem, więc wrzucam tutaj... Czy różnica między MY 20 i 19 jest warta czekania? Chodzi mi o różnice inne niż silnik, który jak rozumiem, będzie najprawdopodobniej już hybrydowy, podobnie jak w Foresterze, a dla uproszczenia przyjmijmy, że nie jest to ani zaleta ani wada. Norweski dealer nie wie lub nie chce powiedzieć czy/kiedy i w jakiej specyfikacji pojawi się najnowszy model. Z kolei obecny (odchodzący MY19) nazywany jako 2020, jest tutaj ciągle w sprzedaży, w jednej, zamkniętej, na oko wszystko-mającej wersji, która chyba nie ma swojego odpowiednika w PL (Sport Edition 2020). Wybrać można kolor nadwozia, niestety żadnych fajnych typu zielony czy brązowy. Jeden kolor wnętrza (czarna skóra, szkoda że nie ma jasnej). Autem miałem okazję jeździć kilka razy w tym roku, dostawałem prawie democara na czas serwisu LRD (wspólny dealer i serwis), łącznie robiłem pewnie ponad 1500km, w tym kilkuset kilometrowa trasa po górach, jednym ciągiem prawie 8h. Więc wydaje mi się, że mam w miare pełny obraz możliwości auta, może poza testowaniem V-max na niemieckim autobahnie. Obecny model mogę mieć od ręki (do sciągnięcia z centralnego placu, jeśli nie stoi u dealera), cena na potrzeby dyskusji można uznać, że jest ok. Nie chciałbym na niej utknąć, bo poruszam się w innych realiach i numerkach, stąd nieco inne kryteria i porówniania do innych marek. Tutaj w Norwegii słabo działają wyprzedaże starych modeli po wprowadzeniu nowych, jeśli w ogóle to jakieś pojedyncze naprawdę ostatnie sztuki z placu, nie ma też takiego kultu rocznika i wielkich promocji jak w PL. Prędzej okaże się że stare już wyszły i nie da się zamówić, a nowego jeszcze nie ma. Zakładam, że nowy model pojawi się nie wcześniej niż w PL (ogólniej EU) Co takiego realnie, użytkowo da nowy model, gdy już wejdzie, w porównaniu do obecnego? Poza delikatnym wizualnym liftingiem? Czekać? nie czekać? Edytowane 1 Października 2020 przez BrunoJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 (edytowane) 19 minut temu, BrunoJ napisał: Przebrnąłem przez cały wątek... przy okazji udało się poznać atmosferę forum Pytanie związane pośrednio z nowym modelem, więc wrzucam tutaj... Czy różnica między MY 20 i 19 jest warta czekania? Chodzi mi o różnice inne niż silnik, który jak rozumiem, będzie najprawdopodobniej już hybrydowy, podobnie jak w Foresterze, a dla uproszczenia przyjmijmy, że nie jest to ani zaleta ani wada. Norweski dealer nie wie lub nie chce powiedzieć czy/kiedy i w jakiej specyfikacji pojawi się najnowszy model. Z kolei obecny (odchodzący MY19) nazywany jako 2020, jest tutaj ciągle w sprzedaży, w jednej, zamkniętej, na oko wszystko-mającej wersji, która chyba nie ma swojego odpowiednika w PL (Sport Edition 2020). Wybrać można kolor nadwozia, niestety żadnych fajnych typu zielony czy brązowy. Jeden kolor wnętrza (czarna skóra, szkoda że nie ma jasnej). Autem miałem okazję jeździć kilka razy w tym roku, dostawałem prawie democara na czas serwisu LRD (wspólny dealer i serwis), łącznie robiłem pewnie ponad 1500km, w tym kilkuset kilometrowa trasa po górach, jednym ciągiem prawie 8h. Więc wydaje mi się, że mam w miare pełny obraz możliwości auta, może poza testowaniem V-max na niemieckim autobahnie. Obecny model mogę mieć od ręki (do sciągnięcia z centralnego placu, jeśli nie stoi u dealera), cena na potrzeby dyskusji można uznać, że jest ok. Nie chciałbym na niej utknąć, bo poruszam się w innych realiach i numerkach, stąd nieco inne kryteria i porówniania do innych marek. Tutaj w Norwegii słabo działają wyprzedaże starych modeli po wprowadzeniu