recki Opublikowano 12 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 Pytanie teoretyczne które pojawiło się podczas emocjonalnego dyskursu z moim mechem - ja wiem że zapłon mu wypada bo mam błąd na desce i po OBD. Ale skąd ECU wie żeby ten błąd wyświecić? Jakiś sygnał zwrotny z cewki? Skład spalin? Czujnik stukowy? Szklana kula ? Pytanie wygenerowane przez czystą ciekawość i głód poznawania świata. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marcos Opublikowano 12 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 Obstawiam czujnik stukowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pan Dziedzic Opublikowano 12 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 Skoro coś wypadło znaczy że tego nie ma. Czyli czegoś brakuje w układance i stąd błysk czeka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
diuk Opublikowano 12 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 (edytowane) http://www.ilot.edu.pl/KONES/2001/JOK2001 NO 1-2/R39.pdf https://www.pi-innovo.com/misfire-detection-with-openecu/ Edytowane 12 Lutego 2019 przez diuk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paulus Opublikowano 12 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 12 Lutego 2019 Generalnie algorytm weryfikacji wypadającego zapłonu jest relatywnie dość prosty, ale od początku. Producenci stosują dwie metody weryfikacji wypadających zapłonów: 1. Poprzez analizę chwilowej prędkości obrotowej wału korbowego, 2. Poprzez analizę chwilowego momentu obrotowego generowanego przez każdy cylinder osobno. Najczęściej używany jest ten pierwszy. Algorytm polega na analizie przemieszczania koła fonicznego (lub zębatego - rożnie to nazywają) w określonym przedziale kątowym. Innymi słowy, ECU dzieli sobie koło foniczne na sektory. Sektorów jest tyle ile cylindrów w silniku. Potem wystarczy tylko mierzyć czas przemieszania kolejnego sektora, jeżeli czas przemieszania dowolnego sektora (odpowiadającego odpowiedniemu cylindrowi) jest dłuższy od pozostałych, to ECU interpretuje to jako wypadający zapłon. ma to oczywiście wymiar fizyczny ponieważ jeżeli nie odbył sioę proces spalania w cylindrze (z różnych przyczyn) to wydłuża się czas przemieszczenia danego sektora. Druga metoda w zasadzie też odnosi się do analizy prędkości obrotowej silnika. W cyklu roboczym silnika mamy cztery suwy: ssanie-sprężanie-praca-wydech. Największe zmiany prędkości uzyskuje się przy sprężaniu - wówczas prędkość obrotowa spada najbardziej oraz przy rozprężaniu kiedy uzyskuje się największe przyspieszenie kąta obrotu wału korbowego. jeżeli proces spalania się nie odbędzie w danym cylindrze to spadek prędkości przy rozprężaniu będzie mniejszy niż przy pozostałych cylindrach. Wówczas ECU także interpretuje takie zjawisko jako wypadające zapłony. 1 7 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 (edytowane) @Paulusnie wiesz czasem, czy w czasie krecenia rozrusznikiem: 1.po wyjęciu bezpiecznika opisanego jako instalacja wtryskowa nie pracuje tylko pompa ,czy pompa i wtryski? 2.po odpięciu czujnika wałka lub wału te elementy paliwowe pracują? chodzi o starsze subaru 2000-2004. Może ktoś jeszcze ?pozdr. Edytowane 13 Lutego 2019 przez respect Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 13 minut temu, respect napisał: 1.po wyjęciu bezpiecznika opisanego jako instalacja wtryskowa nie pracuje tylko pompa ,czy pompa i wtryski? Gdybam, że coś te wtryskiwacze musi chłodzić. Nie chce mi się wierzyć, że producent pozwala im chodzić na sucho, po wyłączeniu pompy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 (edytowane) 6 minut temu, WOJO napisał: Gdybam, że coś te wtryskiwacze musi chłodzić. Nie chce mi się wierzyć, że producent pozwala im chodzić na sucho, po wyłączeniu pompy. No wiesz, jest to stan nienormalny -nie wiem czy producent dopuszczał ten stan , bo gdy pompa nie pracuje to silnik też i pewnie nikt nie mieli rozrusznikiem b.długo , gdy silnik nie zapala z powodu niepracującej pompy. Edytowane 13 Lutego 2019 przez respect Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Po odpięciu czujnika wału, sterownik silnika nie wie w jakim położeniu znajduje się wał korbowy. Więc nie wie kiedy wykonać wtrysk i zapłon. Wiec nie ma iskry i paliwa. Tzn paliwo jest w magistrali ale jest nie podawane przez wtryski. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
respect Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 45 minut temu, ewemarkam napisał: Po odpięciu czujnika wału, sterownik silnika nie wie w jakim położeniu znajduje się wał korbowy. Więc nie wie kiedy wykonać wtrysk i zapłon. Wiec nie ma iskry i paliwa. Tzn paliwo jest w magistrali ale jest nie podawane przez wtryski. Czyli wtryski nie pracują. A czujnik wałka? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lutek34 Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 2 godziny temu, WOJO napisał: Gdybam, że coś te wtryskiwacze musi chłodzić. Nie chce mi się wierzyć, że producent pozwala im chodzić na sucho, po wyłączeniu pompy. a co chłodzi wtryskiwacze jak silnik pracuje na LPG? 2 godziny temu, respect napisał: chodzi o starsze subaru 2000-2004. Może ktoś jeszcze ?pozdr. a może napiszesz napiszesz jaki masz problem, wtedy będzie łatwiej pomóc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Nie wiem. Miałem kiedyś klekota mazdy bez turbo. Uszkodzony był przewód od czujnika na wale. Komp walił błędem ale silnik normalnie pracował. Widać brał informacje z walka rozrządu. Natomiast JTD fiatowski nie opali jeśli któryś z nich jest uszkodzony. Odepnij któryś to się przekonasz. A na LPG wtryski benzynowe w wtrysku pośrednim nie pracują. Ale pompa paliwa pracuje cały czas. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 (edytowane) 14 minut temu, lutek34 napisał: a co chłodzi wtryskiwacze jak silnik pracuje na LPG? Jeżeli masz na myśli wtryskiwacze LPG, to....LPG? Wtryskiwacze benzynowe biorą udział w rozruchu auta, a potem w zależności od sterownika instalacji LPG. Edytowane 13 Lutego 2019 przez WOJO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lutek34 Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 5 minut temu, ewemarkam napisał: A na LPG wtryski benzynowe w wtrysku pośrednim nie pracują. Ale pompa paliwa pracuje cały czas. no i co z tego że pompa pracuje? Przepompowywane paliwo w kółko przez magistrale nawet nie omiata wtryskiwaczy. Czasami gazownicy montują przekaźnik, który wyłącza pompę paliwa po przejściu na LPG, miałem tak w jednym z Voyagerów. 7 minut temu, WOJO napisał: Jeżeli masz na myśli wtryskiwacze LPG, to....LPG? nie mam na myśli wtryskiwacze Pb jak silnik pracuje na LPG. