Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, skwaro napisał:

O matko, czytałeś co pisałem wyżej o wypośrodkowaniu tych wszystkich cech?

Ale dla mnie ani Rav4 ani CRV nie są konkurentami dla Forestera poza utwardzonymi drogami. Oczywiście znam kilka osób, które tymi autami jeżdżą i mają to w nosie, podobnie jak napęd na wszystkie koła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Michał W. napisał:

W danych podawanych przez producentów faktycznie wygląda to na kolosalną różnice ale jeśli zagłębisz się w temat (testy dziennikarskie) to okazuje się, że:

E-Boxer potrzebuje na rozpędzenie do 100km/h - 10.2 s. (1.6 sekundy mniej)

https://www.wyborkierowcow.pl/honda-cr-v-subaru-forester-toyota-rav4-porownanie/

 

 

Co nadal jest przepaścią. A do tego zestawienia teraz dodaj sobie starsze wersje Foresterów z Turbo i zobaczysz że wcześniej były podobne różnice, tylko w drugą stronę. Obecnie można o tym co najwyżej pomarzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, aflinta napisał:

Ale dla mnie ani Rav4 ani CRV nie są konkurentami dla Forestera poza utwardzonymi drogami. Oczywiście znam kilka osób, które tymi autami jeżdżą i mają to w nosie, podobnie jak napęd na wszystkie koła :)

Wcześniej nie były ani na asfalcie, ani poza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, skwaro napisał:

Co nadal jest przepaścią. A do tego zestawienia teraz dodaj sobie starsze wersje Foresterów z Turbo i zobaczysz że wcześniej były podobne różnice, tylko w drugą stronę. Obecnie można o tym co najwyżej pomarzyć.

Pomarzyć, albo:

- kupić używane Subaru z wiatrakiem

- kupić auto inne marki.

@Czarne_Koronkowe GLB AMG 35 po rabatach nie odstaje jakoś okrutnie cenowo od E-boxera ;) 

Szczegonie jak w grę wchodź finansowanie etc. A całkiem rześkie A250 to już zupełnie blisko.

Zupełnie osobna kwestia zaś to fakt, ze nowy Forester nie odstaje jakoś bardzo od Merca jakością materiałów i wykonania. 
I proszę nie krzyczeć na mnie, ze GLB to kompakt a Forek = GLC. Warto porównać najpierw rozmiaru i ilość miejsca.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Tsunetomo napisał:

Pomarzyć, albo:

- kupić używane Subaru z wiatrakiem

- kupić auto inne marki.

@Czarne_Koronkowe GLB AMG 35 po rabatach nie odstaje jakoś okrutnie cenowo od E-boxera ;) 

Szczegonie jak w grę wchodź finansowanie etc. A całkiem rześkie A250 to już zupełnie blisko.

Zupełnie osobna kwestia zaś to fakt, ze nowy Forester nie odstaje jakoś bardzo od Merca jakością materiałów i wykonania. 
I proszę nie krzyczeć na mnie, ze GLB to kompakt a Forek = GLC. Warto porównać najpierw rozmiaru i ilość miejsca.

Musiałbym ściągnąć wersję JDM, żeby VIN na Plejady przeszedł :D

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Michał W. napisał:

Zastanawiasz się czasem po co Ci SUV? :facepalm:

No ja nie bo fanem SUVóv nie jestem ale moja lepsza połowa i rodzinna zwolenniczka tego typu aut wyłuszczyła mi tę kwestie:

 - wygodniej się wsiada i wysiada w mieście

- siedzi się wyżej to lepiej widać

- siedzi się wyżej w dużym aucie to czuje się bezpieczniej na drodze.

Tylko tyle i aż tyle, kwestia napędów prób na rolkach i zdolności terenowych zupełnie nieważna. Większy prześwit przydaje się zimą jak trzeba na nieodśnieżonym parkingu zaparkować lub z garażu wyjechać bez szuflowania podjazdu. A ponieważ jak to mówią: happy wife, happy life, to jest w rodzinie SUV. 

4 godziny temu, Michał W. napisał:

Tu mam jeszcze krótki film ukazujący dość dosadnie możliwości napędu Lexusa RX 450h na rolkach - auta, które forumowicz @Jaca68 przedstawiał nam wczoraj jako wzór dla Forestera. 