nowych, jeśli w ogóle to jakieś pojedyncze naprawdę ostatnie sztuki z placu, nie ma też takiego kultu rocznika i wielkich promocji jak w PL. Prędzej okaże się że stare już wyszły i nie da się zamówić, a nowego jeszcze nie ma. Zakładam, że nowy model pojawi się nie wcześniej niż w PL (ogólniej EU) Co takiego realnie, użytkowo da nowy model, gdy już wejdzie, w porównaniu do obecnego? Poza delikatnym wizualnym liftingiem? Czekać? nie czekać? widząc jak DUŻE skoki jakościowe ostatnio robi Subaru, osobiście bym zaczekał na nowy model. Nowy model to przede wszystkim nowa platforma - lepsze zawieszenie, jeszcze bardziej sztywne nadwozie i przestronniejsze wnętrze. No i lepsze materiały wykończeniowe. Jedyne, co mnie nie przekonuje, to ten duży tablet oraz wiele funkcji obsługiwanych przez "dotykowe" przyciski... no ale trzeba zaczekać, pomacać i samemu sprawdzić czy takie rozwiązanie przypasuje czy też nie. Sam planuję zakup nowego auta rodzinnego pod koniec następnego roku, swego faworyta już mam, ale nowego OBK też nie skreślam - jestem bardzo ciekaw, co będzie sobą prezentowało to auto No i oczywiście kwestia ceny... Edytowane 1 Października 2020 przez eddie_gt4 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keyman Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 To ja może w ten sposób, dlaczego nie kupiłem OBK 2019 1. bo projekt auta ma 10lat (płyta podłogowa, buda, silnik? itd), wszystko co widzimy to tylko face lift.2. mając na codzień XVII po złapaniu kierownicy czułem, że cofam się o jedną generacje (zegary, guziki itd)Powyższe przeważyło, jednak dalej uważam że jest to wspaniałe auto, bardzo mi się podoba i nie wykluczam że kiedyś skończę z OBK 18/19, nawet używanym.Wysłane przy użyciu Tapatalka 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 Godzinę temu, BrunoJ napisał: Co takiego realnie, użytkowo da nowy model, gdy już wejdzie, w porównaniu do obecnego? Poza delikatnym wizualnym liftingiem? Różnica będzie taka jak w XV czy Foresterze. Nowe modele mimo, że podobne do starych są skonstruowane zupełnie od nowa, na nowej znacznie sztywniejszej platformie. Ta sztywność w OBK zdecydowanie się przyda przy jego gabarytach. Do tego dochodzi znacznie lepsze bardziej bezpośrednie prowadzenie. Wykończenie wnętrza też będzie lepsze co widać po wersjach US. Obecny OBK jest świetnym autem (szkoda ,że ostał się tylko jeden silnik), ale swoje lata już ma i jeżeli nie masz ciśnienia to warto zaczekać. Kwestią otwartą pozostanie cena nowego modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Eryk Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 Gdybym kierowal sie jakoscia wnetrza przy wyborze auta to bym sie nigdy nie stal wlascicielem Subaru... Outbacka chcialem miec od momentu pojawienia sie 3 generacji - sylwetka nawet dzisiaj wyglada bardzo atrakcyjnie, 4 generacja mi kompletnie nie pasowala, natomiast 5 generacja podobala mi sie od samego poczatku (i takich mam 2 sztuki), natomiast 6 generacja nie podoba mi sie, bo zachwiane sa pewne proporcje - jak rozmiar kola wzgledem karoserii (ten sam problem co w 4 generacji). Mimo ze widuje 6 generacje codziennie na drodze, to nie moge sie do nich przyzwyczaic (ten tylni zwis jest nieatrakcyjny i generalnie tyl jest za szeroki (podobnie z obecnym forkiem). Ascent i XV podobaja mi sie bardziej niz na poczatku. Miedzy 3.6 a 2.4 DIT z CVT - bralbym 3.6, bo po co mi turbo ze skrzynia CVT? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 40 minut temu, Eryk napisał: Miedzy 3.6 a 2.4 DIT z CVT - bralbym 3.6, bo po co mi turbo ze skrzynia CVT? Czy w mieście 2,4DIT nie będzie nieco oszczędniejszy w mieście? Może nawet lżejszy od 3,6. