Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

Nie znam się kompletnie na modelach Infinity, ale czy jest model z takim silnikiem jak Ty masz bez hybrydy ?
Ciekawi mnie porównanie spalania w mieście dużego silnika z hybrydą i bez przy takim samym stylu jazdy.
RX 350 i 400h

38c5dcc028f02c26d0cdaa031e9e2b99.jpg5c76fc6defd255109738b81b58f8423f.jpg

Wysłane z tel.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.03.2019 o 13:59, Czarne_Koronkowe napisał:

To ja jednak stwierdzam ze moje hybrydowe 3.5 litra pali całkiem niezłe :D 

 

Ja również uważam spalanie Twojej hybrydy za całkiem niezłe ;) 

 

W dniu 3.03.2019 o 16:16, RoadRunner napisał:

Nie znam się kompletnie na modelach Infinity, ale czy jest model z takim silnikiem jak Ty masz bez hybrydy ?

Ciekawi mnie porównanie spalania w mieście dużego silnika z hybrydą i bez przy takim samym stylu jazdy.

 

Jest bez hybrydy 3.7 na rynku amerykańskim dostępne. To jest, można powiedzieć, ten sam silnik, co 3.5 w hybrydzie. Ja przed Q50 miałem go w G37. Różnica w spalaniu w mieście jest odczuwalna. A w zasadzie nawet gigantyczna. W G37 można było dojść nawet do 20 l/100. W Q50 niestety jescze nie wiem bo dopiero przejechałem 750 km (z czego 400 w trasie), ale szacuję, że może to być troszkę ponad 10.

A w mieszanym trybie z tych 750 mam 8 litrów z hakiem na 100 km (według komputera).

Edytowane przez B-52
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem pozytywnie zaskoczony - nawiewy na tył, ogrzewanie foteli bez słynnych pstryczków, zamykany na klucz schowek, zmywanie kamery cofania, system kamer, autohold, no i reminiscencja z SG  - charakterystyczna faktura (takie radełkowanie) na niektórych elementach wnętrza - dla mnie super - nawet jak będzie trzeba więcej zapłacić. Ciekawe czy poprawili działanie ograniczników drzwi? W SJ jeden z najbardziej denerwujących detali - małe pochylenie, trochę wiatru i robi się gilotyna na nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem film z p. Pertynem i nowy napęd sprawia bardzo pozytywne wrażenie, chociaż samochód jest znowu o 110 kilo cięższy, co mnie bardzo niepokoi. Tendencja powinna być dokładnie odwrotna. Trochę szkoda mi przełączników ogrzewania foteli. Są tak siermiężne, paskudne i niepasujące do reszty, że aż je polubiłem ;) Stały się nieomal nieoficjalnym logo Subaru. Może wrócą w jakiejś Special Edition ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Jabubmw napisał:

(...) Trochę szkoda mi przełączników ogrzewania foteli. Są tak siermiężne, paskudne i niepasujące do reszty, że aż je polubiłem ;) Stały się nieomal nieoficjalnym logo Subaru. Może wrócą w jakiejś Special Edition ?

 

To taka Subarowa tradycja ;)

kiedys byl przycisk BRIGHT, teraz sa te przelaczniki

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie XV z E-boxerem to turlania się po mieście sam bym przytulił. Ciekawe jaka będzie cena bo jak Subaru nie poniesie to może dobrze się sprzedawać bo 2.0 miało branie zanim przestali je sprzedawać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jabubmw napisał:

Trochę szkoda mi przełączników ogrzewania foteli. Są tak siermiężne, paskudne i niepasujące do reszty, że aż je polubiłem ;)

Ja bym je jednak pożegnał bez żalu :P

Forek byłby ciekawą opcją, gdyby tylko silnik miał...

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedno jest pewne, Subaru dalej będzie rzadko spotykane na ulicach i fakt wprowadzenia e-Boxer nic tu nie zmieni.

Z jednej strony auto może zainteresować nabywców nastawionych na hybrydy ale z drugiej wyższe ceny zniechęcą tych którzy traktowali Subaru jako budżetowe auto z AWD.

Brak mocnych wersji sprawi, że część fanów marki pójdzie do konkurencji i dalej będę miał jedyne Subaru w okolicy pewnie jeszcze przez długi czas.;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
13 godzin temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Mam pytanie - czy e-boxer będzie działał jak klasyczna hybryda tzn włączał i wyłączał silnik czy tylko wspomagał cały czas pracujący silnik?

Przy wyższych prędkościach silnik spalinowy działa ( prawie - bo czasem może być mocno z górki ) cały czas.

Teoretycznie da się pojechać do 40km/godz czysto elektrycznie, ale w praktyce jest mało wykonalne - wprawdzie moc silnika elektrycznego jest nieco wyższa, niż  podaje p. Pertyński ( bo dane w kW, nie KM ), ale to i tak za mało, aby sensownie przyspieszać elektrycznie.

Natomiast np. w stop-and-go jak najbardziej funkcjonuje czysto elektrycznie ( chyba, że bateria pusta ).  

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się czy te nowe auta z e-boxer mają nowszą wersję EyeSight od Subaru z 2018 roku?

