E-Boxer

[krist]

1 godzinę temu, blejzu napisał:

No wlasnie nie rozumiem tego tkwienia w przeszlosci w stylu "w 74 na Wembley zremisowalismy" . Lubie swojego Maca ale jak Apple wypuscil MBP bez fizycznego Esc to po prostu nie zmienialem komputera  Jezeli czegos nie ma w ofercie to nie ma w ofercie i szukam dalej. 

a jakby Mac przerzucił się na maszyny do pisania, a stary model Maca się zużył, to kupiłbyś maszynę do pisania, czy kupiłbyś IBM i psioczył na forum Maca?

[blejzu]

11 minut temu, krist napisał:

a jakby Mac przerzucił się na maszyny do pisania, a stary model Maca się zużył, to kupiłbyś maszynę do pisania, czy kupiłbyś IBM i psioczył na forum Maca?

Kupilbym Lenovo albo innego Della i nie psioczylbym na forum Apple'a bo mam lepsze rzeczy do robienia w zyciu niz komentowanie decyzji handlowych jakichs korporacji. Szczegolnie, ze ani to nie zmieni przyszlosci bo nikt decyzyjny tego nie przeczyta ani nie jest to precyzyjna analogia bo popyt na te "maszyny do pisania" sie ciagle zwieksza

[Grzesiek89]

Godzinę temu, dawidz napisał:

Nie mam pojęcia.

 

Też masz centralkę alarmu zaraz na froncie przed bezpiecznikami?

 

 

Drugi raz bym już Subaru nie kupił, na pewno nie nowego i na pewno nikomu znajomemu takiej opcji nie polecę ;d

 

W serwisch chyba myślą, że człowiek nie ma co robić tylko jeździć codziennie po 100km w jedną stronę, żeby naprawili jedno a zepsuli drugie. 

 

Ja mam taki widok z bezpieczników, a u Ciebie jak to wyglada?

Nie wiem czy to wina auta? Czy raczej zle wykonanej usługi, może coś pomieszali z przewodami.... 

Lepiej podjechać do dobrego serwisu gdzie sprawdza o co chodzi z tym wszystkim....

Pewnie jak by nie grzebali przy elektronice w salonie to byś może i nie miał tego problemu dziś....

[Tsunetomo]

6 minut temu, blejzu napisał:

Kupilbym Lenovo albo innego Della i nie psioczylbym na forum Apple'a bo mam lepsze rzeczy do robienia w zyciu niz komentowanie decyzji handlowych jakichs korporacji. Szczegolnie, ze ani to nie zmieni przyszlosci bo nikt decyzyjny tego nie przeczyta ani nie jest to precyzyjna analogia bo popyt na te "maszyny do pisania" sie ciagle zwieksza

A mimo tego jetes z nami i piszesz o e-boxer, którego tez nie masz. I tracisz czas tak samo jak my

 

[dawidz]

1 godzinę temu, Grzesiek89 napisał:

Ja mam taki widok z bezpieczników, a u Ciebie jak to wyglada?

Nie wiem czy to wina auta? Czy raczej zle wykonanej usługi, może coś pomieszali z przewodami.... 

Lepiej podjechać do dobrego serwisu gdzie sprawdza o co chodzi z tym wszystkim....

Pewnie jak by nie grzebali przy elektronice w salonie to byś może i nie miał tego problemu dziś....

 

U mnie profeska ;ddd

 

[Grzesiek89]

3 minuty temu, dawidz napisał:

 

U mnie profeska ;ddd

 

Nie no dramat, to fuszerka odwalona u Ciebie, jednak chyba opinie o salonach maja ogromne znaczenie..... widać po wykonaniu usługi....W takim bałaganie z kabelkami to jestem wstanie uwierzyć ze coś zle podłączyli i wyładował się akumulator, a teraz jak nie działa Ci alarm to pewnie odłączyli żeby nie zużywał akumulatora....

podjedz do normalnego serwisu Subaru z dobrymi opiniami ( mi wszyscy polecają Mikołów, nie wiem , nie byłem... ale z mojego w Bielsku jestem zadowolony....) i niech to wyciągną i wykonają jak trzeba...

 

[Jaca68]

3 minuty temu, Grzesiek89 napisał:

podjedz do normalnego serwisu Subaru z dobrymi opiniami

Albo zgłoś bubla z rękojmi jako towar niezgodny z umową i kup Toyotę. 

[dawidz]

W Mikołowie - auto test Edward Szczypka?

[spawalniczy]

4 godziny temu, dawidz napisał:

Nowy Forester,  jak na razie super mi się nim jeździć ale cała reszta związana z zakupem i serwisowaniem to trochę porażka.

