Świecące kontrolki ABS, stabilizacji toru jazdy i asystenta ruszania pod górę - STI MY11

[Simon WRC]

Nie wiem czy o tym było, próbowałem znaleźć, niestety na nic nie trafiłem. Jak w temacie, kilka razy w ciągu roku zdarzyło mi się, że zaświeciły się podczas jazdy wszystkie 3 kontrolki - ABS, stabilizacji toru jazdy (na żółto) i asystenta ruszania pod górę. Auto Impreza STI sedan 2011. Niestety instrukcja nic nie mówi o takiej sytuacji . Incydentowi nie towarzyszy nic szczególnego w postaci zdjęcia mocy, wyłączenia ABS itp. Po prostu wszystkie kontrolki świecą i gasną dopiero po zatrzymaniu i uruchomieniu silnika ponownie. 

Trudno mi to z czymś powiązać, bo w sumie było to może 3 czy 4 razy w przeciągu roku. Za pierwszym razem wpadłem na jakieś nierówności - dziury i wydawało mi się, że to może być powód. Ale ostatnio jechałem sobie po idealnie równej drodze, fakt z prędkością grubo przekraczającą dopuszczalną - nie było to jakieś długie pałowanie auta w celu zabiciu silnika subaru  - po prostu rozpędziłem się na chwilę i po zwolnieniu zaświeciła się "choinka". Dlatego nie łączę tego z jakimiś specyficznymi sytuacjami na drodze.

 

Jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo auto jeździ tak jak jeździło czyli świetnie, ale chciałbym zaczerpnąć informacji czy ktoś spotkał się z tego typu sytuacją i co to może oznaczać.

[Mateusz22]

A spina Ci wtedy dccd na "sztywno" że tak powiem? 

W moim tak miałem, żadnych szczególnych warunków na to nie trzeba było. Poprostu zapalał sie abs (Jak wszyscy wiemy w gd nie ma takich "damskich" systemów jak TC czy Hill holder ), a dccd wchodziło w tryb "lock"(Co dziwne bez reakcji wyświetlacza) 

Na początku ze 3 razy w ciągu roku, później zaczęło sie częściej aż w końcu prawie przy każdej jeździe.

Czujnik abs  w jednym z tylnych kół był mocno zmęczony

 

Edytowane 10 Marca 2019 przez Mateusz22

[Farmer]

Aby nie gdybać najprościej podpiąć komputer i odczytać pamięć błędów.

[SOpEL]

5 godzin temu, Simon WRC napisał:

z prędkością grubo przekraczającą dopuszczalną - nie było to jakieś długie pałowanie auta w celu zabiciu silnika subaru  - po prostu rozpędziłem się na chwilę

i kogo Ty chcesz oszukać?? 

[Simon WRC]

4 godziny temu, Farmer napisał:

Aby nie gdybać najprościej podpiąć komputer i odczytać pamięć błędów.

Nic nie ma... Proszę Cie, aż taki niedomyślny to ja nie jestem .

 

6 godzin temu, Mateusz22 napisał:

A spina Ci wtedy dccd na "sztywno" że tak powiem? 

Nic takiego się nie dzieje.

 

Godzinę temu, SOpEL napisał:

i kogo Ty chcesz oszukać?? 

Żonę 

[Tommi1]

Szymon miałem to samo po zakupie auta.

Zgłosiłem w serwisie. Wyczyszczono styki czujników ABS (jeździć, obserwować) i już prawie 3 tygodnie bez błędów

 

5 godzin temu, Farmer napisał:

Aby nie gdybać najprościej podpiąć komputer i odczytać pamięć błędów.

Tak jak Szymon wspomniał...  zero błędów w pamięci...

 

7 godzin temu, Mateusz22 napisał:

A spina Ci wtedy dccd na "sztywno" że tak powiem?

U mnie to zaobserwowałem tylko jak DCCD był w manualu... ale ponieważ ja na ogół mam na "manual" ustawione to może akurat nastawa DCCD nie ma nic do tego.

[Simon WRC]

44 minuty temu, Tommi1 napisał:

Szymon miałem to samo po zakupie auta.

Zgłosiłem w serwisie. Wyczyszczono styki czujników ABS (jeździć, obserwować) i już prawie 3 tygodnie bez błędów

Dzięki! U mnie to wyskoczyło przedwczoraj a ostatnio pewnie ponad pół roku temu, więc zmartwienia nie mam .