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo11 Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 3 godziny temu, eddie_gt4 napisał: Jedyne, co mnie nie przekonuje, to ten duży tablet oraz wiele funkcji obsługiwanych przez "dotykowe" przyciski... Tego nie jestem w stanie zaakceptować,wystarczy tabletów na codzień.Samochód to samochód i ma mieć odtwarzacz CD,czego chyba brakuje w najnowszej odslonie,ale ja zacofany jestem 25 minut temu, aflinta napisał: Czy w mieście 2,4DIT nie będzie nieco oszczędniejszy w mieście? Nie będą to duże różnice,napewno nie takie jak między SBD i 3.6 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 40 minut temu, olo11 napisał: codzień.Samochód to samochód i ma mieć odtwarzacz CD,czego chyba brakuje w najnowszej odslonie,ale ja zacofany jestem Możesz sobie CD w podłokietniku zainstalować Osobiście przyznam, że CD Audio nie miałem w ręce z 15 lat. 20 lat temu mając jeszcze Cinquecento płyty CD zawierały u mnie tylko MP3 Tak więc za płytą płakał nie będę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eddie_gt4 Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 Godzinę temu, olo11 napisał: Tego nie jestem w stanie zaakceptować,wystarczy tabletów na codzień.Samochód to samochód i ma mieć odtwarzacz CD,czego chyba brakuje w najnowszej odslonie,ale ja zacofany jestem No to Škoda się kłania W najnowszych modelach to chyba już nie, ale jeszcze do niedawna była opcja dozamówienia CD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olo11 Opublikowano 1 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2020 (edytowane) Godzinę temu, aflinta napisał: Tak więc za płytą płakał nie będę Możesz nie płakać a ja CD chce mieć i tyle Szczęśliwie MY18/19 jeszcze ma, a co do najnowszych wynalazków to niczego nikomu nie bronię Skodę zostawmy w spokoju, biedna najbardziej gnębiona marka na TF Edytowane 1 Października 2020 przez olo11 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsunetomo Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 9 godzin temu, olo11 napisał: Możesz nie płakać a ja CD chce mieć i tyle Szczęśliwie MY18/19 jeszcze ma, a co do najnowszych wynalazków to niczego nikomu nie bronię Skodę zostawmy w spokoju, biedna najbardziej gnębiona marka na TF W Volvo tez można dokupić odtwarzacz CD. Za bodaj 6 stówek. Do tych tabletów idzie się przyzwyczaić... ale czy to faktycznie jest takie praktyczne to mam mieszane uczucia. Stary jestem, lubię analogowe zegary Swoja drogą za jakiś czas będą dopłaty w druga stronę - dziś dopłata za „Virtual cockpit” za jakiś czas dopłata za „Classic cockpit”. 2 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blixten Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 8 minut temu, Tsunetomo napisał: W Volvo tez można dokupić odtwarzacz CD. Oglądając jakiś czas temu V60 CC w salonie. Czego się nie dotknąłem, właściwie wszystko było "dodatkową opcją" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 45 minut temu, Blixten napisał: Oglądając jakiś czas temu V60 CC w salonie. Czego się nie dotknąłem, właściwie wszystko było "dodatkową opcją" Może jest to ciekawy pomysł na ultra premium? Sprzedajemy klientowi koncepcję posiadania ekskluzywnego auta skrojonego na miarę w atrakcyjnej cenie 100 000 zł netto, następnie dopłacamy do pakietu startowego (czyli minimum by auto zyskało homologację do jazdy po drogach z jedną osobą), a potem opcjonalne pakiety z tapicerką, wygłuszeniem, większymi kołami i hamulcami