 

Odebrałem samochód, niby wina rozładowanego akumulatora, naładowali, wróciłem na trasę i popołudniu z ciekawości sprawdziłem czy alarm, który mógł być jednym z powodów (wg. Serwisu), nadal działa.

Teraz już nie działa ;d

Zadzwonilem do serwisu o 12, mieli dać znać, jak można się domyślać 3h im nie wystarczyły.

 

No niestety - cały urok posiadania Subaru - dlatego niestety ja po 10 latach takich doświadczeń z ASO lokalnym oraz po uskutecznianiu emigracji serwisowej powiedziałem dziękuję.

Co do akumulatorów, to w czterech autach miałem wymieniane na gwarancji - jeden kilka dni po zakupie nowego samochodu.

Raz rozładowali mi kompletnie w ASO na przeglądzie. Przyjechałem po odbiór a OBK wisiał bez życia na podnośniku - napięcie na klemach 8V. Jak - nie mam zielonego pojęcia. Był problem z odpaleniem, bo nie było odpowiedniego sprzętu pod ręką.

[spawalniczy]

22 minuty temu, dawidz napisał:

U mnie profeska ;ddd

 

Czy to serwis hamulców, czy montaż alarmu - zawsze tak samo... czyli byle jak.

Edytowane 22 Lipca 2020 przez spawalniczy

[Michał W.]

Użytkownicy E-Boxer, zróbcie proszę przy okazji pomiar przyspieszenia Waszych Foresterów bo filmy z sieci przedstawiają bardzo rożne wyniki. 

Jak choćby na tych dwóch filmach, z Niemiec i Australii. Ciekaw jestem jak to jest w polskim wydaniu Leśnika.

 

 

[RoadRunner]

11.74 ?

 

[radiolog]

Mały OT: na moto się jeździ na nogach, a kiera jest nie do trzymania się tylko do kierowania. Jak się o tej zasadzie nie pamięta to awaryjne hamowanie kończy się zaciśniętymi rękami na kierze i tym samym glebą. A potem tak zwani spece opowiadają o celowym położeniu moto mimo że dało się przed przeszkodą wyhamować i ominąć.

 

Dobry kurs doszkalający w takich sytuacjach to podstawa, a jedno z ćwiczeń to lewa ręka za siebie i hamujemy. Przy zachowaniu właściwej pozycji na moto spokojnie można tak zrobić nawet stoppie.

 

Byłem na kilku szkoleniach ale dla motocyklistów, a nie stunterów i absolutnie nie kazali chować rąk za siebie.

Zasada hamowania awaryjnego to pozycja wyprostowana i ręce, samymi kolanami nie pokonasz opóźnienia, a jedną ręką łatwo wywołasz p/skręt

Żeby kierować, trzeba trzymać.

Na sporcie może i nogi

[skwaro]

7 minut temu, radiolog napisał:

Byłem na kilku szkoleniach ale dla motocyklistów, a nie stunterów i absolutnie nie kazali chować rąk za siebie.

Zasada hamowania awaryjnego to pozycja wyprostowana i ręce, samymi kolanami nie pokonasz opóźnienia, a jedną ręką łatwo wywołasz p/skręt

Żeby kierować, trzeba trzymać.

Na sporcie może i nogi

Na każdym moto zasada jest ta sama, rączki luźne inaczej wtopa przy hamowaniu awaryjnym, fizyki nie oszukasz. Samymi kolanami pokonasz opóźnienie jeśli masz właściwą pozycję na moto. Inne ćwiczenie jakie miałem na luźne łapki to złożenie na kolano dotykając kiery jednym palcem żeby trzymać przeciwskręt, a potem całkowite puszczenie kiery żeby nauczyć się jak działa moment prostujący. Jak wisisz na kierownicy to wyglebisz w takiej sytuacji. Długo by opowiadać. Znam obecnie 3 dobre szkoły robiące doszkalanie, ja się uczyłem w jednej z nich w sumie ze 3 sezony...

[Grzesiek89]

3 godziny temu, dawidz napisał:

W Mikołowie - auto test Edward Szczypka?

Tak

[Grzesiek89]

2 godziny temu, Michał W. napisał:

Użytkownicy E-Boxer, zróbcie proszę przy okazji pomiar przyspieszenia Waszych Foresterów bo filmy z sieci przedstawiają bardzo rożne wyniki. 

Jak choćby na tych dwóch filmach, z Niemiec i Australii. Ciekaw jestem jak to jest w polskim wydaniu Leśnika.