 

Podoba mi się jak rozwiązali w nowym Foresterze zmywanie kamerki tylnej, żadnych mogących się psuć klapek ani nawet osobnego spryskiwacza tylko ściekająca woda ukierunkowana na soczewkę - proste. :)

Szkoda, że na teście nie mieli obok poprzedniej wersji Forka by porównać proporcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Michał W. napisał:

Podoba mi się jak rozwiązali w nowym Foresterze zmywanie kamerki tylnej, żadnych mogących się psuć klapek ani nawet osobnego spryskiwacza tylko ściekająca woda ukierunkowana na soczewkę - proste. :)

Rozwiązanie jest praktycznie takie samo jak to dokładane w XV - tyle, że zrobione nieco dyskretniej na produkcji - przyjrzyj się filmowi uważniej - rozjaśnij monitor zobaczysz dodatkowy strumień z dyszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Michał W. napisał:

Podoba mi się jak rozwiązali w nowym Foresterze zmywanie kamerki tylnej, żadnych mogących się psuć klapek ani nawet osobnego spryskiwacza tylko ściekająca woda ukierunkowana na soczewkę - proste. :)

Szkoda, że na teście nie mieli obok poprzedniej wersji Forka by porównać proporcje.

Nie wiem jak się to będzie sprawdzać w praktyce, ale trochę nie przekonuje mnie to rozwiązanie. 

Brud przywiera dość mocno (zwłaszcza zaschnięty) i często pozostaje jedynie usunąć go mechanicznie.

Na ich miejscu albo rozwiązałbym to jak inni producenci - ukryta kamera, wysuwająca się jedynie "na żądanie", ew. może rozwiązanie z kamer w samochodach rajdowych - obrotowa osłona, która przechodzi przez np. gąbkę + zwilżanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, xemir napisał:

Nie wiem jak się to będzie sprawdzać w praktyce, ale trochę nie przekonuje mnie to rozwiązanie. 

Brud przywiera dość mocno (zwłaszcza zaschnięty) i często pozostaje jedynie usunąć go mechanicznie.

 

Myślę, że będzie dobrze jeśli tylko mamy płyn i lubimy płukać tylną szybę.

20 minut temu, aflinta napisał:

Rozwiązanie jest praktycznie takie samo jak to dokładane w XV - tyle, że zrobione nieco dyskretniej na produkcji - przyjrzyj się filmowi uważniej - rozjaśnij monitor zobaczysz dodatkowy strumień z dyszy.

 

Nie wiem jak jest w XV i na filmie nie widzę ale nie wiem też gdzie patrzeć?

Chyba bezpośrednio nad soczewką jest schowana dysza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 2/16/2019 at 12:09 PM, tamer9 said:

Ze swoich doświadczeń mogę napisać, że hybrydy sprawdzają się jedynie w jeździe po mieście, a raczej w staniu w korkach ;) W normalnym użytkowaniu nie  jest już tak fajnie, a jeśli chodzi o jazdę po ekspresówkach, czy autostradach to nie nadają się do tego w ogóle.

Jeśli chodzi o jazdę drogami ekspresowymi lub autostradami, to według mnie zależy jaką hybrydą jedziesz. Lexus GS 300h sprawdzi się lepiej niż Toyota Auris (nie mówiąc już o GS 450h).

 

Pozostając w temacie E-Boxera, to zapytam jakie przywileje dla hybryd (o ile w ogóle są) zaprowadzono w waszych miastach? W czeskiej Pradze autem hybrydowym można parkować w strefach "tylko dla mieszkańców" za 100 koron rocznie. Wymagania są takie, żeby samochód nie był starszy niż 10 lat, a moc silnika spalinowego nie przekraczała 135 kW. Załatwienie tego wymaga minimum "papírování" i nawet nie dają żadnej naklejki na szybę.

 

Ja trzymam kciuki za hybrydowe Subaru. Toyota ma za sobą długą drogę jeśli chodzi o rozwój hybryd. Fajnie byłoby za jakiś czas móc sobie kupić Forestera/Outbacka, który nie paliłby dużo w mieście, a którym dałoby się bez strachu w oczach jeździć po oblodzonych drogach na narty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wożę rano dzieci do szkoły. Prędkość średnia 10-12km/h, forester 2.0 palił mi 20-25l/100km w tych warunkach, idealne warunki do zamiany i hybryde i toczenie się w korku na bateriach. 

 

Do outback to raczej hybryda z crosstrek, nadal nie rozumiem czemu.w US dają lepsze rozwiązanie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eboxer moglby dzialac troche jak KERS w F1... gdyby to wprowadzic w BRZ, te dodatkowe kilkanascie koni i dodadkowy moment napewno by pomogly... nie wiem tylko jak duzo masy by przybylo - no i jaki bylby jej rozklad.

 

Wydaje mi sie ze ten eboxer to lepsze rozwiazanie od plug in hybrid z wersji US... choc widac ze Subaru stara sie wykozystac tradycyjny naped do maksimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tego co rozumiem e-boxer by Subaru to silnik elektryczny wspomagajacy silnik spalinowy w zakresie, w ktorym silnik spalinowy daje ciala swoją ospałością.
To chyba nie bedzie to co hybryda Toyoty.
Ale mnie to pasi, czekam niecierpliwie az na Conrada pojawi się pierwsza testówka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo ciekawy materiał p. Pertyńskiego, miło się oglądało. Szczerze, jestem pozytywnie nastawiony do e-Boxer'ów. Skoro Europa poszła w stronę ekologii (nad sensem tego nie chcę się rozwijać), Subaru nie miało wyjścia. A skoro nie było innych możliwości, dobrze, że utrzymaliśmy charakterystyczne dla marki elementy, które w istocie przyczyniają się do przyjemności płynącej z prowadzenia naszych samochodów, czytaj "symetria napędu", silniki w układzie Boxer. Co do jakości wykończenia wnętrza, idących za tym również materiałów użytych do jego budowy, po obecnej generacji XV, jestem więcej jak spokojny. No i to wyposażenie na miarę XXI wieku. Forester w swojej nazwie ma zakodowane słowo "sukces", jestem przekonany, że tak będzie i tym razem. A że będzie drożej... wszystko zdrożało. Samochody również... Nie mogę się doczekać :yahoo:

 

Edytowane przez raju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...