Skocz do zawartości

E-Boxer


chojny

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, polak900 napisał:

Dokładnie , powód to pośpiech, ktoś nie zapytał bo po co w ogóle pytać o cokolwiek pacjentów , drugi powód wklejony szybko gotowiec bez końcowej edycji , trzeci powód totalne lamerstwo 

Ja mam zasadę że pośpiech to jest najgorsze dla Radiologa i to co napisałem wcześniej  schemat opisu  badania np opis TK nie od środka tylko pokolej skanami od góry u mnie to się sprawdza 

 To poproszę o rozpoznanie - wysoka gorączka i duszność

C1FA1484-95B6-44E7-9B13-6C56444C38EA.jpeg

4D274697-7922-4BDC-982E-C96E0211D422.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

W Polsce XT wszedł jak w masło. Jakby w nowym modelu (lepsze wykończenie i nowa platforma) go zostawili to zaoralby. Moje pytanie jest takie: o ile więcej e-boxer generuje gazów więcej niż NA? Czy nie lepiej, taniej było zostawić NA z kołem zapasowym i większym bakiem niż to udawane coś? A różnice w cenie przekazać do UE?


a w USA jest nowy forek XT , czy tylko 2,5 L? Dlaczego e-boxer ma generować więcej  gazów? A odnośnie średniego spalania czy w e-boxerze wlicza się do niego czas I drogę kiedy pracuje w trybie EV, inaczej po co pokazywałby za każdym razem ilość oszczędzonego paliwa na postoju w trybie ev?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytając to co piszą użytkownicy Forestera E-Boxer i oglądając testy (pomijam mało obiektywne moim zdaniem opinię forumowicza @radiolog) dochodzę do wniosku, że zakup ostatniej serii wolnossącego SJ było bardzo dobrym ruchem z mojej strony. :)

Zdaję sobie sprawę, że nowy model to dużo lepsza platforma i wyposażenie ale wątpliwe zalety napędu hybrydowego + brak koła zapasowego i bak paliwa jak w aucie miejskim mocno redukują te zalety. Różnica w cenie kilkudziesięciu tysięcy też nie jest obojętna a mogła by być gdyby do wielu niewątpliwych zalet Forka SK nie dorzucono w komplecie tak wielu nowych wad (dotyczy rynku EU, do takiego z Rosji lub USA dopłaciłbym z uśmiechem na ustach ;)).

Pozdrawiam wszystkich użytkowników E-Boxera i liczę, że wasze obiektywne uwagi mogą przyczynić się do poprawy obecnego modelu. Mam nadzieję że za jakiś czas po lifcie lub w następnej generacji Forester znów odzyska swoją solidną pozycję na rynku „prawdziwych” SUVów (takich które nie boją się jazdy poza szosą). :)

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, radiolog napisał:


a w USA jest nowy forek XT , czy tylko 2,5 L? Dlaczego e-boxer ma generować więcej  gazów? A odnośnie średniego spalania czy w e-boxerze wlicza się do niego czas I drogę kiedy pracuje w trybie EV, inaczej po co pokazywałby za każdym razem ilość oszczędzonego paliwa na postoju w trybie ev?

Rzeczywiście napisałem na odwrót ;) chodziło mi o ile mniej gazów emituje niż NA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Michał W. napisał:

Czytając to co piszą użytkownicy Forestera E-Boxer i oglądając testy (pomijam mało obiektywne moim zdaniem opinię forumowicza @radiolog) dochodzę do wniosku, że zakup ostatniej serii wolnossącego SJ było bardzo dobrym ruchem z mojej strony. :)

Zdaję sobie sprawę, że nowy model to dużo lepsza platforma i wyposażenie ale wątpliwe zalety napędu hybrydowego + brak koła zapasowego i bak paliwa jak w aucie miejskim mocno redukują te zalety. 

 
Mało obiektywne bo? Myślisz ze jestem masochistą i lubię sobie zadawać ból jazdy e-boxerem?

Cieszę się , się z Twojego szczęścia  , ze dokonałeś dobrego wyboru .

Nikt mi nie płaci za moje opinie, to nie wiem czemu mają być nieobiektywne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, radiolog napisał:

 
Mało obiektywne bo? Myślisz ze jestem masochistą i lubię sobie zadawać ból jazdy e-boxerem?

Cieszę się , się z Twojego szczęścia  , ze dokonałeś dobrego wyboru .

Nikt mi nie płaci za moje opinie, to nie wiem czemu mają być nieobiektywne.

Nic takiego nie sugeruję byś był masochistą ale uważam, że Twoja radość (zrozumiała oczywiście ;)) ze zmiany auta na dużo lepsze i nowocześniejsze trochę wpływa na jego rzetelną ocenę i za jakiś czas pewnie spojrzysz na to bardziej racjonalnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Michał W. napisał:

Nic takiego nie sugeruję byś był masochistą ale uważam, że Twoja radość (zrozumiała oczywiście ;)) ze zmiany auta na dużo lepsze i nowocześniejsze trochę wpływa na jego rzetelną ocenę i za jakiś czas pewnie spojrzysz na to bardziej racjonalnie.

