Skocz do zawartości

Subaru Outback [BT] (MY20/MY21 =>)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, olo11 napisał:

Nie bój, nie bój, już nie długo wywalą 2.5 i będzie tylko z bateryjką i utyty w pakiecie ;) 

Mnie cieżko wystraszyć. Mimo wszystko warto docenić, ze jeszcze takie auta w EU mamy. 

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może tak być, że z rozrzewnieniem będziemy wspominać OBK 2,5i tęskniąc za jego dostępnością w EU tak jak dzis wzdychamy do 2,4 DIT. 

A tymczasem czekamy na pierwsze wrażenia z jazdy i testy dynamiki nowego OBK.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Tsunetomo napisał:

A tymczasem czekamy na pierwsze wrażenia z jazdy i testy dynamiki nowego OBK.

biorąc pod uwagę moc/moment i masę to wiemy czego można się spodziewać. Cudów nie ma.

Auto wygląda zacnie ale nie płacimy 220k pln na ładną karoserię. Przy tym poziomie klient oczekuje czegoś więcej.

Ciekawe czy w końcu udało się zrobić klimę, która działa zgodnie z nastawioną temp :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Adam12 napisał:

biorąc pod uwagę moc/moment i masę to wiemy czego można się spodziewać. Cudów nie ma.

Auto wygląda zacnie ale nie płacimy 220k pln na ładną karoserię. Przy tym poziomie klient oczekuje czegoś więcej.

Ciekawe czy w końcu udało się zrobić klimę, która działa zgodnie z nastawioną temp :)

Ja poprzednika mialem, pozbyłem sie właśnie ze względu na trudności z akceptacją subiektywnej dynamiki. Poza tym świetne auto. Oprócz karoserii jest tez sporo użytecznej technologii, wiec bym nie przesadzał. A, jak wiele osob tutaj, mając słabość do Subaru chcę wierzyć, że moze jakimś cudem ten nowy bedzie bardziej żwawy niż poprzednik. 

Edytowane przez Tsunetomo
  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

Dzisiaj z żoną i córeczką odbyliśmy jazdy testowe - podejście numer 1 ;)

Wrocław - Jazda z Maćkiem po okolicy trasa mix (ulice, kawałek obwodnicy i droga lekko wiejska.

na taką "krówkę" po Wrocławiu

 

+ wyciszenie obwodnica 120 i wg mnie ciszej niż w imprezie więc może to więcej niż marketing ;)

+ wykończenie (spasowanie, na szybki rzut oka nie miałem do czego się przyczepić)

+ w trybie S auto jedzie ;) (mam imprezę 2.0 N/A) nie ma tragedii, tu bym się nie czepiał ;) 

+ auto skierowane na rodzinne (jechaliśmy z naszym 6 miesięcznym brzdącem) - testowaliśmy mocowanie fotelika maxi cosi daje rade

+ dużo miejsca nad głową i więcej na nogi 

+ zwiększone bezpieczeństwo, sporo kamer, poprawiony asystent jazdy, trzyma się środka jezdni, mniej jakby tańczył miedzy liniami jak w imprezie MY18

+ pozycja kierowcy dobra

+ w zakrętach nie mam uwag co do przechylania się (biorąc pod uwagę wysokość środka ciężkości) - wiadomo w imprezie jest sporo mniejsze przechyły ale fizyki się nie oszuka a ja mam imprezę na tej samej płycie co ten outback

+ ogrzewana kierownica, żona szczęśliwa :)

 

+- mniej przycisków więcej przez ekran dotykowy (jak kto lubi)

 

- miękkość, bujanie na hopach - to nasze subiektywne odczucie po imprezie, z tyłu jak jechałem odczuwalne dla mnie i jak rozmawiałem z żoną dla niej również (zaznaczam że na nierównościach nie na zakrętach).

 

SUM SUMARUM

daje mu szansę na drugie podejście i jak drugie podejście nie skradnie naszych serc (jak to zrobiła impreza) czekamy na nowego WRXa jako auto rodzinne ;) 

i napiszmy petycje do SUBARU JAPAN by się ogarnęli i zrobili edycje LEVORG 1.8DIT może limitowana z kierownica po słusznej stronie czyli lewej. Bo to jest auto jakie szukamy 10/10. !

 

 

 

 

  • Super! 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, orm napisał:

Hej

Dzisiaj z żoną i córeczką odbyliśmy jazdy testowe - podejście numer 1 ;)

Wrocław - Jazda z Maćkiem po okolicy trasa mix (ulice, kawałek obwodnicy i droga lekko wiejska.

na taką "krówkę" po Wrocławiu

 

+ wyciszenie obwodnica 120 i wg mnie ciszej niż w imprezie więc może to więcej niż marketing ;)

+ wykończenie (spasowanie, na szybki rzut oka nie miałem do czego się przyczepić)

+ w trybie S auto jedzie ;) (mam imprezę 2.0 N/A) nie ma tragedii, tu bym się nie czepiał ;) 

+ auto skierowane na rodzinne (jechaliśmy z naszym 6 miesięcznym brzdącem) - testowaliśmy mocowanie fotelika maxi cosi daje rade

