S-AWD ... no nie dało rady ... dlaczego ?

[Garret]

haha no tak   faktycznie się podłożyłem tym tekstem  

ale cieszę się, że ożywiłem i rozweseliłem wątek 

[MartyMcFly]

2 godziny temu, Garret napisał:

haha no tak   faktycznie się podłożyłem tym tekstem  

ale cieszę się, że ożywiłem i rozweseliłem wątek 

 

No i gitara. A tak na przyszłość polecam Forka XT. Dobrze ciągnie, do tego szybko jeździ. 

 

A wracając do tematu, napęd ma moim zdaniem bardzo dobry. Porównując do Imprezy 06, miodzio. Nie ma najmniejszego problemu z ruszeniem pod górę kiedy skrajne koła są w powietrzu (co jest nie do przejechania dla Imprezy 06). 

 

Ostatnio miałem przygodę w lesie w kopnym śniegu. Auto zostało unieruchomione dopiero w momencie gdy siadło na podwoziu a pod kołami zrobił się lód. Do tego czasu szedł jak zły. 

 

Jedyne czego mi w tym samochodzie brakuje to możliwość wyłączenia Kontroli Stabilności. Bardzo żal. No ale... 

[Kmltyr88]

Pozwolę sobie wrócić jeszcze do tematu ruszania przy skręconych kołach. Mam XT my17 i przy duzej mocy zjawisko tym bardziej występuje, nie mniej nauczyłem sobie z tym radzić. 

Są 3 możliwości, gdy planujemy manewr sprawnego włączenia się do ruchu:

 

1. Ruszać z włączonym x-mode (tył jest wówczas mocniej spięty, a powyżej 40km/h sam się wylaczy)

2.przytrzymać auto na hamulcu lewa noga i delikatnie dotknąć gazu (efekt jak wyżej) 

3. Unikać ruszania z całkowitego zatrzymania (jak auto się toczy uslizg będzie mniejszy)

Inna sprawa, że nawet jak o tym zapomnę to XT i tak sprawnie startuje.

[adamW202]

Z powyższych wywodów (nie mam na myśli konkretnej osoby ani posta, tylko ogólny wydźwięk czytania tego wątku) wnioskuję, że posiadacze aut z napędem na jedną oś aby włączyć sie do ruchu to czekają aż nie będzie nikogo w zasięgu wzroku a jeśli zdarzy się, że pojawi się jakieś auto podczas tego manewru to tylko cudem udaje się im go przeprowadzić i to ryzykując życie.

Nawet jeśli jest jakiś uślizg jedenej osi to i tak w Subaru (nie ważne CVT czy manual) ruszanie na skręconych kołach będzie efektywniejsze od zapewne większości aut bez 4x4 a i z takowym napędem jakoś dużo lepiej się nie zachowają, no chyba że tu mowa o tym niewielkim odsetku przygłupów, którzy w swej ignorancji i arogancji wyjeżdżają z podporządkowanej tuż przed maską jadącemu na głównej, jeśli nie, to dla przykładu napiszę, że nasze drugie auto ma napęd na jedną oś przy nie całych 130KM i jakoś nigdy problemu nie było z włączeniem się do ruchu a jeśli był, to taki manewr byłby postrzegany jako niebezpieczny także w aucie 4x4, bez uślizgu kół i 300KM. 

[aflinta]

3 minuty temu, adamW202 napisał:

Nawet jeśli jest jakiś uślizg jedenej osi to i tak w Subaru (nie ważne CVT czy manual) ruszanie na skręconych kołach będzie efektywniejsze od zapewne większości aut bez 4x4 a i z takowym napędem jakoś dużo lepiej się nie zachowają

Kilka tygodni temu jadąc z Bielska do Krakowa drogą nr 52 jechałem objazdem i w Kozach wraca się na drogę główną. Na tym skrzyżowaniu był lekko wilgotny asfalt, nieco pod górkę i jadąc na Kraków trzeba skręcić w lewo. Dwie ośki jakie miałem przed sobą mieliły kołami dobre dwie sekundy zanim zaczęły iść do przodu, w XV zero problemu - ruszył gładko jakby było sucho i płasko.

