Skocz do zawartości

Subaru Outback [BT] (MY20/MY21 =>)


FilipBB

Rekomendowane odpowiedzi

21 minut temu, eddie_gt4 napisał:

 

Obecny OBK na rynek rosyjski ma "pomiędzy" tych wartości - 213 mm ;)

 

https://4r.ru/test-drive/16531-dlitelnyj-test-subaru-outback/

 

Pytanie, jak będzie w przypadku nadchodzącego OBK, czy też będą takie różnice

Hmm, faktycznie a myślałem, że na Rosję jest taki sam Outback jak w Polsce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, FilipBB napisał:

Hmm, faktycznie a myślałem, że na Rosję jest taki sam Outback jak w Polsce.

 

Kiedyś czytałem, że Subaru dopracowuje zawieszenie specjalnie na rynek australijski (niektóre inne marki też tak robią, np. Hyundai)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.11.2020 o 14:18, McSudi napisał:

Mnie osobiście bardzo podoba się nowy Outback i zmiany jakie zaszły w nowej generacji bazując na yt testach  uważam tylko za plus. Ciężko odnieść się do stylistyki i zmian jakie będą na rynku EU vs US spec, bo nawet w internecie nie ma żadnych przecieków, ale patrząc na poprzednią wersję to całokształt będzie bardziej dopasowany do klienta europejskiego czyli wszystko powinno być bardziej spójne. 

To co mnie martwi to cena jaka będzie na nowego OBK, bo patrząc na obecnie panujący model z rocznika 2020 i kwoty rzędu 195 tyś pln ! za niego to nowa generacja pewnie wystartuje za 250 tyś. jak nie lepiej. 

 

Ja bym nie panikował z tą ceną. Różnica w cenie po wejściu nowego modelu na rynek w USA była minimalna z tego co pamiętam. Jasne, że w UE może być inaczej, bo inne wymogi i inne opłaty, ale moim zdaniem 250 tys to byłaby bardzo zła cena za którą bardzo ciężko byłoby sprzedać te auta. To już właściwie byłoby wejście do segmentu premium do którego ten model nie powinen rościć sobie praw. Pewnie na początku będzie jakiś podatek od nowości, ale i tak nie sądzę, że aż taki. Subaru musi jakoś rywalizować z VAGiem, który króluje w UE, bo na samych entuzjastach biznesu nie utrzyma. Outback zawsze był takim "najtańszym" autem z napędem na 4 koła oferującym bardzo bogate wyposażenie. Przy tej cenie dobiłby dokładnie do V90CC które kosztuje 250k i sorry, ale mimo, że mam wielką chrapkę na nowego Outbacka wybrałbym Volvo.

 

Edytowane przez WacławMasło
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, WacławMasło napisał:

kwoty rzędu 195 tyś pln ! za niego to nowa generacja pewnie wystartuje za 250 tyś. jak nie lepiej. 

 

Raczej spodziewałbym się podobnej  ceny jak w przypadku ostatniego "rzutu" H6 w 2012 czyli circa 200-220 kpln za nowy model OBK MY21

Co nie zmienia faktu ,że kupę biletów NBP trzeba szykować;)

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, diuk napisał:

żadnych biletów NBP, tylko ojro

A to już jesteśmy w strefie Euro,czy coś mnie ominęło? ( poza cennikami w Euro ):mrgreen:

Broń Panie Boże;)

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Europejski debiut nowego OBK na wiosnę 2021 r. wydaje się być coraz bardziej prawdopodobny, oby tylko gama silnikowa nie rozczarowała...

 

https://eng.autostat.ru/news/18904/

 

Nieoficjalne informacje są takie, że po raz pierwszy OBK / Legacy na rosyjski rynek będą trafiały z amerykańskich zakładów Subaru, a nie z Japonii, jak to było dotychczas.

Europejska Tribeca kiedyś do Europy też trafiała z fabryki w Indianie i wykonanie było naprawdę niezłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, eddie_gt4 napisał:

Europejski debiut nowego OBK na wiosnę 2021 r. wydaje się być coraz bardziej prawdopodobny, oby tylko gama silnikowa nie rozczarowała...

 

https://eng.autostat.ru/news/18904/

 

Nieoficjalne informacje są takie, że po raz pierwszy OBK / Legacy na rosyjski rynek będą trafiały z amerykańskich zakładów Subaru, a nie z Japonii, jak to było dotychczas.