Nie stawiałem RXa za wzór, a jeżeli już to tylko w kontekście stosunku mocy i osiągów do zużycia paliwa. Ty wczoraj mnie usadzałeś, ze nie można tych aut porównywać bo to inna półka cenowa, a dzisiaj radośnie sam porównujesz. Zdecyduj się. Ja przyznałem rację że Forester jest the best na rolkach i żadne pseudo SUVy innych firm nie mają startu. Co więcej mają tak beznadziejne napędy że wyprawa nimi w góry na narty to lekkomyślność i narażanie rodziny. Szkoda że właściciele tych wszystkich Hond, Mazd, Toyot i Volvo o tym nie wiedzą i radośnie atakują górskie hotele.

I jeszcze w kwestii zajebistości napędu Forestera, kilka lat temu jak byłem świeżym dumnym posiadaczem XTka wybrałem się nim zimą do Krynicy, z dumą i przejęciem pokonałem kręte ośnieżone drogi wiedząc że nikt i nic mi na nich nie podskoczy. Rano po śniadaniu wyszedłem na parking hotelowy a tam obok mojego pogromcy zimowych dróg z najlepszym na świecie napędem 4x4 stał sobie...

 

 

 

 

 

 

BRZ na warszawskich blachach. Też dojechał. :biglol::yahoo: 

  • Haha 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Kukson napisał:

Ten GLB 35 AMG golasem nie jest ale dodałem jedynie lakier i tego rabatu muszą dać aby jak to tutaj w temacie napisano nie odstawał okrutnie od Forestera :)

Oooo lakier ;) A ten czarny bez dopłaty za mało prestiżowy? :)

228 k minus 12% = 200k. Golas.

Wypasiony na maks po rabacie wyjdzie około 250k. Brutto. 

Jak bierzesz auto na firmę, w leasing na kilka lat (powiedzmy 4-5) to jak masz 160 k to i dwieście sie znajdzie. Jak masz 200 to i 250 lykniesz. Pomijalne różnice. I to miałem na myśli, twierdząc, ze nie „odstaje okrutnie cenowo”. 

Inaczej te 40-50kwyglada, jak auto kupuje sie prywatnie, to fakt. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, blejzu napisał:

Tradycyjnie wygrywaja magiczne rabaty ktore sprawiaja, ze golas za 220k nie odbiega cenowo od max wersji za 175k :)

Dodajmy tylko dla przypomnienia, ze mówimy o „max wersji” która nie posiada przyzwoitego, dynamicznego silnika. Pewnie jakby posiadała, to biorąc pod uwagę to co wspomniałem, czyli nie odbiegającą od konkurencji jakoś materiałów i wykonania, kosztowałaby odpowiednio więcej. Porównywalne produkty, porównywalne koszty wytwarzania, porównywalne marże. Za sam znaczek to mało kto już dziś dopłaci. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Tsunetomo napisał:

Za sam znaczek to mało kto już dziś dopłaci. 

Powiedzieli wszyscy, który nie kupili Stingera, Phaetona itp...

 

21 minut temu, Tsunetomo napisał:

to jak masz 160 k to i dwieście sie znajdzie. Jak masz 200 to i 250 lykniesz. 

Dziwnie to brzmi, ale rozumiem ideę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Michał W. napisał:

W danych podawanych przez producentów faktycznie wygląda to na kolosalną różnice ale jeśli zagłębisz się w temat (testy dziennikarskie) to okazuje się, że:

E-Boxer potrzebuje na rozpędzenie do 100km/h - 10.2 s. (1.6 sekundy mniej)

Za to do 140 km/h potrzebuje 21,7 s podczas gry RAVka 15 s. Niewielkie różnice zaprawdę. :biglol:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Jaca68 napisał:

No ja nie bo fanem SUVóv nie jestem ale moja lepsza połowa i rodzinna zwolenniczka tego typu aut wyłuszczyła mi tę kwestie:

 - wygodniej się wsiada i wysiada w mieście

- siedzi się wyżej to lepiej widać

- siedzi się wyżej w dużym aucie to czuje się bezpieczniej na drodze.

Tylko tyle i aż tyle, kwestia napędów prób na rolkach i zdolności terenowych zupełnie nieważna. Większy prześwit przydaje się zimą jak trzeba na nieodśnieżonym parkingu zaparkować lub z garażu wyjechać bez szuflowania podjazdu. A ponieważ jak to mówią: happy wife, happy life, to jest w rodzinie SUV. 

Nie stawiałem RXa za wzór, a jeżeli już to tylko w kontekście stosunku mocy i osiągów do zużycia paliwa. Ty wczoraj mnie usadzałeś, ze nie można tych aut porównywać bo to inna półka cenowa, a dzisiaj radośnie sam porównujesz. Zdecyduj się. Ja przyznałem rację że Forester jest the best na rolkach i żadne pseudo SUVy innych firm nie mają startu. Co więcej mają tak beznadziejne napędy że wyprawa nimi w góry na narty to lekkomyślność i narażanie rodziny. Szkoda że właściciele tych wszystkich Hond, Mazd, Toyot i Volvo o tym nie wiedzą i radośnie atakują górskie hotele.

