Serdecznie zapraszamy na XVI Zlot Plejad 2019

[Apacz]

3 godziny temu, szubaru napisał:

Jest powszechnie stosowana w rajdach, pewnie pora i na nas amatorów żeby się jej nauczyć

Pewnie by się przydało, ale wydaje mi się, że taki opis zaczyna działać przy szybszych próbach. Na pachołkolandii, gdzie odległość między kolejnymi zakrętami wynosi dwie długości samochodu chyba nie da się z tego skorzystać...

 

47 minut temu, Aga napisał:

Problem się pojawić może, gdy Apacz się zakopie i sam nie wyjedzie  

 

Nie ma takiej opcji 

[Izotom]

31 minut temu, sambor napisał:

Wg mnie apacz to apacz.... Paczy nie jedzie. Jak chce jechać to wybiera odpowiednią trasę i jedzie.

Jestem tego samego zdania: chcesz mieć frajdę z przejechania prób, zapisz się na odpowiednią trasę.

Ewentualnie Apacze mogą posprzątać pachołki, zwinąć taśmy, przywieźć pizze obsłudze próby i takie tam... 

[GonzoWZ]

1 godzinę temu, _akir_ napisał:

Ten sarkazm nie jest potrzebny
Nie liczyłem na wygraną, chciałem wiedzieć ile stracilem


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Proszę bardzo. (załącznik)

Wczoraj przerzuciłem dane z pdf do excela właśnie po to, żeby sprawdzić co by było gdyby.. 

Teraz możesz i Ty!

Plejady XVI 2018 turter wyniki pełne.xlsx

[ex-Dyrekcja]

3 godziny temu, piotruś napisał:

Na czym polegały "próby zadaniowe" dla Apaczów?

Kategoria Apacz stopniowo się rozwija.

Zasadniczo powodem jej powstania było zapełnienie innych tras, a nie chcieliśmy całkowicie odmawiać udziału.

Jednocześnie jest to "wentyl bezpieczeństwa" dla tych, którzy z jakichś powodów swymi Subaru nie mogą na Zlot przyjechać ( stąd dopuszczenie innych marek).

W tym roku Apacze mieli do wykonania kilka typowych zadań w czasie przez siebie wybranym, oraz dwie próby sprawnościowe ( identyczne z już ustawionymi dla innej trasy ) w konkretnie wyznaczonym czasie. Nie widzę możliwości wykonywania prób innych, niż wyznaczone, gdyż logistycznie to nie byłoby do opanowania.

Natomiast po każdym Zlocie toczy się tutaj dyskusja na temat przebiegu, propozycji zmian itp. To co dobre staramy się kontynuować ( ze względu na zróżnicowane warunki lokalne nie zawsze możliwe ), to co złe - zmienić a propozycje rozważamy.

Tak więc także ew. uwagi co do kategorii Apacz naturalnie będą ( lub nie ) wzięte pod uwagę.

 

[ex-Dyrekcja]

2 godziny temu, Apacz napisał:

Nie ma takiej opcji 

Na terenowej ? Jest. Dwa lata temu sam "unieruchomiłem" Patrola tam, gdzie Forki przejeżdżały bez problemu ( słowo klucz w tym przypadku brzmiało: promień skrętu ).

Edytowane 27 Czerwca 2019 przez Dyrekcja

[Izotom]

W pierwszej chwili przeczytałem "promil" 

[ex-Dyrekcja]

5 minut temu, Izotom napisał:

W pierwszej chwili przeczytałem "promil"

Głodnemu chleb na myśli ?

[Palladinum]

mechanizm Google wyłapał chyba „glodnemu” ale nie zrozumiał sensu wypowiedzi

[Izotom]

26 minut temu, Dyrekcja napisał:

Głodnemu chleb na myśli ?

Oj tak: wesele.

[Izotom]

32 minuty temu, Palladinum napisał:

mechanizm Google wyłapał chyba „glodnemu” ale nie zrozumiał sensu wypowiedzi

Jako zagrycha może być

[Apacz]

51 minut temu, Dyrekcja napisał:

Na terenowej ? Jest. Dwa lata temu sam "unieruchomiłem" Patrola

 

Wiem, wiem. Raz byłem na terenowej jako pilot i to mi wystarczy. Na terenowej są potrzebne wieeeelkie cojones. No i trzeba nie lubić swojego samochodu . Dlatego tam się nie zapuszczam .

[Palladinum]

 
Wiem, wiem. Raz byłem na terenowej jako pilot i to mi wystarczy. Na terenowej są potrzebne wieeeelkie cojones. No i trzeba nie lubić swojego samochodu . Dlatego tam się nie zapuszczam .