Europejska Tribeca kiedyś do Europy też trafiała z fabryki w Indianie i wykonanie było naprawdę niezłe

Do tej pory Subaru produkowało dwie wersje Outbacków: amerykańska i europejską, z czego europejska miała odmianę na EU (20cm prześwitu) oraz na pozostałe rynki (21,3cm prześwitu - Rosja, GCC, Australia). Amerykańska miała 22cm prześwitu oraz inne zderzaki i wnętrze. Wychodzi na to, że w szóstej generacji, Rosja dostanie wersję amerykańską ogólnie, zamiast podwyższonej europejskiej, ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
W dniu 17.10.2020 o 10:54, GREGG napisał:

Ciekawe kto by chciał taki swap robić, może te relingi US są praktyczne, ale na takim aucie jak OBK wyglądają koszmarnie  

 

Poprzednią generację USDM dało się kupić w wersji Touring - z normalnymi relingami :thumbup:

image.png.a17142c5324f6e9d0c8658903d442e2c.png

image.png.739aae7e8d709807ded628b2a652edb5.png

 

Niestety wygląda na to, że w MY21 zrezygnowali z opcjonalnych "europejskich" relingów -_-

image.png.1e7b852a46263cf0f0b682146b6e85a2.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Australijczycy, o dziwo, w nowym OBK też otrzymają tylko jeden silnik do wyboru...

 

 

P.S. (...) because cars are allowed to be exciting (...)

 

dawno się tak nie śmiałem :thumbup:

Edytowane przez eddie_gt4
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Blixten napisał:

rozczarowanie Australii na tym samym poziomie co w Europie

 

Nawet na wyższym, bo w obecnej gen. OBK mieli do wyboru 3.6R

 

My w UE już od dłuższego czasu jesteśmy na "terapii odwykowej", więc już tak nie boli... :ph34r:

Edytowane przez eddie_gt4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, raveout napisał:

No ale motor 2.5 przynajmniej dostają w wersji takiej jak w USA, a nie takiej jak my - pozbawionej około 10KM ;)

Może jeszcze im nie powiedzieli o mocy żeby ich bardziej nie denerwować ;)

 

14 minut temu, Blixten napisał:

 

.... a może te 10 KM da się po zakupie odzyskać majsterkując co nieco ? 

Jeżeli silnik ma wtrysk bezpośredni to obowiązkowo w EU musi mieć filtr cząstek stałych (GPF), a ten automatycznie powoduje obniżenie mocy. Podejrzewam że brak 10KM wynika właśnie z tego.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, keyman napisał:

Jeżeli silnik ma wtrysk bezpośredni to obowiązkowo w EU musi mieć filtr cząstek stałych (GPF), a ten automatycznie powoduje obniżenie mocy. Podejrzewam że brak 10KM wynika właśnie z tego.

Dokładnie. 

Przyszedł czas skorzystać z doświadczenia posiadaczy niemieckich diesli ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Blixten napisał:

Dokładnie. 

Przyszedł czas skorzystać z doświadczenia posiadaczy niemieckich diesli ;) 

No a gwarancja :) . Lepiej jej nie tracić bo te CVT to tak różnie.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.11.2020 o 15:40, WacławMasło napisał:

Ja bym nie panikował z tą ceną. Różnica w cenie po wejściu nowego modelu na rynek w USA była minimalna z tego co pamiętam. Jasne, że w UE może być inaczej, bo inne wymogi i inne opłaty, ale moim zdaniem 250 tys to byłaby bardzo zła cena za którą bardzo ciężko byłoby sprzedać te auta. To już właściwie byłoby wejście do segmentu premium do którego ten model nie powinen rościć sobie praw. Pewnie na początku będzie jakiś podatek od nowości, ale i tak nie sądzę, że aż taki. Subaru musi jakoś rywalizować z VAGiem, który króluje w UE, bo na samych entuzjastach biznesu nie utrzyma. Outback zawsze był takim "najtańszym" autem z napędem na 4 koła oferującym bardzo bogate wyposażenie. Przy tej cenie dobiłby dokładnie do V90CC które kosztuje 250k i sorry, ale mimo, że mam wielką chrapkę na nowego Outbacka wybrałbym Volvo.

 

Cena za nowego na pewno otrze się o 200 tyś.. Tylko czy wówczas nie lepiej doposażyć sie i za 232 tyś kupić wchodzącą na nasz rynek nową Toyote Highlander 2.5 hybrid ? 

Edytowane przez Eskulap2000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Eskulap2000 napisał:

Cena za nowego na pewno otrze się o 200 tyś.. Tylko czy wówczas nie lepiej doposażyć sie i za 223 tyś kupić wchodzącą na nasz rynek nową Toyote Highlander 2.5 hybrid ? 


Zależy czego potrzebujesz. Osobiście wydaje mi się, że Highlander to raczej taki amerykański dzieciowóz. Niby kapkę wyżej zawieszony, niby ma napęd na cztery koła, ale porównanie do Outbacka jest dla mnie conajmniej dziwne. To są różne auta. Jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę Highlandera to pewnie lepiej Ci się sprawdzi, bo dużo argumentów może zanim przemawiać (wielkość, komfort, hybryda lepsza do miasta, niższe spalanie, lepsza elastyczność).  <-To nie miał być przytyk. 
 