 

 

Podobno 11,8 s to jest z obciążeniem 

a tak normalnie to ma poniżej 10s

[e-555]

4 godziny temu, dawidz napisał:

W Mikołowie - auto test Edward Szczypka?

Zdecydowanie polecam ten serwis, a jeżdżę tam już ponad 12 lat.

Auto-Test Edward Szczypka

Strzechy 51, 43-190 Mikołów

Subaru chyba nie ma szczęścia co do systemów alarmowych, w każdym subaru którym judziłem było coś  nie tak z alarmem, może taka ich uroda + pseudo specjaliści w serwisach i problem gotowy.

Edytowane 22 Lipca 2020 przez e-555

[Grzesiek89]

4 minuty temu, e-555 napisał:

Zdecydowanie polecam ten serwis, a jeżdżę tam już ponad 12 lat.

Auto-Test Edward Szczypka

Strzechy 51, 43-190 Mikołów

 

Subaru chyba nie ma szczucia co do systemów alarmowych, w każdym subaru którym judziłem było coś  nie tak z alarmem, może taka ich uroda + pseudo specjaliści w serwisach i problem gotowy.

Ja nie mam jak narazie problemów z alarmem 

Edytowane 22 Lipca 2020 przez Grzesiek89

[Kristofor]

9 godzin temu, Grzesiek89 napisał:

Podobno 11,8 s to jest z obciążeniem 

a tak normalnie to ma poniżej 10s

Na pewno osiągi Citroenów DS są podawane bez pasażerów i obciążenia, co producent uczciwie zaznacza w specyfikacji, i co daje efekt przy silnikach 1.2 turbo. Z tego co mi mówiono w ASO Subaru podaje dane w formacie czterech pancernych i pies, w związku z czym im słabszy silnik, tym rzeczywiste przyspieszenie lepsze. Przy OBK różnica jest bardzo mała, ok. 0,7 sek. 

[Michał W.]

9 godzin temu, Grzesiek89 napisał:

Podobno 11,8 s to jest z obciążeniem 

a tak normalnie to ma poniżej 10s

Pytam bo filmy na yt są kręcone bez obciążenia a czasy na nich są w zakresie 10.0 a 11.9.

Dla przykładu mój Forester zwykły 2.0 w parametrach producenta ma chyba 11.9, mi wyszło 10.7 (w niezbyt optymalnych warunkach i bez obciążenia) z aplikacją GPS a na testach dziennikarskich 10.2.

Czekam aż ktoś z nowych użytkowników E-Boxer przedstawi nam wyniki z aplikacji do pomiaru lub film.

Edytowane 23 Lipca 2020 przez Michał W.

[RoadRunner]

26 minut temu, Michał W. napisał:

z aplikacją GPS

Aplikacja gps słabo radzi sobie z szybką zmianą prędkości - moduł GPS ciągnie trochę prądu i telefon dość rzadko (jak sprawdzałem to raz na sekundę) próbkuje). Już lepiej z nawigacji np. Garmina, gdzie niektóre modele mają możliwość ustawienia na 0.1 sekundy.

[Zyzol]

12 godzin temu, Michał W. napisał:

Użytkownicy E-Boxer, zróbcie proszę przy okazji pomiar przyspieszenia Waszych Foresterów bo filmy z sieci przedstawiają bardzo rożne wyniki. 

Czy test europejski jest z robiony jakimś urządzeniem pomiarowym, czy na oko? Wskazówka na 100, to mniej więcej będzie 10  

[Michał W.]

4 minuty temu, Zyzol napisał:

Czy test europejski jest z robiony jakimś urządzeniem pomiarowym, czy na oko? Wskazówka na 100, to mniej więcej będzie 10  

Nie wiem jak u Niemca testowali ale tu masz z GPS.

 

Podejrzewam, że testy użytkowników w Polsce będą miały podobne wyniki j.w ale mimo to jestem ciekaw czy te spore różnice wynikają z metody pomiaru, czy z wersji oprogramowania na dany kraj.

[spawalniczy]

Auto centrum nie zrobiło rzetelnego testu. Przecież to nie jest normalny start. Kierowca trzyma równocześnie hamulec i gaz - utrzymując wysokie obroty.

Nikt tak nie jeździ na co dzień - wyniki będą przekłamane.

[Zyzol]

Wynik z AC jest ze „strzałem” z CVT. Koledzy z Australii podają dwie wartości.

 

 

różnica niby niewielka, ale w walce o honor e-boxera każda setna się liczy  

Edytowane 23 Lipca 2020 przez Zyzol