Ja lubię swój samochód. Wytłuklem teraz 4te miejsce na terenowej i pierwszy raz forek nie potrzebował serwisu ani w trakcie ani po plejadach terenowa jest najlepsza

[Izotom]

8 minut temu, Apacz napisał:

Na terenowej są potrzebne wieeeelkie cojones

Ej, nie przesadzaj 

[mechanik]

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Dwa lata temu sam "unieruchomiłem" Patrola

Może warto zmienić na Wranglera?

[mechanik]

41 minut temu, Apacz napisał:

No i trzeba nie lubić swojego samochodu 

No to trochę jak w rajdach offroad. Jest pewien promil który przyjeżdża silną furą, a na metę wraca bez żadnej pieczątki bo żal im było ubłocić auto. Może to i kwestja 'cojones' ale według mnie po prostu używanie sprzętu zgodnie z przeznaczeniem to podstawa. Oprócz tego dośwaiadczenie, ocena mozliwości swoich i auta - wówczas strat nie powinno być.

[ex-Dyrekcja]

9 minut temu, mechanik napisał:

Może warto zmienić na Wranglera?

Zdecydowanie nie. Do wyciągania delikwentów potrzebna jest masa. Ponadto cenię sobie bezawaryjność ( dlatego tu jest silnik 4.2, a nie typowy 3.0 lub za słaby 2.8).

A jeszcze do tego wszystkiego Patrol jest też z Japonii oraz nawiązuje do mojej osobistej przeszłości

Godzinę temu, Apacz napisał:

No i trzeba nie lubić swojego samochodu

żeby ryzykować urwanie wahacza na jakimś krawężniku, rujnować mu opony jeżdżąc poślizgami na przyczepnym betonie ...

Myślę, że wszyscy swoje samochody lubimy. Tak bardzo, że przeżywamy przygody razem z nimi

 

[Guliwer]

My również dziękujemy za zlot, za wspaniałe miejsce, całą organizację, nowe znajomości i próby według numerów, a nie kolejności przyjazdu 

Ilość przejechanych kilometrów (spisywanie licznika) jest bardzo dobrym pomysłem, bo przecież jazda według itenerera na tym polega.

Dalej jestem za nie jechaniem turszosa na czas. Mamy przecież trzy sportowe kategorie. Przeboleję nawet próby sportowe, kosztem sprawnościowych, które i tak nam nie wychodzą 

[FilipBB]

 

W dniu 26.06.2019 o 02:04, Premo napisał:

U nas też plejady przedłużyły się do poniedziałku, od środy do poniedziałku, a dalej jakoś takie za krótkie
Szanownej Dyrekcji dziękuję za wybór miejsca, coś wspaniałego, my na szosowej nie mieliśmy  za wiele okazji podziwiać uroków tego miejsca , ale samo wyskoczenie na obiad  niedaleko, pokazywało piękno okolicy. Żonka i syn jadący na turystyku zachwyceni. Za dużo teraz jeździmy autostradami, szybkimi drogami i omijamy takie miejsca. Zadupie bo zadupie ale piękne i jakoś przestały śmieszyć mnie żarty o Podlasiu   Wrócimy tam ! (...)  

Jak ktoś oglądał i pamięta to w bajce Auta był taki sam przypadek z Chłodnicą Górską. Polska jest na prawdę piękna i nieodkryta.

 

8 godzin temu, sambor napisał:

Na próbie szosowej może wpaść w opony, drzewo, urwać koło.... I bez lawety go nie zdejmiesz z trasy.

Wg mnie apacz to apacz.... Paczy nie jedzie. Jak chce jechać to wybiera odpowiednią trasę i jedzie.

No i jeszcze czasami musi zostawić trochę EUR w SIPie podczas zanabywania Subaru. 

[coocer]

Czy na forum jest ekipa jadąca XV na niemieckich blachach, Nr 222?

[Aga]

12 minut temu, coocer napisał:

Czy na forum jest ekipa jadąca XV na niemieckich blachach, Nr 222?

To @Than_Junior

[coocer]

1 minutę temu, Aga napisał:

To @Than_Junior

 

Dziękuje

[Aga]

Teraz, coocer napisał:

2 minuty temu, Aga napisał:

To @Than_Junior

 

 Dziękuje 

To podobno bliska rodzina @Dyrekcja 

[coocer]

13 minut temu, Aga napisał:

To podobno bliska rodzina @Dyrekcja 

Ja bardziej w sprawie uchwytu na łopatę który mieli na belkach  .

Już do kolegi napisałem

 

[Rafaelo]

To podobno bliska rodzina [mention=6]Dyrekcja[/mention] 

W końcu wiem kto się kryje pod tym nikiem bo cały czas żyłem w nieświadomości Pozdrawiam


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Jumpman]

Powiem więcej, jechaleś z gościem w jednym teamie