zapieczony/zardzewiały hamulec gc8. autem nie mozna ruszyc

[KOZIOLWARSZAWA]

Cześć,

chciałbym spróbować samemu rozwiązać poniższy problem, proszę o rady jak zabrać się do tematu. Jeśli temat mnie przerośnie to oddam do speca, jednak teraz nawet ciezko byloby wciagnac go na lawetę.

 

w subaru impreza gc8 prawdopodobnie skorodował hamulec ręczny, opcję zamarzł raczej odrzucam, ponieważ auto stoi w garażu.

 

Ostatnie upalanie, potem myjnia - ok. miesiąc temu, otwieram garaż i tylna tarcza mocno skorodowała, jednak zwróciłem na to uwagę dopiero po tym jak nie mogłem ruszyć autem z miejsca :/

 

Auto posiada turbotimer, więc zostawiam zawsze na ręcznym. Aktualnie samochodem nie mogę ruszyć ani do przodu, ani do tyłu  

Planuję podnieść samochód, sprawdzić które koła stoją dęba, następnie odkręcę koła i proszę o rady od czego zacząć weryfikacje. Będę wdzięczny za pomoc w rozwiazaniu/naprawieniu problemu, większość narzędzi posiadam

 

Z góry dzięki za podpowiedzi!

[ech]

Spuść ręczny, rusz go kluczem, na zacisku jest śruba 12 czy 14, jak to japońskie auta mają, poruszaj, zalej wd czy tym podobnym, nie zaszkodzi. Jak zechce wracać to powinno byc ok po tym jak ruszysz tłoczek zestawem do wkręcania czy choćby grubszym śrubokrętem. Jak nie pomoże, to ja bym zdemontował zacisk, zestaw naprawczy za parę złotych, albo wyczyścić i złożyć na starych uszczelnieniach plus trochę smaru. 

[133699]

Niemasz tarczobębnów? Wówczas przeważnie wystarczy złapać linki ręcznego przy samym bębnie i poluzować

u mnie przynajmniej tak to działa 

[mz56]

Jak się zapiekło, to tylko z nogi. Stajesz przy tyle, opierasz nogę na oponie i pchasz z całej siły. Raz do przodu, raz odpuszczasz. Masz dwa razy większy moment obrotowy. Jak "trzaśnie" i odpuści, to drugą stronę. Wielokrotnie sprawdzone na "stojakach", w których ktoś zaciągnął ręczny i poszedł na trzy miechy zajmować się czymś innym.