Demontaż gałki zmiany biegów

[Garbaty]

Cześć, mam do Was szybkie pytanie. Zaczęła mi się kręcić gałka zmiany biegów (momo). O ile wiem jak zdemontować plastiki tak nie mogę zdjąć samej gałki z drążka. Czy ktoś może poradzić czy tam jest jakiś gwint czy to wszystko jest na wcisk?

Dodam że wcześniej nakładka sztywno siedziała.

Będę wdzięczny za podpowiedź.

[Dzixd]

Takiej gałki nie widziałem ale w każdym subaru (najmłodsze z 2009) które miałem były wykręcane gałki

Wysłane z mojego mądrego telefonu

[taxus]

@Garbaty ciuteńkę pod skórzanym wykończeniem jest otwór - tam jest śrubka do dokręcania/odkręcania gałki (na klucz ampulowy).

[Garbaty]

17 godzin temu, taxus napisał:

@Garbaty ciuteńkę pod skórzanym wykończeniem jest otwór - tam jest śrubka do dokręcania/odkręcania gałki (na klucz ampulowy).

O widzisz, tego nie wiedziałem. Dzięki wielkie za info. Dzisiaj się pobawię.

Taxus, zsunąłem materiałowy kaptur ale nie mam tam żadnej śrubki :-/. Czy ona może być schowana w samej kuli, między częścią skórzaną a aluminiową? 

[taxus]

@Garbaty hmm mam podobną gałkę u siebie właśnie i trzymając na niej dłoń gdzieś pod palcem jest właśnie otwór, w którym jest śrubka mocująca.

U mnie gałka się potrafiła po dokręceniu ciut kręcić, ale dałem kropelkę kropelki na górę drążka

[Garbaty]

Dzięki Taxus. Niestety u siebie nie mogę zlokalizować żadnej śrubki, mimo że ewidentnie coś trzyma.

No nic, w ostateczności będę musiał rękoczynami ją potraktować bo i tak jest w stanie mocno zużytym.

[owad]

Ona jest wkrecana. Mialem taką. Jest drobny gwint to trzeba dlugo krecic i nic wiecej.

[Garbaty]

Dzięki Owad, jeśli tak to w moim przypadku chyba coś się zerwało w takim razie, bo bez najmniejszego oporu obraca się i w lewo i w prawo, a do tego ma luz góra dół. Poćwiczę ją jeszcze w takim razie.

[Tomasz_555]

Może ktoś przy wkręcaniu przekręcił gwint ? Ale to naprawdę dużo siły trzeba.

Większość gałek z jakimi spotkałem się w życiu była wkręcana. Te dokręcone fabrycznie czasem ciężko ruszyć. Szczególnie jak potraktowane są dodatkowo klejem do gwintów.

[Garbaty]

Tomasz_555, do tej pory nie było z tym problemu. Wszystko było dokręcone, sztywne. Nawet nie zauważyłem kiedy i jak mi się to poluzowało. No nic, na wszystko przychodzi czas - teraz trafiło na gałę ;-D. Czas na zmiany.

[Tomasz_555]

To tym bardziej dziwne. Może wykonana jest z dwóch materiałów i między nimi powstał luz ? :O

[Garbaty]

Nie odpuściłem. Faktycznie gałka była tylko wkręcana. Puściła niestety tuleja, która była sklejona z samą kulą. Tak, postąpiłem jak barbarzyńca ale dopiero jak odciąłem kulę i ją nagiąłem żeby zblokowało tuleję, udało się odkręcić. Teraz mój leśnik dostanie nową i będzie znowu ładny.

[Tomasz_555]

O, to miałem nosa  Kto by pomyślał, że odkręcenie gałki może nastręczyć tyle problemów. Dziwnie pomyślane, szczególnie, że jednak gałkę dość mocno się dokręca więc zerwać połączenie klejowe jest bardzo łatwo. 

[Garbaty]

13 godzin temu, Tomasz_555 napisał:

O, to miałem nosa  Kto by pomyślał, że odkręcenie gałki może nastręczyć tyle problemów. Dziwnie pomyślane, szczególnie, że jednak gałkę dość mocno się dokręca więc zerwać połączenie klejowe jest bardzo łatwo. 

Tuleja, która jest nakręcana na gwint pękła w połowie swojej długości. Gdyby była sklejona z gałką po jej całej długości, nie byłoby takiego problemu, natomiast klej był tylko na samej górze (pod samą kulą). Na domiar złego u podstawy części aluminiowej był klin, który zapobiegał zsunięciu się gałki z wspomnianej tulei.

Niestety przecięcie gałki to była jedyna opcja aby ją zdemontować nie uszkadzając nic postronnego.

[Tomasz_555]

Wniosek nasuwa mi się tylko jeden. Jak na tak zacną markę jak Momo to mega słaby produkt

[Garbaty]

może wyszli z założenia, że gałka ma przetrwać forka - niestety coś nie pykło ;-DDD