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOJO Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 14 minut temu, lutek34 napisał: nie mam na myśli wtryskiwacze Pb jak silnik pracuje na LPG. Bywa różnie. Niektóre instalacje LPG pozwalają na dotrysk NoPb w zależności od obciążenia. Niektóre wyłączają całkowicie pompę (i w zależności od producenta wtryskiwacze). Nie robiłem eksperymentów w Subaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lutek34 Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 2 minuty temu, WOJO napisał: Bywa różnie. Rozmywasz. Wiadomo że chodzi o sekwencyjne instalacje LPG w silnikach z pośrednim wtryskiem paliwa, gdzie wtrysk Pb jest potrzebny do uruchomienia i nagrzania silnika oraz w niektórych sytuacjach kiedy instalacja LPG jest niewydalona, na dotrysk Pb w ekstremalnych warunkach. W 99% czasu pracy silnika na LPG wtryskiwacze Pb są wyłączone i nie biorą udziału w pracy silnika, więc nie przepływa przez nie paliwo i jest to tak samo w Subaru czy w Nissanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ewemarkam Opublikowano 13 Lutego 2019 Udostępnij Opublikowano 13 Lutego 2019 Można sobie różnie poustawiać, że dotrysk PB będzie nawet już przy otwarciu wtryskiwaczy LPG na 50%. Może przełączać na PB przy wyższych obrotach itd. W każdym razie zawsze pompa paliwowa pracuje. A jeśli braknie gazu bo już rezerwa jest i nagle przełącza na PB, nie ma ciśnienia paliwa, silnikiem szarpie w skrajnym wypadku przeskakuje rozrząd. Dlatego nigdy się nie wyłącza pompy paliwa podczas pracy na LPG. W każdym razie bardzo dobrze to @Paulus wytłumaczył. A czujnik spalania stukowego to taki mikrofon, wyłapuje szumy które towarzyszom stukaniu, i opóźnia zapłon. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
recki Opublikowano 14 Lutego 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Lutego 2019 W dniu 12.02.2019 o 19:50, Paulus napisał: Generalnie algorytm weryfikacji wypadającego zapłonu jest relatywnie dość prosty, ale od początku. Producenci stosują dwie metody weryfikacji wypadających zapłonów: 1. Poprzez analizę chwilowej prędkości obrotowej wału korbowego, 2. Poprzez analizę chwilowego momentu obrotowego generowanego przez każdy cylinder osobno. Najczęściej używany jest ten pierwszy. Algorytm polega na analizie przemieszczania koła fonicznego (lub zębatego - rożnie to nazywają) w określonym przedziale kątowym. Innymi słowy, ECU dzieli sobie koło foniczne na sektory. Sektorów jest tyle ile cylindrów w silniku. Potem wystarczy tylko mierzyć czas przemieszania kolejnego sektora, jeżeli czas przemieszania dowolnego sektora (odpowiadającego odpowiedniemu cylindrowi) jest dłuższy od pozostałych, to ECU interpretuje to jako wypadający zapłon. ma to oczywiście wymiar fizyczny ponieważ jeżeli nie odbył sioę proces spalania w cylindrze (z różnych przyczyn) to wydłuża się czas przemieszczenia danego sektora. Druga metoda w zasadzie też odnosi się do analizy prędkości obrotowej silnika. W cyklu roboczym silnika mamy cztery suwy: ssanie-sprężanie-praca-wydech. Największe zmiany prędkości uzyskuje się przy sprężaniu - wówczas prędkość obrotowa spada najbardziej oraz przy rozprężaniu kiedy uzyskuje się największe przyspieszenie kąta obrotu wału korbowego. jeżeli proces spalania się nie odbędzie w danym cylindrze to spadek prędkości przy rozprężaniu będzie mniejszy niż przy pozostałych cylindrach. Wówczas ECU także interpretuje takie zjawisko jako wypadające zapłony. Jasno prosto i na temat W dniu 12.02.2019 o 19:44, diuk napisał: http://www.ilot.edu.pl/KONES/2001/JOK2001 NO 1-2/R39.pdf https://www.pi-innovo.com/misfire-detection-with-openecu/ Materiały "drukowane" czyli prawda W dniu 12.02.2019 o 19:36, Pan Dziedzic napisał: Skoro coś wypadło znaczy że tego nie ma. Czyli czegoś brakuje w układance i stąd błysk czeka. Żelazna męska logika ale pewien błąd w założeniu po stronie pierwotnej równania - jeżeli czegoś brakuje (czyli zapłonu) to powinno brakować checka, no chyba że ECU ma odwróconą bramkę logiczną a o tym nie słyszałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się