tarczowymi zamiast bębnów, większe silniki niż bazowy 2kW z baterią 4kWh, szyby, klamki, fotele dla dodatkowych pasażerów, drzwi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsunetomo Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 15 minut temu, aflinta napisał: Może jest to ciekawy pomysł na ultra premium? Sprzedajemy klientowi koncepcję posiadania ekskluzywnego auta skrojonego na miarę w atrakcyjnej cenie 100 000 zł netto, następnie dopłacamy do pakietu startowego (czyli minimum by auto zyskało homologację do jazdy po drogach z jedną osobą), a potem opcjonalne pakiety z tapicerką, wygłuszeniem, większymi kołami i hamulcami tarczowymi zamiast bębnów, większe silniki niż bazowy 2kW z baterią 4kWh, szyby, klamki, fotele dla dodatkowych pasażerów, drzwi Przecież w większości niemieckich marek już tak jest Volvo bardzo chce być premium, więc i cenniki konstruuje podobnie to kolegów z Audi, MB i BMW. Teraz widzę jest taka moda na "pakiety" - Premium, Premium Plus, Buisness Class, Made by Sweden... ależ się muszą Ci marketingowcy namęczyć przy tym... I cena "golasa" vs "wszystko na pokładzie" potrafi się zrobić x2. Chyba ideowo bliższa mi jest filozofia jak w Subaru - trzy poziomy wyposażenia, kolor lakieru i tapicerki do wyboru. Tylko gorzej, że niestety obecnie 4 auta i każde z jednym silnikiem Patrząc na to, jak obecnie jeżdżę V90CC, jeśli za dwa lata będzie w PL OBK z lekko wzmocnionym 2,5i albo mild-hybrid, z poprawionym softem CVT i w cenie w okolicach 200k, to może do niego wrócę. Zresztą, zobaczymy co najbliższe lata przyniosą i co zaoferują konkurenci. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kukson Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 Ostatnio miałem okazje pojeździć XC60 B5 i owszem obsługa wszystkiego na tablecie jest irytująca ale pewnie z czasem bym się przyzwyczaił. Bardziej mnie denerwowało pokrętło od regulacji głośności. Co moja ręka w okolicy się pojawiła i ledwo musnąłem to jeb radio prawie na full. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsunetomo Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 2 minuty temu, Kukson napisał: Ostatnio miałem okazje pojeździć XC60 B5 i owszem obsługa wszystkiego na tablecie jest irytująca ale pewnie z czasem bym się przyzwyczaił. Bardziej mnie denerwowało pokrętło od regulacji głośności. Co moja ręka w okolicy się pojawiła i ledwo musnąłem to jeb radio prawie na full. To dziwne, akurat to pokrętło jest na tyle duże i "z oporem", że nawet w rękawiczce da się to fajnie obsługiwać. Może w XC60 jest inaczej, albo coś zmienili, bo nigdy nie natknąłem się na taki problem. Z tabletem "idzie żyć", ale np ostatnio rozłącza mi co jakiś czas CarPlay'a (musi być na kablu), co wkurza np podczas rozmowy. Może wina zużytego kabla, zmienię i sprawdzę, jak nie to pewnie przyjdzie z tym żyć do końca, bo wiara, że to zdiagnozują i naprawią jest we mnie znikoma. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aflinta Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 28 minut temu, Tsunetomo napisał: Przecież w większości niemieckich marek już tak jest Ale to nie takie ekstremum jak ja proponuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BrunoJ Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 Dzięki za sugestie, doczytuje dokładniej zmiany w modelu 20. Mam trochę dystans to marketoidowego bełkotu o nowych płytach i sztywniejszych nadwoziach, bo to jest podnoszone prawie przy każdym nowym modelu, bez względu na to co tam tak naprawdę jest ruszone. Nie nastawiam się na jakąś kolosalną różnicę. Akurat