Skocz do zawartości

Levorg - uszkodzony silnik


bombq

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

nie sądziłem, że mój pierwszy post na tym forum będzie dotyczył tak smutnego tematu...

W moim Levorgu zepsuł się silnik. Uszkodzona panewka rozpadła się wewnątrz silnika na kawałki.

Auto z 12/2016 - przebieg 38k kupiłem i używam w DE, na szczęście jeszcze na gwarancji.

 

Po przeszukaniu internetu w poszukiwaniu podobnego przypadku nic nie znalazłem, dlatego postanowiłem napisać tutaj.

Sytuacja wygląda tak, że auto stoi obecnie w warsztacie z rozmontowanym silnikiem. Ja chciałbym wymiany całego silnika na nowy. Okazuje się jednak, że silnik w całości jest podobno niedostępny i mechanicy stwierdzili, że będą go naprawiać/wymieniać poszczególne elementy.

 

Trochę dziwny wydaje mi się brak możliwości dostarczenia nowego silnika do auta, które jest nadal produkowane...

Co sądzicie o tym?

 

Pozdrawiam!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to słabo. Po takiej awarii, szczególnie na gwarancji, fajnie byłoby dostać nowy silnik. Brzmi to wręcz nieprawdopodobnie, że cały silnik jest niedostępny. Ciekawe czy podobna sytuacja występuje także w Polsce (pewnie Dyrekcja wie coś więcej).

 

Z drugiej strony, skoro to pierwsza zanotowana w sieci awaria tego silnika, to wygląda na to że jest on całkiem spoko :)

Edytowane przez rejkowic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przykra sprawa, całe szczęście, że na gwarancji. Levorg z tym silnikiem nie jest już oferowany przynajmniej w EU, chyba że gdzieś jeszcze wyprzedają końcówki z 2018 roku ale producent powinien być zabezpieczony na ewentualne naprawy gwarancyjne, bo przecież to auto jeszcze niedawno było w sprzedaży i pewnie więcej takich przypadków w przyszłości będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bombq napisał:

 

Po przeszukaniu internetu w poszukiwaniu podobnego przypadku nic nie znalazłem, dlatego postanowiłem napisać tutaj.

 

:)

 

Godzinę temu, bombq napisał:

mechanicy stwierdzili, że będą go naprawiać/wymieniać poszczególne elementy.

 

a nie mówili jakie to elementy będą naprawiać/wymieniać ?  bo mogą tylko jeden "element" wymienić  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie,

właśnie rozmawiałem z pracownikiem Subaru, który zajmuje się przebiegiem naprawy.

22 minuty temu, Michał W. napisał:

Levorg z tym silnikiem nie jest już oferowany przynajmniej w EU, chyba że gdzieś jeszcze wyprzedają końcówki z 2018 roku ale producent powinien być zabezpieczony na ewentualne naprawy gwarancyjne, bo przecież to auto jeszcze niedawno było w sprzedaży i pewnie więcej takich przypadków w przyszłości będzie.

 

Sytuacja wygląda tak, że samochody z tym silnikiem faktycznie nie są już oferowane. Ponadto Mój Levorg to MY17,  w silnikach z MY18 podobno zaszły zmiany m.in. w układzie wtrysku i dlatego nie są kompatybilne.

 

Normalnie, jak się dowiedziałem przed chwilą, można by było zdjąć jeden silnik z aktualnej produkcji i po kłopocie. Niestety, jak wyżej napisałem, nie produkują i nie ma zapasu magazynowego...

 

Wymianie podlega cały blok (wraz z wałem i tłokami jest dostarczany jako cały zespół), obudowa wraz z zintegrowaną pompa oleju, część elementów mających bezpośredni kontakt z olejem (dokładną listę mają mi udostępnić). Zostają głowice i obudowy rozrządu z wałkami (które są podobno dobrze zabezpieczone filtrami).

Z uwagi na dostępność części, cała operacja potrwa około miesiąca...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bombq napisał:

 

Normalnie, jak się dowiedziałem przed chwilą, można by było zdjąć jeden silnik z aktualnej produkcji i po kłopocie. Niestety, jak wyżej napisałem, nie produkują i nie ma zapasu magazynowego...

 

Z uwagi na dostępność części, cała operacja potrwa około miesiąca...

 

Ciekawe, że nie mają stanów magazynowych. Czyżby byli aż tak pewni jakości tego silnika, że nie przewidzieli ewentualnej wymiany na gwarancji? A może bardziej im się opłaca wykonać nowy na konkretne zamówienie niż składować bo co jak nie znajdą zapotrzebowania a magazynowanie też kosztuje.