To prawda ze przesiadka na nowsze technologicznie cudo zawsze powoduje ochu i achy.

Mialem to samo po przesiadce z SG 2,0 NA 06 na XT MY14.

Dopiero z czasem doszlo do mnie za auto jest slabo wygluszone,pali jak smok a naped zalatuje haldexem.)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

W Polsce XT wszedł jak w masło. Jakby w nowym modelu (lepsze wykończenie i nowa platforma) go zostawili to zaoralby. Moje pytanie jest takie: o ile mniej e-boxer generuje gazów niż NA? Czy nie lepiej, taniej było zostawić NA z kołem zapasowym i większym bakiem niż to udawane coś? A różnice w cenie przekazać do UE?

W Polsce... ale niestety w reszcie UE już niekoniecznie - wszystko prawdopodobnie przez inne podejście ze strony fiskusa i ubezpieczycieli. Dlatego może się okazać, że z punktu widzenia Subaru, wpakowanie odgrzanego kotleta z małym wspomaganiem elektrycznym do UE bardziej się kalkuluje w kategorii przetrwania na rynku, bo nawet taka miękka hybryda, mimo pomijalnych różnic w spalaniu zyska na podatkach i ubezpieczeniu. To są oczywiście moje własne spekulacje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Czarne_Koronkowe napisał:

W Polsce XT wszedł jak w masło. Jakby w nowym modelu (lepsze wykończenie i nowa platforma) go zostawili to zaoralby. Moje pytanie jest takie: o ile mniej e-boxer generuje gazów niż NA? Czy nie lepiej, taniej było zostawić NA z kołem zapasowym i większym bakiem niż to udawane coś? A różnice w cenie przekazać do UE?

 

Akurat łatwo sprawdzić w specyfikacji, e-boxer ma emisję 154g, 2.0i miał ok. 170g czyli jest wyraźna różnica. Dopłacenie za emisję to słaby pomysł, bo auta by zdrożały. Nie ma wyjścia, musi to iść w kierunku elektryfikacji, ale jak ją rozwiną, pewnie da się pogodzić emisje i bardziej żwawe osiągi. XT z tego nie będzie, ale żeby chociaż wyszło coś na poziomie 2,5 wolnossącego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, GREGG napisał:

 

Akurat łatwo sprawdzić w specyfikacji, e-boxer ma emisję 154g, 2.0i miał ok. 170g czyli jest wyraźna różnica. Dopłacenie za emisję to słaby pomysł, bo auta by zdrożały. Nie ma wyjścia, musi to iść w kierunku elektryfikacji, ale jak ją rozwiną, pewnie da się pogodzić emisje i bardziej żwawe osiągi. XT z tego nie będzie, ale żeby chociaż wyszło coś na poziomie 2,5 wolnossącego...

Czyli 95 euro x 16gram daje 1684 euro kary za emisje. OBK MY20 podrozal wzgledem MY19 o 2000 EUR wiec by się zgadzało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lisek napisał:

Czyli 95 euro x 16gram daje 1684 euro kary za emisje. OBK MY20 podrozal wzgledem MY19 o 2000 EUR wiec by się zgadzało.

W takim razie nie wierze, ze ten system elektryczny w e-boxerze kosztuje mniej niż 2000 euro :)

Czy ktoś jeździł SJ NA a teraz SK, żeby miał porównanie? Pertyn mówił ze momentu jest więcej przy podjazdach i tez przy pokonywaniu dużych krawężników. Spoko. Ale tak jak wspominałem nie bardzo widze kiedy ten system się ładuje poza hamowaniem, wiec tego prądu starczy na sami wiecie ile...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

W takim razie nie wierze, ze ten system elektryczny w e-boxerze kosztuje mniej niż 2000 euro :)

Czy ktoś jeździł SJ NA a teraz SK, żeby miał porównanie? Pertyn mówił ze momentu jest więcej przy podjazdach i tez przy pokonywaniu dużych krawężników. Spoko. Ale tak jak wspominałem nie bardzo widze kiedy ten system się ładuje poza hamowaniem, wiec tego prądu starczy na sami wiecie ile...

Ja ostatnio zauważyłem , jak stałem w korku to bateria się zaczęła ładować ,ale była całkowicie wyczerpana. Silnik spalinowy jakby głośniej zaczął pracować i pokazywało na wyswietlaczu charge. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

W takim razie nie wierze, ze ten system elektryczny w e-boxerze kosztuje mniej niż 2000 euro :)

Czy ktoś jeździł SJ NA a teraz SK, żeby miał porównanie? Pertyn mówił ze momentu jest więcej przy podjazdach i tez przy pokonywaniu dużych krawężników. Spoko. Ale tak jak wspominałem nie bardzo widze kiedy ten system się ładuje poza hamowaniem, wiec tego prądu starczy na sami wiecie ile...

 
chociażby przy odpuszczeniu gazu , mniejszym lub większym, co widać na diagramie nad stacja mulitedialną. Silniejsze ładowanie w trybie S niż I.

W niskim zakresie obrotów silnika spalinowego wspomaganie elektryczne  mocniejsze w trybie S niż I.