I jeszcze w kwestii zajebistości napędu Forestera, kilka lat temu jak byłem świeżym dumnym posiadaczem XTka wybrałem się nim zimą do Krynicy, z dumą i przejęciem pokonałem kręte ośnieżone drogi wiedząc że nikt i nic mi na nich nie podskoczy. Rano po śniadaniu wyszedłem na parking hotelowy a tam obok mojego pogromcy zimowych dróg z najlepszym na świecie napędem 4x4 stał sobie...

 

 

 

 

 

 

BRZ na warszawskich blachach. Też dojechał. :biglol::yahoo: 

Jaka konkluzja? Jak nie planujesz jeździć po lasach , polnych drogach tylko po asfalcie to sedan czy nisko zawieszone kombi, ale z dobrym napędem lepiej się sprawdzi niż napompowane SUVy z beznadziejnym napędem, który służy tylko do wyciagnięcia dodatkowej kasy od klienta :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Tsunetomo napisał:

Oooo lakier ;) A ten czarny bez dopłaty za mało prestiżowy? :)

 

 

 

Miałem dwa czarne auta i już nigdy więcej. No ale jakby dało radę za 200 zabrać to można pomyśleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, Tsunetomo napisał:

Za sam znaczek to mało kto już dziś dopłaci. 

A mi akurat Subaru trochę "pomaga" w pracy. Jak podjeżdżam Infiniti to większość ludzi myśli, że to Mazda - nic specjalnego, ale ładne auto - kilka razy usłyszałem komplement, że fajne. Natomiast jak podjeżdżam Subaru to najczęściej jest to fajny wstęp do rozmowy - ta marka budzi w zasadzie wyłącznie pozytywne odczucia, chociaż zawsze mówię, że pod maską szału nie ma ;-) Jak trafię na jakiegoś petrolheada to już jesteśmy swojaki. Wiele razy natomiast słyszałem od klienta teksty, które można sparafrazować: "Ci to przyjechali BMW (nie ważne, że to X1, albo X3 bieda wersja), więc na pewno mnie skroją".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, Jaca68 napisał:

I jeszcze w kwestii zajebistości napędu Forestera, kilka lat temu jak byłem świeżym dumnym posiadaczem XTka wybrałem się nim zimą do Krynicy, z dumą i przejęciem pokonałem kręte ośnieżone drogi wiedząc że nikt i nic mi na nich nie podskoczy. Rano po śniadaniu wyszedłem na parking hotelowy a tam obok mojego pogromcy zimowych dróg z najlepszym na świecie napędem 4x4 stał sobie...

 

 

 

 

 

 

BRZ na warszawskich blachach. Też dojechał. :biglol::yahoo: 

z całym szacunkiem to chyba musiałeś pojechać tam na oponach letnich skoro czułeś się jak pogromca zimowych dróg. W okolicach Krynicy jestem pare razy w roku czasami kilka razy w miesiącu ( mam tam malutki domeczek ) i mając jakiekolwiek kilkuletnie zimówki dojedziesz wszędzie. Miejscowi na dębicach frigo są w stanie wjechać dosłownie wszędzie wprawiając w zakłopotanie warszawskich właścicieli luksusowych terenowych suvó'w którzy nie potrafią nimi jeździć.

7 minut temu, Grzesiek89 napisał:

Jaka konkluzja? Jak nie planujesz jeździć po lasach , polnych drogach tylko po asfalcie to sedan czy nisko zawieszone kombi, ale z dobrym napędem lepiej się sprawdzi niż napompowane SUVy z beznadziejnym napędem, który służy tylko do wyciagnięcia dodatkowej kasy od klienta 

całkowicie nietrafiona. Najważniejszy jest prześwit. Nawet było o tym w dziale z Levorgiem. Hiper napęd nic Ci nie da jeżeli zawiśniesz na brzuchu Levorgiem czy innym cudakiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak czytam te opinie i przypomina mi się stare przysłowie: jak chcesz zbić psa, to kij się znajdzie. 