Ideą Outbacka od samego początku było bycie autem na weekendowe przygody poza utwardzonymi drogami. Do małopolski na przykład takie auto jest idealne. Dojechać 100-200 km, zjechać z drogi, podjechać kawałek pod szlak nie bojąc się urwania miski olejowej i iść w góry. Moim zdaniem globalny marketing Subaru trochę robi autu krzywdę próbując zrobić z Outbacka auto terenowe czy w drugą stronę krążownika szos.

 

Outback to nie jest pożeracz autostradowych kilometrów tak jak wielu z Was tego oczekuje. Po co podniesione zawieszenie na autostradę? Mocy za mało, a CVT po prostu się męczy i nawet daje o sobie znać wyciem ;) Po co też wtedy te wszystkie X-Mode’y? Już chyba lepiej pogodzić się z zakupem Octavii/Superba/Passata, zapłacić mniej i przynajmniej używać auta do tego do czego zostało stworzone. Przepłacanie za Outbacka nie ma wtedy sensu.

 

Jasne, ja też nie obraziłbym się za więcej mocy, ale to jest ścieżka którą Subaru obrało dawno temu (samodzielna konstrukcja boxerów) i teraz cokolwiek nie zrobią będzie źle. Zrezygnują z boxerów i wezmą silniki od Toyoty (która coraz częściej jest wymieniana na tym forum jako alternatywa) będzie źle i wyleje się hejt. Będą dalej sami robić swoje legendarne silniki nie będąc częścią wielkiego koncernu i próbując sprostać rygorystycznym normom ekologicznym, które (tak, wiem, że to bardzo niepopularna opinia) są potrzebne po latach przestoju w rozwoju silników, też źle. Patowa sytuacja. Fajnie by było się do tego głośno przyznać i wejść w dialog z użytkownikami czego oczekują, bo jak widać obrana strategia może się nie sprawdzić. 
 

My z kolei nie powinniśmy porównywać Europy do USA gdzie są inne drogi, inne odległości i inna gęstość zaludnienia. Oni nie mają tam takich problemów z zanieczyszczeniem powietrza jak w Europie. A przynajmniej nie w większości stanów. Ale nawet mocarne Stany i tak podążają w tym trendzie za EU i robią coraz bardziej ekologiczne i oszczędne silniki. Jasne V8-ki dalej można kupić, ale dajmy im jeszcze 5-10 lat i moim zdaniem będą już naprawdę rzadkie i na granicy opłacalności dla producentów. 
 

Sorry, dużo wątków, ale też leżę chory w łóżku, nie mam co robić i zebrało mi się trochę przemyśleń :P

 

Ja prawie kupiłem w tym roku na wyprzedaży Volvo V60CC, które moim zdaniem jest faktycznie bezpośrednim konkurentem Outbacka, choć trochę bardziej zorientowanym autostradowo. Promocja była super (grubo poniżej <200k za nówkę), ale finansowanie dla klienta prywatnego zaproponowane przez mbank było dramatycznie złe. Zresztą wiedziałem, że jestem w złym miejscu już po tym, gdy po zadeklarowaniu zainteresowania autem sprzedawca zapytał mnie: leasing czy gotówka? I był wielce zdziwiony jak powiedziałem, że kredyt konsumencki. Osobiście będę bacznie śledził newsy o najnowszym Outbacku i miał nadzieję, że jednak nie zbliży się z ceną do podobnie wyposażonego Volvo CC, bo po dozbieraniu kasy i uwolnieniu się od finansowania przez mbank chyba nie miałbym wtedy dylematu. 

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, WacławMasło napisał:


Zależy czego potrzebujesz. Osobiście wydaje mi się, że Highlander to raczej taki amerykański dzieciowóz. Niby kapkę wyżej zawieszony, niby ma napęd na cztery koła, ale porównanie do Outbacka jest dla mnie conajmniej dziwne. To są różne auta. Jeśli w ogóle bierzesz pod uwagę Highlandera to pewnie lepiej Ci się sprawdzi, bo dużo argumentów może zanim przemawiać (wielkość, komfort, hybryda lepsza do miasta, niższe spalanie, lepsza elastyczność).  <-To nie miał być przytyk. 
 

Ideą Outbacka od samego początku było bycie autem na weekendowe przygody poza utwardzonymi drogami. Do małopolski na przykład takie auto jest idealne. Dojechać 100-200 km, zjechać z drogi, podjechać kawałek pod szlak nie bojąc się urwania miski olejowej i iść w góry. Moim zdaniem globalny marketing Subaru trochę robi autu krzywdę próbując zrobić z Outbacka auto terenowe czy w drugą stronę krążownika szos.