design wnetrza i tablety to mnie średnio ruszają, wolę fizyczne gałki i liczniki, tym bardziej, że radio integruje się dobrze z telefonami, więc jest wystarczająco współczesne. Z czekaniem to teoretycznie się nie spieszy, ale tutaj auta wchodzą z pewnym opóźnieniem, plus jeszcze inne czynniki wpływające na dostawy, jak covidy. Więc zakładam, że mówimy o roku czekania, minimum do późnej wiosny/lata. A to już sporo. No i przez rok mam dziwne przekonanie, że "momentum" mi minie, i wypatrzę jakieś inne ciekawe auto ;-) Próbuję sobie przypomniej jakie było na tapecie rok temu ;-) A na serio, to rok temu miałem Smaxa, wiec rozglądałem sie raczej teoretycznie, żeby nie stracić orientacji w rynku. Od ceny to się celowo odcinam, bo jak pisałem tutaj ceny żyją innym życiem. Ale potencjalna hybryda (dla mnie) będzie droższa niż obecna czysta benzyna. Jeśli miałoby sie okazać, że nie da się już kupić auta silnikiem tylko na Pb, to w zasadzie jest duży minus. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blixten Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 Teraz, BrunoJ napisał: Ale potencjalna hybryda (dla mnie) będzie droższa niż obecna czysta benzyna. Jeśli miałoby sie okazać, że nie da się już kupić auta silnikiem tylko na Pb, to w zasadzie jest duży minus. Nie myślałeś o pełnym elektryku ? Nie wiem gdzie może być lepiej niż w Norwegii z kwestii ulg na auta elektryczne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zyzol Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 3 godziny temu, aflinta napisał: Ale to nie takie ekstremum jak ja proponuję Może nie podsuwaj takich pomysłów. Licho nie śpi 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BrunoJ Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 (edytowane) 20 minutes ago, Blixten said: Nie myślałeś o pełnym elektryku ? Nie wiem gdzie może być lepiej niż w Norwegii z kwestii ulg na auta elektryczne. Potrzebuję auta, którym szybko i sprawnie przelecę wiele km, np przyjadę z No do PL (1200+km). Elektryk jest fajny jak ktoś porusza się wokół komina, albo ma dużo czasu żeby się ładować po drodze. Smaxem potrafiłem przyjechać do PL i dalej na wakacje do Włoch. No i jeśli padają tutaj argumenty, że OBK nie jest piękny, to że niby Leaf czy inna Kona jest? ;-) Elektryk tak, ale potrzebuje też duże normalne auto. Duże nienormalne już mam ;-) Edytowane 2 Października 2020 przez BrunoJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
keyman Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 ... a tymczasem, wątek obok, Dyrekcja dała nadzieję :D:D:D 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tsunetomo Opublikowano 2 Października 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2020 2 minuty temu, BrunoJ napisał: Potrzebuję auta, którym szybko i sprawnie przelecę wiele km, np przyjadę z No do PL (1200+km). Elektryk jest fajny jak ktoś porusza się wokół komina, albo ma dużo czasu żeby się ładować po drodze. Smaxem potrafiłem przyjechać do PL i dalej na wakacje do Włoch. No i jeśli padają tutaj argumenty, że OBK nie jest piękny, to że niby Leaf czy inna Kona jest? ;-) Elektryk tak, ale potrzebuje też duże normalne auto. Duże nienormalne już mam ;-) To bierz OBK. Jako użytkownik MY16 powiem, że jedyne co w tym aucie mi osobiście doskwierało to dyskusyjna dynamika. Jeśli nie potrzebujesz czegoś, co dynamicznie przyspiesza, nie nastawiasz się na pokonywanie autostrad z prędkościami 180km/h to będziesz zadowolony. I żeby nie było, nie jest to muł, ale też nie STI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się