Most czolgowy + bonusik :)

[klev]

Pozostalosc po poligonie na mazurach. Czolgi przekraczaly nim rzeke Drwęcę.

Roztopy straszne.... az jestem dumny z forka ze sie nie zatrzymal.....

[MDsuperstar]

Kurde, bałbym się

[Tomasz_555]

1 godzinę temu, MDsuperstar napisał:

Kurde, bałbym się

Pomyślałem dokładnie to samo jak zobaczyłem odległości od kół do przerwy między najazdami

[klev]

do odważnych świat należy do tego miałem pilota (inaczej w terenie nie da rady)

A wystraszony to byłem jak na pełnym gazie w glinie do połowy kół forek zaczął mocno zwalniać !! a w okolicy ZERO drzew - nie wiem czym i kto by tam po mnie przyjechał.... chyba jakiś kamaz tylko, albo mega traktor. Na szczęście zdążyłem wbić dwójkę i jakoś to poszło na pełnym gazie wierzchem (musiałem żeby opona się czyściła) - wtedy to się bałem realnie hehehe

[rademenez]

Poproszę o pinezkę do miejsca. Zwiedzę przy okazji

[klev]

https://www.google.pl/maps/place/53°41'48.2"N+20°00'49.5"E/@53.6967292,20.0115683,433m/data=!3m2!1e3!4b1!4m6!3m5!1s0x0:0x0!7e2!8m2!3d53.6967261!4d20.0137575

 

[Crazy_Ivan]

Fajny!!!
Mnie kiedyś zdarzyło się przejeżdżać Toyotą Hilux przez ten most (zdjęcie z netu randomowe). Miejscówka na Warmii. 

 

[klev]

tego to nawet ja bym się nie odważył !! musisz mieć jaja ze stali

Kiedyś przejeżdżałem taki mostek, chyba tylko dla rowerzystów, bo było na styk od lusterka do lusterka, jechałem odpięty z pasów i szyber otwarty na maxa..... jak dziś wspominam to mam ciarki, nie chciał bym tak nigdy więcej ryzykować (bo nerwy większe niż przyjemność) A mój był w o niebo lepszym stanie i nie zapadnięty hehe

 

nawet nie pytam o pineskę hehehehe