 

Outback to nie jest pożeracz autostradowych kilometrów tak jak wielu z Was tego oczekuje. Po co podniesione zawieszenie na autostradę? Mocy za mało, a CVT po prostu się męczy i nawet daje o sobie znać wyciem ;) Po co też wtedy te wszystkie X-Mode’y? Już chyba lepiej pogodzić się z zakupem Octavii/Superba/Passata, zapłacić mniej i przynajmniej używać auta do tego do czego zostało stworzone. Przepłacanie za Outbacka nie ma wtedy sensu.

 

Jasne, ja też nie obraziłbym się za więcej mocy, ale to jest ścieżka którą Subaru obrało dawno temu (samodzielna konstrukcja boxerów) i teraz cokolwiek nie zrobią będzie źle. Zrezygnują z boxerów i wezmą silniki od Toyoty (która coraz częściej jest wymieniana na tym forum jako alternatywa) będzie źle i wyleje się hejt. Będą dalej sami robić swoje legendarne silniki nie będąc częścią wielkiego koncernu i próbując sprostać rygorystycznym normom ekologicznym, które (tak, wiem, że to bardzo niepopularna opinia) są potrzebne po latach przestoju w rozwoju silników, też źle. Patowa sytuacja. Fajnie by było się do tego głośno przyznać i wejść w dialog z użytkownikami czego oczekują, bo jak widać obrana strategia może się nie sprawdzić. 
 

My z kolei nie powinniśmy porównywać Europy do USA gdzie są inne drogi, inne odległości i inna gęstość zaludnienia. Oni nie mają tam takich problemów z zanieczyszczeniem powietrza jak w Europie. A przynajmniej nie w większości stanów. Ale nawet mocarne Stany i tak podążają w tym trendzie za EU i robią coraz bardziej ekologiczne i oszczędne silniki. Jasne V8-ki dalej można kupić, ale dajmy im jeszcze 5-10 lat i moim zdaniem będą już naprawdę rzadkie i na granicy opłacalności dla producentów. 
 

Sorry, dużo wątków, ale też leżę chory w łóżku, nie mam co robić i zebrało mi się trochę przemyśleń :P

 

Ja prawie kupiłem w tym roku na wyprzedaży Volvo V60CC, które moim zdaniem jest faktycznie bezpośrednim konkurentem Outbacka, choć trochę bardziej zorientowanym autostradowo. Promocja była super (grubo poniżej <200k za nówkę), ale finansowanie dla klienta prywatnego zaproponowane przez mbank było dramatycznie złe. Zresztą wiedziałem, że jestem w złym miejscu już po tym, gdy po zadeklarowaniu zainteresowania autem sprzedawca zapytał mnie: leasing czy gotówka? I był wielce zdziwiony jak powiedziałem, że kredyt konsumencki. Osobiście będę bacznie śledził newsy o najnowszym Outbacku i miał nadzieję, że jednak nie zbliży się z ceną do podobnie wyposażonego Volvo CC, bo po dozbieraniu kasy i uwolnieniu się od finansowania przez mbank chyba nie miałbym wtedy dylematu. 

Długi isensowny post, zgadzam się z tym, co napisałeś. Ja póki co sporo jeżdżę po drogach szybkiego ruchu, i tutaj OBK był jak dla mnie za słaby. Inna sprawa, że wybierając V90CC, tak naprawdę do lataniach po takich drogach "zwykłe" V90 byłoby lepsze (mam porównanie bo kolega ma identyczne - ja CC on bez) i u niego przy dużych prędkościach jest minimalnie ciszej i sporo taniej (1-1,5 litra niższe spalanie w zależności od prędkości, im więcej ponad dozwolone autostradowe tym różnica większa). Moja "przewaga" to prześwit i większa uniwersalność auta poza drogami utwardzonymi.

Nowy OBK IMHO zapowiada się i wygląda super, do potrzeb, które opisałeś. Znakomite na południu Polski. 

A najlepszym chyba systemem, który robił auto naprawdę "uniwersalnym" z którym miałem do czynienia było regulowane, pneumatyczne zawieszenie w Mercedesie CLS. Standardowo około 13 cm (OK na co dzień), w trybie sport utwardzenie i obniżenie do 10 cm (super na autostrady i szybszą jazdę) i 16 cm pod podniesieniu - co daje całkiem spore możliwości poruszania się w miejscach, gdzie potrzeba trochę więcej prześwitu. Jasne, nie dojedzie tam, gdzie OBK, bo 16 to nie 20-21, tym niemniej daje szansę na dużo więcej, niż gdyby tej opcji nie było. Nie raz objeżdżałem zatory przez leśne drogi i dawał radę :) Super sprawa. No, tylko ta cena...

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...