 

46 minut temu, Tommi1 napisał:

U mnie to zaobserwowałem tylko jak DCCD był w manualu... ale ponieważ ja na ogół mam na "manual" ustawione to może akurat nastawa DCCD nie ma nic do tego.

Ja tam amator jestem, więc jeżdżę cały czas na auto , czasem dam na minusik .

[Tommi1]

Chyba że TTTM      

Jak to kiedyś było stwierdzone "każdy ma swojego Palikota" 

[kamul]

Co prawda w zupełnie innym aucie (nawet nie subaru  ) ale przy identycznych objawach skończyło się na wymianie któregoś czujnika ABS-u. I pomogło  

[owad]

Co prawda w forku z tego roku, ale mialem to samo. Jak bedziesz mial blad to sprawdz czy działa ci asystent ruszania pod górę i światlo wstecznego. U mnie to nie dzialalo i okazało się że czujnik wstecznego na skrzyni czasem nie działa przez zaśniedziałą kostkę. Po wyczyszczeniu kostki już kilka lat działa

[MKK]

Jechałem sobie A1, tempomat, ok 130km/h, leje. Kilka godzin jazdy. Nagle zaświeciła się tablica z ikonkami, żadnych oznak oprócz tego że tempomat przestał działać.

Zjazd na MOP. Włączam/wyłączam. Bez zmian. Ale mogę jechać. Dojechałem do domu. Następnego dnia chce jechać do serwisu i wszystko działa poprawne. 

Pacjent to Forester XT MY16

[bodec]

W dniu 10.03.2019 o 14:34, Simon WRC napisał:

Nie wiem czy o tym było, próbowałem znaleźć, niestety na nic nie trafiłem. Jak w temacie, kilka razy w ciągu roku zdarzyło mi się, że zaświeciły się podczas jazdy wszystkie 3 kontrolki - ABS, stabilizacji toru jazdy (na żółto) i asystenta ruszania pod górę. Auto Impreza STI sedan 2011. Niestety instrukcja nic nie mówi o takiej sytuacji . Incydentowi nie towarzyszy nic szczególnego w postaci zdjęcia mocy, wyłączenia ABS itp. Po prostu wszystkie kontrolki świecą i gasną dopiero po zatrzymaniu i uruchomieniu silnika ponownie. 

Trudno mi to z czymś powiązać, bo w sumie było to może 3 czy 4 razy w przeciągu roku. Za pierwszym razem wpadłem na jakieś nierówności - dziury i wydawało mi się, że to może być powód. Ale ostatnio jechałem sobie po idealnie równej drodze, fakt z prędkością grubo przekraczającą dopuszczalną - nie było to jakieś długie pałowanie auta w celu zabiciu silnika subaru  - po prostu rozpędziłem się na chwilę i po zwolnieniu zaświeciła się "choinka". Dlatego nie łączę tego z jakimiś specyficznymi sytuacjami na drodze.

 

Jakoś specjalnie się tym nie przejmuję, bo auto jeździ tak jak jeździło czyli świetnie, ale chciałbym zaczerpnąć informacji czy ktoś spotkał się z tego typu sytuacją i co to może oznaczać.

Ja tak mialem po wymianie drazka kierowniczego. Auto stracilo geometrie. Na kompterowym badaniu wyszlo jeszcze, ze lozysko z przodu do wymiany.  Po wymianie lozyska i ustawieniu geometrii wszystko poznikalo. Zuzycie elementow i luzy zawieszenia w pewnych okolicznosciach zostaje wykryte przez czujniki i odbierane jako brak geometrii pojazdu, nieprawidlowosc stabilizacji toru jazdy, itd....

[Farmer]

W dniu 10.03.2019 o 21:29, Simon WRC napisał:

W dniu 10.03.2019 o 16:29, Farmer napisał:

Aby nie gdybać najprościej podpiąć komputer i odczytać pamięć błędów.

Nic nie ma... Proszę Cie, aż taki niedomyślny to ja nie jestem .

 

W dniu 10.03.2019 o 22:17, Tommi1 napisał:

W dniu 10.03.2019 o 16:29, Farmer napisał:

Aby nie gdybać najprościej podpiąć komputer i odczytać pamięć błędów.