Tak czy owak miesiąc to niemało, u mnie krótsze problemy z autem poskutkowały zakupem drugiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy były wcześniej jakieś niepokojące objawy? Nietypowa eksploatacja? Paliwo?

 

Już kiedyś o tym pisałem, ale powtórzę: w sieci prawie brak danych na temat awarii tego silnika ALE :

1.Nie jest/był sprzedawany w USA

2.Niedawno rozpoczęto sprzedaż w Australii

3.Na pozostałych rynkach poza Japonią sprzedaż jest znikoma

4.Ew. japońskie przypadki awarii są prawdopodobnie opisane ...

po japońsku :)

 

 

W dniu 18.02.2019 o 10:17, Andrzej Koper napisał:
W dniu 18.02.2019 o 09:01, bombq napisał:

 

Po przeszukaniu internetu w poszukiwaniu podobnego przypadku nic nie znalazłem, dlatego postanowiłem napisać tutaj.

 

:)

 

Panie Andrzeju, czy wolno spytać o doświadczenia Pana serwisu / SIP z tym silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Urbi napisał:

Panie Andrzeju, czy wolno spytać o doświadczenia Pana serwisu / SIP z tym silnikiem.

 

brak doświadczeń :) tzn. tylko przeglądy z wymianą oleju i fitra , nie pamiętam jakichkolwiek uwag klientów dotyczących silnika , a niektóre z serwisowanych pod 100 tys km mogą mieć.

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.02.2019 o 16:24, Urbi napisał:

Czy były wcześniej jakieś niepokojące objawy? Nietypowa eksploatacja? Paliwo?

 

Paliwo Super 95, auto eksploatowane do codziennej jazdy do pracy i podróże autostradowe (130-160km/h).

Czasami, jak warunki pozwalały - bardzo dynamiczna jazda w trybie Sport. W takich warunkach doszło też do uszkodzenia - ostry start z postoju, tryb Sport , przy około 80km/h usłyszałem stukanie spod maski. Od razu kontakt z Assistance i lawetą do warszatu.

Edytowane przez bombq
  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Na wiele rzeczy w Levorgu narzekam, silnik zostawiłbym w spokoju. Mamy z grudnia 2015, 120kkm przejechane. Żaden pobór oleju, żadnych problemów z silnikiem. Brzmi abstrakcyjnie... Jaki olej wlewało Twoje ASO?
Przy jakim przebiegu został zmieniony pierwszy raz?
Monitorujesz temperaturę oleju podczas jazdy, czy "ostrzej" jeździsz zanim osiągnie temp roboczą? Może pamiętasz, jakie temperatury osiągał podczas Twojej jazdy?

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój silnik też nie przejawiał żadnych niepokojących objawów. ASO leje MOTUL Expert 5W-30, pierwszy raz wymiana po roku/8000 km.

Nigdy nie wytężałem silnika zanim olej nie osiągnął ok 85ºC. Z tego co pamiętam, (jak jadę po mieście, przeważnie nie mam włączonej informacji o temp. oleju) to przy normalnej jeździe w mieście + drogi lokalne to było max około 90ºC na autostradzie przy prędkościach ~160km/h, zdarzało się, że temperatura przekraczała 100ºC (~101-104ºC, w zimie).

  • Zmieszany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bombq napisał:

Mój silnik też nie przejawiał żadnych niepokojących objawów. ASO leje MOTUL Expert 5W-30, pierwszy raz wymiana po roku/8000 km.

Nigdy nie wytężałem silnika zanim olej nie osiągnął ok 85ºC. Z tego co pamiętam, (jak jadę po mieście, przeważnie nie mam włączonej informacji o temp. oleju) to przy normalnej jeździe w mieście + drogi lokalne to było max około 90ºC na autostradzie przy prędkościach ~160km/h, zdarzało się, że temperatura przekraczała 100ºC (~101-104ºC, w zimie).

czyli wszystko w jak najlepszym porządku...
No nic, czekam w takim razie co postanowiło Twoje ASO i jak dalej temat się rozegra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie, silnik naprawiony, po 200 km wszystko w porządku.

Co ciekawsze, po dłuższych poszukiwaniach znalazłem praktycznie taki sam przypadek:

 

Cytat

Unsere Urlaubsfahrt im Juli endete nach ca. 50 km moderater Autobahn-Warmfahrt dann bei Vmax (ca. 210 km/h) im Fahrmodus S nach wenigen Minuten mit einem Motorschaden.