+ dużo miejsca nad głową i więcej na nogi 

+ zwiększone bezpieczeństwo, sporo kamer, poprawiony asystent jazdy, trzyma się środka jezdni, mniej jakby tańczył miedzy liniami jak w imprezie MY18

+ pozycja kierowcy dobra

+ w zakrętach nie mam uwag co do przechylania się (biorąc pod uwagę wysokość środka ciężkości) - wiadomo w imprezie jest sporo mniejsze przechyły ale fizyki się nie oszuka a ja mam imprezę na tej samej płycie co ten outback

+ ogrzewana kierownica, żona szczęśliwa :)

 

+- mniej przycisków więcej przez ekran dotykowy (jak kto lubi)

 

- miękkość, bujanie na hopach - to nasze subiektywne odczucie po imprezie, z tyłu jak jechałem odczuwalne dla mnie i jak rozmawiałem z żoną dla niej również (zaznaczam że na nierównościach nie na zakrętach).

 

SUM SUMARUM

daje mu szansę na drugie podejście i jak drugie podejście nie skradnie naszych serc (jak to zrobiła impreza) czekamy na nowego WRXa jako auto rodzinne ;) 

i napiszmy petycje do SUBARU JAPAN by się ogarnęli i zrobili edycje LEVORG 1.8DIT może limitowana z kierownica po słusznej stronie czyli lewej. Bo to jest auto jakie szukamy 10/10. !

 

 

 

 

 

:needpics2as1fs:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki tylko wniosek - może dealer z Wrocławia przyjmie handlowców z Gdańska na kurs sprzedaży? Nie mówię tu nawet o 24 godzinach a 2 - 4 godzinach jakie dla mnie są minimum przed kupnem auta za cenę kawalerki. Generalnie ciężko się przyczepić do obsługi, bo standardowa jazda próbna nie jest i nigdy nie była problemem, wręcz przeciwnie, przy pierwszym podejściu wręcz zostałem namówiony na pokaz możliwości Subaru w lasach oliwskich, jednak brakuje elastycznego podejścia do stałych klientów. Nawet jeśli nie kupiłem tam auta, to je serwisuje regularnie od 4 lat, a salon i serwis to dwie kieszenie jednego płaszcza. No ale jeśli nieosiągalnym szczytem marzeń jest wynajem auta zastępczego na 5 godzinną naprawę to czego się spodziewać. I powtórzę to jeszcze raz: nie mówię o użyczaniu aut na wekend pierwszej lepszej osobie z ulicy, bo to generuje koszta, które są przenoszone na klienta. Ale uważam, że dla auta za 200 k. standardowa jazda próbna powinna trwać przynajmniej te kilka godzin, aby przejechać trasę do i z pracy, wyskoczyć na autostradę, przejechać przez bruk na Malczewskiego w Gdańsku, i pokręcić się na parkingu. 

  • Super! 1
  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Kristofor napisał:

Taki tylko wniosek - może dealer z Wrocławia przyjmie handlowców z Gdańska na kurs sprzedaży? Nie mówię tu nawet o 24 godzinach a 2 - 4 godzinach jakie dla mnie są minimum przed kupnem auta za cenę kawalerki. Generalnie ciężko się przyczepić do obsługi, bo standardowa jazda próbna nie jest i nigdy nie była problemem, wręcz przeciwnie, przy pierwszym podejściu wręcz zostałem namówiony na pokaz możliwości Subaru w lasach oliwskich, jednak brakuje elastycznego podejścia do stałych klientów. Nawet jeśli nie kupiłem tam auta, to je serwisuje regularnie od 4 lat, a salon i serwis to dwie kieszenie jednego płaszcza. No ale jeśli nieosiągalnym szczytem marzeń jest wynajem auta zastępczego na 5 godzinną naprawę to czego się spodziewać. I powtórzę to jeszcze raz: nie mówię o użyczaniu aut na wekend pierwszej lepszej osobie z ulicy, bo to generuje koszta, które są przenoszone na klienta. Ale uważam, że dla auta za 200 k. standardowa jazda próbna powinna trwać przynajmniej te kilka godzin, aby przejechać trasę do i z pracy, wyskoczyć na autostradę, przejechać przez bruk na Malczewskiego w Gdańsku, i pokręcić się na parkingu. 

Jestem klientem JM Auto od 2006, obecnie uzytkuje 5-te Subaru kupione i serwisowane tylko u nich. Dobrze zyje z serwisem i jak dzialem sprzedazy. Na czas przegladu/naprawy zawsze dogadamy sie co do auta zastepczego. Nie moge tu powiedziec zlego slowa!

W poniedzialek zostawie swojego OBK na wymiane opon na letnie i odbiore nowego OBK do jazdy i oddam we wtorek po pracy.Salon dobrze wie ze nowego OBK auta nie kupie bo dopiero co (grudzien 2019) kupilem schodzacy model:) 

Udostepnia samochod do jazdy w ramach naszych dobrych relacji i szeroko pojetej promocji marki:)

 

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem, oglądałem - fajny, podoba mnie się.