Tak jak Szymon wspomniał...  zero błędów w pamięci...

 

A czym sprawdzaliście? Bo skoro świecą kontrolki informujące o awarii to muszą być w pamięci komputera przyczyny zaświecenia informacji.

Do tego można zrobić jazdę z testerem w samochodzie i podejrzeć wskazania poszczególnych czujników. Porównując wskazania można wytypować który szwankuje, 

[MKK]

W dniu ‎2019‎-‎03‎-‎11 o 13:02, MKK napisał:

Jechałem sobie A1, tempomat, ok 130km/h, leje. Kilka godzin jazdy. Nagle zaświeciła się tablica z ikonkami, żadnych oznak oprócz tego że tempomat przestał działać.

Zjazd na MOP. Włączam/wyłączam. Bez zmian. Ale mogę jechać. Dojechałem do domu. Następnego dnia chce jechać do serwisu i wszystko działa poprawne. 

Pacjent to Forester XT MY16

No i wykrakałem

Sytuacja się powtórzyła

Dołączyłem zdjęcie i filmik przy przebiegu 28kkm i zdjęcia przy przebiegu 64kkm

 

[owad]

Sprawdz czy masz światło wstecznego i czy asystent ruszania działa

[Simon WRC]

Godzinę temu, owad napisał:

Sprawdz czy masz światło wstecznego i czy asystent ruszania działa

Skoro jest komunikat "hill start assist system disabled" to raczej wątpliwe 

[owad]

No tak, ale jesli nie ma wstecznego to to jest przyczyna.

[MKK]

Sprawdzę dzisiaj

i chyba nieplanowana wycieczka do serwisu mnie czeka

Odpaliłem

kontrolki się nie palą

więc światło cofania działa

zrobiłem ok 50 km

wszystko działa bez zarzutu

sam się naprawił, może przestraszył się wizyty w ASO

jeśli następnym razem mi się przydarzy podobna przygoda postaram się pamiętać o światło cofania

[mz56]

I tak farciarze jesteście ! Mnie kawałek za Sofią nic się nie zaświeciło, a jednego tłoka i korbowodu już nie miałem 

[michalro]

Szukałem takiego wątku wczoraj, po zaświeceniu się jednocześnie ESP ABS HHA (jak na zdjęciu). Nie stwierdziłem przy tym żadnych niepokojących objawów. ABS i HH działały normalnie.  

Po zatrzymaniu silnika i ponownym uruchomieniu problem znikał, a podczas jazdy - po kilku minutach - wracał.  Zauważyłem też , że problem powraca po naciśnięciu pedału hamulca.

 

Zgodnie sugestiami kolegów sprawdziłem światła cofania i przeciwmgielne. Były  OK.

 

Dzisiaj zacząłem od sprawdzenie bezpieczników  i okazało się, że  spalony jest bezpiecznik  nr 8 (światło hamulca/STOP). Po wymianie  bezpiecznika kontrolki zgasły i problem już nie powrócił. 

 

Bezpiecznik 20 A nie przepala sie z byle powodu. Podejrzewam, że uszkodzenie bezpiecznika nastapiło podczas podczas przepinania przyczepy.

Ponieważ kontrolę świateł ograniczyłem do sprawdzeni świateł awaryjnych, to mozliwe,  że z Radomia do Warszawy jechałem bez świateł stop na samochodzie i przyczepie.  Jak ostatni gamoń  
 

 

[lukaswoj]

W forku SJ 2014 2.0i mam podobnie już od ponad 6 miesięcy.

Kontrolki "przychodzą" kiedy chcą, zero regularności.

 

Moje dodatkowe obserwacje to:

- nie działający tempomat

- niemożliwość przepięcia z P podczas gdy wyświetla się na ekranie seria komunikatów (czasami na światłach wrzucam P), trzeba albo cierpliwie poczekać albo puścić i ponownie wcisnąć hamulec i wtedy zejście z P już jest możliwe

- przegonienie autka na trasie szybkiego ruchu "wyłączyło" problem na dobry miesiąc ale już powoli zaczyna się sytuacja powtarzać

 

Idę obejrzeć bezpieczniki - nr 8 jest cały.

 

Wkrótce będę wymieniał łożyska/piasty to będzie okazja przejrzeć czujniki ABSu.

Edytowane 12 Lipca 2020 przez lukaswoj