Na autostradzie 140 km/h to 3,5 tys w trybie S, a 3,8 tys. w trybie I, oczywiście na miarę płaskim odcinku, bo z górki to zawsze 3,5 tys. w trybie S,ale w trybie I może i spaść do 2,5 tys.

Powyzej 3,5 tys. działa tylko silnik spalinowy bez wspomagania co czuć jako słabsze przyspieszanie, dalsze przyspieszanie tylko nadrabia wyciem, bo redukuje do 3 lub 4 wirtualnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Lisek napisał:

Czyli 95 euro x 16gram daje 1684 euro kary za emisje. OBK MY20 podrozal wzgledem MY19 o 2000 EUR wiec by się zgadzało.

 

 

Godzinę temu, Czarne_Koronkowe napisał:

W takim razie nie wierze, ze ten system elektryczny w e-boxerze kosztuje mniej niż 2000 euro :)

Dlaczego system elektryczny miałby kosztować mniej niż 2000 euro? 

Nie rozumiem. :huh:

@Lisek pisał o podwyżce ceny Outbacka o 2000 euro, która mniej więcej odpowiada kwocie kar za emisje a Ty odnosisz to do Forestera, który raz nie jest obciążony takimi karami a dwa podrożał więcej niż te 2 tyś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, radiolog napisał:

 
chociażby przy odpuszczeniu gazu , mniejszym lub większym, co widać na diagramie nad stacja mulitedialną. Silniejsze ładowanie w trybie S niż I.

W niskim zakresie obrotów silnika spalinowego wspomaganie elektryczne  mocniejsze w trybie S niż I.

Na autostradzie 140 km/h to 3,5 tys w trybie S, a 3,8 tys. w trybie I, oczywiście na miarę płaskim odcinku, bo z górki to zawsze 3,5 tys. w trybie S,ale w trybie I może i spaść do 2,5 tys.

Powyzej 3,5 tys. działa tylko silnik spalinowy bez wspomagania co czuć jako słabsze przyspieszanie, dalsze przyspieszanie tylko nadrabia wyciem, bo redukuje do 3 lub 4 wirtualnej.

Czyli w telegraficznym skrocie slabizna ktorej sporo brakuje do pozadnej hybrydy.Czekamy na mocniejsze wcielenie.

 

29 minut temu, Michał W. napisał:

 

 

Dlaczego system elektryczny miałby kosztować mniej niż 2000 euro? 

Nie rozumiem. :huh:

@Lisek pisał o podwyżce ceny Outbacka o 2000 euro, która mniej więcej odpowiada kwocie kar za emisje a Ty odnosisz to do Forestera, który raz nie jest obciążony takimi karami a dwa podrożał więcej niż te 2 tyś.

W Foresterze wg mnie na cene wyplywa koszt opracowania nowego modelu,nowe elementy wyposazenia,koszt ukladu e-boxer i pewnie kilka innych.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Michał W. napisał:

 

 

Dlaczego system elektryczny miałby kosztować mniej niż 2000 euro? 

Nie rozumiem. :huh:

@Lisek pisał o podwyżce ceny Outbacka o 2000 euro, która mniej więcej odpowiada kwocie kar za emisje a Ty odnosisz to do Forestera, który raz nie jest obciążony takimi karami a dwa podrożał więcej niż te 2 tyś.

Chodzi mi o to ze jaki sens jest dawać ten system który nic specjalnego nie dajesz tylko masz mniejszy bak i auto jest cięższe a do tego nie masz koła zapasowego skoro te pieniądze możesz wydać na kary a nie na beterie

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Chodzi mi o to ze jaki sens jest dawać ten system który nic specjalnego nie dajesz tylko masz mniejszy bak i auto jest cięższe a do tego nie masz koła zapasowego skoro te pieniądze możesz wydać na kary a nie na beterie

Niby dobrze mowisz  ale Subaru chyba jako jeden z ostatnich producentow nie mialo zadnej nawet pseudo-hybrydy w ofercie. Postanowili wiec zapoczatkowac nowy trend i isc droga rozwoju niz placic kary i sprzedawac mulowate N/A ktorych z czasem i tak by nie utrzymali na rynku EU. To dalo im mozliwosc podtrzymania sprzedazy przy mozliwie niskich karach i czas na prace nad (mam nadzieje) szersza i mocniejsza oferta na wszystkie rynki:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Czarne_Koronkowe napisał:

Chodzi mi o to ze jaki sens jest dawać ten system który nic specjalnego nie dajesz tylko masz mniejszy bak i auto jest cięższe a do tego nie masz koła zapasowego skoro te pieniądze możesz wydać na kary a nie na beterie

Dzięki, teraz rozumiem. :)

Myślę, że od czegoś trzeba zacząć i nawet jeśli pierwsza generacja hybrydowego napędu Subaru wydaję się nie mieć sensu to następne mogą być już ok.

Poza tym są ludzie dla których sam fakt, że auto ma napęd hybrydowy jest jakimś magnesem do zakupu. Znam taką parę, która nie interesuje się motoryzacją ale oboje jeżdżą Toyotami hybrydowymi i są szczęśliwi, że są "EKO". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...