[adamW202]

I nawet jeśli by mu wpadła przednia oś w lekki uślizg to i tak byś był na "wygranej" pozycji i to miałem na myśli.

[aflinta]

2 godziny temu, adamW202 napisał:

I nawet jeśli by mu wpadła przednia oś w lekki uślizg to i tak byś był na "wygranej" pozycji i to miałem na myśli.

Dlatego właśnie przytoczyłem swoje doświadczenie, że 4x4 w Subaru daje radę - nawet z CVT. Gdyby nie te ośki przede mną to nawet nie widziałbym, że jest ślisko

[Michał W.]

Bo to jest fajny napęd.

ale cicho sza...  

[Giechu]

2 godziny temu, aflinta napisał:

Kilka tygodni temu jadąc z Bielska do Krakowa drogą nr 52 jechałem objazdem i w Kozach wraca się na drogę główną. Na tym skrzyżowaniu był lekko wilgotny asfalt, nieco pod górkę i jadąc na Kraków trzeba skręcić w lewo. Dwie ośki jakie miałem przed sobą mieliły kołami dobre dwie sekundy zanim zaczęły iść do przodu, w XV zero problemu - ruszył gładko jakby było sucho i płasko.

To teraz sobie wyobraz jak ruszyłbyś Skodą

[spawalniczy]

40 minut temu, Giechu napisał:

To teraz sobie wyobraz jak ruszyłbyś Skodą

 

Z haldeksem? Dokładnie tak samo jak XV i sprawniej niż Outbackiem.

[blejzu]

7 minut temu, spawalniczy napisał:

Dokładnie tak samo jak XV i sprawniej niż Outbackiem.

Dlaczego? Czym sie rozni naped w XV od OBK? Czy tylko o mase chodzi?

[spawalniczy]

Nie wiem czy i ewentualnie czym się różni techniczne, ale w opisanej sytuacji Outback zrywa przyczepność przodem a XV nie.

[Kmltyr88]

Myślę, że mało która firma chwali się swoim AWD tak jak Subaru, stąd też wysokie oczekiwania kierowników tychże aut. 

[rydzada]

W nowej ofercie Subaru nie istnieje model ze stałem napędem 4x4 z uwagi na AT. Czy w takim razie inne firmy, jak np VAGi mają stały napęd w wersjach AT? Chodzi np. o A4. Ostatnio prowadziłem prawie nowe 2,0 TDI chyba 190KM z AT i 4x4, ale nie miałem czasu wniknąć, jak to działa. Swoją drogą strasznie nudne takie A4 w środku. Nie wiem, co ludzie widzą w Audikach

[aflinta]

5 minut temu, rydzada napisał:

W nowej ofercie Subaru nie istnieje model ze stałem napędem 4x4 z uwagi na AT

Co rozumiesz przez stały napęd? Spięcie 60:40 takim nie jest?

[rydzada]

3 minuty temu, aflinta napisał:

Co rozumiesz przez stały napęd? Spięcie 60:40 takim nie jest?

Przez stały rozumiem taki, jak miałem np. w Gieteku, ale już nie dołączany, jak w Outbacku H6, czy we wszystkich nowych Subaru z CVT.

Edyta: stały przy każdej prędkości

Edytowane 7 Marca 2019 przez rydzada

[bardzozlymisio]

3 minuty temu, aflinta napisał:

Spięcie 60:40 takim nie jest?

 

To rozkład momentu obrotowego jaki trafia na osie. Może tak być w stałym napędzie jak i dołączanym. 

 

[aflinta]

I w czym ten "stały" po Waszemu jest lepszy od tego co jest obecnie?

[bardzozlymisio]

Teraz, aflinta napisał:

I w czym ten "stały" po Waszemu jest lepszy od tego co jest obecnie?