Od sprzedawcy w MM Cars otrzymałem informację, że do lipca wszystkie modele są sprzedane. Czyli są ludzie, którym to auto pasuje :).

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Blixten napisał:

A jak spalanie? 

Jak wsiadalismy 11.1 sr spalanie ale wiadomo kazdy chce sprawdzis subiektywne przyspieszenie i krótkie trasy, miasto. Wiec oceniam ok 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Kristofor napisał:

Taki tylko wniosek - może dealer z Wrocławia przyjmie handlowców z Gdańska na kurs sprzedaży? Nie mówię tu nawet o 24 godzinach a 2 - 4 godzinach jakie dla mnie są minimum przed kupnem auta za cenę kawalerki. Generalnie ciężko się przyczepić do obsługi, bo standardowa jazda próbna nie jest i nigdy nie była problemem, wręcz przeciwnie, przy pierwszym podejściu wręcz zostałem namówiony na pokaz możliwości Subaru w lasach oliwskich, jednak brakuje elastycznego podejścia do stałych klientów. Nawet jeśli nie kupiłem tam auta, to je serwisuje regularnie od 4 lat, a salon i serwis to dwie kieszenie jednego płaszcza. No ale jeśli nieosiągalnym szczytem marzeń jest wynajem auta zastępczego na 5 godzinną naprawę to czego się spodziewać. I powtórzę to jeszcze raz: nie mówię o użyczaniu aut na wekend pierwszej lepszej osobie z ulicy, bo to generuje koszta, które są przenoszone na klienta. Ale uważam, że dla auta za 200 k. standardowa jazda próbna powinna trwać przynajmniej te kilka godzin, aby przejechać trasę do i z pracy, wyskoczyć na autostradę, przejechać przez bruk na Malczewskiego w Gdańsku, i pokręcić się na parkingu. 

@Kristofor Co do obslugi Maciek, Marta we Wroclawiu jak i serwisu Michał nie mam zastrzeżeń i nie wysłał bym ich do Gdańska chyba ze jako trenerow dla Gdańska :).

Byliśmy z malym 6 mies dzieckiem z wlasnym fotelikiem ktory zamontowalismy mala zaczynala plakac skrocilismy jazde, dodatkowo jak minie dluga lista chetnych na jazde Marta sama zaproponowala nam auto ma dluzszy okres liczony w dniaxh nie godzinach :) by samemu sie przekonac o jego walorach na trasach jakie najczęściej robimy. W skrocie mowiac pora zweryfikowac swoje wyobrazenia o Wroclawiu :)

 

Ps.

Podobnie jak pisal @Lisek

Michał na serwise sam zaproponował mi auto zastępcze na czas serwisu imprezy dostalem xv eboxera by poczuć roznice. Sam zapytal czy potrzebne co sie chwali.

 

Ps. W mercedesie na jazde A45 sedanem bylo przeznaczone 20 min ... to sporo mniej niz tu w Subaru mielismy i musielismy skrocic przez placz malej ...

A cena A45 to wieksze mieszkanie niz za outbacka :) 

Edytowane przez orm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z demówkami na dłużej zawsze był problem i powód jest znany. Skala sprzedaży vs. koszty nie do przyjęcia. Nie mniej jeżeli podstawowe modele, które mają ciągnąć sprzedaż mocno przekroczyły barierę 200k pln wypadałoby spojrzeć jak jest u konkurencji z tego segmentu. Im droższy i bardziej niszowy produkt wymaga lepszej promocji i obsługi.

Szukając XT MY18 przez kilka ładnych miesięcy rozważając różne opcje bez problemu miałem możliwość wypożyczenia na weekend X3, X4 czy Q5. Limit km do przejechania 1k.  I żeby nie było. Poziom cen sprzedaży testowanych to 230 - 250k pln więc wiele nie odbiejących od nowego OBK. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Paulus napisał:

Byłem, oglądałem - fajny, podoba mnie się.

Od sprzedawcy w MM Cars otrzymałem informację, że do lipca wszystkie modele są sprzedane. Czyli są ludzie, którym to auto pasuje :).

to jest bardziej problem dostępności.... Podobnie jak u innych producentów....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Kristofor napisał:

przejechać przez bruk na Malczewskiego w Gdańsku

 

Na tej ulicy (moja dzielnia) kiedyś tłumik urwałem - kostka leżała i się nie zmieściłem "nad". Tam nawet idąc pieszo można się wywrócić.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Adam12 napisał:

Z demówkami na dłużej zawsze był problem i powód jest znany. Skala sprzedaży vs. koszty nie do przyjęcia. Nie mniej jeżeli podstawowe modele, które mają ciągnąć sprzedaż mocno przekroczyły barierę 200k pln wypadałoby spojrzeć jak jest u konkurencji z tego segmentu. Im droższy i bardziej niszowy produkt wymaga lepszej promocji i obsługi

To wszystko prawda, jednak między salonami tej samej marki są duże różnice w podejściu i obsłudze klienta. Personel potrafi skutecznie zrazić klientów, tak w Subaru jak i w innych markach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...