 

Forek jest mało dynamiczny na asfalcie. Ok - ale poza asfaltem jest świetny. Co z tego, skoro mało kto kupuje samochody uterenowione dla ich właściwości terenowych. I tu zgłupiałem. W mojej ocenie decydujący jest fakt, iż Forka NIE MOŻNA kupić bez napędu 4x4 a więc nie jest raczej rozważany jako atrapa SUV-a do ciężkich starć na chodniku pod przedszkolem małego Stasia czy Małgosi. Seryjne wstawienie napędu 4x4 i automatem zgranym z systemem X-Mode jest świetnym rozwiązaniem, jednak nieco wpływa na osiągi (pewnie dlatego jest 10,2 a nie 9,2), ale chyba o to chodzi w samochodzie uterenowionym. Jak ktoś potrzebuje czegoś do lansu to polecam Fiata 500X z litrowym turbo silnikiem już za ok. 100 tys. zł. oczywiście napędu 4x4 nawet w opcji nie ma. To jest fantastyczne, uniwersalne auto, które z założenia nie nadaje się na autostrady. Tak samo jak FXT nie nadaje się na autostrady, bo jest w nim głośno, i spalanie pow. 140 km/h jest stanowczo za wysokie. 

Zwracam też uwagę, że aktualna wersja OBK (szczególnie auta z 2019 r.) są dobrą alternatywą dla SUV-a. W OBK siedzi się wysoko, nad głową dużo miejsca, wsiada się jak do Audi Q5 a nawet lepiej, a to wciąż kombi i na autostradzie idzie PRAWIE jak kombi. A jak jeździmy głównie po asfalcie polecam Alfa Romeo Giulię - super auto z tylnym napędem albo 4x4. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Karas napisał:

z całym szacunkiem to chyba musiałeś pojechać tam na oponach letnich skoro czułeś się jak pogromca zimowych dróg. W okolicach Krynicy jestem pare razy w roku czasami kilka razy w miesiącu ( mam tam malutki domeczek ) i mając jakiekolwiek kilkuletnie zimówki dojedziesz wszędzie. Miejscowi na dębicach frigo są w stanie wjechać dosłownie wszędzie wprawiając w zakłopotanie warszawskich właścicieli luksusowych terenowych suvó'w którzy nie potrafią nimi jeździć.

całkowicie nietrafiona. Najważniejszy jest prześwit. Nawet było o tym w dziale z Levorgiem. Hiper napęd nic Ci nie da jeżeli zawiśniesz na brzuchu Levorgiem czy innym cudakiem

Ja napisałem jeśli ktoś jeździ tylko po asfalcie, a 90% kierowców tak jeździ, to zbędny ten prześwit.

Jak ktoś kupował Levorge to chyba wiedział po co kupił ten samochód , na autostrady i miasto a nie do lasu i pola. 

Edytowane przez Grzesiek89
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaca68 napisał:

Co więcej mają tak beznadziejne napędy że wyprawa nimi w góry na narty to lekkomyślność i narażanie rodziny. Szkoda że właściciele tych wszystkich Hond, Mazd, Toyot i Volvo o tym nie wiedzą i radośnie atakują górskie hotele.

Oj tam, w którymś wątku było, że bez AWD ( z S-) to się nie da pod zwykły krawężnik podjechać podczas parkowania ;) 
 

Godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Wiele razy natomiast słyszałem od klienta teksty, które można sparafrazować: "Ci to przyjechali BMW (nie ważne, że to X1, albo X3 bieda wersja), więc na pewno mnie skroją"

Dlatego nie zawsze jest dobrze mieć Merca, BMW czy Lexusa ;) Poza tym to działa w dwie strony. Kiedyś dostałem radę, że gdy będę budował dom, to do wizyt na budowie należy zakupić największego strucla jakiego uda się znaleźć, a po zakończeniu procesu inwestycyjnego oddać go na złom. Inaczej mnie skroją ;)

Postrzeganie ludzi przez pryzmat samochodu zawsze mnie fascynowało.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajomy dla rodziny zamiast Forestera e-boxera kupił okazyjnie B klasę 464d54df659af83f0e8ffd4a98c3fc66.jpg&key=be5cb2282c00d252b591b22ff8b85158519591e508a1e4e8281d52e782b5609c

163 km , Amg line 2km przebiegu za 149000 z 2019 z grudnia i cena wtedy tej wersji to 194000 , wypasiony wóz który ma 8 s do setki

Raczej nie zjeżdża z asfaltu wiec napęd awd nie jest potrzebny

Czeka na zrobienie ceramiki , odbiór po niedzieli

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, polak900 napisał:

Myśle ze się mylisz , 460l bagażnika spokojnie się trzyosobowa rodzina zmieści

2m za 2m się zmieści bez problemu

Bagażnik nie jest problemem bo można boxa dołożyć. Problemem jest szerokość jak z tyłu mają być 3 osoby lub 2 foteliki + jedna osoba. Forek ma około 10 cm więcej na wysokości ramion. To dużo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...