 

Ja nie wiem. Na tym forum panuje kult stałego napędu, jakby to był kwiat paproci. 

Osobiście uważam, że do moich zastosowań, czyli normalnej cywilnej jazdy w różnych warunkach + wleczenie przyczepy z quadem, haldex, czy x-drive świetnie się sprawdzają. Tak samo jak S-AWD. Jedyne moje zastrzeżenie było do OBK MY15, że ślizga kołami przy ruszaniu. Wiem z tego forum, że w innych modelach z CVT (np. XV) problem ten nie występuje.  Uważam, że ten kult STAŁEGO napędu dla zwykłych śmiertelników - to zawracanie dupy. 

[rydzada]

36 minut temu, aflinta napisał:

I w czym ten "stały" po Waszemu jest lepszy od tego co jest obecnie?

Pojęcia nie mam Tak tylko technicznie się zastanawiam nad rozwiązaniami. Jak mocniej depnąłem w zakręcie to tył wyprzedzał przód zarówno w gieteku, jak i w Forku XT A/T Outback H6 A/T zachowywał się już bardziej przewidywalnie. Uważam,  że fajne nowoczesne napędy, np. dołączany xdrive w bmw mają szansę być lepsze od wielu stałych starszej generacji. Dużo zależy od szper na osiach

[Kmltyr88]

Subaru nawet w cvt uważa swój napęd za stały. I choć centralnego dyfra już nie ma, trzeba im oddać, że tylna oś zawsze w jakimś stopniu przenosi napęd. Czy to rozwiązanie jest lepsze od innych, to już zupełnie inna sprawa.

[diuk]

stały to znaczy z centralnym dyferencjałem  (może być dyfer otwarty, z wisko, torsen lub przekładnia planetarna niesymetrycznie rozdzielająca napęd przód <-> tył (n.p. DCCD))

 

według powszechnej opinii stały napęd nie ma zwłoki podczas dołączania tyłu (lub przodu) więc wykazuje lepszą przewidywalność przy gwałtownych manewrach

 

http://www.wojdas.24x7.pl/naped.html

[Kmltyr88]

17 minut temu, diuk napisał:

stały to znaczy z centralnym dyferencjałem  (może być dyfer otwarty, z wisko, torsen lub przekładnia planetarna niesymetrycznie rozdzielająca napęd przód <-> tył (n.p. DCCD))

 

według powszechnej opinii stały napęd nie ma zwłoki podczas dołączania tyłu (lub przodu) więc wykazuje lepszą przewidywalność przy gwałtownych manewrach

 

http://www.wojdas.24x7.pl/naped.html

Niby prawda, ale czy nie jest tak, że sprzęgło w cvt przenosi napęd bez przerwy, niesymetrycznie (zależnie od wielu czynników), gdzie komputer decyduje o stopniu zapięcia sprzęgła. Zwłoka w działaniu dotyczy również otwartego dyfra, bo przecież trzeba go jakoś zablokować, by skutecznie przenieść moment. Z doświadczenia muszę przyznać, że torsen rzeczywiście był bardziej przewidywalny.

[subarutux]

16 godzin temu, bardzozlymisio napisał:

Uważam, że ten kult STAŁEGO napędu dla zwykłych śmiertelników - to zawracanie dupy. 

Słusznie. Ale osoby świadomie kupujący Subaru ze stałym napędem, to już nie zwykli użytkownicy.

 

16 godzin temu, rydzada napisał:

Jak mocniej depnąłem w zakręcie to tył wyprzedzał przód

Ja to przeżywałem głównie na drogach gruntowych (błotko, piach, śnieg). I to było FANTASTYCZNE.

Edytowane 8 Marca 2019 przez subarutux

[ex-Dyrekcja]

15 godzin temu, Kmltyr88 napisał:

czy nie jest tak, że sprzęgło w cvt przenosi napęd bez przerwy

Tak właśnie jest w naszych systemach.