Vom Händler wurde in Zusammenarbeit mit Subaru ein neuer Motor beschafft und kostenlos auf Garantie eingebaut.
Das Beschaffen und der Einbau dauerten 3 Wochen.

 

Powyżej jeden z kierowców Levorga skończył jazdę autostradą po 50km w trybie S z prędkością ok. 210km/h z uszkodzeniem silnika. Całkowity czas naprawy (wymiana silnika - nie jest natomiast napisane czy cały wymienili, czy jak u mnie - prawie :)cały) około 3 tygodni.

 

Cała akcja jest najprawdopodobniej skutkiem tego:

Cytat

Ein Sprecher von Subaru Österreich teilte dem ÖAMTC mit, dass es bei einer erhöhten Belastung wie zum Beispiel bei hoher Ansauglufttemperatur zu einer klopfenden Verbrennung kommen kann. Im ungünstigsten Fall könnte dies zu einem Motorschaden führen.

 

Chodzi o to, że przy podwyższonym obciążeniu silnika może dojść do spalania stukowego i w skutkach uszkodzenia silnika. Rozwiązaniem miał być update sterowania - u mnie też był przeprowadzony z pierwszym przeglądem.

 

Dodatkowo:

Cytat

Das Update betrifft alle MY16 Modelle und die MY17 Modelle bis inkl. laufender Nummer 012473. (die letzten 6 Stellen der Fahrgestellnummer).
Ab 012474 ist das Update nicht nötig.

 

Silniki z MY16 i MY17 do numeru VIN 012473XXXXXX powinny mieć przeprowadzony Update (mój się łapał, dlatego też miał). Pytanie tylko, czy to możliwe, że uszkodzenie powstało wcześniej i objawiło się dopiero w specyficznej sytuacji dużo później?

  • Dzięki! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, bombq napisał:

Silniki z MY16 i MY17 do numeru VIN 012473XXXXXX powinny mieć przeprowadzony Update (mój się łapał, dlatego też miał). Pytanie tylko, czy to możliwe, że uszkodzenie powstało wcześniej i objawiło się dopiero w specyficznej sytuacji dużo później?

Wydaje się to mało prawdopodobne, że uszkodzenie powstało wcześniej i objawiło się po Update. Ale kto to wie?

Najważniejsze, że auto już zrobione a gwarancja idzie od nowa na silnik?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, bombq napisał:

no właśnie podobno nie (muszę to jeszcze wyjaśnic), mam 5 lat gwarancji na auto czyli do 12/2021, z możliwością przedłużenia za dopłatą o kolejne 3 lata.

Dziwne. W Polsce jak były wymiany silnika Diesla nawet po gwarancji pojazdu to silnik dostawał gwarancję, nie pamiętam już czy trzy lub dwa lata. Tak przynajmniej słyszałem od osób, które miały taką nieprzyjemną sytuacje.

Niestety czytając forum odnoszę wrażenie, że każdy nowoczesny silnik z turbo od Subaru jest narażony na poważne problemy.

Diesle wiadomo, 1.6 w Levorgu też i 2.0 w Foresterze XT również. Ciekawe jak z nowym 2.4 który nie jest w Unii oferowany?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, anakinsky napisał:

A co się dzieje z tymi silnikami?

Miałem na myśli informacje z tego wątku o silniku z Levorga oraz z kolejnego wątku  "Żywotność silnika w XT":

W dniu 28.02.2019 o 00:31, Romuald Dzierżęga napisał:

Jeżdżę XT-kami od 2006 roku. Najpierw kupiłem nówkę 2.5 XT w salonie i po przejechaniu niecałych 94000 km oraz regularnym serwisowaniu w ASO korba wyszła bokiem i musiałem wymienić cały silnik wraz z osprzętem, po tej akcji używałem go do 2015 bezawaryjnie po czym ratując mi życie po dachowaniu  przy znacznej prędkości musiałem go skasować.Kierując się sentymentem , "wdzięcznością" i pryzwyczajeniem  kupiłem nówkę 2,0 XT w wersji Platinum...Niestety powtórka z sytuacji, tym razem po 71000 km gdzie też był systematycznie serwisowany w ASO, tym razem najprawdopodobniej poszła, obróciło panewkę i znów do wymiany "short block"  dodatkowo OSB zgłasza błędy skrzyni biegów CVT. Co jeszcze nie wiem, okaże się na dniach bo zostawiłem go w ASO aby przeprowadzono dokładną diagnozę. Przypadek? Nie sądzę.

 

Edytowane przez Michał W.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...